August napisał(a): To prawda. Ale nie można zapominać że jak co mecz jak się idzie na stadion to widać całe masy „sportowego proletariatu Zagłębia Dąbrowskiego” które ma czas raczyć się albo zupką chmielową albo wiśniowym gulem a nie ma czasu wejść na trybuny odpowiednio wcześniej. Przyszedłem pona pol godziny wcześniej postałem z 5 minut, wszedłem. No problem. Choć oczywiście druga podwójna bramka na krytą przydałaby się.
Znaczy sie, ze musiales wejsc wejsciem uprzywilejowanym lub sie wcisnales do kolejki jak wiekszosc niestety cwaniaczkow. Ja bylem duzo wczesniej niz Ty a wszedlem o 18:10. Tez moglbym sie wciskac ale dla mnie to brak szacunku do pozostalych kibicow postepujacych fair.
Edit.
Nie doczytalem, ze piszeszo krytej. Sorki. Ja mialem na mysli odkryta.