Po dwóch kolejkach kompletami punktów na swoim koncie pochwalić się mogą cztery zespoły, bo zwycięską inaugurację sprzed tygodnia podtrzymały Odra Opole, Miedź Legnica, a także GKS Tychy i Motor Lublin. Ta czwórka spogląda na razie na resztę stawki zdecydowanie z góry. Zagłębie Sosnowiec zremisowało z Wisłą Płock 1:1. Goście objęli prowadzenie w 29. minucie po strzale Mateusza Szwocha z rzutu karnego. Wyrównał w 61. minucie Ołeksij Bykow.
KOMPLET WYNIKÓW 2. KOLEJKI:
Los sprawił, że w pierwszych trzech kolejkach nowego sezonu drużynie Zagłębia przyszło zmierzyć się z zespołami, z którymi nasz zespół nie miał okazji rywalizować w poprzednich rozgrywkach. Dwa spotkania z beniaminkami przedzieliło starcie ze spadkowiczem z Ekstraklasy. W pierwszym meczu sosnowiczanie przegrali w Lublinie, w drugim wywalczyli jeden punkt w meczu z Wisłą Płock. Czyżby więc teraz mielibyśmy doczekać się premierowej wygranej Zagłębia w rozgrywkach sezonu 2023/2024?
Do tej pory Zagłębie i Znicz spotkały się czterokrotnie. W sezonie 2014/2015 obie drużyny mierzyły się w II lidze. Jesienny mecz w Sosnowcu zakończył się zwycięstwem sosnowiczan 3:2 i nie brakowało w nim emocji. Zaczęło się od rzutu karnego dla Znicza, którego nie wykorzystał Arkadiusz Jędrych (obronił Wojciech Fabisiak). Potem Zagłębie strzeliło trzy bramki, goście od 38. minuty grali w osłabieniu po dwóch żółtych kartkach dla Andrzeja Niewulisa, a mimo tego potrafili strzelić dwa gole i w końcówce było nerwowo. Z kolei we wiosennym starciu w Pruszkowie nie padła ani jedna bramka. Zagłębie na koniec sezonu cieszyło się z awansu do I ligi, do której rok później dołączyła także drużyna z Pruszkowa.
We wrześniu 2016 prowadzone przez Jacka Magierę Zagłębie pojechało na mecz z beniaminkiem z Pruszkowa i wygrało aż 4:1. Dla odmiany, w rozgrywanym na Stadionie Ludowym 1 kwietnia 2017 rewanżu, Znicz triumfował 3:0 i ten wynik wcale nie był primaaprilisowym żartem. To okazałe zwycięstwo nie pomogło jednak pruszkowianom w uniknięciu degradacji. Trenerem sosnowiczan w tym sromotnie przegranym meczu był Dariusz Banasik, który wcześniej pracował w Zniczu i m.in. prowadził pruszkowian w obu potyczkach z Zagłębiem dwa lata wcześniej.
Sześć kolejnych sezonów Znicz spędził w II lidze i dopiero w 2023 powrócił do I ligi zapewne z nadziejami na to, że tym razem pobyt na zapleczu Ekstraklasy nie zakończy się po roku. Znicz finiszował na drugim miejscu i wywalczył awans do I ligi bez konieczności gry w barażach, co wydawało się mało prawdopodobne jeszcze przed ostatnią kolejką, do której zespół z Pruszkowa przystępował jako czwarta drużyna w tabeli. Podopieczni Mariusza Misiury wygrali swój ostatni mecz, wykorzystali potknięcia Kotwicy Kołobrzeg oraz Stomilu Olsztyn i nie musieli czekać na mecze barażowe.
Do pierwszoligowych rozgrywek Znicz przystąpił osłabiony brakiem swojego najlepszego strzelca w poprzednim sezonie, a zarazem króla strzelców II ligi Macieja Firleja, który wybrał ofertę beniaminka Ekstraklasy, Ruchu Chorzów. Do II-ligowej Raduni Stężyca przeniósł się były piłkarz Zagłębia Sosnowiec Łukasz Bogusławski. W Zniczu został za to inny były zawodnik naszego zespołu, Mateusz Grudziński (do Sosnowca został sprowadzony przez trenera Krzysztofa Dębka i grał u nas jesienią 2020).
