GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez slawekchicago 2019-02-24, 10:20 am

Kac po meczu pozostal i niedziela jakby smutniej sie zaczyna . Wiara przenosi gory ale skad brac sily by wierzyc dalej w ta amatorke . Zona pierwsze pytanie do mnie z rana :
- przeszlo Ci ?
- ani troche
Prawda jest taka jestesmy grupka z tego forum i pewnie jest jeszcze Nas kilka ,ktorym nie pasuje i nie godza sie na to jak wyglada sytuacja w Naszym klubie . Moze i jest duzo z tymi o ktirych nie wiemy ale niestety jest tez wieksza grupa ktora dalej wierzy w bajki i ktorych latwo "kupic" . Nie jestesmy jak to widac na jednej fladze jak "ZJEDNOCZONE DZIELNICE" jestesmy w duzym podziale i lepiej nie bedzie . Obudzi sie reszta jak bedziemy tfu tfu w 1 lidze .
Gdzie WIARA KTORA PRZETRWALA ? Ilu z Nas ma prawo uzywac dzisiaj tych slow ? Szczerze ? Nie wielu ! Oprocz tych tu piszacych i kilku ktorzy mowia pisza poza forum "dobra robote robicie" . Tylko co to daje ? Nic ! Jeszcze nie spadlismy ale kto wie czy to nie bylaby najsxybsza droga by bylo normalnie ?
Pamietajmy jednak : latwiej sie utrzymac niz awansowac.
Nawet niech po utrzymaniu mowia o Nas gorszy sort niech znow prezes wylewa pomyje na Nas ale sie UTRZYMAJMY bo inaczej widze ciemnosc .
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle


Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez August 2019-02-24, 10:26 am

slawekchicago napisał(a):Gdzie WIARA KTORA PRZETRWALA Ilu z Nas ma prawo uzywac dzisiaj tych slow

Ale te słowa odnoszą się do spraw egzystencjalnych a nie sportowych. Moim zdaniem Ostatni raz były aktualne w użyciu gdy określona grupa chciała opuścić Kresową na rzecz innych podmiotów o zbliżonej nazwie a nie teraz gdy okazuje się że ekstraklasa przerasta naszych działaczy.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez slawekchicago 2019-02-24, 10:50 am

August sam udzieliles za mnie odpowiedzi : To jest teraz Zaglebie "naszych dzialaczy" . To MUSI BYC ZAGLEBIE WSZYSTKICH KIBICOW
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez August 2019-02-24, 11:12 am

slawekchicago napisał(a):To MUSI BYC ZAGLEBIE WSZYSTKICH KIBICOW
Może coś się zmieni gdy nastąpi wymiana pokoleniowa czyli najwcześniej za kilkanaście lat a my będziemy w stanie chlapnąć sobie po szklance geriavitu a nie kuflu piwa
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez slawekchicago 2019-02-24, 11:37 am

Niestety tak to bedzie i zycze Tobie , sobie , Adamowi , Rudiemu , Perezowi , Novackowi i wielu innym ZDROWIA by w ogole dozyc tych czasow
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez robercik 2019-02-24, 12:42 pm

Niestety niesmak pozostaje. Rozum cały czas mówi, że to się nie ma prawa udać. Serce jednak przy każdym meczu wierzy, że właśnie teraz wszystko będzie lepiej. Niestety tak jak po wczorajszym kac moralny pozostaje. Wkurza mnie ta beszczelność prezesa od siedmiu boleści, bez żadnej pokory.
Jeżeli spełni się czarny scenariusz to wylądujemy w pierwszej lidze z długami i bez drużyny. Czy prezes ma jakiś plan awaryjny? Wątpię. Spie.doli z tonącego okrętu i zostawi bajzel. Oby znalazł się ktoś komu bliskie będzie nasze Zagłębie a nie pieniążki z miasta.
NIE dla bylejakości w zarządzaniu Zagłębiem
robercik
 
Posty: 520
Dołączył(a): 2004-05-17, 2:12 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez novack 2019-02-24, 2:18 pm

