I LIGA - SEZON 2019/2020

[Tomcjo]

Ja tez czarno widziałem występy Rakowa na wyjeździe . Tym gorzej dla Jaroszewskiego . Oni lepiej wypadli na wyjeździe jak my u siebie . Ciekawe czy są raporty wydatków Rakowa w ostatnich np pięciu latach . W porównaniu z Zagłębiem i w tej kategorii pewnie są lepsi czyli mniej wydali . Tam nie pracują superfachowcy ale ludzie rozsądni kierujący się takimi staromodnymi zasadami jak ciężka praca i oszczędne wydawanie pieniędzy na jak najlepszych zawodników . U nas za to tromtadracja , INNfootball i dziwne interesy .

[August]

Jedyna szansa dla Zagłębia jest taka, że kiedyś w Sosnowcu pojawi się taki człowiek jak Świerczewski.

Na razie nie widać aby w perspektywie co najmniej najbliższych 10 lat ktokolwiek taki się pojawi. No i czy miłościwie nam panujący zechcą wpuścić kogokolwiek do klubu. Nie można też zapomnieć, że w ostatnich kilkunastu latach nasz klub przerabiał już w roli właścicieli i zagraniczny biznes i lokalny biznes, w tym jednodniowy właściciel z Katowic, w klubie jest też zatrudniony na stanowisku dyrektorskim Wybitny lokalny przedsiębiorca i na dodatek były piłkarz, no i cóż to dało w sensie sportowym? Przy całym uznaniu jestem ciekaw jak długo pociągnie właściciel Rakowa przy finansowaniu głównie przez jedną firmę, niewielkim zainteresowaniem klubem ze strony władz czy najważniejszym obecnie problemem" brakiem stadionu. W powszechnej opinii nieprzypadkowo Boniek wyciągnął niedawno kwestię braku stadionu. Jeśli tylko dzięki nieprzyznaniu licencji będzie można uratować Wisłę to nie będzie zmiłuj. Nikt za Rakowem nie będzie tęsknił. A jak otwarcie się mówi. Nikomu spadek i upadek Wisły się nie opłaca. Zresztą był to już przerabiane na garbie ŁKS-u 10 lat temu. Kto się musiał wtedy utrzymać?

[novack]

http://www.sport.pl/pilka/7,65044,25575 ... =BoxOpImg4

[Adam1906]

Dariusz Dudek (8 stycznia):
"Kapitan Zagłębia jest po drobnym zabiegu stawu kolanowego. Szymon potrzebuje jeszcze co najmniej tygodnia na dojście do sprawności."

Dariusz Dudek (22 stycznia):
"Szymon Pawłowski powoli wchodzi w treningi, być może w dwóch pierwszych meczach ligowych go zabraknie, lecz niczego nie przesądzam. Zobaczymy, jak będzie przebiegała rehabilitacja."

Runda wiosenna startuje na przełomie lutego i marca 2020. Na początku stycznia, czyli dwa miesiące przed pierwszym meczem z Miedzią Legnica, Dariusz Dudek mówi o "tygodniu czasu do dojścia Szymona do sprawności po drobnym zabiegu". Pod koniec stycznia słyszę, że Szymon "może nie grać w dwóch pierwszych spotkaniach ligowych".


Czy my qrwa w tym klubie mamy jakiś kumaty sztab medyczny, czy jest tam tylko masażysta Buczek

[novack]

Czyli w Legnicy gramy bez Piaseckiego i Pawłowskiego.

[Tomcjo]

O stanie zdrowia naszych zawodników przesadza wróżbita Maciej

[novack]

O stanie zdrowia naszych zawodników przesadza wróżbita Maciej

A następców Włodka Mazura wychowuje Akademia... Pana Kleksa.

[August]

Pozostaje jeszcze pytanie, w jakie dyspozycji będzie Szymon w trakcie rozgrywek skoro, jak na razie, nie może w pełni uczestniczyć w przygotowaniach.

[Adam1906]

Patrząc na styl (a raczej jego brak) gry drużyny w rundzie jesiennej oraz poziom zimowych sparingów dochodzę do wniosku, że od ładnych kilku lat obronę mamy nie tyle słabą, co bardzo słabą, czego zdaje się w ogóle nie widzieć kompletnie nikt przy Kresowej. Co do rozgrywania piłki to niestety tu też jest słabo z dwóch powodów: na rozprowadzaniu akcji zna się tylko i wyłącznie nieobecny z powodu kontuzji Szymon Pawłowski, a w ataku mamy tylko i wyłącznie drewnianego Fabiana Piaseckiego. Spytacie, dlaczego "drewnianego"? Bo bez Szymona nie jesteśmy w stanie stworzyć sobie sytuacji bramkowych, a Fabiana uważam za drewno dlatego, że jest to typ napastnika który, żeby zdobyć bramkę, musi dostać dobre podanie od kolegi. Sam od siebie Piasecki nie potrafi tego, co umiał choćby Sanogo - okiwać paru przeciwników i jebnac bramę.

