Ja tam pewien problem, kto gra o to III miejsce, to widzę... Ale może tak mam. Nie widzę żadnego problemu - a nawet plusy - gdy po rundzie zasadniczej następuje "podział" punktów, skoro taki jest regulamin: a tu na lewo i prawo krzyczą, nawet takie spryciarze jak Boniek, że to niesprawiedliwe. Nie jest niesprawiedliwe, taka jest umowa - zresztą logiczna, bo "na finiszu metry są ważniejsze", dobrze to rozumieją zresztą nie tylko w kolarstwie ale i w hokeju; toteż - skoro w piłce trudno, to można od razu w sezonie zasadniczym za zwycięstwo przyznawać 1,5 punktu - albo "nie dzielić dorobku", tylko w finałowej rundzie przyznawać 6 punktów. Bo taka jest umowa, dla wzmożenia emocji finiszu. No i tu pies pogrzebany dla mnie - taka też była umowa zasad turnieju, więc odstępstwo trochę boli.
Dla jasności - nie boli w znaczeniu jakiegoś no, pobudzania do wielkiego protestu. Nie boli teraz, gdy się wyjaśniło - że jakiś tam ważny powód mieli prosić o zmianę. W końcu - faktycznie, też powiem "może być: ze względu na to, że liczą się przygotowania, to tylko obóz przygotowawczy. Ale - walka o coś uczciwa, to też element może być obozu przygotowawczego.
Właśnie. Mam nadzieję, że tym elementem będzie też wystarczająca pogoda jutro, jeżeli opady, to nie torpedujące jednak gry... wtedy, to nawet można powiedzieć, że to przygotowanie będzie do pierwszych kolejek. Faktycznie bowiem, przyznam, miałem taki odruch rechotu, jak czytałem te wszystkie wieści o kłopotach tych "większych ligi", którzy pojechali do wspanialszej Turcji a nie jakieś "dla biedoty wyjazdy", "tylko do Chorwacji". A tu co, proszę - jedni za drugimi kłopot w tej Turcji mają. A już szczególnie pobudzające do złośliwego rechotu - jest to, co Lecha spotyka. Mieli pojechać na ten turniej do Medulin (i na ten obóz) Lechici. Gdy odszedł trener Bjelica - wycofali się (przypuszczam, że to oni się wycofali, choć nie można wykluczyć, że organizatorzy zrezygnowali, ale raczej nie, skoro pasuje im Zagłębie). W końcu - jaki efekt? Zagłębie gra pięknie po kolei, planowo swoje sparingi... A Lech - nie! Opis tych ich perypetii w artykule, którego rzecz jasna nie wklejam, bo nie o Zagłębiu, ale podaję odsyłacz, choćby z racji tej zamianki, na której wyszli jak wyszli Lechidi, ale Zagłębie chyba nie narzeka!
https://sport.interia.pl/klub-lech-pozn ... Id,2803598