W nadchodzącej kolejce jest szansa, że nasi rywale do spadku potracą punkty, bo:
Cracovia gra derby z Wisłą, Kurnik gra z Lechem, a Śląsk z Legią, ale czy my coś ugramy w Gdańsku...
Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Niezawodny A. Strejlau wyjaśnił na Eurosporcie już w trakcie meczu. Tak na marginesie, to jest miłe, jeżeli faktycznie tak jak się wydaje - ten człowiek wciąż ma jakąś sympatię do Zagłębia (podobnie jak wielu dawnych ligowców - a przynajmniej szacunek z dawnych lat - jak choćby M. Probierz przed meczem w Sosnowcu). W każdym razie powiedział, że widać, iż skorzystał Śląsk z "nauczki jaką otrzymał w Sosnowcu", "co znaczy pozwolić przeciwnikowi na grę" (ale tego dokładnie nie pamiętam) - i w końcu nazwał wynik końcowy "klęską jaką Śląsk" musiał przełknąć, "w sensie mentalnym" to był dla nich szok. Coś mniej więcej takiego mówił dawny trener Zagłębia, choć w gruncie rzeczy, wydawałoby się, co ma Zagłębie do tamtego meczu, nie było prawa wspominać Zagłębia. A jednak - i summa summarum z pozytywnym jakimś wydźwiękiem dla Zagłębia.michaelus napisał(a):Jagiellonia - Śląsk 0:4 ... Dlaczego przy 0:1 Śląsk się nie cofnął i nie zaczął murować bramki?
michaelus napisał(a):Jagiellonia - Śląsk 0:4 ... Dlaczego przy 0:1 Śląsk się nie cofnął i nie zaczął murować bramki?
novack napisał(a):W nadchodzącej kolejce jest szansa, że nasi rywale do spadku potracą punkty, bo:
Cracovia gra derby z Wisłą, Kurnik gra z Lechem, a Śląsk z Legią, ale czy my coś ugramy w Gdańsku...
Użytkownicy przeglądający ten dział: jaca661966, novack