EKSTRAKLASA - sezon 2018/2019

[Blajpios]

Tak zbiorczo w odniesieniu do poprzednich wpisów. "Sławkowianin z domu, szkolony w Sosnowcu" - więc pełną gębą Zagłębiak, jakkolwiek zrażony ponoć korupcyjnymi żądaniami w Sosnowcu poczuł się zmuszony przenieść biznes do centrum i to mu w rozwoju pomogło": to w moim odczuciu "zbył Wisłę Meresińskiemu, by zbyć banki". NIe sądzę - choć oczywiście nie mam dowodów - by dał się zwieść J. Meresińskiemu człowiek z takim doświadczeniem biznesowym. Ponieważ chciał bardzo/musiał sprzedać Wisłę, to tylko sprawdzał pewnie, czy nie są to rzeczy tak ewidentne, że jego za współudział mogą pociągać do odpowiedzialności. Niestety, tak bywa, Wisła, jego ukochany klub, który wydaje się być przynajmniej raz "przekręcony" przez sędziów i nie awansowała Wisła do LM: w końcu zaczęła być zagrożeniem dla samego B. Cupiała.
Ale pisałem o Zagłębiakach - wskazując kontekst. Oczywiście, Wisła mając nóż na gardle, jeżeli nie będzie dzisiaj "krakowskiego wejścia smoka pod Wawelem" - to wybierze przede wszystkim, kto w ogóle zgodzi się ich wpuścić a potem, jeżeli będzie wybór, to kalkulować będzie najmniejsze koszta. Przy dużej różnicy w sumie - decyduje niższa cena; przy jakiejś niewielkiej różnicy między ofertami, muszą kalkulować dalej - i tu do gry wchodzi cała ta otoczka, gdzie pewnie niewiele miejsca zajmują w samej Wiśle odniesienia "Zagłębiaków", ale w "grze miejskiej" mogą znaczyć więcej, tym bardziej, że przecież nie chodzi o fakty, tylko jak to bywa w takich sytuacjach - o postrzeganie ich, o propagandę. W tym kontekście - spotkałem się już z grzmiącymi głosami, że ten dług za stadion, to właśnie wina rzeczonego "Sławkowianina itd". Tu już jest wyciąganie przeszłości Pani Wiceprezydent. Tu jest już kupa niejasności wobec samej sprawy wynajmu stadionu, bo faktycznie, Magistrat krakowski dawał promessę nie wymieniając warunku spłaty długu, więc stawianie go teraz jest problematyczne itd itp. Nie dla nas to kwestia, te szczegóły, tylko że sprawa jest złożona bardzo, trudno więc tu ją roztrząsać nie to forum, szkoda też czasu.
Jedno tylko - w sprawie Garbarnii, Cracovii, Wisły i stadionów. Znów - dlaczego akurat Cracovia jest operatorem, Wisła nie, trudno dociec - a to byłoby porównanie dla Wisły. Co do Garbarnii - to znów jest jeszcze inna rzecz, bo m. Kraków ma "na karku" różne po prostu świństwa wobec Garbarnii, więc to pewnie ma też wpływ. Garbarnia już przed wojną miała - bardzo oryginalny - stadion, gdzie było coś ze 2 tys. miejsc na krytej trybunie. Po wojnie głównie zapobiegliwością działaczy jeszcze udało się to rozbudować, tam był rozegrany bardzo oryginalny baraż o Mistrza Polski między Wisłą a Cracovią - aż "komuna" odkryła, że to taka nietypowa robotniczość, więc zaczęła dołować Garbarnia coraz bardziej a stadnio zlikwidowano pod hotel! Obiecywali w zamian - inny obiekt, choć to i tak było "morderstwo wobec słabego" - tak bardzo lokalny klub, poza swoim siedliskiem był skrzywdzony. Jednak - przez kilkanaście bodaj lat nie dostali w zamian nic. W końcu - dostali obecny stadion, oczywiście nie porównywalny z tym, co zbudowali sobie sami za własne pieniądze (a "wielki hotel" tam wybudowany: już nie funkcjonuje i tak!). No a pomimo zmian ekip - miasto wciąż tak samo traktuje klub, jeszcze w tym roku urzędnicy "upupili" stawianie krytej trybuny tak, by mogli na swoim stadionie grać w II lidze. Z jednej więc strony dopuszczanie do gry Garbarni na Reymonta jest być może ruchem na "upupienie" Wisły (bo nie pamiętam, ale chyba grają jako gospodarze w tych samych terminach) - a z drugiej strony niby "naprawiają zło" czy "spełniają obietnice" wobec Garbarni. Jak napisałem wyżej - to nie tylko kwestia może być klubów, to nie tylko może być pytanie o sojusze miasto-klub, ale po prostu tylko rozwiązanie, jak wynając stadion w tym samym czasie dwom klubom i/lub jak to się ma w rozgrywkach ogólnomiejskich, przed wyborami samorządowymi.
Co do R. Pietrzaka - to gdyby obie strony były wyraźnie dobrze nastawione, byłyby nadzieje na dobre efekty: to oczywiście, że można rozważać taki "barter", czy jako część składową barteru, rozważać jego transfer. Jeżeli jednak jednej stronie jest to "nie na rękę" - to nawet gdyby to był R. Pietrzak, pytanie czy gra warta byłaby świeczki, bo to przecież wychowanek, warto się tym bardziej liczyć z jego zdaniem.
Zaś co do wynajmu... Hm. Ani pewnie na tym Forum zdecydujemy - ani też jakoś poprzednia "wizyta" Wisły na tym stadionie Zagłębiu nie zaszkodziła. W sumie, Zagłębie nie ma sytuacji przymusowej. Jeżeli jednak kilka meczów by dawało satysfakcjonujące Zagłębie korzyści: to pewnie jest to do przełknięcia.

[Blajpios]

No, cóż. Jeszcze "minuty temu" pisałem, co do Wisły, powtarzając: "no, chyba że będzie bum, dogadają się z J. Majchrowskim" a w drugiej wersji "Pani Wiceprezydent zostanie pokonana" - a tu są dwa bum na raz. Pierwsze, w sprawie Wisły, gdzie się Zagłębiak spisał, bo faktycznie kompromis przez niego zaproponowany (jego prawników) jest całkiem sensowny i sądzę, że Wisła ma szanse za jednorazowy występ zapłacić przed meczem:
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna ... raklasa-sa
a jest i drugie bum takie:
J. Brzęczek trenerem reprezentacji! Tu jednak - chyba wpływu moich przewidywań nie było, przynajmniej co do tego że tak szybko poszło; a serio pisząc, to chyba w ogóle wpływów z Zagłębia tu nie było, zważywszy, że przeszłokść GKSową ma trener
https://www.przegladsportowy.pl/pilka-n ... ki/jcypvpp
Oczywiście, drugie bum nie związane ze Stadionem Ludowym, wynajmem Wiśle itd itp. Z Ekstraklasą jest związek, więc pasuje do tego wątku a weselej było napisać, że nie tylko jedno bum ale dwa są. Pozdrawiam

[RUDI]

ani też jakoś poprzednia "wizyta" Wisły na tym stadionie Zagłębiu nie zaszkodziła.

Ale teraz gramy w jednej klasie rozgrywkowej i niby dlaczego mam siedzieć na Ludowym w klatce a ktoś siedzący na moim miejscu na trybunie ma krzyczeć "je..ć Zagłębie" a po drugie teraz mają fajnych kolegów którzy będą paradować po Kresowej w koszulkach z hasłami o "gorolach" (bo autobusy ich nie podwiozą pod wejście ,zakaz) a kasa to nie wszystko dlatego większość Zaglębiaków się wkurza na dodawanie do różnych inwestycji (biznesów) w Zagłębiu nazwy Silesia albo Śląskie
Ps .I po temacie -Wisła- ,teraz pasowało by wyczyścić temat .

[Blajpios]

ani też jakoś poprzednia "wizyta" Wisły na tym stadionie Zagłębiu nie zaszkodziła.

Ale teraz gramy w jednej klasie rozgrywkowej i niby dlaczego mam siedzieć na Ludowym w klatce a ktoś siedzący na moim miejscu na trybunie ma krzyczeć "je..ć Zagłębie" a po drugie teraz mają fajnych kolegów którzy będą paradować po Kresowej w koszulkach z hasłami o "gorolach" (bo autobusy ich nie podwiozą pod wejście ,zakaz) a kasa to nie wszystko dlatego większość Zaglębiaków się wkurza na dodawanie do różnych inwestycji (biznesów) w Zagłębiu nazwy Silesia albo Śląskie
Ps .I po temacie -Wisła- ,teraz pasowało by wyczyścić temat .

