Strona 13 z 14

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-27, 9:00 pm
przez django
RUDI napisał(a): Powiesz to ? na dzień dzisiejszy PRZEPRASZAM i dziękuję za radość ,za spełnienie moich marzeń ,za udowodnienie mi że nie mam /nie miałem racji ,spuszczę głowę w pokorze i przyjdę na mecz mojego klubu z szacunkiem do trenera ,prezesa i wszystkich innych "absztikifantów " ( do czasu ;-) )


Ale za co konkretnie mam przepraszać? Nie mam szacunku ani do prezesa ani do "absztyfikantów". Zaczynam mieć do Dudka. Jeżeli wydaje Ci się, że awans wszystko unieważnia i generalnie jest zajebiście to niestety nie podzielam Twojej opinii.

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-27, 9:10 pm
przez August
Oj Rudi. Nie podejrzewałem....

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-27, 9:19 pm
przez slawekchicago
Rudi , takie emocje

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-27, 9:20 pm
przez django
Cieszę się z awansu, ale cieszyłem się też w 2007 i wyciągnąłem wnioski. Szczęśliwy byłbym, gdybym wiedział, że to wszystko ma ręce i nogi. Ale dzisiaj chyba nie jest najlepszy moment na takie dyskusje. Oby Zagłębie poszło śladem Górnika, a nie Sandecji, chociaż Ruch też parę lat temu grał w europejskich pucharach, a widzimy gdzie jest teraz. Dlatego emocje emocjami, ale trzeba kiedyś wrócić do rzeczywistości.

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-27, 9:28 pm
przez August
To, że wywalczyliśmy awans to dla nas wielka chwila i w pierwszej kolejności idzie na konto Prezesa a od strony stricte sportowej na konto Dudka. I nie wolno im tego odbierać. Ale nie oznacza że Prezes Marcin stał się rekinem sportowego menadżmentu a Darek trener wybitnym fachowcem. Nie można też nie dostrzec że na awans złożyło się wiele czynników niekoniecznie związanych z kompetencjami obu Panów. Ale i tu trzeba mieć szczęśliwą rękę i umiejętnie to wykorzystać co Panom się udało. Teraz wskakujemy na inny poziom organizacyjno-finansowo-sportowy i życzę wszystkim w klubie abyśmy za rok tak samo mogli się cieszyć i nie podzielić losów Sandecji których nam już teraz wielu wróży

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-28, 6:37 am
przez bbartek
August, to samo chciałem napisać dzisiaj.
Byłem jednym z ostrych krytyków sposobu zarządzania Klubem, ale sukces jest niepodważalny.
Chciałbym aby błedy które popełniono nie miały już miejsca w przyszłości ( oczywiście nie można wyeliminować wszystkich błędów bo każda decyzja jest obarczona ryzykiem).
Dzisiaj gratulacje dla Prezydenta, Prezesa, Stanleya, MOSiR-u ale głównie dla zawodników i wszystkich którzy pracowali na ten sukces.
Chciałbym aby zarząd przygotował pilnie program działań sportowych, organizacyjnych , marketingowych aby maksymalnie wykorzystać ten czas do rozpoczęcia rozgrywek.
Ten awans należy wykorzystać do promocji Klubu w Zagłębiu Dąbrowskim i aby frekwencja była minimum taka jak na meczach z Góralami i Tychami.

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-28, 7:03 am
przez August
Ja myślę aby przynajmniej ten czas do meczu z Tychami był przede wszystkim czasem radości. Nie tylko ludzi w klubie ale - a może przede wszystkim - nas kibiców bo nam się ta radość również jak najbardziej należy. I to niezależnie od tego jaki mieliśmy czy tez mamy stosunek do osób pracujących w klubie jak i tego wyglądała sytuacja Zagłębia przez przeważającą część sezonu. To normalne i naturalne że Prezes, Dajrektor czy trener podlegają stałej ocenie i nie ma w tym nic wstydliwego, że wbrew krytycznej ocenie klub wywalczył awans a my krytycy powinniśmy teraz zaprosić Prezesa do programu "Przebacz mi" . A wręcz przeciwnie. Lepiej gdy wbrew wszelkim wątpliwościom czy krytyce sezon zakończy się sukcesem. Ja ze swej strony nie mam oporów aby stwierdzić, że przynajmniej na tę chwilę w kilku kwestiach się pomyliłem. Przykładowo w kwestii zawodników gdzie - gdyby to ode mnie zależało, zimą nie byłoby już w klubie np. Cristovao czy Jędrycha, którzy jesienią mnie absolutnie nie przekonywali natomiast wiosną zaliczyli spory progres. Zwłaszcza ten drugi, który - -zwłaszcza w drugiej części rundy - stał się prawdziwą ostoją defensywy.
W każdym razie absolutną bzdurą byłoby gdybyśmy mieli teraz na forach nie wiadomo jak bardzo posypywać głowy popiołem. Zwłaszcza ci, którzy dokonywali konstruktywnej oceny.
Zresztą na podsumowania czy refleksje przyjdzie jeszcze czas. A na razie - cieszmy się.

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-28, 7:48 am
przez August
Taka mała errata. Jeśli ja miałbym w tej chwili kogoś przepraszać to Novaka, który pisał przed rundą, że w maju będzie się darł: "Bójcie się.." a ja na to o mało sobie dziury w głowie zrobiłem pukając się w swój stary, łysiejący łeb. A zatem Novack. Wszem i wobec publicznie zwracam Ci honor. Ty miałeś rację. Ja się myliłem.

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-28, 10:20 am
przez GrubyPerez
Święte słowa jeśli chodzi o czas radości i święta do meczu z tyskimi i chwilę po :)
A dalej. Ja tam nie mam zamiaru nikogo przepraszać, wręcz przeciwnie- chciałem pogratulować tym wszystkim kolegom, którzy uprawiając konstruktywną krytykę w jakimś stopniu przyczynili się do awansu, bo jak nie od dziś wiemy zarówno zawodnicy, jak i Zarząd klubu oraz osoby w nim pracujące zaglądają na to forum (pomimo werbalnych zapewnień, że nie :lol: ) . Jeśli zatem krytykowani wyciągają wnioski- to tylko dobrze o nich świadczy.
Czas zabawy, Panowie i Panie - i czas wielkiej dumy że jest się Zagłębiakiem.

I jeszcze o cenach mieszkań w Kato z widokiem na ekstraklasę :) , przednie to i smakuje wyśmienicie a na książkotwarzy robi prawdziwą furrorę. :niezle: :brawo:

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-28, 10:30 am
przez novack
August napisał(a):Taka mała errata. Jeśli ja miałbym w tej chwili kogoś przepraszać to Novaka, który pisał przed rundą, że w maju będzie się darł: "Bójcie się.." a ja na to o mało sobie dziury w głowie zrobiłem pukając się w swój stary, łysiejący łeb. A zatem Novack. Wszem i wobec publicznie zwracam Ci honor. Ty miałeś rację. Ja się myliłem.

Przyjęte, jeszcze tylko musimy to przypieczętować pieczątką z kufla, ale to za jakiś czas, bo za dużo wczoraj tych pieczątek nastawiałem.

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-28, 10:46 am
przez August
novack napisał(a):jeszcze tylko musimy to przypieczętować pieczątką z kufla

To trzeba by było jeszcze poświadczyć "notarialnie". Czyli czymś mocniejszym. Śliwowicą jaką.

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-28, 11:01 am
przez RUDI
August napisał(a):W każdym razie absolutną bzdurą byłoby gdybyśmy mieli teraz na forach nie wiadomo jak bardzo posypywać głowy popiołem. Zwłaszcza ci, którzy dokonywali konstruktywnej oceny.

Nie musimy posypywać ;-) ale na dzień dzisiejszy jesteśmy w ekstraklasie dzięki całej ekipie ,ja zwracam "cesarzowi co cesarskie " i mam nadzieję że nasze konstruktywne oceny też miały wpływ na awans ? to co napisałem powyżej nie oznacza że nie będę "wbijał szpileczek " ;-)
A humor mam od rana wyśmienity i już nie mogę się doczekać Niedzieli i ogłoszenia od kiedy ruszy sprzedaż karnetów :)

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-28, 11:18 am
przez pete_zs
A ja podziękuję i tym, którzy konstruktywnie krytykowali i tym, którzy zagrzewali drużynę do boju w trudnych momentach. A teraz wszyscy:

W Ekstraklasie jest... nasze Zagłębie... w Ekstraklasie jest... ukochane me ... !!!

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-28, 11:21 am
przez August
Kończąc wątek trzeba jasno powiedzieć. W pierwszej kolejności sukces w postaci awansu idzie na konto Prezesa, cokolwiek by się o nim nie myślało i bez względu na okoliczności awansu, te oficjalne i te nieoficjalne, jeśli istnieją. To Prezes stoi na czele klubu i za niego odpowiada. Amen.

Re: Ruch Chorzów - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

PostNapisane: 2018-05-28, 12:00 pm
przez novack
A ja wykorzystałem ten świąteczny, wczorajszy dzień również do wyzerowania relacji i osobiście wyściskałem Prezesa i Trenera nie wstydząc się słowa przepraszam, bo w tych moich już blisko trzech tysiącach wpisów z pewnością znalazły się też emocjonalne. Jednocześnie nie odbieram sobie prawa do konstruktywnej krytyki, a jak będzie powód (oby nie było) do lekkiej złośliwości, wszak za rok, przy okazji fetowania miejsca na pudle, znowu będzie okazją do katharsis i wyzerowania relacji ;-)