SPARINGI SEZON 2018/2019

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez Blajpios 2018-06-29, 11:48 am

Adam1906 napisał(a):Relacja na żywo sparingu Czuwaj Przemyśl - Zagłębie Sosnowiec TUTAJ

Dzięki za informację. A tak na marginesie... Stulecie, bo stulecie... Po pierwsze - gratulacje, najlepsze życzenia, by po prostu... Przemyśl Czuwał, jak najlepiej, w pełni rozuwoju! Skądinąd zaś - wyygląda na to, że drużyna A-klasowa dała radę, załatwili transmisję z meczu. Tak. A drużynę ekstraklasową, to na pewno możemy podziwiać, że o kilka klas przewyższa "maluczkich", czyż nie?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm


Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez Adam1906 2018-06-30, 3:40 pm

Czuwaj Przemyśl - Zagłębie Sosnowiec 0:3 (0:2)
Alexandre Cristóvao 34, Tomasz Nowak 39, Adam Banasiak 79

Czuwaj Przemyśl: Janusz Aleksander (52, Dariusz Lasek) - Łukasz Smycz, Piotr Szczepanik, Wojciech Muszak, Mateusz Niedziela - Jakub Lednożyw, Mirosław Jabłoński (61, Rafał Jaroch), Arkadiusz Kocaj (57, Bartłomiej Łuc), Taras Marjasz - Dariusz Pałys, Kamil Folwarski. Od 68. minuty grali także: Mateusz Danko, Eryk Dudek.

Zagłębie Sosnowiec: Adrian Czaplak - Konrad Budek (46, Konrad Wrzesiński), Rafał Makowski (46, Jakub Pawlik), Mateusz Cichocki (32, Arkadiusz Jędrych), Tymoteusz Puchacz (46, Nuno Malheiro) - Konrad Kumor (46, Mello), Callum Rzonca (46, Sebastian Milewski), Tomasz Nowak (46, Bartłomiej Babiarz), Patryk Mularczyk, Alexandre Cristovao - Vamara Sanogo (46, Adam Banasiak).
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 6809
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez August 2018-06-30, 3:50 pm

Bardziej mecz z okazji jubileuszu aniżeli klasyczny sparing. Niemniej można wysnuć wniosek, że skoro fatygowano Mello aże do Przemyśla to może oznaczać akcept Dudka co do zakontraktowania grajka. Natomiast brak Słoweńca może oznaczać decyzję o pożegnaniu.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez jondek 2018-06-30, 4:04 pm

Nie mówiąc już o Niemcu.który miał grać na prawej obronie ;-(czyli, nihil novi jak mawiali pradawni ;-)
jondek
 
Posty: 1251
Dołączył(a): 2010-10-14, 11:34 pm

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez Adam1906 2018-06-30, 4:14 pm

Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 6809
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez bolo73 2018-06-30, 7:25 pm

Sparing nie sparing, ale wygrana 3:0 z ekipą z A klasy/okręgówki powinna być okazalsza. Od zespołu z ekstraklasy należy wymagać czegoś więcej niż minimalizm. Przykładem niech będzie Wisłą, która tydzień temu w podobnych okolicznościach pokonała Suchą Beskidzką 9:0.
bolo73
 
Posty: 979
Dołączył(a): 2006-10-17, 7:28 am

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez Tomcjo 2018-06-30, 7:45 pm

Superbabola walnął Sanogo panu Bogu w okno a potem to juz była gra piknikowa . Jestem bardzo ciekaw meczu z Karviną . Wyglada ta drużyna dość mocno na tle polskich sparingpartnerów . Górnik rok temu walnął ich 4-0 a teraz 1-3 . Karvina wygrała tez 3-2 z Wisłą Kraków wiec to bedzie dość miarodajny sprawdzian .
Tomcjo
 
Posty: 7048
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez Blajpios 2018-06-30, 9:35 pm

bolo73 napisał(a):Sparing nie sparing, ale wygrana 3:0 z ekipą z A klasy/okręgówki powinna być okazalsza. Od zespołu z ekstraklasy należy wymagać czegoś więcej niż minimalizm. Przykładem niech będzie Wisłą, która tydzień temu w podobnych okolicznościach pokonała Suchą Beskidzką 9:0.

