W Łodzi po ponad 12 latach
Przez ponad 12 lat Zagłębie nie miało okazji grać w Łodzi. Ostatni wyjazd na Widzew zakończył się naszym zwycięstwem. Czy po raz drugi z rzędu wywalczymy na stadionie przy Alei Piłsudskiego komplet punktów?
(Na zdjęciu: Adrian Marek, strzelec ostatniej bramki dla Zagłębia w meczach z Widzewem)2 maja 2008 Zagłębie wygrało na wyjeździe z Widzewem 1:0 po bramce Adriana Marka. Był to, jak dotąd, ostatni mecz rozegrany przez sosnowiczan w Łodzi. Co prawda oba kluby pożegnały się w sezonie 2007/2008 z Ekstraklasą, ale w kolejnych rozgrywkach nie było dane się im spotkać, bo Zagłębie z powodu korupcji zostało karnie zdegradowane do II ligi. Do sezonu 2014/2015 Widzew występował w wyższych ligach niż Zagłębie, a gdy Zagłębie w 2015 powróciło na zaplecze Ekstraklasy, to w Łodzi rozpoczynano wszystko od nowa i Widzew jako Reaktywacja Tradycji Sportowych przystąpił do rozgrywek IV ligi.
W pierwszym sezonie nowy Widzew awansował do III ligi, ale na kolejne awanse trzeba było czekać po dwa lata. Najpierw Widzew okazał się gorszy od ŁKS-u i Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, a w następnym sezonie walczył łeb w łeb z Lechią Tomaszów Mazowiecki i ostatecznie zajął pierwsze miejsce dzięki lepszym wynikom bezpośrednich meczów z Lechią. Szturm na I ligę w pierwszym sezonie się nie powiódł głównie za sprawą serii aż dziesięciu kolejnych remisów. W połowie tej serii pracę stracił Radosław Mroczkowski, który potem przeniósł się do Zagłębia. Jego następca Jacek Paszulewicz nie potrafił odwrócić losów Widzewa, a o braku awansu zadecydowała porażka w Bełchatowie w przedostatniej kolejce.
Łodzianie awans wywalczyli w drugim sezonie pobytu w II lidze, ale styl, w jakim to osiągnęli, nikogo nie zachwycił. W dwunastu meczach rozegranych po "wirusowej" przerwie Widzew zdobył zaledwie 12 punktów i awans zawdzięcza głównie przewadze wypracowanej w rundzie jesiennej, a także słabości innych drużyn walczących o awans, a w szczególności GKS-u Katowice, który nie potrafił skorzystać z fatalnej gry łodzian.
Awans nie wystarczył trenerowi Marcinowi Kaczmarkowi do zachowania posady. Zastąpił go Enkeleid Dobi, który w poprzednim sezonie pracował w Polkowicach. Początek sezonu 2020/2021 nie był łatwy dla klubu z Łodzi. W pierwszym meczu Widzew przegrał z Radomiakiem 1:4, w drugim spotkaniu uległ Chrobremu Głogów 0:3, a najbardziej dotkliwa pod względem prestiżu niewątpliwie była przegrana 0:2 w derbach Łodzi. Dopiero w czwartej kolejce Widzew zdobył pierwsze punkty, gdy u siebie wygrał 2:0 ze Stomilem Olsztyn. W poprzednim meczu Widzew grał w Łodzi jako gość w meczu z GKS-em Jastrzębie i pokonał rywali 1:0 po trafieniu byłego piłkarza Zagłębia Mateusza Możdżenia.
Widzew to najbardziej utytułowany spośród wszystkich pierwszoligowców i jeden z zaledwie dwóch klubów występujących aktualnie w I lidze, który ma w swoim dorobku mistrzostwo Polski. Łodzianie czterokrotnie okazywali się najlepsi w kraju, po raz ostatni kibice Widzewa cieszyli się z triumfu swojego zespołu w lidze w 1997 roku. Udział w tytułach zdobywanych przez Widzew mieli także byli piłkarze Zagłębia tacy jak Ryszard Czerwiec czy Marek Koniarek.
Zagłębie jedzie na mecz do Łodzi po serii trzech porażek. Po raz ostatni sosnowiczanie mieli tak długą serię porażek wiosną 2019 w Ekstraklasie. Żeby znaleźć podobą serię przegranych w meczach I ligi, trzeba cofnąć się aż do wiosny 2016, gdy Zagłębie między 23 kwietnia a 6 maja przegrało kolejno z Olimpią Grudziądz (2:4), Rozwojem Katowice (0:1) i Bytovią Bytów (0:3). Także w poprzednim pobycie w Ekstraklasie Zagłębie w pierwszych pięciu spotkaniach wywalczyło zaledwie 3 punkty. Poza Ekstraklasą tak fatalne wejście w rozgrywki przydarzyło się w sezonie 2011/2012, gdy pod wodzą trenera Piotra Stacha w pierwszych pięciu potyczkach również wywalczyło trzy punkty.
Sosnowiczanie nadal czekają nie tylko na pierwszy punkt zdobyty na wyjeździe, ale także na pierwszą bramkę strzeloną poza Stadionem Ludowym. Wszystkie wyjazdowe spotkania kończyły się porażkami 0:1. Zaczęło się od meczu 1/32 finału Pucharu Polski z Unią Janikowo, a następnie w lidze o jednego gola lepsze od sosnowiczan okazały się Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Odra Opole i Stomil Olsztyn.
O punkty drugiego poziomu rozgrywkowego Zagłębie rywalizowało z Widzewem sześć razy. Po raz pierwszy jeszcze w 1950 roku, gdy nasz klub funkcjonował jako Stal, a w nazwie Widzewa był także Włókniarz. Kolejne dwa lata rywalizacji na drugoligowych boiskach to sezony 2004/2005 i 2005/2006. Na tym szczeblu Zagłębie wygrało tylko jeden mecz, a Widzew był lepszy pięć razy. Łącznie oba zespoły mierzyły się ze sobą 35 razy. Oprócz wspomnianych wcześniej meczów w drugiej lidze, 28 razy Zagłębie i Widzew spotkały się w Ekstraklasie i raz los skojarzył oba kluby w Pucharze Polski. Łączny bilans to 7 zwycięstw Zagłębia, 11 remisów i 17 triumfów Widzewa.
