Mecz był do zremisowania, lechnia nie pokazała nic wielkiego. Brakuje nam napastnika, który nie tylko wpakuje piłkę do bramki, ale i zaabsorbuje obrońców by dać szansę innym. Gdybyśmy mieli angulo, parzyszka lub Vamarę w szczytowej formie ten mecz moglibyśmy nawet wygrać. Tutaj nawet Lewicki pomógłby nam utrzymać ekstraklasę z takimi bokami jakie mamy. gabedawa, to ja nie wiem co on w ogóle w Polsce robi. A podobno został powołany do repry teraz. Niech jedzie i nie wraca. Sam Żarko z Pawłowskim meczu nie wygrają. Nie mogą jednocześnie strzelać dogrywać i przepychać się w polu karnym.
Po sezonie stanek niech wypier**la do pięknego żela. Niech cyganom szrot ściąga.