I LIGA - SEZON 2019/2020

[August]

liga może stracić miliony! Zagrożone wpływy z Polsatu i Fortuny. Kluby oddadzą pieniądze?
Kacper Sosnowski 22.03.2020 08:00
Prezesi klubów I ligi obliczyli, że w wyniku kryzysu spowodowanego koronawirusem stracą nawet 30 mln złotych. Jak dowiedział się Sport.pl, są problemy w rozmowach z tymi, którzy na ligę łożą najwięcej. Polsat i Fortuna prawdopodobnie nie przeleją ostatniej transzy ze swoich kontraktów. Możliwe, że spore kwoty trzeba będzie oddać innym.

Ekstraklasa oszacowała, że w wyniku koronawirusa i nierozgrywania meczów straci kilkadziesiąt milionów złotych. W I lidze te straty - zachowując proporcję - są może nawet bardziej dotkliwe. Kluby w wyniku sportowego przestoju i panującej w Polsce epidemii mogą być łącznie uboższe o 25, a nawet 30 mln złotych. Na tę kwotę składają się nie tylko wpływy z biletów i karnetów, które w I lidze są procentowo mniej znaczące niż w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale przede wszystkim środki od sponsorów i dotacje od urzędów miejskich. Teraz o takie dotacje celowe będzie trudno, bo imprez sportowych brak, a szkolić młodzież jest znacznie trudniej. Co gorsza, sporo umów zawartych wcześniej zostało już opłaconych, a ich realizacja stoi pod znakiem zapytania. Jak teraz rozliczyć całą dotację na promocję miasta poprzez sport, stypendia czy pensje np. dla sztabu trenerskiego?

- Mocno martwi to, że trzy czwarte tej kwoty to przychody z umów z partnerami ligi i klubów oraz z umów z samorządami i wartość sprzedanych karnetów. Zagrożenie jest takie, że kluby być może będą musiały te przychody w jakiejś części zwrócić - mówi Sport.pl prezes Pierwszej Ligi Piłkarskiej (PLP), Marcin Janicki.

Sięgnięcie do opustoszałej w czasie kryzysu kieszeni może być dla niektórych bardzo bolesne. Podobnie sytuacja może wyglądać z umowami ze sponsorami. W przypadku braku meczów trudno te umowy wypełnić. Według naszych informacji zatrzymanie finansowania ostatniej części sezonu rozważa Fortuna. To tytularny sponsor rozgrywek i bukmacher, który - jak każdy inny w czasie braku wydarzeń sportowych - przeżywa poważny kryzys. Jego obroty i zyski spadły nawet o połowę. Podobne problemy klubowi działacze znają też z rozmów z innymi sponsorami, często lokalnymi firmami. Są już nawet pierwsze przypadki rozwiązywania takich kontraktów. To o tyle niebezpieczne, że według raportu Deloitte, w ubiegłym sezonie największe źródło dochodu klubów z I ligi (aż 77 proc.) stanowiły właśnie przychody komercyjne (m.in. wpływy z umów sponsorskich, reklam, dotacje celowe). Polsat też bez wypłat?

Według naszych informacji ostatniej transzy kontraktu telewizyjnego prawdopodobnie nie wypłaci też Polsat Sport, który za prawa do pokazywania zaplecza ekstraklasy płaci 8 mln złotych rocznie. Razem z pieniędzmi od Fortuny każdy z klubów na sezon otrzymywał niecały milion. Teraz może to być kwota o jedną trzecią mniejsza. Tyle sezonu pozostało do rozegrania.

- Z naszymi partnerami pracuje nam się znakomicie, ale liczymy się z tym, że w najbliższym czasie trzeba będzie usiąść do rozmów. Zdajemy sobie sprawę, że dla firm bukmacherskich i telewizji sportowych to też są trudne czasy i rozumiemy, że one też ponoszą straty - przyznaje Janicki.

W najbliższym czasie ma się odbyć wideokonferencja pierwszoligowych działaczy i prezesów, na której mają oni omówić dalsze sposoby przeciwdziałania kryzysowi.
https://www.sport.pl/pilka/7,173971,258 ... xSportImg6

[novack]

https://weszlo.com/2020/03/22/750-tysie ... ie-dobrze/

[Tadeusz Wisniewski]

No Panowie - rozmowa z naszym Prezesem - Jakość i Treść na poziomie Extraklasowym.
Pozdrawiam
Tadeusz

[August]

Żeby Prezes tak potrafił działać jak nawijać to dzisiaj my bronilibyśmy tytułu MP a nie Gliwice.

[Blajpios]

No, wreszcie, tyle czasu zapowiadali, że celem jest sprzedaż klubu i jest! Choć, czemu tak po cichu?! Nigdzie nie czytałem wiadomości o nabyciu 100 procent akcji przez p. Chęcińskiego, No, ale skoro jest właścicielem... Na razie chyba w wykazie majątkowym nie musi tego korygować, dopiero przy rocznym rozliczeniu?
No, cóż. Jeszcze dla pewności, gdyby ktoś nie wiedział, powtórzone wyraźnie. Najpierw - sygnał od właściciela, potem, że to prezydent miasta. Cóż, pewnie że to można łykać.
Dalej nie czytałem, bo i po co.

[August]

Dalej nie czytałem, bo i po co.

A ja już myślałem, że Kolega raczej odniesie się do tego fragmentu, „odkrywczej” i zaiste „ekstraklasowej” wypowiedzi dot. perspektyw co do dalszego rozwoju epidemii w Polsce. I tak konkretnej jak do tej pory chyba żaden wirusolog w Polsce nie odważył się jak dotąd wypowiedzieć. A wniosek Prezesa jest oczywisty. Za miesiąc będzie „after”: Pan jeszcze wierzy, że wrócimy do grania?

Tak, myślę, że w maju wrócimy. Myślę, że jeszcze dwa tygodnie będą wzrosty, a kolejne trzy spadki i w ostatnim tygodniu kwietnia będzie to wygaszane.

[Blajpios]

Dalej nie czytałem, bo i po co.

A ja już myślałem, że Kolega raczej odniesie się do tego fragmentu, „odkrywczej” i zaiste „ekstraklasowej” wypowiedzi dot. perspektyw co do dalszego rozwoju epidemii w Polsce. I tak konkretnej jak do tej pory chyba żaden wirusolog w Polsce nie odważył się jak dotąd wypowiedzieć. A wniosek Prezesa jest oczywisty. Za miesiąc będzie „after”: Pan jeszcze wierzy, że wrócimy do grania?

Tak, myślę, że w maju wrócimy. Myślę, że jeszcze dwa tygodnie będą wzrosty, a kolejne trzy spadki i w ostatnim tygodniu kwietnia będzie to wygaszane.

Ale to gdzieś musiało być chyba dalej? Bo w tej części, dokąd doczytałem, to nie zauważyłem, chyba że przeoczyłem. Jakkolwiek, to ten sam poziom tych wypowiedzi. To znaczy, co zauważa Kol. Tadeusz Wisniewski słusznie, od strony prezentacji, zgrabności jakiejś, te można jest to zgrabne, nie tylko do I ligi może pasować ale i do pozostałch, przynajmniej niektórych, z Ekstraklasy. No, ale -przyznam - jako uczestnik Forum, to Kolegami z Forum się bardziej przejmuję, ich samopoczuciem, ich rozumieniem spraw, ich mentalnością i wrażliwością — i żeby Oni właśnie mieli komfort, delikatnie rzecz ujmując.

[August]

przyznam - jako uczestnik Forum, to Kolegami z Forum się bardziej przejmuję, ich samopoczuciem, ich rozumieniem spraw, ich mentalnością i wrażliwością

Święta racja. I zamiast egzaltacji wypowiedziami i "proroctwem" Prezesa na ten czas proponuję posłuchać genialnych w swojej formie apeli jak ten poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=K8xnPrkDTW4

[Tomcjo]

Wypowiedź prezesa to typowy polityczny bełkot . Zero konkretów i żonglerka kilkoma liczbami i pojęciami żeby wyjść na mądrego . Dlaczego prezes nie pochwalił się tym swoim klubem biznesu . Jakieś korzyści płynące z tego dla klubu , pomocna dłoń w czasie kryzysu czy tylko miejsce gdzie może prezes liczyć na darmowa kawę lub koniaczek . Kryzys już trochę trwa i raczej zakładać trzeba najczarniejszy scenariusz i mieć już jakieś plany działania bo jeśli się poprawi to od nadmiaru jeszcze nikomu się nie pogorszyło . Tymczasem prezes ma plan . Pomoże miasto lub PZPN. To na ch.. płacić mu pensje . Wystarczy księgowa która przyjmie kasę od zbawcy .