Przyznam, że tu akurat mam inne zdanie. Nie mam dokładnych danych, dla jakich racji być może było pożądane ze strony Wiślaków, by tak grzmocili "zaprzyjaźniony klub". Dla mnie akurat postawa Zagłębia w tym wypadku to piękny profesjonalizm, począwszy już od dania szansy sprawdzenia się bramkarzowi grającego wcześniej na wypożyczeniu, bez podstawowych bramkarzy w składzie. Weźmy taką sytuację na 75 urodzinach Pani Anny, gdy jej kuzynka, powiedzmy 78-latka cały czas będzie błyszczeć, opowiadając jak świetny jest jej wnuczek, który nie studiuje na lokalnym uniwersytecie, jak wnuki jubilatki, tylko na Sorbonie? W dodatku - gdy zachęci jeszcze, by porównać jej wnuczkę, co dopiero wygrywającą jakiś tam konkursik Miss Uczelni - z wnuczką jubilatki, która przeszła w dzieciństwie chorobę Heine-Medina? A na koniec, dobije kolejnym wnuczkiem, któy pokonał w jakimś konkursie, choć jest młodszy - kolejnego wnuiczka jubilatki? Czy rzeczywiście zachwyci nas ta 78-latka dobijająca jubilatkę, uznamy za "profesjonalną" ciotkę tę 78-latkę? Cieszylibyście się, gdyby na 100-leciu Zagłębia przyjechała Legia i wgrzmociła te 5-0 chociażby?
Co innego mecz o punkty, jak np. na mistrzostwach trwających, jakaś drużyna musi wygrać wysoko, by awansować, w meczu z jakąś najsłabszą drużyną. Nawet tam jednak, gdy nie musi, to zastanawiałbym się, czy faktycznie musi dobijać słabego. Jednak, w takich warunkach, nawet gdy nie muszą, to taka walka do końca jest zrozumiała. Jednak w takim wypadku uświetnienia jubileuszu, gdy to są mecze tylko towarzyskie, to naprawdę jest pytanie o sens, jeżeli to nie jest jakiś Messii z Ronaldo z fantastycznymi akcjami, które ucieszą gospodarzy, bo nigdy by w innych okolicznościach nie gościli takich piłkarzy a bramki są tak pięknie strzelone, że naprawdę kibice przegranych się cieszą, że widzieli na swoim stadionie takie piękne bramki. Czy jednak w Suchej Beskidzkiej, już po 5 strzelonej współczesnej wiślackiej bramce, kibice miejscowi naprawdę zachwyceni byli, że przyjechali przyjaciele i urządzili łomot - który dostawała drużyna amatorów od zawodowców? Tak więc w tym wypadku, moim zdaniem, to właśnie Zagłębie ograniczające się, popisało się profesjonalizmem. Do ładowania bramki za bramką - mają się na ligę przygotować. Sparing można sobie tak ustawić właśnie, że drużyna nie będzie paraliżować amatorów - tymczasem po prostu można potrenować co innego, nowe schematy, zaskakujące ustawienmia, określone zadania taktyczne - a na wykazywanie się bramkostrzelnością za wszelką cenę, to można sobie zostawić inne sparingi, moim zdaniem.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez Tomcjo 2018-07-01, 9:19 pm

Nie wiem czy to kurtuazja ale fragmenty transmisji na żywo były tak nudne ze wyraźnie było widać ze nasi są na pikniku . Duże braki koncentracji i pełen luz . Licze na poważne potraktowanie następnego rywala bo to chyba bedzie najwiarygodniejszy sprawdzian przed ekstraklasa . Czesi wyraźnie grają na powaznie
Tomcjo
 
Posty: 7048
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez bolo73 2018-07-02, 9:18 am

Blajpios, masz sporo racji w tym co piszesz. Też kiedyś uważałem podobnie, ale jeżeli chcemy być klubem profesjonalnym a chyba chcemy to należy tego profesjonalizmu wymagać od zawodników w każdym zachowaniu i w każdej grze a od zarządzających i trenerów w odpowiednim podejściu do każdego zdarzenia, przeciwnika, wydarzenia. Tak więc uważam, że skoro zaaranżowano taki mecz i zaproszono Zagłębie grające 5 klas wyżej to liczono się z tym, że klub czyli Czuwaj może przegrać wysoko lecz najważniejsze jest to, że przeciwnik będzie markowy i przyciągnie kibiców na jubileusz. Ja nie mówię już o wygranej w rozmiarach dwucyfrowych, ale nawet przyzwoitość wobec gospodarzy nakazywałaby bardziej profesjonalne podejście do meczu i wyższą wygraną a przynajmniej stwarzanie większej ilości sytuacji bramkowych. Przypomnę tylko, że kilka lat temu bodajże po awansie do 1 ligi graliśmy podobny mecz w pobliskich Wojkowicach i tam jakoś nie przeszkadzało nikomu, że jubileusz, że klub sąsiedzki, zaprzyjaźniony tylko wkulaliśmy Górnikowi bodajże 10 goli. Nawet będąc na tym meczu wkurzyłem się, że nie pozwolili im wbić honorowej bramki a byłoby to miłe dla gospodarzy. Trenerem był wówczas Derbin i nie wiem czy to on nakazał grać na poważnie czy też zawodnicy z siebie sami tak potraktowali ten mecz. Do przerwy było chyba 3:0 no góra 4 więc w 2 połowie mogli się poopalać i do domu a jednak zagrali jak na profesjonalistów przystało i nawet tego honorowego nie pozwolili strzelić. Później przyszła liga i to co wspominamy do teraz czyli kapitalna jesień plus puchary. Przypuszczam, że takie mecze właśnie budują także charakter zespołu. Smuda mówił swego czasu, że jak masz przeciwnika na deskach to trzeba go dobić bo inaczej może zachować się jak zranione zwierzę i jeśli ty jego nie dobijesz to on ciebie zagryzie. Tak więc przy całym szacunku dla klubu z Przemyśla, ale mając na uwadze różnicę klas oraz potencjał zawodniczy należało ten mecz potraktować jeśli nie na 100 to przynajmniej na 80 procent. A tak to pojechali tam na wycieczkę, podreptali na zielonej murawie, wypili po piwku, zjedli po kiełbasie i wrócili do Sosnowca. Wycieczka się udała. Zobaczymy jak takie podejście będzie miało odzwierciedlenie w meczach o stawkę. A co do Legii i jej 5:0 w Sosnowcu to chyba nie w obecnym okresie i nie z taką formą i materiałem ludzkim. Legia jest słaba jak cała polska piłka więc Zagłębie ma wychodzić w każdym meczu jak po swoje i nie bać się nikogo. Jaki będzie efekt to inna sprawa, ale najważniejsze to nie bać się.
bolo73
 
Posty: 979
Dołączył(a): 2006-10-17, 7:28 am

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez Blajpios 2018-07-02, 1:03 pm

W nawiązaniu do wpisu Kolegi bolo73.
Cieszę się, że w gruncie rzeczy chyba nasze stanowiska są dość bliskie. Nawet więc, jeżeli byśmy nie zdołali całkiem "ujednolicić opinii" - to i tak nie będzie źle. Choć ufam, że uda się bardziej z tym zrozumieniem - bo i ja w skierowanej do mnie wypowiedzi z radością znalazłem sensowne ujęcie, w którym widzę dużo racji. Choćby i to, że nie można pogorszyć jakości przygotowań przez taki mecz towarzyski - jak również to, co odnosi się do znaczenia walki do końca, tworzenia zespolonej w walce o wspólne cele drużny itp.
Jako wstęp zaś do mojej odpowiedzi - uwypuklę tylko jeden fragment, ale piszę w nawiązaniu do całości.
bolo73 napisał(a):(..)A tak to pojechali tam na wycieczkę, podreptali na zielonej murawie, wypili po piwku, zjedli po kiełbasie i wrócili do Sosnowca. Wycieczka się udała. (...)