W pierwszych dwóch meczach tego sezonu Znicz Pruszków wywalczył cztery punkty. Na inaugurację rozgrywek po golach Krystiana Pomorskiego i Shumy Nagamatsu pruszkowianie wygrali 2:0 z Resovią Rzeszów, a w drugiej serii spotkań wywieźli jeden punkt z Bielska-Białej, remisując z Podbeskidziem 1:1, a bramkę strzelił Paweł Moskwik. W tym spotkaniu przeciwko Zniczowi wystąpił jego były zawodnik, znany z gry przez dwa lata w Zagłębiu Maksymilian Banaszewski.
Jest on jednym z trzech piłkarzy, którzy grali we wszystkich czterech poprzednich meczach Zagłębia ze Zniczem. W sezonach 2014/2015 i 2016/2017 "Banan" rywalizował z Zagłębiem w barwach Znicza i gdyby pozostał w naszym klubie, to miałby szansę na piąty występ w konfrontacjach sosnowiecko-pruszkowskich, tym razem po drugiej stronie barykady. Jedynym graczem, który może po raz piąty wystąpić w meczu Zagłębia ze Zniczem pozostał więc Dawid Ryndak.
Po dwóch meczach przymusowej pauzy za czerwoną kartkę, na ławkę Zagłębia wróci trener Marcin Malinowski. Mecz z Wisłą Płock z pewnością dał szkoleniowcowi materiał do przemyśleń co do trafności wyboru pierwszej jedenastki. Gra Zagłębia wyraźnie się poprawiła dopiero w drugiej połowie po dokonanych zmianach. Czyżby więc tym razem w składzie doszło do większej liczby zmian w porównaniu z poprzednim meczem, niż miało to miejsce ostatnio? Pewne jest, że do składu nie powróci Marek Fabry, który musi jeszcze pauzować w jednym meczu.
Zagłębie w Pruszkowie będzie próbowało przerwać niekorzystną serię wyjazdowych meczów z beniaminkami I ligi. W trzeciej kolejce sezonu 2021/2022 sosnowiczanie wygrali w Polkowicach 4:2, a następnie nie potrafili wygrać żadnego z kolejnych pięciu spotkań na boiskach beniaminków. W sezonie 2021/2022 Zagłębie przegrało w Katowicach 2:3, choć prowadziło 2:0. W kolejnych rozgrywkach nasz zespół nawet nie strzelił gola na stadionach beniaminków - w Chorzowie było 0:2, w Rzeszowie 0:6, a w Chojnicach 0:0, a przed dwoma tygodniami Zagłębie w Lublinie uległo Motorowi 2:3.
ZESTAW PAR 3. KOLEJKI I LIGI:
Znicz Pruszków - Zagłębie Sosnowiec, piątek 4 sierpnia, godz. 18:00
3. kolejka Fortuna 1 Ligi rozpocznie się w Pruszkowie, gdzie miejscowy Znicz podejmować będzie Zagłębie Sosnowiec. Beniaminek dobrze zainaugurował sezon i po dwóch meczach ma na swoim koncie cztery punkty. Jego rywalem będzie teraz klub z Sosnowca. Zagłębie ma ciekawy, mocny skład, ale sezonu nie rozpoczęło tak, jakby to sobie wymarzyli kibice z Sosnowca. Po dwóch kolejkach zespół zgromadził tylko jeden punkt. Zagłębie będzie więc zdeterminowane, aby pokonać rywala. Beniaminek z Pruszkowa pokazał już jednak, że dla każdego może być wymagającym przeciwnikiem. Początek meczu o godzinie 18:00.
Wisła Płock - Lechia Gdańsk, piątek 4 sierpnia, godz. 20:30
W drugim piątkowym spotkaniu dojdzie do starcia dwóch spadkowiczów z PKO BP Ekstraklasy. Jeszcze w poprzednim sezonie te dwie drużyny rywalizowały ze sobą w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wówczas w Płocku Wisła pokonała Lechię 3:0. W rewanżu w Gdańsku Lechiści zwyciężyli 1:0. Teraz oba zespoły znów zmierzą się ze sobą, ale już w ramach rozgrywek o mistrzostwo Fortuna 1 Ligi. Po dwóch kolejkach Lechia ma na swoich koncie trzy "oczka" (zwycięstwo i porażka). Płocczanie wywalczyli dwa punkty: zremisowali 1:1 z Podbeskidziem oraz 1:1 z Zagłębiem Sosnowiec. Wisła zmierzyła się już z dwoma wymagającymi rywalami. To spotkanie zapowiada się ciekawie. Czy Wisła podtrzyma serię meczów bez porażki? A może Lechia z wyjazdowego spotkania znów wróci z tarczą? Początek potyczki w Płocku o godzinie 20:30.
Miedź Legnica - Górnik Łęczna, sobota 5 sierpnia, 15:00
Sobotnia rywalizacja rozpocznie się od meczu w Legnicy, gdzie miejscowa Miedź podejmować będzie Górnika Łęczna. Gospodarze, którzy sezon rozpoczęli od dwóch zwycięstw, będa naturalnym faworytem tej potyczki. Legniczanie, spadkowicz z PKO BP Ekstraklasy, mają na swoim koncie sześć punktów, pięć strzelonych goli i jedną bramkę straconą. Grają przekonująco i widowiskowo. Górnicy z Lubelszczyzny nowy sezon rozpoczęli od dwóch remisów, ale z silnymi ekipami: Wisłą Kraków i Arką Gdynia. Miedź chce pójść za ciosem i w trzeciej kolejce odnieść trzecie zwycięstwo. Górnik za to liczy na podtrzymanie serii meczów bez porażki. Mecz Miedzi z Górnikiem rozpocznie się o godzinie 15:00.
Wisła Kraków - Stal Rzeszów, sobota 5 sierpnia, 17:30
Na sobotnie popołudnie zaplanowano ciekawy pojedynek. Oba te zespoły w poprzednim sezonie liczyły się w walce o awans do PKO BP Ekstraklasy. Bieżące rozgrywki lepiej rozpoczęła "Biała Gwiazda", która najpierw zremisowała 2:2 z Górnikiem Łęczna, a później po wielkich emocjach zwyciężyła 3:2 z Polonią Warszawa. Wisła strzela dużo goli, ale sporo też traci. W Rzeszowie jak na razie spore rozczarowanie. Stal zajmuje miejsce w dole tabeli i w dwóch pierwszych spotkaniach poniosła dwie porażki. Nie tego oczekiwali kibice tego zespołu. Czy rzeszowianie tym razem zdołają się przełamać? Rywala mają bardzo silnego. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 17:30.
Chrobry Głogów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza, sobota 5 sierpnia, 20:00
W sobotę wieczorem w Głogowie dojdzie do meczu dwóch drużyn, które w tym sezonie jeszcze nie wygrały. Gospodarze po dwóch kolejkach zajmują miejsce na dole tabeli. Chrobry nie tylko nie wywalczył jeszcze nawet punktu, ale dał sobie strzelić już siedem goli, samemu zdobywając trzy bramki. Bruk-Bet Termalica Nieciecza jest w sytuacji ciut lepszej, bo na swoim koncie ma jeden punkt po remisie z Arką Gdynia (2:2). W ostatniej jednak kolejce "Słonie" przegrały u siebie z Miedzią Legnica 1:4, co na pewno wprowadziło w klubie trochę nerwowości. Teraz przed Termaliką kolejna potyczka z zespołem z Dolnego Śląska. Chrobry marzy o pierwszych punktach w tym sezonie. Mecz w Głogowie rozpocznie się o godzinie 20:00.