[novack]

gdy mamy świadomość, że te pieniądze pójdą na wypłatę premii Sulewskiemu, spłatę kontraktu Turnarigi i inne "pomysły" Prezesa.

Masz rację ,to może prezes też by przeznaczył pół swojej pensji na "fundusz odszkodowawczy" dla dobra klubu ;-) no chyba że jak pewien "autorytet" nie da rady wyżyć za 6 tys ,bo Danka wydaje 7 tys (a zamknęli mu granicę i nie ma możliwości "dorobić")

https://youtu.be/R4YTZxtyt5E

[novack]

https://www.sport.pl/pilka/7,173971,258 ... trener.amp
Panie Prezesie czekamy na przykład!

[Tomcjo]

Ostatnio słuchając różnych wypowiedzi na temat rozgrywek i co z tym klopsem zrobić przyszło mi do głowy całkiem proste rozwiązanie . Coraz realniejsze jest ze tego sezonu nie da się rozegrać . Trzeba wszystko przekładać i grać może w czerwcu i lipcu a i to nie ma gwarancji sukcesu . No to zakończyć lub anulować itp . A jaka jest pewność ze sezon 20/21 da się rozegrać Wg mnie równie mała bo prawdopodobnie przyszłoroczne perypetie z wirusem będą zbliżone do obecnych . Może będzie szczepionka ale może być niewypałem jak niedawne szybko robione na gwałt . Po za tym po dwóch niedokończonych sezonach i całkowitym bałaganie w rozgrywkach na 100 % przez ligi przetoczy się fala bankructw co spowoduje całkowity krach dyscypliny . A wtedy sezon 21/22 będzie podobny do pierwszego sezonu po wojnie gdy tworzono ligi od zera dziwnym systemem rozstawień i pucharów . Dlatego może warto spuścić to ciśnienie z systemu i sezon dograć w cyklu 2 letnim 19/21 . Trochę na zasadach półamatorskich i dopiero w sezonie 21/22 podjąć decyzje co dalej . Można tez sezon dokończyć w formie rok + 6 miesięcy jeśli zapadnie decyzja do przejścia na system wiosna - jesień . Ten system jednak nie ma za wielu zwolenników choć wg mnie jest bardziej naturalny dla naszego klimatu i w pełni wykorzystuje lato na granie a nie przerwy i urlopy . Piłkarzy akurat stać na wakacje zima wiec problem leży tylko w mentalności ludzi związanych z piłka .

[August]

towarzyszenie Pierwsza Liga Piłkarska na wniosek wszystkich klubów wydało rekomendację o zasadach ograniczania wynagrodzenia zawodników w związku z nadzwyczajnymi okolicznościami w kraju spowodowanymi przez pandemię wirusa SARS-CoV-2.

Komunikat Pierwszej Ligi Piłkarskiej

Ogłoszenie w kraju stanu epidemii przełożyło się na funkcjonowanie środowiska sportowego oraz klubów piłki nożnej. Brak możliwości organizowania meczów wiąże się z olbrzymimi stratami związanymi z potencjalnie utraconymi przychodami oraz wpływami, które obarczone są ryzykiem zwrotu. Są to w szczególności wpływy pochodzące od kibiców, sponsorów czy jednostek samorządu terytorialnego.

Priorytetem w chwili obecnej jest wypracowanie rozwiązań związanych z sytuacją bieżącą. Kolejnym krokiem będzie wskazanie potencjalnych mechanizmów, które mogą być wsparciem dla klubów na najbliższe lata. Mając na względzie złożoność funkcjonowania systemu gospodarczego, a tym samym systemu wzajemnych zależności biznesowych, niezbędne jest podjęcie zdecydowanych kroków celem utrzymania bieżącej płynności finansowej klubów oraz ukształtowania potencjalnych kierunków wyjścia z obecnej sytuacji.