Oczywiście, że w jakimś sensie jest po temacie i nie ma co się rozpisywać, ale akurat nie byłbym za "wyczyszczeniem" tematu, nikt z nas nie napisał czegoś, co - ewentualnie poza nadmierną emocjonalnością, wulgaryzmami, jeżelil były - musiałby się wstydzić. Nawet ci, co zupełnie inaczej pisali, niż ja - nie uważam, by było coś, czego się trzeba wstydzić, jak i względem mnie też tak ci "inni" powiedzą. To była dyskuisja - ślad niech zostanie, nie ma co wydrapywać pumeksem, co było, bo to znak, że nie radzimy z tym sobie. A zawsze coś może się jeszcze przydać.
O tym, że w tej samej lidze gra Zagłębie i zmieniła się sytuacja - też pisałem, dlatego konkludowałem, że to nie jest tak jasne i jednoznaczne. Niemniej - dla mnie nie było nie do pomyślenia: także i na zasadzie możliwości stawiania warunków, choć oczywiście nie da się postawić warunku, by kibice nie krzyczeli. Niemniej - na przykład co do pokrycia strat w całości i natychmiast, to już inna rzecz.
A tak na marginesie. Może to dobra okazja, by spróbować dotrzeć do świadomości, że naprawdę bluzgi na przeciwnika, to nie jest dowód kibicowania swojej drużynie - także w wypadku kibiców Zagłębia? Jest szansa? To byłby choćby jakiś dobry wynik tej dyskusji.
Co do zaś denerowania się śląskimi nazwami. Nie bardzo też trafia do mnie, że "denerwują się Zagłębiacy na te śląskie nazwy" - już to pisałem - gdy okazuje się, że nie przeszkadza Zagłębiakom kupować w SliesiaCenter w "Alejce Zagłębia". Tak samo - "denerwować się na nazwy" trzeba było - z końcem zeszłego tysiąclecia. Trzeba było nie wpisywać od razu nazw województwa "śląskie" w różne rubryki, tylko "katowickie" - to wtedy łatwiej byłoby mieć nadzieje, że to "zdenerwowanie nazwami śląskimi" coś da. W Sosnowcu jest Uniwersytet - Śląski, podobnie Akademia Medyczna, jakieś tam centrum handlowe, w Dąbrowie jest Huta Katowice: czyli od lat reszta Polski ma jasne sygnały, że to Śląsk.
Niemniej powyższe - to odrębna dyskusja, nieraz wałkowana, z obawami, że nawet nie uda się mądrego dojść zgórnośląszczenia Zagłębia, tylko będzie "siłą rozpędu", tak jak się dzieje - albo i już stało?
Oczywiście - powyższego nie napisałem na dowód, że można kibiców denerwować, że to nie ważne, jakie hasła na meczach padają - tylko jako w kontekście całości problemu. W kontekście szczegółowym, dopingowym, te ogólne tendencje występują na pewno bardziej drażliwie.
Temat Wisły na razie jednak zamknięty - więc w sprawie Ekstraklasy, to głównie jest kwestia teraz Zagłębia, jak w niej się zaprezentuje. Pozdrawiam.

[jls]

Survival Zagłębia Sosnowiec
12 LIPCA, 16:38 1
EKSTRAKLASA SKARB WESZŁO ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Wiemy, jaka jest specyfika pierwszej ligi. Wszyscy ze wszystkimi wygrywają, wszyscy ze wszystkimi przegrywają, a na koniec awans świętuje drużyna, którą jesienią pałętała się w drugiej połowie tabeli. Tak było rok temu w przypadku Górnika Zabrze, tak jest również teraz, kiedy promocję do Ekstraklasy wywalczyło Zagłębie Sosnowiec.

Prześledźmy, jak to wyglądało chronologicznie. 18 października: strefa spadkowa. 24 listopada: zimowanie na siódmym miejscu. 8 kwietnia: gra ze zmiennym szczęściem, dziewiąta lokata. 27 maja: sześć zwycięstw z rzędu i awans do Ekstraklasy na kolejkę przed końcem rozgrywek.

