Strona 2 z 10

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 9:00 am
przez novack
August napisał(a):
novack napisał(a):Jeśli nie Pawłowski i nie Wrzesiński, to kto? Może Mello, a może Kumor

A może Niuniek ?

A wiesz, źe był pierwszym o którym pomyślałem. Sprytny, szybki, techniczny i z ułożoną stopą. Jeśli nie będzie obarczony zadaniami defensywnymi, i z tyłu głowy nie będzie czuł strachu, źe kaźda jego strata piłki to gol dla przeciwnika, to moźe być ciekawie.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 9:39 am
przez August
Mam cały czas odczucie, że Niuniek nie musiałby być zaliczany do kategorii szrotu a potencjał jakiś ma tyle, że ani Banasik ani Dudek i póki co Waldi jakoś nie byli w stanie gościa wykorzystać. Chyba, że sa jeszcze jakieś aspekty, o których nam nie wiadomo

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 11:20 am
przez Tadeusz Wisniewski
Musze pisać bo mnie mierżi - Brazylijczyk ma potencjał i nigdy nie dostał
szansy takiej "prawdziwej" aby pokazać co potrafi - chciałbym aby właśnie
dzisiaj taką szanse dostał - tyle
Pozdrawiam
Tadeusz

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 8:01 pm
przez Tomcjo
Czarują ze Sanogo być może da się postawić na nogi ale ja w to wątpię . Skończy się jak w poprzednim meczu ze zejdzie z bólem przed przerwą . Na dodatek z Legia grać tez nie może wiec może już zacząć święta . Mam nadzieje ze zamiast się łudzić trenują non stop który najlepiej prezentuje się jako napastnik .

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 8:23 pm
przez Tadeusz Wisniewski
Jeśli Legia obawia się Sanogo - to myślę że na 45 minut z Lechem
może wyjść i tyle.
Pozdrawiam
Tadeusz

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 8:30 pm
przez novack
Pamiętam, że w tym absolutnie beznadziejnym, poprzednim sezonie w ekstraklasie, potrafiliśmy zremisować u siebie z Lechem i wygrać z Legią, to dlaczego teraz to ma być niemożliwe.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 9:17 pm
przez Blajpios
Nie piszę ani po to, by nakręcać na nowo dyskusję ani by podważać sensowność czerwonej kartki czy określenie zdarzenia mianem "brutalny", bo aż tak, to nie. Niemniej zestawienie pewnych faktów jednak też nie zaszkodzi. Ten wręcz bandycko jak niektórzy określali zaatakowany Wałukiewicz dzisiaj sobie normalnie biegał, wykaraskał się z tego celowego zdeptania - a J. Mareš, który po starciu z tymże Wałukiewiczem padł na glebę z wstrząsem czy wstrząśnieniem mózgu i złamaną kością jarzmową wrócił do gry po chyba 5 tygodniach... Ciekawe jest, że nigdzie nie było wywiadu z Christovão po tym zdarzeniu -czy on nie chciał mówić, czy nikt go nie pytał? - a ja ciekaw jestem ponadto, czy przed Komisją Ligi miał możliwość wypowiedzieć się.
Co do meczu z Lechem. Cóż, koncepcja, którą wyraził Kolega novack jak najbardziej podoba mi się. Natomiast obawiam się, że będzie jeszcze trudniej, bo A. Nawałka jest cholernie ambitny więc nie w smak mu będzie, by liga "szła zimować" bez przekonania, że już odcisnął swój ślad - a z kolei R. Sa Pinto bynajmniej mniej ambitny nie jest a w tej chwili "gotów jest zabijać" swoich zawodników już nie za przebłyski formy, tylko za stabilizację, właśnie za mocny łomot spuszczany - wybaczcie te słowa na tym portalu, domyślam się tylko podejścia legijnego - więc chodzi mu o spuszczanie łomotu ogórkom przez Legię systematycznie a nie przebłyski formy. Boi się Legia V. Sanogo, czy nie boi - trudno powiedzieć; w każdym razie nie sądzę, by za bardzo - ale jeżeli cośkolwiek mu Legia płaci, to akurat jeżeli o mnie chodzi, wbrew opinii niektórych, rozumiem w takim wypadku niezgodę na grę jakiegokolwiek klubu w wypadku jakiegokolwiek wypożyczonego a opłacanego zawodnika, o ile dodatkowo nie zapłacą za ten mecz ci, którzy korzystają z wypożyczonego (no, bo jak, ma drużyna opłacać gracza przeciw sobie? - owszem, może ktoś iść na taki układ, motywować do rozwoju wypożyczonego, ale rozumiem, jeżeli ktoś akurat wybiera inną opcję, "dopłaćcie albo nie gra"). Jakkolwiek jednak - to o tym, czy wejdzie V. Sanogo w meczu z Lechem, to jednak przede wszystkim warunki zdrowotne muszą decydować z aktualnej dziś - jutro dyspozycji; jakkolwiek też liczę, że być może się uda choćby kawałek meczu, bo wtedy wzrasta szansa V. Ivanauskasa zrobić manewr, który zaskoczy przeciwników. Bo, cóż - Zagłębie chyba też ma to szczęście, że trener, który przyszedł podczas rundy i do Zagłębia też akurat "nie kocha przegrywać"; życzę mu, by udało mu się jakoś coś odblokować w niektórych zawodnikach Zagłębia, coś zaskoczyć ustawieniem i choćby 4 punkty jeszcze w 2 meczach grudniowych zdobyć. Jakkolwiek oczywiście prawdopodobnie nic nie będzie z jego winy, jeżeli nie uda mu się ani jednego.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 9:18 pm
przez Tomcjo
Różnica w tabeli i punktach sugeruje ze Lech nas rozniesie . Patrząc jednak na inna tabele ? Lech w 9 meczach wyjazdowych zdobył 8 pkt przegrywając min. z Zagłębiem , Cracovią , Pogonią i Arką . My w Sosnowcu w 8 meczach zdobyliśmy 9 pkt . Niestety nie wygraliśmy żadnego meczu które musieliśmy wygrać . Dużo będzie zależeć czy Udovičič , Pawłowski i Wrzesinski będą w dobrej dyspozycji strzeleckiej a dwa wozy z węglem w obronie nie przewrócą się lub nie zakopią w błocie albo nie potraktują dyszlem przeciwnika w polu karnym . Pewną nadzieje można pokładać w Nawałce ze dokręci im śrubę za mocno i będą przetrenowani . Niestety nasze nadzieje oparte są na gdybaniu .

