Zagłębie Sosnowiec

ZS chyba nie zależało na zwycięstwie w tym meczu...

Adam1906 napisał(a):ja od pierwszego meczu w naszych barwach Siniora mam wrażenie, że ten chłopak został ściągnięty do Zagłębia prosto ze słonecznej italskiej plaży i o grze w piłkę ma tyle pojęcia co ja o mongolskim balecie.

Sinior to dla mnie taki Torunarigha linii pomocy. Jeszcze Mroczkowski bodaj ze dwa razy ściągał gościa po pół godzinie gry. Z drugiej strony mamy naprawdę lepiej prezentującego się Stewarta, ktory co najwyżej grzeje ławę.

novack napisał(a):Ja p...le 0:3 z 15 drużyną!!!

Dziwisz się jakbyśmy byli jakimś "Rakowem" z zeszłego sezonu, któremu przytrafiła się bolesna wpadka.

jackie57 napisał(a):ZS chyba nie zależało na zwycięstwie w tym meczu...

Może. Co prawda Prezes z Prezydentem na konferencji pod koniec września chełpil się, że rzekomo sytuacja finansowa klubu jest tak stabilna, że większość klubów może nam pozazdrościć natomiast Wizeprezes w kolejnym wywiadzie powiedział jasno, że będzie dążył do ustabilizowania sytuacji m.in. poprzez renegocjację zawartych kontraktów. Może właśnie akurat odbyły się pierwsze rozmowy w tym temacie.

Po raz pierwszy w tym sezonie Chrobry Głogów odniósł drugie zwycięstwo z rzędu. Spora w tym zasługa Kacpra Radkowskiego, bo to po jego błędach gospodarze zdobyli dwa gole. Najpierw do siatki trafił Adrian Benedyczak, a później rzut karny wykorzystał Oliver Praznovsky. W doliczonym czasie gry na 3:0 wynik ustalił natomiast Damian Kowalczyk. Dzięki temu drużyna Ivana Djurjevicia traci już tylko jeden punkt do bezpiecznego miejsca.

https://gol24.pl/fortuna-1-liga-chrobry ... 2-14527125



Następny "gwiazdor" to niejaki Sinior. Coś czuję, że paru szrotowców z INNfootbol trzeba będzie w zimę wypierdolić stąd na zbite ryje

jackie57 napisał(a):ZS chyba nie zależało na zwycięstwie w tym meczu...

Nie kolego !
Nie tylko w tym meczu !
Przecież w tym "klubie" nikomu nie zalezy na dobrym imieniu swoim i klubu.
Ludziom "pracującym w tym klubie" zależy tylko i wyłącznie na WYDOJENIU jak największej ilośći PLN !!! na niczym więcej. (pseudopiłkarzyny to też pracownicy...)
Żenada.

Tylko głupi kibic ciągle się łudzi: "może teraz zaskoczy"... (_(_)===D prawda. Nigdy nie zaskoczy. Każdy pseudograjek w PL wie, że przychodząc grać do Sosnowca - nie trzeba grać - wystarczy być. Taka sama historia w przypadku działaczy, szatniarek, masażystów itd... itp... każdy w Polsce wie że w Sosnowcu płącą za kompletne NIC !!!

Wywalić wszystkich na zbity ryj, ruinę zwalić , boisko zaorać - większy pożytek będzie z posadzonych ziemniaków w tym miejscu niż z utrzymywania bandy darmozjadów.
Druga opcja: Wywalić wszystkich z klubu (łącznie z obsługą knajpy), i obsadzić każde stanowisko zupełnie nową chłodną głową.
Dopóki w tym klubie pozostanie jedna osoba pamiętająca jak jest teraz, dopóty będzie jak jest.

August napisał(a):

jackie57 napisał(a):ZS chyba nie zależało na zwycięstwie w tym meczu...

Może. Co prawda Prezes z Prezydentem na konferencji pod koniec września chełpil się, że rzekomo sytuacja finansowa klubu jest tak stabilna, że większość klubów może nam pozazdrościć natomiast Wizeprezes w kolejnym wywiadzie powiedział jasno, że będzie dążył do ustabilizowania sytuacji m.in. poprzez renegocjację zawartych kontraktów. Może właśnie akurat odbyły się pierwsze rozmowy w tym temacie.

I jak tu na poważnie emocjonować się tymi rozgrywkami?

Adam1906 napisał(a):Coś czuję, że paru szrotowców z INNfootbol trzeba będzie w zimę wypierdolić stąd na zbite ryje

He he, a kto to ma zrobić Przyjaciel Innfootbalowców Tomczyk Ja proponuję inaczej. W kolejnych meczach wystawiać w I składzie przede wszystkim grajków z InnFootball. Zwłaszcza marzy mi się para stoperów Radkowski-Bieniek. Ten drugi został sprowadzony z rezerw Lecha nie wiadomo po co ale przynajmniej w defensywie będzie weselej.

August napisał(a): Wizeprezes w kolejnym wywiadzie powiedział jasno, że będzie dążył do ustabilizowania sytuacji m.in. poprzez renegocjację zawartych kontraktów. Może właśnie akurat odbyły się pierwsze rozmowy w tym temacie.

