Zagłębie - ŁKS 13.05 godz 16:30

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Postprzez fanatyczka_skinheadów 2006-05-13, 9:44 pm

polscy sedziowie to ku rwy sprzedawczykowie!

tyle mam w tej kwestii do powiedzienia.

a mecz ? jakies nieporozumienie totalne.
caly czas atakowalismy a na koniec to my musielismy poczuc smak porazki.
cos jest nie tak , niewiem czy dalej to mozna tlumaczyc brakiem szczescia.... :?:
fanatyczka_skinheadów
 
Posty: 1
Dołączył(a): 2006-05-13, 9:34 pm
Lokalizacja: z domu :P


Postprzez Przemek26 2006-05-13, 9:46 pm

Bardzo ładny mecz w wykonaniu Zagłębia niestety z 0 punktów.
POkoazali serce do walki pokazali ambicję niestety napisze jak po meczu z Piastem , Jak miało nie wpaśc to nie wpadnie. Nie wiem co się dzieje na wyjazdach sa bramki i punkty . U siebie na Ludowym jedna , jedyna bramka. :( I chyb apo raz kolejny w tej rundzie nie nie przegraliśmy z rywalem tylko z samym soba ze Stadionem Ludowym nad którym sie chyba jakieś fatum pojawiło.
Z drugiej strony nie może byc tak że 10 chłopa zapierdziela przez ponad 90 minut a w sekunde wszystko zapierdzieli jeden człowiek. Pan Piętka. Od zawsze było wiadomo że nie jest lepszy od Bębna miał szczęśćie , które pozwalało mu na miano lepszego od Marcina B. Pietka był zawsze nie pewny na przed polu dzisiaj to wylazło z całą siłą. Jego niezdecydowanie mogło sie skończyć juz w pierweszej połowie bramkami. Niestety Jego szczęście znikło dzisiaj gdzieś pomiędzy 90 minuta a dzisiejszym 13 marca . Cholerna 13.
Ale nie może byc tak że od straty bramki jest bluzgany z trybun. Tez grałem czassaami jeszcze gram w bramce i uwierzcie mi wiem co czuł. On naprawde przezywał koszmar. Czytając wcześniejsze posty typu Pietka WY********j robi mi sie przykro . Bębna tez tak żegnaliśmy teraz tak żegnano po meczu Piętkę. Bez przesady. po dzisiejszych spotkaniach i wynikach zamiast na 3 jestesmy na 6 ale punktówo prawie, prawie nic sie nie stało. Teraz 3 punkty wJaworznie no bo jak inaczej i może 3 punkty ze Świtem podobnie jak z Finishem i znów pewnie będziemy na prostej.
Co mi sie podobało?. Po ostanim gwizdku brawa z trybun i gromkie ZAGŁĘBIE ZAGŁĘBIE......
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Postprzez Monti 2006-05-13, 9:58 pm

fanatyczka_skinheadów napisał(a):polscy sedziowie to ku rwy sprzedawczykowie!

tyle mam w tej kwestii do powiedzienia.

a mecz ? jakies nieporozumienie totalne.
caly czas atakowalismy a na koniec to my musielismy poczuc smak porazki.
cos jest nie tak , niewiem czy dalej to mozna tlumaczyc brakiem szczescia.... :?:


Oczywiście że nie można wszystkiego tłumaczyć brakiem szczęście. Jest nowy trener nowa koncepja gry ( od dziś w to wierzę ) a nie ma jej kto wykonywać .

Jak dla mnie mamy prawie kompletną linie obron. Poza lewą stroną choc Paczkowski stara się jak może jest ok. Teresa, Hosić i Kłoda .
Potem juz jest troche gorzej. Druga linia. Jak dla mnie Chwalibogowski poczynił największe postępy wiec lewa strona ok, srodek tu jest katastrofa choc jak Lacha dojedzie do formy to jest promyk optymizmu choć napewno brakuje rozgrywająceho a może nawet dwóch. Z prawej Dawid i Bednar. Bednar kontuzja a Dawid ma siłę na 60 minut, wiec dzisiaj od 60 minuty graliśmy jaby w 10. Atak bez komentarza potrzeba 2 jak nie 3 napastników. Skłąd oceniam pod 2 lige bo o pierszej to z tą kadrą strach wogóle myśleć .
Ostatnio edytowano 2006-05-14, 9:14 am przez Monti, łącznie edytowano 1 raz
Monti
Moderator
 
Posty: 451
Dołączył(a): 2002-12-30, 10:11 pm
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez mike79 2006-05-13, 10:08 pm

To nie ŁKS wygrał, to My przegraliśmy. I tyle w temacie...
mike79
 
Posty: 576
Dołączył(a): 2005-03-17, 9:16 am
Lokalizacja: SOSNOWIEC-piękna okolica gdyby nie WARSZAWA byłaby STOLICA

Postprzez Degland 2006-05-13, 10:16 pm

Wszystko już tu chyba napisaliście dodam tylko jedno Morawski nie gra już w podstawowym składzie ale to za mało...co do gry to podobało się walka, walka i jeszcze raz walka szkoda tej straconej bramki po błędzie Piętki bo byliśmy dziś zdecydowanie lepszą drużyną od ŁKS-u
Pozdrawiam
Degland
 
Posty: 202
Dołączył(a): 2005-10-27, 7:58 am

Postprzez Liberał 2006-05-13, 10:46 pm

Mecz bardzo ladny, szkoda tylko, że Piętka nie ma takich umiejetnosci jakbym mu zyczyl. Brawo dla zawodnikow za dobra gre, walke i dla kibicow, ze po meczu nie wygwizdali naszych jak ostanio tylko klaskali.
Pozdrawiam
PS. Gol by byl gdyby Wolański przed oddaniem strzalu nie zostal wycięty jak chwast z pola karnego ale coz...
Liberał
 
Posty: 63
Dołączył(a): 2006-05-08, 9:34 am
Lokalizacja: się tu znalazłem

Postprzez SCORPARO 2006-05-13, 11:05 pm

:oops: :cry: :evil: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:Tyle mam do namalowania po tym meczu... wielki... ehhh...
SCORPARO
 
Posty: 759
Dołączył(a): 2005-05-08, 9:48 pm

Postprzez Socio 2006-05-13, 11:17 pm

Szkoda tego meczu bo naprawde nie bylismy gorsi. Co do sedziego trudno, caly mecz sedziowal dobrze i nie pomagal LKSowi, chyba po prostu jakich w Polsce mamy pilkarzy takich i sedziow. Zreszta sami moglismy strzelic bramke wczesniej i nie byloby problemu. Golym okiem widac ze brakuje rasowego napastnika typu jak kiedys W.Adamczyk ktory potrafil po prostu strzelac bramki. Jesli chodzi o Pietke do tej pory nie tyle pokazywal swoje umiejetnosci co mial naprawde ogromne szczescie (co bramkarzowi potrzebne)- slupki, poprzeczki, z 3 metrow strzelali prosto w niego itd. Ale szczescie sie konczy w pewnym momencie i trzeba zaczac bronic a niestety zarowno bramka w Radomiu, druga z Piastem i dzisiejsza obciazaja jego konto. A najgorsze w tym ze nie wiadomo po co kupilismy dwoch bramkarzy o ktorych taknaprawde nic nie wiadomo a mysle ze Pietce przydalby sie teraz odpoczynek. Trzeba sie koncentrowac na meczu ze Szczakowianka i wierzyc w 3 punkty.
Socio
 
Posty: 175
Dołączył(a): 2004-10-10, 8:11 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Strooś 2006-05-13, 11:21 pm

Mecz dobry w wykonaniu naszej drużyny, brakowało dziś zawodnika, który postawiłby tzw kropkę nad "i"
Myślę, że to nie jest probrlem tylko dzisiejszego meczu - pisałem już o tym wcześniej: potrzeba nam zawodnika, który ma patent na strzelanie goli. Tak więc przytoczę tu dane zawodnika (nie po raz pierwszy), który tak myślę doskonale pasowałby do naszego zespołu:

Tataj Maciej - 32 gole w obecnym sezonie
Wiek: 26 lat
Wzrost:181 cm
Waga: 74 kg
Preferowana noga: Prawa, lewą też się da coś zrobić
Przebieg kariery:(Raczej przygody z piłką)-1991-1999-Agrykola Warszawa, 1999-2004- Okęcie Warszawa, 2004-2005- Mazowsze Grójec, 2005-2006- GLKS Nadarzyn
Cele sportowe w Nadarzynie, i na całą karierę: Wszyscy z drużyny wpiszą to samo, ja także-AWANS do 3 ligi, a w kolejnym sezonie czub tabeli rozgrywek. Na przyszłość- gra w 1 lidze-to do tej kariery-przygody z piłką.
Największy sukces sportowy: Jeszcze przede mną
Zainteresowania poza sportowe: gry komputerowe, internet, kino, długie spacery z psem
W GLKS od: lipca 2005
Pozycja na boisku: napastnik
Ulubiona forma wypoczynku: Plaża, słońce, woda itp.
Wymarzone wakacje: Patrz wyżej

http://www.glksnadarzyn.pl/kadra.php?id=1

BRAĆ, BRAĆ, BRAĆ!!! bo za chwilę może być za późno...
Strooś
 
Posty: 224
Dołączył(a): 2005-06-09, 9:00 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez warchlak 2006-05-14, 12:25 am

po raz pierwszy od bardzo dawna pochwale naszych zawodników za gre. ale czy wszystkich :?: oczywiście że nie :evil: bo Piętka to co wyprawiał w tym meczu to najlepiej przemilczeć. dzieki niemu przegraliśmy ten mecz :x w całym meczu przeważaliśmy i nie wiem jak my tego meczu nie wygraliśmy :shock: cały czas jestem w szoku :!:
warchlak
Prowokator
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2003-09-23, 1:08 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Zagórze

Postprzez krzysztof 2006-05-14, 8:17 am

Można być zadowolonym z postawy drużyny jako całości w meczu z ŁKS.
Gra była mądra i myslę, że zabrakło trochę konsekwencji pod koniec.
Należy wierzyć w siebie do samego końca i nie podpalać się, żę już 85 minuta a jest nadal 0:0.

Piętka już od kilku ostatinch meczy spisuje się niepewnie, ba nie widziałem meczu w którym byłby pewny. Jego wadą jest brak umiejętności wychodzenia do dośrodkowań i wyłapywania górnych piłek. Ogólnie to dochodzę do stwierdzenia, że 90% piłek nie wyłapuje.
Ale nie ma się już co nad nim pastwić, należy dać mu odpocząć. Pora aby wykazał się Gąsiński lub Bensz.
Przy straconej bramce nie tylko zawalil Piętka, ale i brak obrońców.
O ile pamiętam to bylo dwóch grajków ŁKS-u jeden nasz obrońca i Piętka.

Ale ogólnie cieszę się, że idzie ku dobremu i o ile zespołu po tej rundzie nie opuści kilku podstawowych graczy to jeszcze coś z tego będzie.
krzysztof
 
Posty: 503
Dołączył(a): 2003-05-18, 10:57 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez kallisto 2006-05-14, 10:46 am

W tym meczu widziałem momentami Zagłębie tak grające jakie bym sobie życzył. Wykopywanie kto wyżej i byle do przodu pomału już zanika. Szkoda meczu, przegrana zdarza się nawet najlepszym drużynom. Chłopaki wiedzą co grają, mamy naprawdę kilku bardzo wartościowych graczy. Powinno się dążyć żeby Zagłębie tworzyło wyrównany taem. I aby to zrealizować trzeba wyeliminować kilku graczy, którzy mieli już na tyle czasu i szans żeby się zaprezentować. Szczęście powinno sprzyjać lepszym ale nasza „Piętka Achillesowa” temu zaprzecza. Dużo szczęścia mało umiejętności. Porównując grę dwóch bramkarzy z wczorajszego meczu prosty jest wniosek, że jeden z nich nie ma predyspozycji żeby stać się dobrym bramkarzem. Przy dośrodkowaniu na pole karne dwa kroki do przodu i trzy do tyłu. I tak za każdym razem. To staje się już komiczne. Po tylu meczach widzę ze jest wciąż brak porozumienia z obrońcami.
Wniosek 1: Wyeliminować niepewność.
Co do gry napastnika Zubanovicza każdy wie o co chodzi.
Wniosek 2: Wyeliminować zmarnowane 100% sytuacje.
Na koniec odnośnie naszego rezerwowego pomocnika Morawskiego. Ożywienie jakie on wnosi po zmianie to chyba tylko przez śmiech na trybunach.
Wniosek 3: Wyeliminować niecelne podania i strzały pod zegar.

Wielkie uznanie dla Arka Kłody, to co wczoraj wyciągał z pod nóg graczom ŁKS-u budzi podziw. Cieszę się, że mamy takiego gracza w Zagłębiu. Dodałbym jeszcze, że widać że razem z Bartkiem Chwalibogowskim, Jackiem Paczkowskim i Dawidem Skrzypkiem ciągnęli wczoraj grę.

Życzę wszystkim oby takich mecz więcej na Ludowym, oczywiście tylko zwycięskich.
kallisto
 
Posty: 8
Dołączył(a): 2006-04-02, 11:37 pm

Postprzez problematyk-ziom 2006-05-14, 11:26 am

ludzie wy tak najeżdzacie na tego Zubana... ale jak dla mnie to najdogodniejszą okazje miał Skrzypek (chyba to był on) kiedy to z metra albo nawet nie... zamiast huknąć byle gdzie byle mocniej zaczął przyjmować piłkę i wręcz uwierzyć nie mogłęm ze ona do bramki nie wpadła :shock:

anyt zdecydowanie Piętka... przy każdym wolnym serce mi drży... bo on tak tam mur ustawia... i sam zajmuje miejsce że czasem mam wrażenie że bliżej mu do chorągiewki niż do słupka :roll: w meczu z piastem już sie to zemściło... padło tu hasło że brak jest komunikacji między linią obrony a nim... ale przecież to wyjscie za pole karne w pierwszej połowie gdzie Sypniewski mało nas nie skarcił... a w dugiej połowie jego wyjście i cudowne zagranie konalem gdzie serce mi mocniej zabiło... to chyba nie wina komunikacji tylko braku umiejętności u tego człowieka....

SZYMON GĄSIŃSKI! - ja bym na niego postawił
problematyk-ziom
 
Posty: 833
Dołączył(a): 2005-03-29, 7:42 pm
Lokalizacja: zagórska polana

Postprzez Gość 2006-05-14, 11:36 am

Morpheus napisał(a):A ja wam powiem że przegramy. Jesteśmy bardzo niebiezpiecznie blisko czołówki, a ŁKS kiedyś musi zacząć wygrywać więc wynik musi być co najmniej 0-1.


A nie mówiłem?? :lol::lol::lol::lol:
Ferajerzy!!
Gość
 

Postprzez kyru 2006-05-14, 12:56 pm

Ja może troszkę inaczej. Czy ktoś zastanawiał się jak można te wszystkie sytuacje, nie wykorzystać ? To nasuwa wiele możliwości. Kiedyś ktoś napisał, że świat jest sceną, a ludzie aktorami, którzy wchodzą na scenę i z niej po pewnym czasie schodzą. Cały czas trwa przedstawienie, tylko wykonawcy sie zmieniają. Jest też inna możliwość, naszym brakuje umiejętności, ale żeby aż tak ?! Komu oprócz nam młodszym i zwłaszcza starszym fanom naszego klubu zależy na tym awansie? Czy to rozbija się o klub bo stadionu nie ma, zadaszenia nie ma, faweczek brakuje, ifrastruktura kuleje. Piłkarzy bo część nie miałaby co robić w pierwszej lidze, a tutaj mają jak u pana Boga za piecem. Nie wiem.
kyru
 
Posty: 36
Dołączył(a): 2004-11-28, 9:36 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: novack