Wobec powyższego, wszystkie kluby Fortuna 1 Liga, będą starały się podejmować solidarne decyzje, aby w tym trudnym momencie mówić wspólnym głosem. W najbliższym czasie każdy z klubów indywidualnie będzie podejmował rozmowy z zawodnikami i sztabami szkoleniowymi. Rekomendowane będzie czasowe ograniczenie wynagrodzeń (do momentu zakończenia rozgrywek sezonu 2019/2020, ale nie krócej niż do 30.06.2020) o poziom 50% całkowitego uposażenia. Równocześnie kluby wskazały, że kwotą uznaną za minimalną będzie wartość wynagrodzenia na poziomie 4.000 PLN brutto.

Środowisko skupione wokół rozgrywek Fortuna 1 Liga niejednokrotnie pokazywało, że hasło #PierwszaLigaStylZycia to nie tylko slogan, ale również przesłanie, które każdego dnia realizowane jest celem budowy silnego zaplecza, a tym samym silnej polskiej piłki nożnej. Liczymy, że z perspektywy czasu obecna sytuacja jedynie wzmocni poczucie wzajemnej jedności i solidarności.

źródło: własne / Fortuna I liga
http://www.90minut.pl/news/303/news3032 ... karzy.html

[August]

Prezes Zagłębia Sosnowiec: To już nie są cięcia, to jest rzeźnia". Sytuacja spadkowicza z ekstraklasy robi się dramatyczna

- Spotkałem się z właścicielem a w poniedziałek czeka mnie rozmowa z radą drużyny – mówi Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia Sosnowiec. Przez ostatnie miesiące pierwszoligowy klub musiał mocno zaciskać pasa, teraz musi jeszcze bardziej oszczędzać.


- W weekend spotkałem się z prezydentem miasta (właścicielem klubu jest gmina – przyp. red.), który przekazał, że w obecnej sytuacji właściciel nie może finansować klubu na takim poziomie, jak dotychczas, cięcia będą duże. Rozmawiałem również ze sponsorami, firmy, które nam pomagają, nie wycofują się ze współpracy, ale muszą przesunąć płatności na przyszłość. Liczymy, jakimi środkami dysponujemy i w jaki sposób możemy utrzymać płynność finansową – mówi „Przeglądowi” Marcin Jaroszewski.

Po spadku Zagłębia z ekstraklasy klub zaczął mocno oszczędzać. - Miesięcznie zeszliśmy już o około 350-400 tysięcy złotych, a musimy jeszcze o kolejnych 150 tysięcy, aby nie zagrażał nam brak płynności – wspominał prezes w grudniu poprzedniego roku.

- Zaczynaliśmy już dobrze funkcjonować, w kwietniu mieliśmy złapać oddech, wyjechać z ciemnego zaułka, podjechać do bramki na autostradzie i w następnych miesiącach rozpędzić się. Epidemia spowodowała, że musimy jeszcze bardziej oszczędzać. W ciągu niecałych ośmiu miesięcy trzeba skorygować budżet o 60 procent. To już nie są cięcia budżetowe, ale rzeźnia! Trzeba cudu, aby się udało. Pracujemy nad cudem nad Brynicą – mówi bardzo obrazowo Jaroszewski.

W poniedziałek prezes będzie rozmawiał z piłkarzami na temat renegocjacji kontraktów.

W piątek Stowarzyszenie Pierwsza Liga Piłkarska na wniosek wszystkich klubów wydało rekomendację dotyczącą renegocjacji kontraktów: „Rekomendowane będzie czasowe ograniczenie wynagrodzeń (do momentu zakończenia rozgrywek sezonu 2019/2020, ale nie krócej niż do 30.06.2020) o poziom 50% całkowitego uposażenia. Równocześnie kluby wskazały, że kwotą uznaną za minimalną będzie wartość wynagrodzenia na poziomie 4.000 PLN brutto”.
https://www.przegladsportowy.pl/pilka-n ... na/fknrx3h

[novack]

Czyli kontraktem Turnarigi, teraz można ogarnąć rundę wiosenną.