slawekchicago napisał(a):novack napisał(a):Wierzę, że Waldek nie da się wydudkać.
Jedyna nadzieja w tym ,ze .... jest zima i nie jest to sezon na grilla wiec okazji by wydudkac Waldka jakby mniej
Oby on nie wydudkał na tych grillach ich
Jak silny widać, można rzec "niedźwiedź z północy", na tych grillach w zimowej aurze może sobie radzić najlepiej. Jeżeli była decyzja "polityczna", ze względów wizerunkowych organ nadrzędny nie może sobie pozwolić na porażkę, czyli są zdecydowani osiągnąć przynajmniej to, o czym pisałem: przynajmniej zmianę nastawienia, by liga choć trochę, raczej tęskniła za Zagłębiem, gdy będzie ono spadać: to wydaje się opcją bezpieczną właśnie V. Ivanauskas, który może zająć się też ściągnięciem ludzi lepiej niż było tu dotąd; względnie, w ostateczności zrzuci się, że zaufano obcemu pod wpływem publiczności i była to pomyłka. Jednak - biorąc pod uwagę zarzuty, jakie mu stawiano w innych klubach, że gra praktycznie pod siebie w tej pracy managerskiej - ale też i z innych racji: może być i tak, że tymczasem on sam już uznał to obronienie Ekstraklasy dla Zagłębia za zadanie niewykonalne radykalnie, mission Impossible faktyczna a nie jako bodziec do wyczynu i późniejszej chwały; wtedy - i on będzie mieć swoją "narrację", ale plus tego teraz nasprowadza zawodników "w porozumieniu", jemu pasujących. Cóż, jeżeli ktoś uważa wypowiedzi jego za wystarczające do takiej sankcji, chamstwo W. Kowalczyka należy piętnować i można mu nie podawać ręki - ale można u niego zasięgnąć języka; innymi słowy, może i warto by było sprawdzić, czy opierał się na jakichś wiadomościach od zawodników i czy to nie byli zawodnicy sfrustrowani, że ich chce odstrzelić z Zagłębia... Chodzi o to, czy tylko "czyste widzimisie bom jest se mundry" czy może na jakiejś bazie opinii bezpośrednich zasadził swoją opinię... Z CV bowiem, oczywiście że nie jest to oszałamiająca kariera trenerska, ale określić V. Ivanauskasa "trenerem żadnym", to jednak wygląda na li tylko chamską nieuczciwość sądu. Jeżeli jednak nie ma podstaw z bezpośrednich danych z treningu do negatywnej opinii, to nie tylko też pewne plusy w CV bronią trenera - ale i obecnie jednak na plus liczyć trzeba choćby fakt gry ładnej, ofensywnej, narzucającej grę w wydaniu przecież zespołu "średnich piłkarzy" na początku meczu z Lechem. Toteż jednak wyraźnie chyba z tym trenerem trzeba wiązać nadzieje na sukces przynajmniej zmiany postrzegania Zagłębia, by stało się dla większości w lidze drużyną potrzebną i oczekiwaną w Ekstraklasie.