Rywale w walce o awans, przegląd sytuacji

[amstat]

Szczurku - moge miec jeszcze wiele obie do zarzucenia i z fala krytyki nie pzbierasz sie oj dlugo.... a co do innych forum, o mozesz im laseczke robic i c*** w to wbijam, zrob sobie zgode forumowa, z polowa Polski net-kibicow, a najlepiej zgody juz na kilka dobrych lat

[Qba]

Amstat wyluzuj, nameczyl sie chlopak robiac te 'staty' i w zamian zjebke dostaje... nie chce sie wtracac, ale bez sensu bedzie ciagniecie tego watku dalej, bez zadnych konstruktywnych wypowiedzi, a jedynie z Wasza klotnia...
pozdro

[Krasik]

Jakoś trudno mi uwierzyć w informację o podkupieniu nam Jacka Trzeciaka. Mam nadzieję, że to nieparwda bo to "motor" całego naszego zespołu. Ten człowiek potrafi sam wygrac mecz.

[Pesto]

Jestem w szoku Wojtek ,że popierasz gostka , który pojechał po Wallym.
Po pierwsze, nie podpisał się co już zmniejsza jego wiarygodność. Po drugie Wally mówił to żartobliwie więc o jakim słabszym dniu mowa, a choćby nawet mówił na poważnie to fakt faktem że , najwięcej osób narodowości niemieckiej i "ślaskiej" mieszka w woj. opolskim - więc jest coś na rzeczy.

jako nadworny historyk 8) muszę sprostować - Niemcy na Opolszczyźnie mieszkają w mieścinach typu Gogolin , Zdzieszowice , Krapkowice - a Opole jest głównie lwowskie

jeden z pierwszych opolskich klubów po 1945 zwał się Lwowianka , kosa Odry z Ruchem tyż się z powietrza nie wzięła - stąd wpis Wally'ego niezbyt trafiony

swoją drogą - Odra to nie Śląsk Wrocław i chyba jeszcze dłuuuuugo pozostaną w III lidze

Ps. Wpisy Blajpiosa są tak zamieszane i skomplikowane ,że trudno je rozszyfrować .

święte słowa :? ten człowiek jest niepowtarzalny :roll:


Jeszcze o tożsamości regionu - nie popisali się politycy z Zagłębia. Jak w 1998 robiono reformę administracji , trza było się domagać województwa o nazwie śląsko - dąbrowskie. Teraz słyszę np. od panny z Tarnowa "Zagłębie Sosnowiec ? a czemu ty śląskiej drużynie kibicujesz ?" i ręce mi opadają (oczywiście tłumaczę ludziom , w czym rzecz).

[Krawiec]

Jeszcze o tożsamości regionu - nie popisali się politycy z Zagłębia. Jak w 1998 robiono reformę administracji , trza było się domagać województwa o nazwie śląsko - dąbrowskie. Teraz słyszę np. od panny z Tarnowa "Zagłębie Sosnowiec ? a czemu ty śląskiej drużynie kibicujesz ?" i ręce mi opadają (oczywiście tłumaczę ludziom , w czym rzecz).

...a kto się miał domagać ...Szarawarski , Soska ? Przecież ci "spadochroniarze" to mają tyle wspólnego z Zagłebiem co nic. Było środowisko (wokół posła Machnika z Związku Zagłębiowskiego i SLD, a tak naprawdę wokół dr Jana Zielinskiego ), które zabiegało o zaakcentowanie Zagłębia w nazwie województwa ale gliwicko-zabrski squad pt. AWS wyciął nasze kopalnie w pień , zakosił Opla, omal nie przedłużył szerokiego toru do Czech- czym odstraszył Toyotę, a co tu dopiero mówić o uwzglednieniu naszego regionu w nazwie województwa.

Na szczęście ostatnio reprezentanci naszej ziemi konsolidują się wokół Zagłębia ponad podziałami (Sławków, średnicówka, PHS )

A odnośnie niewiedzy rodaków. Najgorsze bedzie to, jak za niedługo gdzieś tam w Tarnowie czy w innym zakątku Polski zarzucą, któremuś z nas "narodowość ślaską" :? :x

[DaMi]

Odra Opole wróciła z Niemiec

- Wszystkie założenia, jakie miałem przed wyjazdem, zostały spełnione. Było ciepło, trenowaliśmy na trawiastych boiskach. Na miejscu w Polsce byśmy tego nie mieli - tłumaczył szkoleniowiec Odry Dariusz Kaniuka. W poniedziałek jego podopieczni wrócili do zimowej rzeczywistości i trenowali w Opolu na śniegu.

Nasz zespół wyjeżdżał na obóz w poprzednią niedzielę wieczorem. W ostatniej chwili zmieniły się plany i zamiast w miejscowości Blitterswijck w Holandii opolanie zamieszkali kilkanaście kilometrów bliżej kraju: w niemieckiej miejscowości Laarbruch.

- Umieszczono nas w byłej bazie wojskowej, w której stacjonowali w przeszłości brytyjscy lotnicy. Na boiska musieliśmy kawałek podjeżdżać, ale mieliśmy do dyspozycji autokar, więc nie było kłopotu - mówi kierownik drużyny Leszek Wróblewski.

Na ceglanej mączce

- Prowadziliśmy treningi taktyczne, strzeleckie. Rozegraliśmy też trzy sparingi. Jestem bardzo zadowolony z obozu - opowiada trener Kaniuka. Drużyna Odry dwukrotnie zmierzyła się z niemieckim IV-ligowcem SV Straelen. Pierwszy mecz został rozegrany na... mączce ceglanej.

- Przegraliśmy 1-4. To spotkanie odbyło się na nietypowej dla nas nawierzchni, do tego krótko po podróży. Poza tym rywal rozegrał już trzy kolejki ligowe. Jesteśmy na innym etapie przygotowań - wyjaśniał Kaniuka. Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Grzegorz Kochanowski.

Odrze udał się za to rewanż na trawie. Wygrała 2-1 po bramkach Marka Tracza z rzutu karnego i Marcina Rogowskiego.

- W tym meczu chłopcy grali już na zupełnie dobrym poziomie - wyjaśniał trener. W międzyczasie rozegrany został sparing z amatorską drużyną holenderską: Maabreck (VI liga). Odra wygrała go wysoko 12-1, a bramki zdobywali: Sobotta 4, Kochanowski i Tyc po 2, Rogowski, Wodniok, Ganowicz, Kapolka.

W kostkę kopani

W drużynie nie brakowało, niestety, kłopotów zdrowotnych. - Józek Żymańczyk ma kontuzję przywodziciela i przez większą część obozu trenował lżej - tłumaczy Kaniuka.

Nie tylko Żymańczyk narzeka na kontuzje. - W pierwszym meczu ze Straelen rywal kopnął mnie w kostkę i odnowił mi się uraz, którego doznałem przed wyjazdem. W drugim meczu z Niemcami nie grałem. Może dlatego koledzy zwyciężyli - żartował pomocnik Krystian Golec.

Na pełnych obrotach nie mógł też trenować Grzegorz Kielanowski, który ma kłopoty ze ścięgnem Achillesa. - On już w zasadzie tę kontuzję wyleczył i będzie wchodził normalnie w trening - zaznacza masażysta Mariusz Gnoiński.

Po tygodniowych zajęciach w doskonałych warunkach wczoraj piłkarze trenowali na śniegu. - Nie jest to dla nas wielki kłopot. Będziemy mieli tylko lekki rozruch i odnowę biologiczną. We wtorek, środę i czwartek zawodnicy mają wolne. Już dochodzą do świeżości, a kilka dni wolnego wyzwoli u nich głód treningu i gry - zaznacza Kaniuka.



źródło: Gazeta.pl

[DaMi]

Śląsk chce Ulatowskiego

Napastnika Zagłębia Lubin Krzysztof Ulatowski szuka nowego klubu. Być może zagra w Śląsku Wrocław. Wrocławski klub z powodu nałożonego przez PZPN zakazu transferów może zatrudnić Ulatowskiego jednak tylko wtedy, gdy ten rozwiąże kontrakt z Zagłębiem. Czy to jednak możliwe?

Trener Zagłębia DraĹžen Besek nie widzi dla Ulatowskiego miejsca w podstawowym składzie. - Na jednym z treningów w minionym tygodniu powiedział mi, że nie mam szans na grę i zostanę przesunięty do rezerw. Tłumaczył mi, że w klubie jest już zbyt dużo napastników - mówi rozgoryczony Ulatowski.

Rzeczywiście, Besek w kadrze ma aż pięciu graczy mogących występować w ataku: Zbigniewa Murdzę, Wojciecha Łobodzińskiego, Grzegorza Nicińskiego, Wojciecha Olszowiaka, a także sprowadzonego ostatnio Serba Neboisę Jovovicia.

Decyzję Beseka zaakceptowała w sobotę rada nadzorcza Zagłębia. Ulatowski - zdaniem rady - powinien być wypożyczony. Ulatowski też chce odejść. - Trener Besek mówił mi, że po trzech kolejkach jest szansa, że wrócę do pierwszego składu, ale mnie to nie interesuje. Chciałbym odejść do klubu, w którym miałbym pewne miejsce w drużynie - tłumaczy.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pozyskaniem zawodnika zainteresowany jest III-ligowy Śląsk Wrocław. Ulatowskiego bardzo dobrze zna trener wrocławskiej drużyny Grzegorz Kowalski. Trenował go, gdy ten występował jeszcze w barwach Inkopaksu Wrocław. Był też gorącym zwolennikiem przenosin Ulatowskiego do Śląska, gdy ten grał jeszcze w II lidze. I właśnie na Oporowskiej młody napastnik się wypromował. Po sezonie był ulubieńcem wrocławskiej publiczności.

Śląsk ma jednak nałożony przez PZPN zakaz transferów. Zatem niemożliwe jest, aby napastnik Zagłębia odszedł do Wrocławia na zasadzie wypożyczenia, czyli tzw. transferu czasowego. Śląsk jednak zakaz ostatnio sprytnie ominął, angażując innego zawodnika - Marka Grabowskiego. Grabowski był bowiem wolnym graczem, bez kontraktu, a angażując zawodnika o takim satusie, nie można mówić o transferze.

Żeby więc pozyskać Ulatowskiego, jego kontrakt obowiązujący do 2008 roku musiałby być rozwiązany. Czy to jednak możliwe? Chcieliśmy zapytać prezesa lubińskiego klubu Marcina Fortuńskiego, ale był wczoraj nieuchwytny.

To, w jakim klubie zagra Ulatowski, rozstrzygnie się najpóźniej do soboty. Wówczas bowiem upływa termin zgłaszania zawodników do gry.



źródło: Gazeta.pl

[OPOLANIN]

jako nadworny historyk 8) muszę sprostować - Niemcy na Opolszczyźnie mieszkają w mieścinach typu Gogolin , Zdzieszowice , Krapkowice - a Opole jest głównie lwowskie

jeden z pierwszych opolskich klubów po 1945 zwał się Lwowianka , kosa Odry z Ruchem tyż się z powietrza nie wzięła - stąd wpis Wally'ego niezbyt trafiony

postu Walliego nie ma co komentować,sam mówi że to był żart z przymrużeniem oka,ale ciekawi mnie to jakby ktoś od nas z przymrużeniem oka nazwałby walliego hanysem czy potraktowałby to jako żart?Szczerze wątpie.co do tych mieścin widze Pesto że jesteś dobrze poinformowany.Rodowici opolanie nie nawidzą szfabów mieszkajacych w tych mieścinach,tak samo jak wy nienawidzicie hanysów,ale na niektóre rzeczy nie ma się wpływu i trzeba się męczyć mieszkajac w jednym regionie z nieporzadanymi gośćmi.Podobnie jest z wami.Tak samo boli nas jak wyzywają nas od gebelsów nie znając historii własnego kraju,jak i was gdy nazywają mieszkańców ZD hanysami.Walczymy jak mozemy żeby te szfaby zamieszkujące naszą okolice nie wpierdalały dwujęzycznych nazw swoich wsi,tabliczek w urzędach gmin itp.,tak samo jak walczyliśmy o swoje województwo,bo hanysy z katowic już zacierały łapy wiadomo dlaczego...
Pamiętam jak śląsk przyjeżdżał do nas i śpiewał 12 województw i na zakupy do katowic,też mogliśmy krzyczeć breslau judestadt(Wally poczytaj o tym to zrozumiesz o co chodzi) ale mamy szacunek do własnego kraju i historii,i wgląd na to co zrobili nam niemcy,zaniechaliśmy tego,myślę że ślask to skumał i już nigdy nas w ten sposób nie obrażali.Wally zanim następnym razem kogoś obrazisz zastanów się dwa razy i spróbuj zrozumieć jaka jest sytuacja w regionie z którego sobie kpisz.Wogóle najlepiej nie wychylaj się z takimi prostackimi postami bo po co :lol:
Pozdrawiam całe Zagłębie Dąbrowskie,do zobaczenia na stadionach

Śląsk OPOLSKI zawsze POLSKI,no właśnie OPOLSKI a nie dolny czy jakiś pro niemiecki qrwa jego mać :twisted:

[snajper]

Musze stwierdzic, ze na Forum ten temat jest jednym z najlepszych z ostatnich kilku tygodnii.
Komentarze sensowne (male wyjatki Wally i Krawiec).Zastanawia mnie tylko, ze nikt z Was nie wspomnial o najwazniejszym "opieka czarnych nad Zaglebiem". Generalnie nie widze jednak konkurentow dla druzyny z Sosnowca. Mam tylko nadzieje, ze mecze beda na 100% umiejetnosci rozgrywane na murawie.
Co do Krawca to pora poszyc na nowo kory mozgowe.
Odra Opole to klub Polski, choc wielu slazakow bronilo jego barw. Ale tak jest przeciez we wszystkich klubach polskich. Nie bez kozery wolaja na nas gorole. Co do historii najlepiej nie wypowiadac sie w temacie o ktorym nie ma sie zielonego pojecia. Powod - czlowiek osmiesza sie i dodatkowo robi z siebie blazna.
Moj typ choc serce boli to Zaglebie, a Odra ma male szanse na walke z Slaskiem o baraze.Rozsadnie, mysle , ze na koniec tego sezonu zajmiemy(Odra) czwarte miejsce.

[CzArNe*KoRoNkOvE]

Mam pytanie... Czy nie uwazacie ze naszym piłkarzom potrzeba wiecej ambicji... ??Nie byłam na turnieju Mazura ale slyszalam ze konkretnie olali ten turniej ... Prosze mnie GRZECZNIE SPROSTOWAC...jesli cos zle napisalam ale czy nie olali sobie trche sparingow??

[Wally]

Amstat wyluzuj, nameczyl sie chlopak robiac te 'staty' i w zamian zjebke dostaje... nie chce sie wtracac, ale bez sensu bedzie ciagniecie tego watku dalej, bez zadnych konstruktywnych wypowiedzi, a jedynie z Wasza klotnia...
pozdro

No chociaż jeden zauważył, że się namęczyłem i zrobiłem sparingi wszystkich drużyn :!: Do tego robię robie to za darmo i zarywam nocki.

Amstat jedyne forum na jakie jeszcze wchodzę to forum PB. Może o nie ci chodzi. Co mam ich wyzywać zamiast normalnie popisać?? Nie jestem netowym chuliganem, żeby na każdym forum robić jakieś jazdy. Forum PB jest rygorystyczne i dostałbym prędko czerwoną kartkę od Szaruśka więc spokojnie sobie pisze. Tak jak pisałem tam w jakimś temacie i pewnie to też przeczytałeś : można kogoś nie lubić, ale trzeba go szanować.

Dla kibiców Odry jeśli się poczuli po tym zdaniu wqrwieni: Napisałem to, żeby się nie przejmować losem Odry i nie myśleć, że to nas też może spotkać. Poparłem to głupim zdaniem, ale traktowałem go w sposób żartobliwy. Nie mam nic do Odry i widać to choćby na forum PB. Sorry za urażenie was.

[Krawiec nz]

Gówno znacie, a nie historię "lwowiacy" :lol: . Opole jest historyczną stolicą Górnego Śląska i pozostawało pod wpływem germańskim przeszło 600 lat . Już piastowie opolscy(śląscy) byli zniemczali i zajmowali się rabunkiem królewskiego szlaku handlowego - dlatego powstała warownia w Będzinie, żeby dawać łupnia sredniowiecznym śląskim 10- tkarzom.

Oto jest historia waszych ziem , które dopiero po II wojnie wróciły do Państwa Polskiego i po wysiedleniu Niemców zostały zasiedlone ludnością z okręgu lwowskiego, nie koniecznie ze Lwowa . Przecież Wrocław, Gliwice , Katowice, Bytom też były zasiedlane Lwowiakami, więc wyszłoby na to, że ten Lwów był ludniejszy od Warszawy, a tak przecież nie było tym bardziej, że w tym 500 tys. mieście Polacy stanowili 50 % polulacji.

Chyba też gówno wiecie na temat tego co się obecnie dzieje . W ostanim spisie powszechnym 173 tys osób zadeklarowało "narodowosc śląską" . Okazuje sie, że większośc z nich zamieszkuje obecne woj. opolskie.
Chyba mi nie chcie wcisnąć kitu , że Niemcy z podopolskich wsi określali swoją narodowosć nie jako niemiecką ale jako śląską - przecież Kroll potępił całą akcję pt "narodowość slaska" . Różnica między Opolem a wsiami jest taka, że na wsiach 70 % to nie-Polacy, a w Opolu 70 % to Polacy , reszta to albo Niemcy albo Ślazacy.

Zresztą z tym lwowskim charakterem klubów takich jak Polonia czy Odra to bez przesady - swastyki i niemieckie przyśpiewki typu "heili heilo" były swego czasu bardzo modne u was.

Słuchaj no "baciarze" jeden z drugim , takie teksty to sobie możecie produkaowac na swoim forum . Jeśli macie coś do mnie to wypadało by pisac konkretnie co się nie widzi, a nie wyjeżdżac z takimi hasełkami bo wiochą albo szczeniactwem zawiało.

[Gość]

Czy to jest temat o historii Opola czy o naszych rywalach ?

[Krawiec nz]

Racja Thomi , chrzanić Opole i nie rozmywajmy juz tego wątku innymi tematami.

[slawojka]

Dokładnie! czytam i czytam i wszędzie tylko Opole i to nie piłkarsko tylko historycznie. Proponuje zajrzeć na inne strony typu www.opole.pl i tam poczytać o historii miasta.
W temacie, ani "wzmocnienia" o ile można tak nazwać przyjścia 40-latków do zespołu walczącego o II ligę (i to najbardziej "spektakularne" wydarzenie w Śląsku), ani sparingi naszych rywali nie robią żadnego wrażenia.
Przewaga punktowa jaką mamy i układ rozgrywania meczów tylko jakiemuś skrajnemu pesymiście moze dać powody do obaw. Nie wykorzstanie tej przewagi może spowodowac tylko katastrofa typu trzęsienie ziemi.
Tak jak ktos wspomniał, ZAGŁĘBIE to nie wytwór niewiadomo skąd, jak HEKO Czermno, czy DRWĘCA N.M.L. to klub z klasą, który nigdy nie pozwoli sobie na taki obciach, jakim niewątpliwie by było roztrwonienie majątku wypracowanego jesienią.