Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Tadeusz Wisniewski napisał(a):Zagłębie zagrało
bardzo słabe zawody
kanciak napisał(a):Jedna rzecz rzuca się w oczy. Brak szybkości, brak wręcz siły i przez to brak agresji i słaby pressing.
Zastanawiam czy to aby nie było wkalkulowana przegrana przez trenera. Docisnął śrubę na treningach po Wiśle rozpoczynając 3 tygodniowy cykl treningowy. Następny mecz mamy 23.11. więc ma czas na docisk i łapanie świeżości.
Ocenił realnie nasze szanse z Jagą i poszedł swoim planem.
TO dla mnie jedyne sensowne wytłumaczenie tego co widzieliśmy ....
Także ja jeszcze mam wiarę ....
Tadeusz Wisniewski napisał(a):Graliśmy "do dupy"
Pozdrawiam
Tadeusz
kanciak napisał(a):Jedna rzecz rzuca się w oczy. Brak szybkości, brak wręcz siły i przez to brak agresji i słaby pressing.
Zastanawiam czy to aby nie było wkalkulowana przegrana przez trenera. Docisnął śrubę na treningach po Wiśle rozpoczynając 3 tygodniowy cykl treningowy. Następny mecz mamy 23.11. więc ma czas na docisk i łapanie świeżości.
Ocenił realnie nasze szanse z Jagą i poszedł swoim planem.
TO dla mnie jedyne sensowne wytłumaczenie tego co widzieliśmy ....
Także ja jeszcze mam wiarę ....
kanciak napisał(a):Jedna rzecz rzuca się w oczy. Brak szybkości, brak wręcz siły i przez to brak agresji i słaby pressing.
Zastanawiam czy to aby nie było wkalkulowana przegrana przez trenera. Docisnął śrubę na treningach po Wiśle rozpoczynając 3 tygodniowy cykl treningowy. Następny mecz mamy 23.11. więc ma czas na docisk i łapanie świeżości.
Ocenił realnie nasze szanse z Jagą i poszedł swoim planem.
TO dla mnie jedyne sensowne wytłumaczenie tego co widzieliśmy ....
Także ja jeszcze mam wiarę ....
django napisał(a):kanciak napisał(a):Jedna rzecz rzuca się w oczy. Brak szybkości, brak wręcz siły i przez to brak agresji i słaby pressing.
Zastanawiam czy to aby nie było wkalkulowana przegrana przez trenera. Docisnął śrubę na treningach po Wiśle rozpoczynając 3 tygodniowy cykl treningowy. Następny mecz mamy 23.11. więc ma czas na docisk i łapanie świeżości.
Ocenił realnie nasze szanse z Jagą i poszedł swoim planem.
TO dla mnie jedyne sensowne wytłumaczenie tego co widzieliśmy ....
Także ja jeszcze mam wiarę ....
Przecież następny mecz gramy 10 listopada, a nie 23. Jedyna nadzieja, to że przekonają M'futillo, że Wisła to Wisła, nieważne że z Płocka. Niestety w obronie zabraknie naszego filara, który kartką z Jagą zorganizował sobie długi weekend.
coś ty kolego ujebalo się tego polczaka?jackie57 napisał(a):django napisał(a):kanciak napisał(a):Jedna rzecz rzuca się w oczy. Brak szybkości, brak wręcz siły i przez to brak agresji i słaby pressing.
Zastanawiam czy to aby nie było wkalkulowana przegrana przez trenera. Docisnął śrubę na treningach po Wiśle rozpoczynając 3 tygodniowy cykl treningowy. Następny mecz mamy 23.11. więc ma czas na docisk i łapanie świeżości.
Ocenił realnie nasze szanse z Jagą i poszedł swoim planem.
TO dla mnie jedyne sensowne wytłumaczenie tego co widzieliśmy ....
Także ja jeszcze mam wiarę ....
Przecież następny mecz gramy 10 listopada, a nie 23. Jedyna nadzieja, to że przekonają M'futillo, że Wisła to Wisła, nieważne że z Płocka. Niestety w obronie zabraknie naszego filara, który kartką z Jagą zorganizował sobie długi weekend.
To ostatnie akurat może być wzmocnieniem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników