Zagłębie Sosnowiec

Oj naiwny, naiwny - ale za to wierny do bólu - jest trudno znaleźć myśli co
pisać w tej sytuacji - kiedy nawet mając 28 pkt wygrywasz kolejne 4 mecze
co daje 12pkt czyli razem 40 pkt. - czy to daje utrzymanie Nie wiem i chyba
nie ma takiego "znawcy footballu" który wie.
Mnie jeszcze boli i to bardzo ostatni występ naszej drużyny w Zabrzu - jest taki
moment kiedy trener wrzeszczy do piłkarzy - kamera pokazuje uśmiechniętego
Mygasa - nie rozumiem - po meczu Pawłowski schodzi z boiska jak zbity pies.
Co to wszystko znaczy
Na koniec jedno wiem - chce i życzę wszystkim aby Zagłębie wygrało mecz ze Slaskiem.
Pozdrawiam
Tadeusz

Musztarda po obiedzie.

z ciezkim bolem to pisze ale licze na porzadne 3:0 dla Slaska , niech prezesina z dajrektorem maja za swoje .
Juz nawet MEGA CUD NAS NIE URATUJE. MY SIE ODRODZIMY A ONI JUZ I TAK MAJA PRZEJEBANE

Dupigrochy mogłyby się godnie pożegnać z ekstraklasą to raz. Jest jeszcze szansa na przedostatnie miejsce to dwa. Spadek jest spadek ale choć może z przedostatniego miejsca. Ostatnie mecze powinny być za złotówkę. Za resztę powinni dopłacić Chęciński, Jaroszewski, Stanek i Tomczyk z własnej krwawicy.

Zgadzam się ze Slawkiem - tylko wpierdol i spadek może nam oczyścić klub ! Jeśli jakimś cudem udało by się utrzymać to nadal będzie padaka i wegetacja z Cichockim , Polczakami i Thothami

bazant napisał(a):Zgadzam się ze Slawkiem - tylko wpierdol i spadek może nam oczyścić klub ! Jeśli jakimś cudem udało by się utrzymać to nadal będzie padaka i wegetacja z Cichockim , Polczakami i Thothami

Dokładnie. I wieczne zasłanianie się sędziami, VAR-em, PZPN-em, Bońkiem itd.

A ja wam wszystkim mówię że oni ten Śląsk zleja i to zdecydowanie. Wiadomo tłumów nie będzie ale ja jestem dobrej myśli awet jak spadniemy to chociaż z honorem

wojtaszko napisał(a):A ja wam wszystkim mówię że oni ten Śląsk zleja i to zdecydowanie. Wiadomo tłumów nie będzie ale ja jestem dobrej myśli awet jak spadniemy to chociaż z honorem

tez sie bede cieszyl

Nie no ludzie, chyba kompletnie Wam odbiło. Rozumiem złość, żal, gorycz. Czekaliśmy na ekstraklasę tyle lat nie po to aby patrzeć jak znów nas leją. Pomijając to, że przegrana ze Śląskiem nie zmieni układów panujących w klubie, to jest cały czas nasze Zagłębie niezależnie od tego czy rządzi nim Prezes-amator, transfery załatwia pseudodyrektor- cwaniak a w obronie występują goście, którym bez problemu bramki strzeliłby zespół złożony z beneficjentów PFRON. Swojemu klubowi nie życzy się przegranej. Jak mawiał Manolo, matkę ma się jedną i klub ma się jeden. Ze Śląskiem - mam nadzieję zwycięstwo.
PS. Sławek, et Tu contra Zagłębie

Objazdówka drużyny po ulicach miasta, buńczuczne zapowiedzi typu "możemy namieszać w Ekstraklasie", "stać nas na miejsce w pierwszej ósemce" itp. dyrdymały. Nikt realnie myślący w to nie wierzył, ale jednak można było oczekiwać, że drużyna będzie w stanie skutecznie walczyć o utrzymanie. A jednak nie.

Chęciński nawet pitolił coś o mistrzostwie. Ale to, że mamy takich a nie innych decydentów nie oznacza, że mamy źle życzyć naszemu klubowi.

August napisał(a):mamy źle życzyć naszemu klubowi

w meczu ze Śląskiem rzecz jasna

Tu jest zajebana runda jesienna i nie ma dwóch zdań mimo wszystko zawsze będę wierzył

Mnie też jest już obojętne czy wygrają ze Śląskiem, jak chciałem wygranej z Płockiem, Miedzią i Zabrzem to klub to zwyczajnie olał.Ogólnie to wolałbym żebyśmy arkę pociągnęli do 1 ligi

Nie życzę źle ZAGŁĘBIU, ale pora skończyć z tym co się dzieje w klubie . Wszystko wina Waldka Nie sądzę ! Czym przekonali mnie sami pilkarze w meczu z Zabrzem bym mógłbym im zaufać W meczu o WSZYSTKO nie ZROBILI NIC. BĘDĘ SIĘ CIESZYŁ Z WYGRANEJ ALE JA JUŻ TEJ DRUŻYNIE NIE UFAM . KIBICUJE MARCE ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC ALE NIE TYM LUDZIOM , KTÓRZY SĄ W KLUBIE .
WOLĘ GŁADKIE 0:3 niż 0:1 CZY 1:1 .
CHCA MNIE PRZEKONAĆ Proszę bardzo . ROZJECHAC ŚLĄSK ARKĘ I KORONĘ WTEDY ODSZCZEKAM TE SŁOWA.
CZUJE SIĘ OSZUKANY PO ZABRZU i mam do tego prawo. Po ewentualnym odszczekaniu PRZEPROSZE WSZYSTKICH , TYM SIĘ RÓŻNIE OD TYCH OD GRILLA . CI CO MNIE ZNAJĄ WIEDZA ZE ZA ZAGŁĘBIE DAŁBYM SIĘ POKROIĆ ALE NIE BĘDĘ ZAWSZE MÓWIŁ ŻE PADA DESZCZ , GDY KTOŚ NA MNIE PLUJE .