Teraz przyszedł czas na weryfikację. Czy Zagłębie poradzi sobie w Ekstraklasie? Sprawdźmy.

*
NAJMOCNIEJSZY PUNKT
Defensywa, która jednak nie stanowi nie wiadomo jakiego monolitu, ale i tak na tle innych formacji wygląda najbardziej solidnie. A wypadałoby docenić, że Zagłębie – obok Miedzi – miało najmniej straconych bramek w pierwszej lidze. Co więcej – na bokach obrony hasali przede wszystkim młodzi zawodnicy. Wypożyczony z Legii 21-letni Tomasz Nowotka, którego już w klubie nie ma i wypożyczony z Lecha zimą 19-letni Tymoteusz Puchacz, który powinien odgrywać ważną rolę również na boiskach Ekstraklasy. Na środku mieliśmy przede wszystkim Cichockiego i Jędrycha. Teraz doszedł jeszcze Polczak, czyli stoper z którego często szydzono, ale jak na warunki beniaminka może to być udany transfer. Generalnie Zagłębie na boiskach naszej jakże umownej elity będzie skupiało się przede wszystkim na solidnej grze w obronie i atakach na zasadzie: a nuż coś wpadnie. Staniki po szybkich, dynamicznych akcjach ofensywnych nie będą fruwać. Trzeba się nastawić, że te spotkania nie będą przypominały pokazu elokwencji piłkarskiej. I pomyślcie sobie, że już w poniedziałek – w poniedziałek o 18! – sosnowiczanie zmierzą się z Piastem Gliwice. Uczta coraz bliżej.
NAJWIĘKSZA BOLĄCZKA

Drużyna kadrowo, delikatnie mówiąc, nie wygląda oszałamiająco, a do tego brakuje jej doświadczenia na najwyższym szczeblu. I właśnie tutaj widzimy główną bolączkę, coś, co każe sądzić, że może być z nią krucho. Spójrzmy na skład z wygranego spotkania z Ruchem, które decydowało o awansie.

Kudła – Nowotka, Jędrych, Cichocki, Puchacz – Babiarz, Rzonca, Christovao, Nowak, Banasiak – Lewicki.

Występy w Ekstraklasie: 40 – 0, 0, 31, 1 – 130, 0, 0, 143, 6 – 0

Łącznie 351 występów, w tym prawie 80 procent nabitych przez dwóch zawodników. Rozgrywającego Tomasza Nowaka, który jednak z rozgrywaniem ma tyle wspólnego, że dobrze idzie mu w pierwszej lidze, a jak przychodzi co do czego w Ekstraklasie, to nagle usuwa się w cień i Bartłomieja Babiarza, który – oprócz początku rundy wiosennej – był raczej pomijany jeżeli chodzi o grę w pierwszym składzie. Rozegrał raptem dziesięć spotkań.

Kudła i Cichocki (łącznie 71 spotkań) na boiskach Ekstraklasy również nie słynęli z przesadnej solidności. Kto wie, czy brak doświadczenia nie odegra tutaj kluczowej roli. To beniaminek innego typu niż Miedź Legnica, która ma w swoich szeregach chociażby Piątkowskiego, Łobodzińskiego czy Gargułę. Tutaj takich zawodników brak.

KLUCZOWY ZAWODNIK

Piotr Polczak, który dołączył do klubu dosłownie przed chwilą. Jak wspominaliśmy – najsolidniejszym punktem Zagłębia wydaje się obrona, a Polczak ma ją wzmocnić. Jest po dobrym sezonie w rumuńskiej Astrze Giurgiu. Rozegrał łącznie 35 spotkań, miał pewne miejsce w pierwszym składzie. Astra zajęła piąte miejsce. To gość, który grając w Cracovii, świetnie wyglądał w statystykach. Dość powiedzieć, że w pojedynkach główkowych wypadał lepiej niż… Kamil Glik. Ale to jednak tylko statystyki. Za sezon 16/17 otrzymał od nas notę 4,22. Jest wzmocnieniem na jakie stać Zagłębie, ale nie wydaje nam się, żeby Carlitos czy – schodząc niżej – Mateusz Piątkowski mieli zakładać pieluchy dzień przed starciem z drużyną z Sosnowca, w obawie przed samymi myślami o Polczaku.