Uważam to za bardzo prawdopodobne. Paradoksalnie byłby to dobry sygnał, bo oznaczałoby, że wiceprezes na poważnie wziąłby się za walkę z kolejną po opisanej przez Adama klubowych patologii. Pytanie czy zmęczony życiem chłopak z bloków do spółki z dyrektorem z koczkiem i pasożytem kierującym akademią nie zaczną kopać dołów pod gościem, choć ten jak się wydaje ma mocne poparcie Chęcińskiego i trudno się go będzie pozbyć.

django napisał(a):Paradoksalnie byłby to dobry sygnał, bo oznaczałoby, że wiceprezes na poważnie wziąłby się za walkę z kolejną po opisanej przez Adama klubowych patologii. Pytanie czy zmęczony życiem chłopak z bloków do spółki z dyrektorem z koczkiem i pasożytem kierującym akademią nie zaczną kopać dołów pod gościem, choć ten jak się wydaje ma mocne poparcie Chęcińskiego i trudno się go będzie pozbyć.

Pytanie czy da radę. W klubie ne ma swoich ludzi a poza tym patologii jest za dużo. Masa grajków z Innfootball to jedno, akademia to drugie, Kozielski - to trzecie. Jeśli za rezygnacją z wyjazdu dzieci z Akademii do Wodzisławia stoi wiceprezes to mamy na stanowisku Dajrektora - kumpla Kozielskego - Książka, który raczej nie będzie chciał pozwolić aby jego bestfriend z Wodzisławia ponosił straty finansowe. No i jest przede wszystkim Tomczyk, który wykończył wydawałoby się nietykalnego wcześniej Stanka. Po Mieście chodzą słuchy, że to on ma w garści Chęcińskiego. W minimum normalnym klubie za swoją "działalność" dawno by wyleciał na zbity pysk. Mam za to - może mylne - wrażenie, że po nowym rozdaniu Prezes Wszechczasów jakby stracił na znaczeniu.

Też myślę, że nie będzie miał łatwego zadania. Może się też okazać, że jak zobaczy z jakimi ludźmi ma do czynienia, to zapał mu osłabnie i zrezygnuje albo się dostosuje do otoczenia.

Odnośnie trenera "Darka kominiarza"-najpierw nabrało się Zagłębie Sosnowiec następnie gks jeszcze raz Zagłębie...a potem "nikt nie był taki głupi"

Dudek bierze na siebie tę klęskę i twierdzi, że "być może" źle dobrał personalnie kadrę i tu trzeba się zgodzić, bo personalnie kadrę źle dobierał już trzeci mecz, a na farcie, bez gry piłką wygrywać można przypadkiem i porażki musiały nadejść. No to może teraz Radkowski zastąpi Siniora w drugiej linii, a najlepiej niech obaj sobie odpoczną, może Nawotka wróci na skrzydło, a Szymon do środka, może Grzelak też nie powinien grać na boku obrony, może Stewart, Seedorf i Babiarz powinni dostać prawdziwą szansę gry. Trzeba w końcu się zdecydować jak ma wyglądać na stałe środek obrony i dlaczego w zasadzie w tym składzie personalnym jest to Polczak i Kraczunow. Trzeba w końcu zdecydować jak ma wyglądać podstawowa druga linia, oby z Pawłowskim, Nawotką, Babiarzem i bez Siniora. Trzeba w końcu (to już będzie 14 kolejka) wybrać kto jest skrzydłowym i na której stronie, bo póki co gramy bez skrzydłowych. Jeśli Bileńkij jest ortodoksyjnie prawonożny i MUSI grać po prawej stronie, to może niech Nawotka zagra na lewym skrzydle, szczególnie, że robił to już z powodzeniem. Pozostaje kwestia obsadzenia boków obrony i znalezienia pozycji dla Małeckiego i... no właśnie, a może prawa obrona dla Małego? Zastanawiam się, czy Malinowski nie byłby lepszym trenerem od Dudka.

Niestety, tym razem chłopaki raczej grały na trzeźwo, jeśli chodzi o mecze z Chrobrym...
Uwagi novack słuszne, ale obawiam się, że to może nie być tak, że dwa czarne chłopaki są takie wybitne, a już któryś trener ich trzyma na ławce. Nawotka już grał w pomocy i wyniki były jakie były - nie przesądzam, gdzie ma grać. Pawłowski - miał dobry mecz ze Stomilem, z Wartą i tyle, jakoś nie wymiata, gdzie by nie grał. Małecki na obronie, a to czemu, tyle mamy żądeł w napadzie

Przyszedł Dudek i chciał coś zmienić. Trudno, żeby grał identycznie, jak Mroczkowski. Poczekajmy, dajmy mu czas na wyciągnięcie wniosków. Może i wygrał dwa mecze "na farcie", ale wygrał. To, że dostali w czajnik z Chrobrym po 3 dniach od Warty może i oznacza tylko i aż tyle, że po 3 dniach nie należało grać tym samym składem.

Drużyna sprowadziła Nas na ziemię. WALKA O UTRZYMANIE, niestety. Po 2 zwycięstwach się podpaliłem tym bardziej ze czekał Nas Chrobry i Chojnice . Realne 6 pkt,a tak drzyjmy żeby z Chojnicami były 3 pkt

slawekchicago napisał(a):Drużyna sprowadziła Nas na ziemię. WALKA O UTRZYMANIE, niestety. Po 2 zwycięstwach się podpaliłem tym bardziej ze czekał Nas Chrobry i Chojnice . Realne 6 pkt,a tak drzyjmy żeby z Chojnicami były 3 pkt

Slawek spokojnie . Co niektórzy popadli w samozachwyt i przekonanie o swojej zajebistosci widziałeś jak się to skończyło wczoraj . Zeby nie było nie krytykuje jeszcze nikogo ale przede wszystkim POKORA i jeszcze raz POKORA i ciężka praca ale patrząc na umiejętności kopania się po czole co niektórych wątpię że coś z tego będzie bez sięgnięcia głębiej do kieszeni