A ja po grze w tym meczu, prócz złości nabrałem też odrobinę optymizmu i uważam, źe z taką grą (a z każdym meczem powinno być coraz lepiej) jesteśmy w stanie powalczyć wszędzie i z każdym, a w 7 meczach po podziale tabeli zwyciężymy co najmniej 5 razy.
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5685
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez slawekchicago 2019-02-24, 2:21 pm

Novack masz racje ale jest jeszcze VAR ( Vojciechowski )
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez novack 2019-02-24, 2:28 pm

slawekchicago napisał(a):Novack masz racje ale jest jeszcze VAR ( Vojciechowski )

Ale robi się już w mediach lekki huczek i moźe zbastują. Ja przypominam jeszcze, źe wczoraj Pan sędzia nie puścił akcji gdzie Szymon wychodził na czystą pozycję, tylko gwizdnął dla nas faul, takim to przywilejem nas obdarował!
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5685
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2019-02-24, 2:34 pm

Kol. Novack - czekałem na taki wpis - nie jestem smakoszem piwka ale jeśli
nasze drogi zejda się to damy radę obalić flaszencje WHISKY ale takiej
pełoletniej oczywiście zabezpieczenie po mojej stronie. Dziękuję
Pozdrawiam
Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3201
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez novack 2019-02-24, 2:40 pm

Tadeusz Wisniewski napisał(a):Kol. Novack - czekałem na taki wpis - nie jestem smakoszem piwka ale jeśli
nasze drogi zejda się to damy radę obalić flaszencje WHISKY ale takiej
pełoletniej oczywiście zabezpieczenie po mojej stronie. Dziękuję
Pozdrawiam
Tadeusz

Panie Tadeuszu łączy nas nie tylko Zagłębie, ale też... to samo nazwisko (novack to tylko nick) ;-) Zapraszam do Sosnowca m.in. celem konsumpcji. Mamy z Augustem przyjemną miejscówkę na takie spotkanie, w klimacie ABSOLUTNIE sosnowieckim.
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5685
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez jackie57 2019-02-24, 2:55 pm

Nikt rozsądny nie brał na poważnie pitolenia o "pierwszej ósemce", ale wydawało się, że Zagłębie stać jednak na skuteczną walkę o utrzymanie. Rzeczywistość okazała się brutalna.
jackie57
 
Posty: 1482
Dołączył(a): 2009-02-15, 10:33 pm

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez RUDI 2019-02-24, 3:00 pm

novack napisał(a):a przypominam jeszcze, źe wczoraj Pan sędzia nie puścił akcji gdzie Szymon wychodził na czystą pozycję, tylko gwizdnął dla nas faul, takim to przywilejem nas obdarował!

Jeszcze była chyba ręka w polu karnym zabrzan gdzie ewidentnie piłka zmieniła kierunek (po "otarciu" ) i dziwne że mu nie sygnalizowano takiej sytuacji z "wozu" ,podejrzenie użycia ręki w polu karnym chyba jest sprawdzana z "urzędu" .A w sumie to brakuje nam jakiegoś sosnowiczanina w sędziowskiej ekipie ekstraklasy (bo nie kojarzę żeby taki był) może nasze mecze wyglądałyby inaczej ;-)
> O KIBICOWANIU WIEM NIEWIELE <
Avatar użytkownika
RUDI
 
Posty: 1881
Dołączył(a): 2009-03-16, 9:23 am

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez Blajpios 2019-02-24, 3:25 pm