Gdyby przed chwilą nie podpisał kontraktu, pewnie wskazalibyśmy na Szymona Lewickiego. 27 meczów, 14 goli. Tylko że jest z nim jeden, dość znaczący problem. Ekstraklasa już raz brutalnie go zweryfikowała. Odchodził do Arki po bardzo dobrym sezonie w Zawiszy Bydgoszcz i przepadł. Kompletnie. Nawet nie zadebiutował w Ekstraklasie. Postraszył jedynie Romintę Gołdap i Olimpię Zambrów w Pucharze Polski. Mało. Później wrócił do pierwszej ligi i znów zaczął strzelać. Pytanie, jak będzie teraz?

NIEOBSADZONA POZYCJA

Prawa obrona, po powrocie do Legii Tomasza Nowotki. Nie wiadomo jaka będzie jego przyszłość. Na razie podpisał nowy kontrakt z Legią, no i ma kontuzję.

O tym, jak duża to strata, niech świadczy fakt, że rozegrał w zeszłym sezonie 30 spotkań. Co najbardziej przygnębiające dla kibiców Zagłębia – nie wydaje się, żeby klub miał pomysł na obsadzenie tej pozycji. Sosnowiczanie testowali ostatnio 28-letniego Fabio Leuteneckera, ale szybko mu podziękowali.

Spytacie: ku*wa, kogo?

I będzie to zasadne pytanie.

Praktycznie całą karierę spędził w trzeciej lidze niemieckiej. I tylko tyle o nim wiemy. Cóż za niespodzianka, że nie otrzymał angażu. Zagrał w ostatnim sparingu Zagłębia z Karpatami Lwów, a we wcześniejszych meczach towarzyskim było trochę szycia na tej pozycji. Występowali tam Konrad Budek, Konrad Wrzesiński, Patryk Mularczyk, Nuno Malheiro, nawet 45 minut zagrał lewy obrońca Tymoteusz Puchacz.

No, generalnie nieciekawa perspektywa na kilka dni przed startem ligi.

TRANSFER OKIENKA

Polczak, o którym już wspominaliśmy.

No i może jeszcze transfer na nowy stadion, która już – planowo – niebawem. I co najważniejsze – Zagłębie nie będzie grało poza Sosnowcem. Tak mówił nam w czerwcu prezes klubu, Marcin Jaroszewski.

– Jeżeli dopełnią się wszystkie sprawy formalne, budowa stadionu rozpocznie się jesienią. Będzie znajdował się pomiędzy trzema dzielnicami – są to Zagórze, Środula i Sielec. Mieszka tam sto tysięcy osób, może nawet więcej. Komfortowy dojazd, możliwość szybkiego dojścia na piechotę. Myślę, że stadion będzie się wypełniał, choć dużo będzie zależało od gry Zagłębia. Ale Sosnowiec ma dwieście tysięcy ludzi – wcale nie tak mało. Jest piętnastym miastem pod względem liczby ludności w Polsce. Mamy potencjał, tym bardziej że zajmujemy trzecie miejsce pod względem liczebności w województwie. Za Katowicami i Częstochową. Stadion będzie ulokowany za wyciągiem narciarskim. Powstało tam centrum rekreacyjne.

Zaczniemy grać na Stadionie Ludowym, ale przynajmniej nie będziemy musieli rozgrywać meczów gdzieś poza Sosnowcem. Gdybym nie miał świadomości, że będziemy w stanie grać u siebie, moja praca byłaby bez sensu. Zagłębie już kiedyś grało w Wodzisławiu Śląskim. Nie wyglądało to najlepiej. Wypaczona idea kibicowania i wszystkiego co z tym związane.

Ale nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy się trochę nie przyczepili, a tutaj jest do tego idealne miejsce.

Zagłębie nie poszalało z transferami. Delikatnie mówiąc.

Ściągnęło Polczaka (no, okej), Dejana Vokicia, który zimą grał w NK Triglav, które rzutem na taśmę uniknęło spadku. Dupy nie urywa, ale przynajmniej nie jest stary, ma 22 lata. Przyszedł też Mello. Brazylijczyk, który w ostatnim sezonie sturlał się z ligi z Ruchem Chorzów, gdzie nie zawsze miał pewne miejsce w pierwszym składzie. W Ruchu!

Ale zaraz zaraz. Jeszcze wisienka na torcie.

Napastnik, Junior Torunarigha. Nie znacie? To w sumie spoko, my tak samo. Nie, dobra – nikt go w Polsce nie zna i nikt nie ma prawa go znać. Naprawdę, nie czepialibyśmy się aż tak bardzo, gdyby nie fakt, że ten gość na papierze wygląda PRZERAŻAJĄCO.

Trzecia liga niemiecka? Odbicie się od ściany. Druga liga holenderska, najbardziej przyjazna dla ofensywnych graczy w Europie, spośród lig choć troszeczkę poważnych? Całe trzy bramki

Rany.

Do Zagłębia przychodzili już gracze z szóstej ligi angielskiej jak Callum Rzonca i Vamara Sanogo. Ale oni byli młodzi, a ten gość ma 28 lat. Jak wypali w Ekstraklasie i będzie grał co najmniej przyzwoicie, to chyba najwyższy czas zwijać cały ten interes.

SCENARIUSZ NA SEZON

Coś nam się wydaje, że będzie podobnie jak w dwóch ostatnich sezonach. Zarówno jeden, jak i drugi beniaminek wejdzie z buta w ligę, ale później co najmniej jeden z nich wyhamuje. Stawiamy, że będzie to ekipa z Sosnowca. Trudno będzie powtórzyć wyczyn Sandecji, która w pewnym momencie zaliczyła 234245657 spotkań bez wygranej, ale przewidujemy walkę o utrzymanie do samego końca. Dużą rolę pewnie odegrają zimowe transfery. No, może jeszcze latem działacze nas zaskoczą. Oby pozytywnie.

KOMU BĘDZIEMY KIBICOWAĆ

Młodym, bo w Zagłębiu ich nie brakuje. Przykładem mecz z Podbeskidziem. Sosnowiczanie bili się o awans, a jednak wystawili do gry aż czterech młodzieżowców. Potem wszedł jeszcze jeden. Byli to Nowotka, Puchacz, Milewski i Rzonca, który niedawno otrzymał papiery potwierdzające jego polskie obywatelstwo. Z ławki wszedł jeszcze Mularczyk.

Z klubu odszedł jedynie Nowotka, pozostali powinni dostawać swoje szanse. To duży pozytyw. Zagłębie – wydaje się – ściągnęło trochę szrotu, ma mocno nieprzekonującą kadrę, ale nie tworzą jej wiekowi zawodnicy. To trzeba mu oddać.

LETNIE GRANIE

Viitorul Constanța 4-0 (Zarko Udovicic 53, Junior Torunarigha 68, zawodnik testowany 88, Sebastian Milewski 89),

Czuwaj Przemyśl 3-0 (Alexandre Cristovao 34, Tomasz Nowak 39, Adam Banasiak 79),

MFK Karvina 2-2 (Mateusz Cichocki 16, Vamara Sanogo 75),

Karpaty Lwów 2-3 (Junior Torunarigha 32 (!!!), Szymon Lewicki 68).

OPINIA EKSPERTA

O opinię poprosiliśmy pana Wojciecha, byłego trenera Cracovii.

Uważam, że Zagłębie Sosnowiec – właśnie to Zagłębie Sosnowiec! – ma znakomity skład. Mnóstwo indywidualności, które trzeba jednak odpowiednio pokierować. Gdybym objął tę drużynę i dostał 10-letni kontrakt, mógłbym obiecać awans do Ligi Mistrzów w ciągu rundy jesiennej. Na wiosnę zostalibyśmy drugą ekipą w historii, która obroniłaby Champions Leaque, aż Real Madryt zapomniałby jak się nazywa. Bo, po prostu, przebilibyśmy jego osiągnięcie i sięgnęlibyśmy po to trofeum cztery raz z rzędu. Dajcie mi tylko ze trzy lata. Naprawdę w to wierzę! Wszystko poniżej mistrzostwa w przyszłym sezonie musi być dla Zagłębia rozczarowaniem. Tak samo wszystko poniżej Złotej Piłki i wynalezienia lekarstwa na raka musi być rozczarowaniem dla Juniora Torunarighy.

SZALENIE ISTOTNY FAKT

Dziury w Sosnowcu są tak głębokie, że kiedyś do jednej z nich wpadł tir.

4

FILMOWY ODPOWIEDNIK

Jeżeli ktoś nie ma co zrobić ze swoim życiem, polecamy film o Sosnowcu sprzed 23 lat.



Nie dziękujcie!

SONDA


Weszło!
@WeszloCom
Co szybciej spadnie?

4:42 PM - Jul 12, 2018 · Warsaw, Poland
Waga u Hildeberto
Sosnowiec z Ekstraklasy
Vote
1,107 votes • 22 hours left
5
See Weszło!'s other Tweets
Twitter Ads info and privacy
WERDYKT

Tak jak wspominaliśmy wcześniej – naszym zdaniem Zagłębie do samego końca będzie biło się o utrzymanie. Czy się uda? Trudno powiedzieć, w końcu Ekstraklasa to rozgrywki, w których może zdarzyć się absolutnie wszystko. Ale gdybyśmy mieli wyrokować, biorąc pod uwagę niedoświadczony skład, raczej skłanialibyśmy się ku szybkiemu spadkowi.

Czyli pewnie skończy się na utrzymaniu.

*

Jeżeli chcecie zobaczyć, jak Zagłębie Sosnowiec funkcjonuje od środka, polecamy nasz reportaż. Wybraliśmy się tam w czerwcu. (KLIK)

4

Zagłębie to drużyna, której promocja do Ekstraklasy jest pokłosiem wylanych wcześniej fundamentów. Marcin Jaroszewski przejął zespół w 2013 roku i sprawił, że klub stał się jednością. Nie tylko zjednał ze sobą ludzi – od kibiców przed oldbojów – ale również mocno postawił na rozwój akademii.

I choć akademia przyniesie plony najwcześniej za kilka lat, już dziś widać, jak wielką rolę może odegrać inteligentne zarządzanie klubem piłkarskim.

– To jest klub dla ludzi. Czasami zapomina się o istocie całej zabawy. Powtórzę – to jest klub dla ludzi. Chłopaki siedzieli na ulicy czy w domach. Niektórzy pili wino, inni grali w szachy. Ci, którzy stawiali na sport, wymyślili, że stworzą zespół. Tak się zaczęło. Zagłębie ma kultywować tradycję i stać się elementem tożsamości. Dlatego po objęciu klubu nie wyobrażałem sobie, żeby nie wciągnąć w niego oldbojów. Ludzi zasłużonych. Wszyscy muszą trzymać się razem. Od najmłodszych do najstarszych. Dzięki temu staliśmy się jednością i zaryzykuję twierdzenie, że takie podejście pomogło nam w awansie – Marcin Jaroszewski , prezes.

[bolo73]

Oglądałem wczoraj Lecha w meczu z Ormianami i powiem tak, że dramat. Szybkie dwie bramki, ale zanim Lech strzelił gola to Ormiania mieli sytuację na prowadzenie. Statystyka meczowa pokazała, że to goście oddali więcej strzałów na bramkę i tylko dyspozycji Burića Lech zawdzięcza brak utraty gola a może i odniesienie zwycięstwa. Zmienili ustawienie i eksperci w studiu wypowiadali się, że potrzeba czasu aby drużyna przestawiła się na to i zatrybiła. Generalnie z tego co tam się orientuję to wiele polskich klubów mocno pozmieniało skład. Górnik z tą obecną ekipą nie ma szans na powtórzenie wyniku, ba! wydaje mi się, że będą bili się o utrzymanie. Wczoraj wymęczyli zwycięstwo z ekipą z Mołdawii, która podobnie jak Górnik była objawieniem ligi lecz obecnie po wyprzedaży okupuje ostatnie miejsce w tamtejszej lidze. I taki Górnik męczył się z outsiderem ligi mołdawskiej. Jakiś kolo kibic Korony gdzieś w komentarzach wylewał swoje obawy co do nadchodzącego sezonu bo Korona też podobno mocno namieszała w składzie. My mamy stabilizację i należy być optymistą co do naszej postawy. Zawodnicy i trener muszą wierzyć w siebie i podjąć walkę z każdym. Ale nie na zasadzie, że w każdym meczu bronimy i wyczekujemy tylko w gramy odważnie i to my narzucamy swoje warunki innym - szczególnie na Ludowym. Atak na koniec, w nocy śniło mi się, że graliśmy na inaugurację w Poznaniu i ku zdumieniu wszystkich wygraliśmy 2:0 po dwóch bramkach strzelonych przed przerwą przez niejakiego ...Tomka Frankowskiego hehe. I tego się trzymajmy!

[slawekchicago]

Tak z innej beczki Nowy przepis po strzelonej bramce i cieszeniu sie z niej calej druzyny , czy moze odbic sie Nam czkawka. Probowali to wykorzystac Tunezyjczycy i Anglicy .U Nas po bramce Dawid zawsze biegnie i sie cieszy z cala druzyna, czy to nie bedzie grozilo szybkim wznowieniem gry przez przeciwnika i ...... . Dawidowi nie zabierajmy tych sprintow , po prostu cieszmy sie na swohej polowie

[RUDI]

..czy to nie bedzie grozilo szybkim wznowieniem gry przez przeciwnika i ......

To zależy od sędziego bo chyba musi gwizdnąć

po prostu cieszmy sie na swohej polowie

Możemy cieszyć się na połowie przeciwnika ,nie poza boiskiem i oby tych "cieszynek" było jak najwięcej

[Tomcjo]

Legia dała popis w superpucharze i znowu uległa Arce . Czy to ma znaczenie w kontekście startu ekstraklasy Pewnie tyle ze start ligi to trochę zamieszania i niespodzianki . Dlatego ważny bedzie nasz start . Musimy wykorzystać energię beniaminka i nie zapłacić frycowego . W końcu nie jesteśmy w tej lidze nowicjuszami tak jak Miedź . Remis w sparingu z Korona i to na wyjezdzie to byłby w lidze dobry wynik i dobra prognoza że w meczu z Piastem nie zaliczymy dzwona . Może nie wygramy 3-0 ale właściwie dlaczego nie . Drużyna sprawia wrażenie dobrze przygotowanej . Piast raczej nie pokazał że w tym sezonie bedzie grał na innym poziomie niż w poprzednim sezonie więc dlaczego nie . Głowy do góry i Zagłębie do boju .

[August]

http://weszlo.com/2018/07/15/trzech-obc ... traklasie/

[Adam1906]

Departament Logistyki Rozgrywek opublikował terminarz 5. kolejki Ekstraklasy.

5. kolejka Ekstraklasy:

17 sierpnia (piątek):
Cracovia - Zagłębie Lubin, godz. 18:00
Miedź Legnica - Korona Kielce, godz. 20:30

18 sierpnia (sobota):
Wisła Płock - Arka Gdynia, godz. 18:00
Legia Warszawa - Zagłębie Sosnowiec, godz. 20:30

19 sierpnia (niedziela):
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk, godz. 15:30
Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice, godz. 18:00
Lech Poznań - Wisła Kraków, godz. 18:00

20 sierpnia (poniedziałek):
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin, godz. 18:00

[Tomcjo]

Wisła wynajęła stadion Wisły na trzy mecze . Nic tylko robić z nimi biznes

[Tomcjo]

Na imię mam Tomasz i jestem anonimowym ligoholikiem . Trzęsą mi sie ręce i nie mogę spać . Byle do poniedziałku . Potem juz jakoś pojdzie . Juz w piątek zacznę przyjmować środku zastępcze identyczne z naturalnymi ale to nie to samo . Dopiero w poniedziałek bedzie ulga a tu jeszcze tyle czasu . Byle do poniedziałku

[RUDI]

Chyba tutaj odpowiednie miejsce na to info
-Zapraszamy na wodną prezentację Zagłębia-
Wszystkich kibiców zapraszamy na prezentację nowego Zagłębia. W najbliższą sobotę 21 lipca, w samo południe, nasi piłkarze i sztab trenerski pokażą się przed swoimi fanami.
W tym wypadku można mówić o wodnej prezentacji, jako że piłkarze, zaraz po przedpołudniowym treningu, wkroczą na pływający pomost na Stawikach, gdzie zostaną przedstawieni publiczności.

http://zaglebie.eu/aktualnosci/4839-zap ... e-zaglebia

[August]

Za złotówkę postawioną na zdobycie tytułu przez Miedź i Zagłębie można zarobić odpowiednio 200 i 500

Czytaj więcej: http://www.gol24.pl/ekstraklasa/a/legia ... ,13353365/