Motor Lublin - GKS Katowice, niedziela 6 sierpnia, 15:00
Po dwóch kolejkach Fortuna 1 Ligi Motor Lublin ma na swoim koncie sześć punktów. Konia z rzędem temu, kto przed rozpoczęciem rozgrywek spodziewał się takiego obrotu sprawy. Beniaminek mierzył się bowiem z silnymi przeciwnikami: podejmował Zagłębie Sosnowiec oraz rywalizował w Gdańsku z Lechią. Motor pokazał jednak co to znaczy grać do ostatniego gwizdka sędziego i w każdym z tych meczów gola na wagę zwycięstwa strzelał w samej końcówce potyczki. Katowiczanie sezon zaczęli od porażki w Legnicy z Miedzią (0:1), ale ostatnio pewnie pokonali Chrobry Głogów (3:1). GKS nie stoi na straconej pozycji w Lublinie. Początek spotkania o godzinie 15:00.
Odra Opole - GKS Tychy, niedziela 6 sierpnia, 18:00
Po dwóch kolejkach Fortuna 1 Ligi Odra Opole zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Zespół prowadzony przez Adama Noconia świetnie rozpoczął sezon. Najpierw pokonał 5:2 Stal Rzeszów, a później ograł 3:0 Resovię. Osiem strzelonych goli i tylko dwa stracone, a do tego sześć punktów - to musi budzić uznanie. Opolanie mają jednak problem, bo... w tej rundzie skończyły im się już mecze z zespołami z Podkarpacia. To oczywiście żart, ale to właśnie spotkaniami ze Stalą i Resovią Odra tak dobrze weszła w sezon. Tym razem opolanie podejmować będą GKS Tychy. Szykuje się potyczka na szczycie Fortuna 1 Ligi i weryfikacja dla tych dwóch jak na razie czołowych drużyn. Tyszanie mają już na rozkładzie Polonię Warszawa i Stal Rzeszów. Przed nami więc hit kolejki, który rozpocznie się o godzinie 18:00.
Arka Gdynia - Polonia Warszawa, poniedziałek 7 sierpnia, 18:00
W poniedziałek zostaną rozegrane dwa mecze Fortuna 1 Ligi. W pierwszym z nich Arka podejmować będzie Polonię. Gdynianie sezon rozpoczęli od dwóch remisów. "Czarne Koszule" natomiast dwa swoje mecze przegrały. W obu przypadkach beniaminek pozostawił sobie jednak dobre wrażenie. Zarówno z GKS-em Tychy, jak i Wisłą Kraków, zawodnicy ze stolicy przegrali 2:3. W zespole beniaminka do poprawy jest więc na pewno gra w defensywie. W Gdyni szykuje się ciekawy, wyrównany pojedynek. Jego początek zaplanowano na godzinę 18:00.
Resovia Rzeszów - Podbeskidzie Bielsko-Biała, poniedziałek 7 sierpnia, 20:00
Na zakończenie 3. kolejki Fortuna 1 Ligi dojdzie do meczu Resovii z Podbeskidziem Bielsko-Biała. To spotkanie ważne będzie przede wszystkim dla rzeszowian, którzy jak na razie zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Resovia źle weszła w sezon: nie zdobyła punktu, nie strzeliła gola i straciła pięć bramek. Przełamać będzie starała się w spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Górale jak na razie zmagania rozpoczęli spokojnie, od dwóch remisów. Tym razem jednak pierwsze przed nimi spotkanie wyjazdowe. Początek tego meczu o godzinie 20:00.
TABELA I LIGI PO 2. KOLEJKACH:
ZESTAW PAR NASTĘPNEJ 4. KOLEJKI I LIGI:
te jego 50 koła z Zoo i 50 z DG to wystarczą tylko na piwo dla paru przyjacół z "trybun") 
słabe może dlatego że całe "zaplecze"(klubu) jest słabe i te gwiazdunie to widzą ,a może "słup" też już nie chce być słupem bo ktoś mu na to pozwala.A może zachętą jest reakcja trybun/y specjalnej po przegranej 