Wczoraj wieczorem zacząłem pisać, ale nie udało się skończyć. Jednak dla "klimatu" zostawiam początek, jak napisałem wczoraj.
Smutny wieczór, bez dwóch zdań. Degradacja znów większe perskie oko puściła. Tak więc, że boli, to jest oczywiste - i ten ból doskwiera. Nie dajmy się więc przezeń jeszcze ponapuszczać na innych - tylko zacznijmy od zauważenia tego właśnie, że choćby zupełnie absurdalne zdawały mi się opinie tu pisane przez innych: to przecież są pisane dlatego właśnie, że boli widzieć Zagłębie przegrywając znowu i dołujące. To jest istota. Boli Zagłębie tak przegrywające i dołujące.
Z bólem, jak to z bólem, często człowiek chce sobie poradzić idąc na całość, przekraczając normę. Jedni, ze "szkoły lekarstwo musi być gorzkie", będą bohatersko chcieć wziąć na klatę tak paskudną porażkę, tak że w końcu "pójdą na całość nawet choćby za daleko", nazwą to klęską ostateczną, wszystko okrzykną zerem i gorzej w Zagłębiu a poza nie dostrzegną nic, wszystko poza Zagłębiem nazwą "cacy". Druga "szkoła", to szkoła przeciwna, stan w Zagłębiu, to "febra tylko stan podgorączkowy - a zwłaszcza że inni rozsiali zarazki albo i stonkę ziemniaczaną, to nawet tej febry nie ma co zauważać". Nie wszyscy - także i tu na Forum - przedstawiciele tych "szkół" są reprezentantami tak ostro zarysowanych postaw, bo tu oddałem dla lepszej wyrazistości te zobrazowania skrajne, już choćby trochę przekraczające rozmiary realizmu. Jednak - chyba coś z tego jest — a najlepiej by było, obojętnie, kto z której szkoły: by pamiętać, że zasadniczo, to wszyscy zgadzają się, że chodzi o ten właśnie konkretny ból i wszyscy chcą go jakoś "strawić".

Cóż. Wszyscy chyba zdajemy sobie sprawę, że nie takie faule
jak Mygasa, lecz naprawdę ewidentne - po których i padały bramki - były przez sędziów "puszczane" i to jeszcze przy pochwałach, że "szanują ducha gry"; nie takie sytuacje VAR choćby przemilczał; nie jedno też jeszcze mniejsze niż Koja wobec V. Sanogo prowokowanie było z kolei wychwytywane i karane - itd itp przynajmniej parę razy. Kto zaś sobie przypomni, jak ekscytowano się w ostatnich latach "remontadami" Realu (którego mniej jestem kibicem) i Barcelony (którą lubię bardziej) - to tylko "żal i smutek" serce ściska; żenada, jeżeli zestawić z tymi sytuacjami z Zagłębiem.

No i tu najpierw zacznę od - "zdroworozsądkowców". Tak, rzeczywiście, macie rację, że na to "puszczanie gry w innych wypadkach" powinna być odpowiedź: "no i co z tego?. Jeżeli sędzie miał prawo gwizdnąć i gwizdnął: to żaden dowód spisku". To jedna prawda.
Od strony jednak tej drugiej szkoły rzecz ujmując - tak, to prawda, że w czasie meczu można było odnosić wrażenie, że tego Zagłębia, to jak by ktoś nie chiał w tym towarzystwie. Przejawem tego był moment w komentarzu podczas transmisji tv, który to komentarz zasadniczo był przyzwoity, potrafili wytknąć błędy Górnikowi i także pochwalić Zagłębie. Nie twierdzę też, że wszystko dowodzi jakiegoś spisku - ale poważni badacze rynku, by wiedzieć, ile płacić za reklamę, dokładnie takie analizy języka też przeprowadzają. Tak się dziwnie składało, że gdy P. Polczak czy inny Zagłębiak zagrał dobrze, to często nie zauważano tego, tylko że zawodnik Górnika nie dał rady itp. Zaś źle - to zagrać mogli tylko z Zagłębia. Najbardziej zaś charakterystyczne było, w którymś momencie, gdy coś tam Górnik w obronie się uratował przed bramką, to aż odetchnął komentator, mówię "na szczęście, wyjaśnił sytaucję bramkarz". Nie - na szczęście dla Górnika. Nie, że bramkarz Górnika. Po prostu - bramkarz, na szęście. Po prostu, tak czuje. Niekoniecznie manipuluje.

Tylko, tu trochę właśnie "pies pogrzebany". Już poprzednio, gdy Zagłębie z bólu wyło, sugerując w różnych mediach, twitterach i innych, że coś z VAR nie tak, to przypominałem zasadę, wydawało się, że taką, która powinna być dla wszystkich oczywista": nie wytacza się takich armat w sytuacjach, gdy nie ma pewności, że można z niej strzelić i dokładnie trafić w cel. Nie startuje się publicznie i w randze oficjalnych czynników z oskarżeniami niemal wprost, podstawiając łeb choćby pod współczesne media, gdy chwilę pomyślawszy, widać, że zupełnie łatwo można do nas skierować słynne słowa z Misia: "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi"? Wie to na przykład Prezes Boniek doskonale, zaprawiony z boiska w bojach. To niestety jest druga strona medalu. Jedna - że np. faul Mygasa można było gwizdać. Druga to: "nie mamy pańskiego płaszcza no i co nam pan zrobi?"

No, właśnie. Prezes PZPN to przecież zawodnik zaprawiony w boju a jeszcze w czasie kariery jego w Polsce się mówiło, że nie zapomina i potrafi nie odpuszczać zawodnikom. Przypomniałem to sobie, kiedy przeczytałem, pod felietonem na wp.pl bodaj - i tu na Forum cytowanym - w którym dziennikarz wychwala M. Jaroszewskiego, jako nowoczesnego prezesa, których mało w lidzie. Zaraz pomyślałem: "och, symptom byłby, gdyby Zb. Boniek się wypowiedział". No i szybko znalazłem. Krótkie, dosadne zakpienie. Nie, wyraźnie Pan Prezes PZPNu ma inne zdanie o Prezesie Zagłębia. Hm, że mu się chciało zareagować? Ano, chciało. Wyraźnie to nie jego faworyt. Nie znaczy to zaraz, że rozkazał spuścić Zagłębie. Ale znaczy, że pewnie środowisko wie, że Zagłębie nie ma zaplecza. Zaś Prezes też wie, że nie bardzo tak pogrywać może z Piastem, czy innymi, co poparli, by miał kontrkandydata w wyborach. No, ale Zagłębie, to inna broszka.
Niestety, nie można wykluczyć powyższego.

I co z tego?
Trudno powiedzieć, co. Jeżeli to nieprawda, że jest jakaś "spółdzielnia na Zagłębie", to wojenki medialnej nie ma co rozpoczynać. Jeżeli jest spółdzielnia - to też źle prowadzona wojenka medialna niewiele da, bo może skończyć się tak, że tylko pobudzi niektóre osoby do zagrań kolejnych, by mieć jak najwięcej okazji do kolejnych szerokich uśmiechów, podpartych paragrafami regulaminów, które de facto brzmią "nie mamy waszego płaszcza i co nam zrobicie?"

Na pewno jednak - co choćby parę dni temu przypomniałem - nie jest dobrze, gdy sami u siebie nie jest się konsekwentnymi, gdy np. nawet sytuację, gdy "w blasku nawet VARu" P. Brożek bezczelnie oszukał i naciągnął na karnego przeciw Zagłębiu: wciąż wypomina się P. Polczakowi. Na pewno nie jest dobrze, gdy wątpliwych tych sytuacji nie umie się właściwe naświetlić, by wykazywać dyskusyjność sytuacji z VARem, jego zastosowaniem czy z innymi zastosowaniami przepisów, jak choćby w meczu z Górnikiem, gdy ani razu nie sprawdzano sytuacji wątpliwych, gdzie mogliby coś stracić gospodarze, jak również gdy np. zatrzymano akcję gdy na czystą pozycję wychodził zawodnik Zagłębia, chyba V. Sanogo, po wygraniu przepychanki przez Zagłębie, mimo faulu na Zagłębiaku - i wtedy sędzia "przypomniał sobie" o tym, że Zagłębiak był faulowany. Jednak - takie reakcje skuteczne nie mogą być tak przeprowadzane, jak powyżej opisałem, że de facto tylko pomagają do wykazania, jakie to Zagłębie jest "be".

Kiedyś chyba kibice Barcelony - nie sam klub, nie oficjalne czynniki - zrobili taki filmik w odpowiedzi na chamską bezczelność Mourinho, który krzycząco pytał "dlaczego gwiżdżą przeciw nam"?; w tym filmie były po kolei brutalne faule Realu z dodatkiem tego jego pytania "dlaczego"? Jakiś sukces był, był sens tego filmu - ale bynajmniej nie zrobił on zaraz zmian w sędziowaniu, w oficjalnej linii ligi. Ponieważ jednak było tych fauli dużo wychwyconych, ponieważ precyzyjnie zapytano, były to sytuacje wyraźne, ponieważ Barcelona i Real to zakres światowy, przeglądali filmik w całym świecie: to akcja jakoś się zwróciła, nie zaszkodziła Barcelonie a nawet medialnie trochę pomogła. By coś takiego w Zagłębiu powtórzyć - sytuacje jednak musiałyby być ewidentne — czy aż tyle więc ktoś może wychwycić, zrobić taki filmik kibicowski z meczów w tym roku kalendarzowym? W dodatku, rzecz jasna, w odniesieniu do Zagłębia?