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 9:20 pm
przez jackie57
Blajpios napisał(a):Nie piszę ani po to, by nakręcać na nowo dyskusję ani by podważać sensowność czerwonej kartki czy określenie zdarzenia mianem "brutalny", bo aż tak, to nie. Niemniej zestawienie pewnych faktów jednak też nie zaszkodzi. Ten wręcz bandycko jak niektórzy określali zaatakowany Wałukiewicz dzisiaj sobie normalnie biegał, wykaraskał się z tego celowego zdeptania - a J. Mareš, który po starciu z tymże Wałukiewiczem padł na glebę z wstrząsem czy wstrząśnieniem mózgu i złamaną kością jarzmową wrócił do gry po chyba 5 tygodniach... Ciekawe jest, że nigdzie nie było wywiadu z Christovão po tym zdarzeniu -czy on nie chciał mówić, czy nikt go nie pytał? - a ja ciekaw jestem ponadto, czy przed Komisją Ligi miał możliwość wypowiedzieć się.
Co do meczu z Lechem. Cóż, koncepcja, którą wyraził Kolega novack jak najbardziej podoba mi się. Natomiast obawiam się, że będzie jeszcze trudniej, bo A. Nawałka jest cholernie ambitny więc nie w smak mu będzie, by liga "szła zimować" bez przekonania, że już odcisnął swój ślad - a z kolei R. Sa Pinto bynajmniej mniej ambitny nie jest a w tej chwili "gotów jest zabijać" swoich zawodników już nie za przebłyski formy, tylko za stabilizację, właśnie za mocny łomot spuszczany - wybaczcie te słowa na tym portalu, domyślam się tylko podejścia legijnego - więc chodzi mu o spuszczanie łomotu ogórkom przez Legię systematycznie a nie przebłyski formy. Boi się Legia V. Sanogo, czy nie boi - trudno powiedzieć; w każdym razie nie sądzę, by za bardzo - ale jeżeli cośkolwiek mu Legia płaci, to akurat jeżeli o mnie chodzi, wbrew opinii niektórych, rozumiem w takim wypadku niezgodę na grę jakiegokolwiek klubu w wypadku jakiegokolwiek wypożyczonego a opłacanego zawodnika, o ile dodatkowo nie zapłacą za ten mecz ci, którzy korzystają z wypożyczonego (no, bo jak, ma drużyna opłacać gracza przeciw sobie? - owszem, może ktoś iść na taki układ, motywować do rozwoju wypożyczonego, ale rozumiem, jeżeli ktoś akurat wybiera inną opcję, "dopłaćcie albo nie gra"). Jakkolwiek jednak - to o tym, czy wejdzie V. Sanogo w meczu z Lechem, to jednak przede wszystkim warunki zdrowotne muszą decydować z aktualnej dziś - jutro dyspozycji; jakkolwiek też liczę, że być może się uda choćby kawałek meczu, bo wtedy wzrasta szansa V. Ivanauskasa zrobić manewr, który zaskoczy przeciwników. Bo, cóż - Zagłębie chyba też ma to szczęście, że trener, który przyszedł podczas rundy i do Zagłębia też akurat "nie kocha przegrywać"; życzę mu, by udało mu się jakoś coś odblokować w niektórych zawodnikach Zagłębia, coś zaskoczyć ustawieniem i choćby 4 punkty jeszcze w 2 meczach grudniowych zdobyć. Jakkolwiek oczywiście prawdopodobnie nic nie będzie z jego winy, jeżeli nie uda mu się ani jednego.


Cristovao dał pretekst do pozbycia się go.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 9:22 pm
przez Tomcjo
Tez uważam ze wykorzystano pretekst ale cieszę się z pozbycia Christovao

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-15, 9:35 pm
przez Tadeusz Wisniewski
Sprawa Alexa jest bardzo czytelna - faceta nie było stać na gest "Przepraszam"
po chamskim faulu - w moich standardach tacy zawodnicy nie powinni grać w
Zagłębiu .
Pozdrawiam
Tadeusz

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-16, 5:44 am
przez Adam1906
Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów na dzisiejszy mecz Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań -> TUTAJ

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-16, 10:30 am
przez novack

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-16, 10:40 am
przez Adam1906
novack napisał(a):Trzeba wierzyć!

Oczywiście, że TAK!!! ZAWSZE!!!!! :)

Re: Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 16.12.2018r. g. 18:00

PostNapisane: 2018-12-16, 12:37 pm
przez Tomcjo
Nasi przed meczem powinni walnąc lufę . Co najmniej 50 a duże chłopiska po 100 . Ich paraliżuje strach a powinni dziś zagrać na luzie i z ułańską fantazją .