przez Przemek26 2006-07-20, 12:09 pm
W II lidze kluby pracodawcami sędziów
Od wtorku w większości klubów drugiej ligi wrze jak w ulu. (...) Otóż PZPN domaga się wpłaty w wysokości 20 tysięcy złotych na swoje konto jako zaliczki na poczet diet dla sędziów, obserwatorów i delegatów. Druga rata - opiewająca na 15 tysięcy złotych - musi być uiszczona w listopadzie br.
(...)
Prezes Zawiszy S.A. Bydgoszcz, Wojciech Klatt w pierwszej chwili skwitował korespondencję PZPN bardzo dosadnie: - paranoja, skandal! - Nie zastanawiam się, czy będziemy protestować, bo przecież piłkarska centrala odpowie krótko: przynależność do struktur PZPN jest dobrowolna, w razie czego można się wypisać z towarzystwa. Nie wiem, czy Piłkarska Liga Polska cokolwiek pomoże, bo w tej chwili ta organizacja jest w rozsypce, po przejściu Mirosława Wróblewskiego z ŁKS-u do struktur ekstraklasy. (...) W skali jednego sezonu jest to znacząca kwota, bo za taką uznaję 70 tysięcy złotych. Ale cóż mamy zrobić? Będziemy płacić.
Wiceprezes PZPN, Eugeniusz Kolator spokojnie, bez cienia emocji, wyjaśnia kulisy narzuconego klubom drugoligowym haraczu. - W momencie obowiązywania starej umowy ze stacją telewizyjną Canal+ koszty utrzymania sędziów, obserwatorów i delegatów ponosił sponsor. Z chwilą podpisania nowej umowy jeszcze przez rok - za zgodą klubów ekstraklasy - obowiązywał stary układ. Teraz jednak pierwszoligowcy nie wyrazili na to zgody, stąd “opodatkowanie” klubów drugiej ligi. Poszliśmy na rękę klubom, bo pierwotnie mieliśmy ściągać jednorazowo 35 tysięcy złotych za rundę. Teraz rozbiliśmy to na cztery raty w całym sezonie. (...) Kwota 70 tysięcy w zupełności wystarczy, by pokryć koszty sędziowskie, w tym kary za żółte i czerwone kartki. W czerwcu lub na początku lipca przyszłego roku każdy klub otrzyma indywidualne rozliczenie za sezon 2006/2007.
Przecież to jest korupcja w najczystrzej postaci. :evil: