slawekchicago napisał(a):Bogus ma inwestora dla Wisly a czemu nie zaproponuje Zaglebia
??? Dziwny ten przyjaciel
naszego prezesa tysiaclecia
Cóż, a może to właśnie jest
dowód przyjaźni? Może - po prostu wie, co to za inwestor, więc "swojemu" człowiekowi go nie poleci? Jak pisałem wczoraj,"nachodzą" mnie też pytania, czy aby całe to "ogólnopolskie ratowanie Wisły" łącznie z nagle angażującym się PZPNem - to nie jest po prostu obrona, bo wypadające trupy z szafy Wisły mogą pociągnąć te, które w innych szafach tkwią i za dużo spraw tego typu w różnych miejscach ujrzy światło dzienne? A może - to jest "wrogie przejęcie" przez B. Leśnodorskiego, który podejmując się obrony interesów TS Wisła, jako właściciela akcji klubu i dowodzenia, więc, że to TS jest ich właścicielem - ponoć miał Z. Bońkowi powiedzieć, jak to nie da się tego, kto jest właścicielem akcji Wisły, ustalić? Może też - po prostu, w Krakowie obecnie są skłonni przyjąć żądania, o których względem Zagłębia pisał w szampańskim nastroju podczas zeszłorocznego Sylwestra? Może też - po prostu, co do przysyłania do Sosnowca inwestorów okazały mu się skuteczną zaporą żądania zachowania status quo ze strony sosnowieckiego magistratu? A może - obecnie nie mając wpływów w Legii, jest przyblokowany, skoro utrzymana została zależność Zagłębia od Legii? Może też, faktycznie - funta kłaków warte są te deklaracje przyjaźni i/lub warte były tylko dopóki z nich mógł czerpać korzyść? Tak, to też jest możliwe, pewnie bardzo prawdopodobne, niemniej pozostałe przytoczone przeze mnie możliwości, jak i jeszcze parę innych: wciąż mają też swoje prawdopodobieństwo. Tak więc, pozostaje obserwować dalszy rozwój sytuacji, przez co będzie można trochę więcej wniosków niebezpodstawnych wyciągać, jakkolwiek długo jeszcze czyniąc to z odpowiednią ostrożnością...