Podsumowując: bez Pawłowskiego nie istniejemy. Słaba obrona, brak ofensywnych pomocników na poziomie i jeden jedyny napastnik, który bez kolegów z pomocy sam nic nie zrobi. Tak naprawdę to mamy na I-ligowym poziomie tylko wiekowego bramkarza Perdijicia oraz dwójkę defensywnych pomocników Babiarza i Hołotę, oczywiście o Pawlowskim nie wspomnę, bo on do I ligi nawet nie pasuje. Reszta tej drużyny to zwykły szrot z internetowej łapanki. Przykre ale prawdziwe

[slawekchicago]

Podsumowując Adama.
W Naszym Zagłębiu znów sTABILNIE
Do ligi nie cały miesiąc a mi jakoś do niej nie spieszno.
Znów będzie to samo i te same pełne cudownych słów konferencje prasowe.
Byle tylko znów na drodze Dudka nie stanął jakiś bramkarz tfu tfu

[slawekchicago]

Nasuwa mi się jedno pytanie czy te 6pkt przewagi wystarczy by się utrzymać . Juz pisałem po ostatnim gwizdku jesieni . Żeby zwycięstwo w ostatnim meczu nie uspilo

[August]

Podsumowaliśmy ekstraklasę, pora podsumować także jej zaplecze. Wbrew pozorom w 1 lidze również wiele drużyn może liczyć na regularny doping na meczach wyjazdowych. W delegacje często wybierają się sympatycy Zagłębia Sosnowiec, GKS Tychy, Miedzi Legnica, Stomilu Olsztyn, Chrobrego Głogów czy GKS Jastrzębie. Rekord jesieni należy do fanów z Sosnowca, którzy udali się w świetnej liczby na niedaleki wyjazd do "Górali". Słowa uznania należą się pojedynczemu kibicowi Wigier Suwałki, który nie odpuszcza nawet 600 kilometrowej trasy!
Wyjazdy kibiców Zagłębia Sosnowiec:

1630 osób - mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała (rekord ligi)
450 osób - mecz z Radomiakiem Radom
185 osób - mecz ze Stomilem Olsztyn
140 osób - mecz z Chrobrym Głogów
140 osób - mecz z Wartą Poznań
125 osób - mecz z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza
84 osoby - mecz z Puszczą Niepołomice
https://gol24.pl/w-ilu-jezdza-wyjazdowy ... d/41985340

No i best of the best:
Wyjazdy kibiców Wigier Suwałki:
1 osoba - mecz ze Stalą Mielec
1 osoba - mecz z GKS Bełchatów
1 osoba - mecz z GKS Jastrzębie

[slawekchicago]

Mam pytanie do kolegów . Czy planowane jest wspólne oglądanie meczu z Legnicy w tym samym miejscu co transmisję z Olsztyna
Czekam na prv. A poza tym do usłyszenia po wylądowaniu.

[novack]

https://www.sport.pl/pilka/7,65044,2571 ... =BoxOpImg2

[August]

Weekend nie był łatwy dla Dariusza Dudka. Ale jest jeden pozytyw

Na tydzień przed startem ligi trener Dariusz Dudek ma o czym rozmyślać. W dwóch ostatnich zimowych sparingach sosnowiczanie stracili 8 goli!
To był pracowity weekend dla piłkarzy Dariusza Dudka. W piątkowy wieczór Zagłębie Sosnowiec miało oficjalną prezentację przed rundą wiosenną, natomiast w sobotę sosnowiczanie rozegrali dwa mecze kontrolne. Po nich śmiało można powiedzieć, że ostatnie dni przed ligową premierą w Sosnowcu nie upłyną pod znakiem świętego spokoju.

To musi niepokoić

W pierwszym meczu z Odrą Opole Zagłębie Sosnowiec uległo rywalom aż 1:5. Co prawda na boisku pojawiło się kilku młodych graczy z akademii Zagłębia, ale trener Dariusz Dudek posłał w bój m.in.: Fabiana Piaseckiego czy Kacpra Radkowskiego, a więc piłkarzy pierwszego składu. W tej sytuacji rozmiary porażki i styl muszą niepokoić.

Od pierwszej minuty na boisku pojawił się także testowany Japończyk Masato Kudo. Piłkarz rodem z Azji ma w swoim bogatym CV tytuł mistrza swojego kraju, a także występy w amerykańskiej MLS, ale nie zaprezentował nic, co wskazywałoby na to, że jego osoba rozwiąże problem ze znalezieniem konkurenta do gry w ataku dla Piaseckiego, który zresztą zdobył honorową bramkę dla sosnowiczan.

Gdyby nie fakt, że najskuteczniejszy strzelec ekipie trenera Dudka nie może zagrać na inaugurację rundy przeciwko Miedzi Legnica, Piasecki zapewne wystąpiłby w sobotę przeciwko Ruchowi Chorzów. Jednak to właśnie przeciwko ekipie III-ligowca szkoleniowiec Zagłębia wystawił teoretycznie silniejszy skład.

Zagłębie Sosnowiec z nowym sponsorem

Starcie z Ruchem zakończyło się remisem 3:3. Choć gdyby sosnowiczanie, a zwłaszcza Mateusz Szwed mieli lepiej nastawione celowniki to I-ligowiec powinien ten bój pewnie wygrać. Inna sprawa, że defensywa Zagłębia ułatwiła rywalom sprawę. W Sosnowcu muszą liczyć na to, że liczba prostych błędów wyczerpała się w grach kontrolnych. W innym przypadku będziemy mieli powtórkę z rundy jesiennej, gdy defensywa była największą bolączką ekipy ze Stadionu Ludowego.

Największy pozytyw pracowitego weekendu dla Zagłębia to informacja o nowym sponsorze, którym zostało Centrum Handlowe Plejada w Sosnowcu. To właśnie tam odbyła się piątkowa prezentacja.
https://sportdziennik.com/weekend-nie-b ... n-pozytyw/