ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC vs HUTNIK KRAKÓWArcelorMittal Park, sobota 31 sierpnia 2024 r. godz. 18:15 Po ponad 22 latach przerwy Zagłębie Sosnowiec i Hutnik Kraków ponownie zmierzą się w meczu o stawkę. Fani Hutnika Kraków złożyli zapotrzebowanie na 400 wejściówek, a że wyniki dotychczasowej sprzedaży biletów wskazują na to, że może paść następny rekord jeśli chodzi o liczbę nabytych wejściówek, warto pośpieszyć się z ich zakupem.BILETY TUTAJ W sezonie 2001/2002 Zagłębie i Hutnik rywalizowały ze sobą w dawnej II lidze. Jesienią na Stadionie Ludowym sosnowiczanie wygrali 2:1, a bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 90. minucie meczu Dawid Skrzypek. Wiosną na Suchych Stawach Hutnik triumfował 3:1. Dla obu klubów tamten sezon zakończył się niepowodzeniem, bo zarówno Zagłębiu, jak i Hutnikowi nie udało się uchronić przed degradacją i spadły do III ligi - Hutnik zajął 16. miejsce, a Zagłębie 17. W kolejnym sezonie nie spotkały się jednak ze sobą w rozgrywkach ligowych, bo wówczas trzeci poziom rozgrywkowy składał się z czterech grup podzielonych według kryterium terytorialnego i zespoły z małopolskiego i śląskiego były w innych grupach.
6 sierpnia 2002 oba zespoły zagrały za to ze sobą w rundzie wstępnej Pucharu Polski. Na Suchych Stawach Zagłębie wygrało 3:2, choć przegrywało już 0:2. To był ostatni mecz o stawkę obu zespołów. Później Zagłębiu i Hutnikowi zdarzało się grać ze sobą tylko w sparingach. Poprzednie takie spotkanie miało miejsce 6 lutego 2021 na sztucznej murawie stadionu na Suchych Stawach. Sosnowiczanie wygrali 2:0 po bramkach Szymona Sobczaka i Patryka Małeckiego.
Sobotni mecz będzie 15. oficjalnym spotkaniem Zagłębia z Hutnikiem, a zarazem pierwszym na trzecim szczeblu rozgrywkowym. Cztery razy oba kluby spotkały się w Ekstraklasie (sezony 1990/1991 i 1991/1992), ośmiokrotnie dochodziło do konfrontacji w dawnej II lidze (sezony 1986/1987 - 1988/1989 oraz 2001/2002), dwa razy los skojarzył zespoły z Sosnowca i Krakowa w Pucharze Polski. Bilans dotychczasowych starć jest wyrównany - Zagłębie i Hutnik wygrały po 5 meczów, a 4 razy zanotowano remis.
Trenerem zespołu z Krakowa jest Maciej Musiał, który pracował w Sosnowcu jako asystent Kazimierza Moskala. Dołączył on do sztabu szkoleniowego Zagłębia w listopadzie 2020, a odszedł w czerwcu 2021, gdy otrzymał propozycję pracy w II-ligowej Garbarni Kraków jako pierwszy trener. W kadrze Hutnika znajduje się dwóch byłych piłkarzy Zagłębia. 33-letni Słowak Patrik Mišák grał w Sosnowcu wiosną 2021 i w 16 meczach zdobył 3 bramki, a 25-letni Wojciech Słomka reprezentował barwy Zagłębia w sezonie 2019/2020 i rozegrał w tym czasie 17 meczów.
Po sześciu rozegranych meczach Hutnik zajmuje 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 9 punktów. Krakowianie do tej pory odnieśli trzy zwycięstwa i ponieśli tyle samo porażek. Hutnik stracił najwięcej goli spośród wszystkich drugoligowców, bo aż 16. Największy wpływ na tak dużą liczbę wpuszczonych bramek miały wyjazdowe mecze z GKS-em Jastrzębie i Wieczystą Kraków, które podopieczni Macieja Musiała przegrali 0:5 i 1:7. Trzeciej porażki krakowianie doznali ze Świtem Szczecin (0:1 u siebie). Z kolei zdobyciem kompletu punktów zakończyły się domowe starcia z Wisłą Puławy (1:0) i Chojniczanką Chojnice (3:2), a także wyjazdowa potyczka ze Skrą Częstochowa (4:1). Warto zwrócić uwagę na to, że w wyjazdowych meczach Hutnika pada średnio 6 bramek. Czy to oznacza, że także w sobotę obejrzymy na ArcelorMittal Park mnóstwo goli?
Zagłębie przystąpi do meczu z Hutnikiem po serii sześciu spotkań bez porażki. Dłuższą serię bez przegranej na rozpoczęcie sezonu sosnowiczanie zanotowali osiem lat temu, gdy pod wodzą Jacka Magiery byli niepokonani w dziewięciu spotkaniach, ale nawet wtedy nasz zespół nie miał tak okazałego dorobku punktowego po sześciu kolejkach jak obecnie - teraz jest 14 punktów, a jesienią 2016 było 12. Po raz ostatni więcej punktów (15) po sześciu kolejkach Zagłębie miało w 2003, gdy wygrało pięć meczów i doznało jednej porażki.
Nasz zespół w tym sezonie wygrywa tylko te mecze, w których pierwszą bramkę strzela Kamil Biliński. Co więcej, od kiedy "Bila" dołączył do Zagłębia, sosnowiczanie nie wygrali żadnego meczu ligowego, w którym on nie strzelił bramki. W ubiegłym roku Kamil Biliński trafiał do siatki także w wygranych spotkaniach z Lechią Gdańsk i GKS-em Katowice.
Król strzelców I ligi z sezonu 2021/2022 wyraźnie odżył po objęciu stanowiska trenera Zagłębia przez Marka Saganowskiego. W 22 meczach pod wodzą Marcina Malinowskiego, Artura Derbina i Aleksandra Chackiewicza "Bila" strzelił w sumie 3 bramki, a w 15 meczach za kadencji Marka Saganowskiego trafił 10 razy, co stanowi 62,5 % wszystkich bramek strzelonych w tym czasie przez Zagłębie.
Z pięcioma bramkami w dorobku Kamil Biliński zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców Betclic II ligi i ustępuje tylko Kamilowi Wojtyrze z Polonii Bytom, który ma o jedno trafienie więcej. Ostatnim piłkarzem Zagłębia, który w sześciu pierwszych kolejkach strzelił pięć bramek był w sezonie 2011/2012 Rafał Jankowski. W całym tamtym sezonie "Jankes" strzelił 19 bramek i został królem strzelców.
Głównym sędzią sobotniego meczu będzie 32-letni Mateusz Jenda z Warszawy, dla którego będzie to pierwszy w karierze mecz z udziałem Zagłębia. Na liniach asystować mu będą Dominik Wrona z Kielc oraz Błażej Granat z Warszawy. Obowiązki sędziego technicznego będzie pełnił Piotr Chojnacki z Warszawy.
INFORMATOR MECZOWY TUTAJ źródło:
100%ZS oraz
zaglebie.eu