Hm. No, właśnie. Dla mnie to zdanie brzmi, jest zamierzone - wręcz jako poważne oskarżenie. Tymczasem ja zapytam - no i co w tym takiego złego zrobili, że przyjacielsko pojechali uczcić jubileusz zaprzyjaźnionego klubu? Kiedyś funkcjonowało oprócz sparingów ("gier kontrolnych") pewne określenie i prawie że rozuróżniano trochę jedno od drugiego. Mianowicie: "mecz towarzyski" - oprócz sparingu, jakkolwiek zasadniczo to pojęcia były bliskie, czasem wręcz zamienne. Dlaczego więc nie można było tak towarzysko właśnie zagrać jednego sparingu, akurat nie nastawiając się na grę "na zabój"? Cóż, nawet jeżeli Wojkowice były szczęśliwe dostając 10-0, to to łatwiejsze do wyobrażenia, że szczęśliwi byli - bo dla nich naturalnie Zagłębie to ten "większy klub ich własny, ich regionu". Czyli to trochę jakby I zespół wygrał z rezerwami, jak strzelali te 10 bramek, to jakoś tam "nasi" strzelali. W tym wypadku - trochę inaczej.
Przede wszystkim - nie wiemy, jakie były umowy, na czym zależało komu. Dla mnie bardzo naturalne byłoby, gdyby jednak w Przemyślu nie chcieli dostać 10 bramek i na jubielusz stulecia stać się mięsem armatnim, bo jakieś tam Zagłębie przygotowuje się na maxa do I ligi (w tym też duchu porównywałem z Legią, nie zaś obecnie jaką mają siłę, tylko z pytaniem, czy naprawdę na jubileusz 100-lecia, który już był ponoć, faktycznie w Sosnowcu wszyscy kibice chcieliby i się cieszyli, gdyby zaprzyjaźniona Legia przyjechała i złoiła skórę 5-0? jak napisałem - z takiego łomotu cieszyliby się ludzie jedynie chyba, gdyby zobaczyli bramki, których inaczej nie mają szans zobaczyć, gdyby przyjechali zawodnicy np. Realu czy Barcelony, których kibic w Sosnowcu nie ma szans zobaczyć, ocyzwiście nie licząc Paulinho, bo on już w Sosnowcu grał).
Tak więc, "napiszę nieskormnie" - nie dałem się natomiasat jeszcze zwariować temu szalonemu parciui, profesjonalizm, ładuj 10-0 jak możesz zawsze i wszędzie. Dla mnie - to właśnie obciach, jak chamiory, co łażą w skórze i z kastetami, demonstrując niby swą siłę, bo rozwalą kiosk po drodze. Tu znów może - a może nie - trochę się różnimy. Jak napisałem bowiem poprzednio - co innego tam, gdzie faktycznie jest to do czegoś potrzebne, zabezpieczenie np w walce o punkty lepszej pozycji. Tak samo - nawet w sparingu, gdzie nie ma tej okoliczności jubileuszu, umawiamy się, że na maksa to sparing, nie towarzyski, czyli słabsi zyskują w grze obronnej, silniejsi w skuteczności. Sądzę, że F. Smuda mówił głównie o takich ligowych sytuacjach. Tu w tym meczu - nawet gdyby np. po przystanięciu na 3-0 Czuwaj się zerwał i strzelił jakieś bramki, to myślę, że więcej pożytku szkoleniowego byłoby z takiej sytuacji i z tego, czy umieliby się na nowo pozbierać i skontrolować mecz, opanować sytuację - niż z z dołożenia kolejnych na 6-0. Jakkolwiek, powtarzam, zależy też dużo od umowy między klubami, ale dla mnie właśnie to było profesjonalizmem, że nie pojechali zbić miejscowych na kwaśne jabłko, żeby najmłodsi ich kibice się popłakali, w ramach świętowania jubileuszu. Dręczenie drugiego człowieka, słabszego, upokarzanie dla upokorzenia dla mnie zawsze jest buractwem co najmniej, gdy niekonieczne. Powtarzam - nawet w zwykłym sparingu z okręgówką, gdy chodzi tylk o sparing, to co innego; tak samo w rozgrywce na punkty. Natomiast, że w cyklu kilku sparingów jeden był bardziej meczem towarzyskim, nie zmasakrowano gospodarzy, żeby poczuli, że czcimy ich jubileusz - to naprawdę chyba nie położy przygotowań do sezonu, tym bardiej, że mogli inne kwestie przy okazji trenować, nieprawdaż?
To takie moje podsumowanie stanowiska i dzięki za dyskusję serio, na jakiś temat. Pozdrawiam.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez Adam1906 2018-07-04, 10:22 am

Zagłębie Sosnowiec - MFK Karvina

1:0 - Cichocki 18 min. głową po dośrodkowaniu Mello z rzutu różnego.
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 6809
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez novack 2018-07-04, 10:59 am

Do przerwy 0:1 Paragon gola, a Tarantula nic nie strzela.
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5710
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez Br156 2018-07-04, 11:02 am

Ktoś wie dlaczego nie gra Żarko? Jeśli dobrze kojarzę, w poprzednim sparingu z Czuwajem też nie wystąpił..
Br156
 
Posty: 33
Dołączył(a): 2015-02-28, 2:27 pm

Re: SPARINGI SEZON 2018/2019

Postprzez Adam1906 2018-07-04, 11:10 am

1:1 po wspólnym babolu Puchacza z Pawlikiem.

Ja p***le. OBRONA!!!!! Czy prezes ze Stankiem są k***a ślepi????? :twisted:

O B R O N A ! ! ! ! !
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 6809
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników