Brawo, naprawdę brawo za determinację i wolę walki, bo wybitnie nam się nie układał ten mecz.
Szybka bramka, karny, nie sprzyjający VAR, przestrzelony karny, a mimo wszystko się udało. Świetni Pawłowski i Żarko, tutaj pochwalę o dziwo też Polczaka bo dzisiaj był pewny w tyłach. W Górnikiem od początku w ataku widziałbym parę Nowak-Sanogo, bo jednak Gruzin wyraźnie odstaje póki co.