Cóż. Matematycznie jeszcze szanse jakieś są. Trzymam się więc poprzedniego mojego apelu i zachęcam nadal do takiego podejścia. Najpierw - walka do upadłego wspierając Zagłębie. Dopiero potem podsumowania.
Już teraz jednak zarysowuje się pewna charakterystyka. W gruncie rzeczy faktycznie, niewiele się zmieniło w porównaniu z poprzednią rundą, Tak jak wtedy, brakuje piłkarzom ciut, ciut, by doskoczyć, przeskoczyć poprzedkę. Tylko, że jednak, tym razem, to tylko o milimetry, tym razem poprzeczkę trącają, jeszcze po zakończeniu zawodów ona drży. Poprzednio jednak częściej po prostu w ogóle do niej nie doskakiwali, ani z dołu jej nie trącali. Piłkarze jednak - to jakiś postęp wyraźny jest. Owszem, niektóre personalne zastrzeżenia tu zgłaszane co do piłkarzy, to pokrywają się z moimi obserwacjami. Przyszła mi np. myśl, że V. Sanogo już gra tylko na siebie, przede wszystkim chce się wypromować; wrażenie takie, że już nie będzie na zabój najpierw dla Zagłębia chciał "ginąć". Inne też podobnie - ale i z pozytywów, że np. P. Polczak gra w tej rundzie zdecydowanie lepiej. I ogólnie też - raczej na mały plus piłkarze, nawet jeżeli to plus za mały , jak na potrzeby.
Co jednak porównać Prezesa, Zarząd, Decydentów? Odpowiedzialność za spowodowanie fatalnej gry w I rundzie, narażenie tych zawodników na klęski? Czy teraz poprawa jest - ale i tu: czy jest wystarczająca? Czy chociaż od dołu tej poprzeczki dla Prezesów i Zarządów Ekstraklasy dotykają?
No a co - jeżeli zestawić z kibicami Zagłębia zaangażowanie kibiców na rzecz ratowania Wisły Kraków?

"Póki co" - jeszcze chyba trzeba się skoncentrować na walce Zagłębia o uratowanie i na wsparciu rozmaitymi akcjami, by zmieniła się aura wokół Zagłębia, jak to kiedyś pisałem, że nawet jeżeli będzie spadać, to ze smutkiem innych w tej lidze, z ich tęsknotą za pięknie walczącym Zagłębiem.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: GÓRNIK ZABRZE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez rio99 2019-02-24, 4:11 pm

A ja mam plan na zarobienie paru dobrych zlotych u buka. Wystarczy stawiac ze w meczach z udzialem Zaglebia bedzie najwiecej interwencji var i najwiecej zmian decyzji:) Troche taki smiech przez.lzy. Ale chyba to juz czas zeby sobie powiedziec ze z.taka kadra ( chociaz absolutnie nie odmawiam ambicji pilkarzom) , z transferami gdzie gruzini juz nawet nie wchodza na boisko a mieli cos dac druzynie , z tym nieudacznikiem jaroszewskim ktory chcial pokazac rudemu jaki jest kozak , cwaniakiem stankiem i na koncu varem nie da sie tego zrobic. Czesto cisniemy tu Checinskiego fakt jest jaki jest , walnie babola ale uwazam ze dlugo nie bedzie takiego prezydenta. Uwazam ze chce dobrze tylko nie ma jaj wyjebac tych przyglupow bo idzie wiosna i trzeba z kims gieta wpierdalac. Chlop odpowie za wyrzucanie kasy lekka reka a i Zaglebie bedzie karta przetargowa na kazdych nastepnych wyborach. Oczywiwcie stawiane w zlym swietle jako przyklad niegospodarnisci i upierdalania hajsu. I pytanie calkiem serio do zorientowanych czy jest wogole szansa na.powstanie stadionu?
rio99
 
Posty: 70
Dołączył(a): 2007-02-23, 9:16 am

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników