Przyszłość Zagłębia

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2016-09-23, 1:30 pm

Szanowny Blajpiosie - nie dopisałem 250 patali z Polsatu za transmisje to zaczyna
być znacząca KASA to po pierwsze a następnie zmarnować dorobek lidera I ligi
i nie powalczyć o AWANS to już SABOTAZ.
To co My tutaj na FORUM piszemy to są nasze POBOŻNE ŻYCZENIA - jeśli nas ktoś
traktuje jako decydentów - popełnię błąd.
Ja od początku byłem za trenerem Magierą i miałem pewne przekonania że zostanie
z Nami - a dostałem po łapach - facet odszedł
Trenera będzie wybierał mam taką nadzieję Magistrat + Prezes
Projekt "Urban w Sosnowcu" ma w sobie dużo logiki a mianowicie - przecież Magiera
był pod Urbanem i wiele treningów, meczy spędzili razem - dla mnie to jest atut.
A pozostawienie Łuczywka samego to jest zło które może się okazać nie do odrobienia.
Mam nadzieję, że w Poniedziałek poznamy nazwisko trenera Zagłębia.
Wracając do pierwszego zdania o finansach - nie jest moją intencją zaglądanie do
Banku Zagłębia ile tej KASY itd. itp.
Jeszcze dopisze jedno zdanie otóż w tej rundzie mamy sporo spotkań na Ludowym
byłoby błędem nie wykorzystać tej sytuacji.
Pozdrawiam
Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3208
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy


Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-09-23, 2:00 pm

@Kol. TadeuszWisniewski
Tak, tej kasy trochę wpływa - ale jak to nieraz tu padało i Kolega też pisze: my, to sobie możemy życzyć - kto inny decyduje. W każdym razie - projekt J. Urban wygląda sensownie, zwłaszcza jeżeli wpisany w długofalową politykę, ściągnięcia do Klubu jednej z większych gwiazd zawodniczych, który to eks-piłkarz ponadto wykazuje się niezłą trenerką. Przy czym - jestem nawet w stanie sobie wyobrazić, jeżeli ktoś pokaże odpowiednie plany długofalowe, że niekoniecznie odpuszczenie teraz tej walki o awans, to na pewno sabotaż. Jakkolwiek, oczywiście, że zasadniczo, to "gołym okiem widać", że obowiązkiem walka o awans. Niemniej, czasem obserwacje przez lupę a czasem przez mikroskop są konieczne, by zauważyć, że coś, co "gołym okiem widać" może być pułapką. Z tym, że oczywiście, ktoś musiałby to faktycznie i wyraźnie unaocznić - i przedstawić odpoiwednie palny, przewidywane harmonogramy.
Tak więc - "Urban - Plan": to wydawałby się najsensowniejszy. Tyle, że nam.
Coś wydaje się, że będzie "po Araku - Araszkiewicz". Co nie napawa optymizmem, bo nie bardzo widać myślenie perspektywiczne. Co prawda - mam jeszcze jakąś nadzieję, że to info o Araszkiewiczu, to tylko taka ściema, alternatywa, nacisk na J. Urbana, że nie ma noża na gardle Zagłębie, może okaże się jednak, że to tylko równolegle prowadzone negocjacje "na wszelki wypadek - a "w końcu" zwycięży te "UrbanPlan"... Obserwując jednak trzeźwo, co ostatnio dzieje się wokół Zagłębia, są podstawy obawiać się, że to jednak będą płonne nadzieje.
Niestety jeszcze więcej bowiem: chyba łudzimy się, sądząc że Prezydent Miasta i Prezes Klubu Zagłębia to będzie duet wybierający trenera. Żartobliwie pisałem, że M. J. ma świadomość, że nie będzie wybierał, bo jest dziennikarzem i kibicem - ale tak po prawdzie, to z innych racji wyraźnie abdykował. Nie chcę pisać brutalnie, że on jest tylko gońcem posłanym do Sosnowca, ale wydaje się, że już nieraz wyraźnie dał znać, że w decyzjach patrzy na to, co "z centrali spłynie", jakie choćby polecenie. Z centrali zaś spływają rzeczy, w których Zagłębie jest drugorzędne, pora wreszce sobie z tego zdać sprawę.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez robercik 2016-09-23, 3:10 pm

Jaka przyszlosc czeka ZS skoro prezes nie zna przepisow, oklamuje kibicow i dba o interesy klubu innego niz swoj?
NIE dla bylejakości w zarządzaniu Zagłębiem
robercik
 
Posty: 520
Dołączył(a): 2004-05-17, 2:12 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez michaelus 2016-09-23, 3:33 pm

robercik napisał(a):Jaka przyszlosc czeka ZS skoro prezes nie zna przepisow, oklamuje kibicow i dba o interesy klubu innego niz swoj?


Tylko który klub jest klubem Prezesa? Wypłatę dostaje i z Zagłębia i z Legii i z fundacji Legii. Prawdziwy konflikt interesów.
Avatar użytkownika
michaelus
 
Posty: 297
Dołączył(a): 2004-05-13, 12:13 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-09-23, 9:51 pm

Adam1906 - choć w dziwnym wątku, że nowym trenerem nie J. Araszkiewicz, tylko J. Magiera napisał(a):
dziejus napisał(a):I na cholerę chodzić na spotkania z jakimś Jaroszewskim,kiedy wiadomo,że ośrodek decyzyjny klubu znajduje się w Warszawie :kiepsko: :twisted:

Byłeś? Bo jak nie byłeś to po co pierdolisz?

Cóż. Może, by sprowokować, że jakiś "kumaty, co był" odezwie się ludzkim głosem nawet do jakiegoś pariasa?
Cóż, Koledzy! Nie podważam całkowicie Waszego entuzjazmu, przecież dorośli ludzie, więc na pewno były podstawy, by wrócić uspokojonymi...
Niemniej... Nie umiem przy tym wszakże pozbyć się natrętnej myśli, że M. Jaroszewski - niestety - jest jednak sprawniejszym dziennikarzem, niż myślałem, skoro po tym spotkaniu tak rozochoceni jesteście.
Czy bowiem Prezes zrezygnował z wielkiego faux pas, delikatnie mówiąc, jakim jest skandal bycia najemnym pracownikiem u innego klubu prezesa? Czy coś się zmieniło w tej kwestii?
Czy może - oświadczył Prezes i podpisał oświadczenie, że J. Araszkiewicz w ciągu tych kilku miesięcy do końca sezonu zarobi mniej, niż kosztowałaby licencja dla T. Łuczywka + ewentualna podwyżka dla niego za objęcie odpowiedzialności I trenera? A nawet jeśliby?!!! Naprawdę chcecie powiedzieć Koledzy, że już nie widzicie tego, iż byłoby dużo uczciwiej zapłacić za tę licencję + podwyżka, ale nie bawić się w krętactwa? Naprawdę nie zauważacie, że to, czego Zagłębiu potrzeba, to wreszcie skończenie z układzikami, krętactwem itp.? Naprawdę nie rozumiecie, że nie widząc tak sprawy z zatrudnieniem J. Araszkiewicza, to choć wyliście tutaj nieraz, że jesteście oszukani: dajecie po protsu prawo, by oszukiwano Was nadal, by "wicie, rozumicie" królowało? Naprawdę chcecie, by system korupcyjny dalej kwitł? Ta zabawa bowiem ze słupami, gdy jest dostępny sposób wykupienia licencji i pomoc do wzięcia na siebie odpowiedzialności I trenera faktycznie a nie w szemrankach, co to z kolei, gdy wygodnie to kolesie wybronią, zdejmą ten ciężar - to przecież jest przyuczanie T. Łuczywka dalej do tego powykoślawianego systemu piłki skorumpowanej, ("skopanej", jak mawia klasyk), który to system panoszy się od lat w Polsce!
Koledzy. Choćby sprawa oszukiwania z J. Magierą, że niby odszedł obrażony z Legii, że Zagłębie go przejęło - a okazało się, że jednak to było "posłanie na placówkę" i Legia jednak płaciła, choć niby wyrzuciła Magierę. No i co - a teraz, bo tak powiedział Pan Prezes Na Spotkaniu Dla Swoich: to już macie gwarancję, że tym razem to oszukiwania nie ma, nie płaci za ten angaż J. Araszkiewicza - Prawdziwy Prezes, czyli zwierzchnik M. Jaroszewskiego, czy też w ogóle skoro tak mówi wilk, ale za babcię przebrany, to bez zmrużenia oka wierzy Czerwony Kapturek?
Naprawdę uważacie, że koszt 700 tys. jest wystarczający na opłacenie sprowadzenia Zagłębia do roli podrzędnej filii, z której naśmiewają się kibice? Czy coś się tu zmieniło?
Czy coś się zmieniło - to nie w Warszawie jest ten ośrodek decyzyjny, o którym pisze Kol. dziejus? A może Wam to jego pisanie tylko coś przypomniało niewygodnego, że nagle puszczają nerwy?
Cóż. Są i sprawy, które być może pozwalałyby na większy optymizm, gdyby...
Taką sprawą jest - np. powolne zmierzanie do Ekstraklasy, rozłożone na parę lat, żeby w zrównoważony sposób tam się przybliżać. Pisałem o tym nie raz. Co prawda - i tu "coś śmierdzi", bo jednocześnie idzie przekaz do jednych kibiców: "spokojnie, gramy o awans" a do innych: "spokojnie, nie pchamy się tam od razu, idziemy w sposób zrównoważony"; czy aby niespójność tych zdań nie powinna budzić obawy, że przynajmniej przy jednym z tych zdań - jest kłamstwo? Niemniej, jak nieraz pisałem, mogłaby to być sensowna koncepcja, gdyby...
Druga ewent. sensowna kwestia, to kwestia nagradzania piłkarzy - jakkolwiek nie wiem, o tym, jaki to system nagradzania; pewnie też Wam zakazano pisać jaki to system, pod groźbą utraty honorowego tytułu "kumatego", więc my wszyscy tu uwierzymy, że jest świetny!? W każdym razie - niech będzie, że system dobry, choć jeżeli o moją opinię chodzi a i o naszą mentalność: to myślę, że największe szanse ma system "wyznaczenia" jakiegoś docelowego miejsca na koniec sezonu, za które się umawiamy - z drużyną (i potem wewnętrzna procentowość jakoś ustalona) czy też z pojedynczymi ludźmi - ale na to samo miejsce. Następnie - procentowo na plus premia, jeżeli powyżej skończą sezon a pomniejszenie wypłaty o umówiony procent, jeżeli będzie poniżej (oczywiście, w jakichś granicach, by jednak jakąś płacę za grę otrzymali nawet jeżeli spadną). Nieraz o tym pisałem. Jakkolwiek - nawet taki system może być "przekabacony", bo np. panowie piłkarze uznają, że gwarancja grania w tej samej lidze, bez awansu: cenniejsza niż to trochę grosza, bo za rok mają pewniejszą pracę niż gdyby awansowali...
W każdym razie - te np. elementy spotkania (wg Waszego opisu) faktycznie mogłyby stanowić jakieś punkty nadziei, jakieś konkrety, które pozytywnie można oceniać.
Tak byłoby - gdyby przy tym było widać, że ktoś taką koncepcję ma, taką wizję - i jest w trakcie jej realizacji, sukcesywnie i racjonalnie. Przyznam, że na podstawie tego, co piszecie - nie mam jednak takiej pewności. Co najmniej tak samo jest prawdopodobne jest, że to kolejna ściema, jaką zaserwowano.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 2016-09-23, 11:22 pm przez Blajpios, łącznie edytowano 1 raz
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez django 2016-09-23, 10:24 pm

Blajpios napisał(a):Niemniej... Nie umiem przy tym wszakże pozbyć się natrętnej myśli, że M. Jaroszewski - niestety - jest jednak sprawniejszym dziennikarzem, niż myślałem, skoro po tym spotkaniu tak rozochoceni jesteście.


Trafiłeś w sedno. Może i Zagłębie to tylko pierwszoligowa filia Wielkiego Brata, ale prezes to socjotechniczna ekstraklasa. Jak będziesz kiedyś w Sosnowcu i będziesz miał okazję wziąć udział w spotkaniu z Jaroszewskim to naprawdę polecam - gość sprzedałby okulary niewidomemu ;-)
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2016-09-23, 11:00 pm

django napisał(a):Może i Zagłębie to tylko pierwszoligowa filia Wielkiego Brata, ale prezes to socjotechniczna ekstraklasa.

Ale trzeba przyznać, że to też trzeba umieć. Uspokoić i natchnąć nowym duchem kilkudziesięciu chłopa w ciągu kilkunastu minut. Aż dziw, że Prezes jeszcze nie zawinął makaronu na uszy Prezesom czy wł\łascicielom paru bogatych firm w regionie. Uważam, że bez względu na jakiekolwiek racje klubowi i drużynie potrzeba spokoju po ostatnich zawirowaniach.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez django 2016-09-23, 11:10 pm

August napisał(a):Ale trzeba przyznać, że to też trzeba umieć. Uspokoić i natchnąć nowym duchem kilkudziesięciu chłopa w ciągu kilkunastu minut.


Pewnie, że trzeba. Ale trzeba też umieć dostrzegać, że ktoś za pomocą języka korzyści i sprawnej retoryki robi nas w wała. Żeby jeszcze Jaroszewski potrafił zadziałać na Leśnodorskiego tak jak na niektórych kolegów z forum.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2016-09-23, 11:19 pm

Jeśli Łuczywek będzie miał dobre wyniki to nikt nie będzie się zastanawiał nad Jaroszewskim i układem z Leśnodorskim. Ciekawe jak to wszystko wyjdzie. A Araszkiewiczowi wydaje się chyba - sądząc z wypowiedzi że faktycznie będzie rządził jako pierwszy
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez django 2016-09-23, 11:28 pm

Odnoszę wrażenie, że Araszkiewicz to całkiem inteligentny gość, który celowo zakłada maskę pajaca. Mamy w Polsce kilku trenerów, którzy mają UEFA PRO i z premedytacją wykorzystują ją do zarabiania w roli słupa. Araszkiewicz będzie na pewno medialny, bo lubi robić show w przeciwieństwie do zupełnie pozbawionego charyzmy Łuczywka. Jestem przekonany, że pomeczowe konferencje będą ciekawe.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-09-23, 11:34 pm

August napisał(a):Jeśli Łuczywek będzie miał dobre wyniki to nikt nie będzie się zastanawiał nad Jaroszewskim i układem z Leśnodorskim. Ciekawe jak to wszystko wyjdzie. A Araszkiewiczowi wydaje się chyba - sądząc z wypowiedzi że faktycznie będzie rządził jako pierwszy

OK! Jestem "niktem", skoro tak trzeba. Choć - może faktycznie nie będę się więcej zastanawiał, tylko dalej podtrzymam to zastanowienie, które dokonałem w poprzednim wpisie. Przy czym - będę uważał sytuację za jeszcze smutniej rozwiniętą, bo psucie np. T. Łuczywka, czy w ogóle Zagłębia tym fałszem będzie dalej posunięte, będzie groźniejsze, gdyż "na krótką metę" będzie "potwierdzenie", będzie "radość", że się udało, że warto, że jest OK!
A i co do J. Araszkiewicza wypowiedzi - mam trochę odmienne wrażenia. Jakkolwiek nie chcę się zagłębiać w nie, bo naprawdę nie znam tej strony trenerskiej jego postaci - a opinie, jakie padały pod informacją na 90minut, zdają się sugerować, że do czynienia możemy mieć po prostu z tragedią ludzką. W każdym razie, w moim odbiorze, to raczej jest to wypowiedź człowieka, który dobrze wie, że ma udawać pierwszego i będzie mógł nawet nosić szabelkę i nią pomachać. Smutne - ale się do tego dostosowuje... Co nie znaczy, że będzie akurat T. Łuczywek tym, który rządzi... Może tę szabelkę będą mieli obaj?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2016-09-23, 11:38 pm

Blajpios napisał(a):OK! Jestem "niktem", skoro tak trzeba.

Oj Piotrek. Nawet o Tobie mi myśl choćby przez ćwierćmiliardową sekundy nie przeszła. A pisałem o naszej miejscowej opinii publicznej.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-09-23, 11:54 pm

August napisał(a):
Blajpios napisał(a):OK! Jestem "niktem", skoro tak trzeba.

Oj Piotrek. Nawet o Tobie mi myśl choćby przez ćwierćmiliardową sekundy nie przeszła. A pisałem o naszej miejscowej opinii publicznej.

Oj, Chłopie, jak to napisać?... Tym bardziej, że muszę już kończyć, bo na rano naprawdę muszę mieć przemyślane wystąpienie. Cóż. Można tak to wytłumaczyć, że czasem z oddalenia lepiej widać. Przecież wiesz, że naprawdę ani nie chodzi mi o dokuczanie któremuś z Was - ani o pastwienie się nad tym, co słabo idzie Zagłębiu. Naprawdę też - jestem realistą, tzn. nie opieram się na jakichś wizjach nierealnych, śrubując wymagania wobec np. Prezesa, za które ani ja się wezmę ani nikt nie jest w stanie ich zrealizować. Wiem, że Zagłębie jest w tej chwili biedne a w Mieście są większe problemy, gdy popatrzeć przez pryzmat ludzi ciężko pracujących, dzieci bez perspektyw itd. itp. Jak to się czasem mawia - w takim razie nie stać nas na tanie rozwiązania tym bardziej. Chciałbym, by Zagłębie tym bardziej nie pogrążało się w biedzie - np. socjotechniki, np. samousprawiedliwiania się okolicznościami, że one pozwalają dawać ludziom fałszywe igrzyska czy tam fałszywe mniemania o wielkości, podczas gdy wisi się u pańskiej klamki albo jest zaczarowanym, jak wytresowana małpka, która mami tych, co dają się nabrać a sama wpatrzona jest z zachwytem w powiew wielkiego świata u "prawdziwych panów".
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-09-24, 5:05 pm

django napisał(a):
novack napisał(a):My musimy wychowac sobie swojego "Magierę" takiego zeby łączył w sobie warsztat, kompetencje i serce do Zagłebia. Czy będzie nim Siwy? Oby!


Dlatego mam nadzieję, że Siwy nie zostanie potraktowany tak jak został potraktowany Derbin.

oraz
novack napisał(a):Ja tez mam taka nadzieję, szczegolnie ze moim najskromniejszym zdaniem, Siwy ma wiekszy potencjał i lepiej że tak powiem rokuje niż Derbin. Tym bardziej szkoda, że nie moze juz terminowac przy oryginalnym Magierze, bo trudno o lepszego nauczyciela. Najwiecej na odejściu Magiery traci własnie Łuczywek, ale miejmy nadzieje, ze ten zaczyn ktory zasiał Magiera juz w nim kiełkuje i wyda owoce, a przeciez MJ wczoraj cos wspominał jeszcze o grudniowych konsultacjach z Magiera.

Niestety, zeżarło mi trochę wpisanej treści, więc na szybko: cieszy mnie, co piszecie Kol.Kol. o T. Łuczywku, bo przyznam, że w moim odbiorze, osobowościowo, to tak bardziej na trenera typu M. Smyły miał szanse, tzn zacnego i cenionego w pewnych aspektach, także zawodowych ale i jako postać - niemniej raczej na stałe - zwłaszcza przy wymagających kibicach Zagłębia - to powyżej II ligi chyba nie mający szans latami się utrzymać, co dopiero mówić o Zagłębiowskim G. Rouxie czy A. Fergussonie...
Jakkolwiek, dość sceptycznie patrzę na to, co piszecie, że w Zagłębiu będzie tak mógł się tworzyć jako "trener z nas"... Pisałem o tym przy P. Pierścionku, potem M. Kmieciu, W. Stachu, A. Derbinie (może w ciut innej kolejności) - a nawet jeszcze wcześniej. Oczywiście, pośród nich różny był potencjał, ale problem nie w ich potencjale. Nieraz też pisałem o J. Urbanie w tym kontekście, choć to inny format kapelusza i jako zawodnik i jako już uznany trener. Wydaje mi się, że nie w potencjale tych ludzi tkwi tajemnica. T. Łuczywek na pewno i przy J. Urbanie mógłby się jeszcze wiele nauczyć, u którego i J. Magiera była asystentem. Tymczasem - ta perspektywa to jak zwid strasznego szatana była odpychana i nie wiem, czy aby na pewno z racji tylko finansowych, czy może raczej "za duży rozmiar kapelusza, byśmy takiego rodzaju byłą gwiazdę Zagłębia wpuścili pomiędzy nas, niegdysiejsze nasze gwiazdy" - czy też przerażenie, że o kimś mowa, podczas gdy powiedziano wyraźnie, że nie M. Jaroszewski będzie wybierał, bo i jako że dziennikarz i jako że kibic - nie może wybierać; to w Warszawie dobry pan wybierze. W każdym razie - ta historia raczej chyba pokazuje, że nie ma zamiaru dostarczać okazji T. Łuczywkowi dobierać, przy kim mógłby się uczyć. Natomiast wcześniejsze historie potwierdzają, że to raczej kolejne pobożne życzenia kibiców, które dla "pi-aru" nawet im się potwierdzi werbalnie - ale które raczej jednak wciąż jakoś w tym Klubie na serio osadzone nie są.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-09-26, 8:56 am

To ja znowu w wątku "ulubionym" - Przyszłość Zagłębia, choć najpierw mnie ruszyło, co Kol. Adam1906 napisał w wątku o meczu z Olimpią - ale jeszcze się powstrzymałem: "bo po co, co to da"? No, ale przed chwilą widziałem, co KolKol. Anakin, ojcieczawodnika w wątku o J. Araszkiwiczu pisali (ale też wstrzymałem, jak wcześniej gdy napisał Kol. RUDI, czy August). Jednak - wreszcie ciekawy i prozagłębiowski komentarz po zawirowaniach z J. Magierą w PSie się trafił!!! To już nie mogę, choć po tym komentarzu zastanawiałem się czy bardzej pisać w wątku o nowym trenerze (nie mylić z wątkiem o J.Magierze - ZMIEŃCIEŻ TO W KOŃCU!) - czy w przeglądzie prasy. Niemniej, nie mam teraz możliwości okiwać zabezieczeń PSu przed kopiowaniem, więc nie wkleję całego - może ktoś będzie mógł szybciej zrobić, bo ja pewnie dopiero wieczorem będę mieć dostęp do odpowiednich "narzędzi". W każdym razie ten komentarz D. Stolarczyka jest wart odnotowania, :brawo: łącznie z tytułem: "W cerowanych skarpetach do ekstraklasy" http://www.przegladsportowy.pl/pilka-no ... 1,359.html
Tak więc, po kolei.
1) Czas jakiś temu pisałem, by zakończyć płakanie o J. Magierze i okazywanie, jak bardzo bolesny cios zabranie teraz trenera przez "opiekuńczą" Legią, przy czym okazuje się bezsilność w dodatku. Zamiast tego - pisałem - dajmy przekaz podkreślający wartość Zagłębia, naszych trenerów, skoro są zdolni przejść do Ligi Mistrzów. No, to odpowiedziano, że po co, że i tak nie posłucha nikt, że itd. itp. W końcu więc: tym samym dopuszczono przecież dużo lepszy przekaz dla Zagłębia, nieprwdaż? - że zawodnik mówi o tym, że to zaszczyt dla Zagłębia, iż biorą trenera do Legii. Naprawdę nie było lepiej mówić o zasłudze Zagłębia, że przygotowuje trenerów młodych do wystrzałów, że poprzednio A. Derbin doszedł do półfinału PP i w praktyce do III miejsca w sezonie debiutanckim - a teraz, proszę, J. Magiera o Ligę Mistrzów może się pokusić? Albo - albo; albo widzimy, że "to dla nas zaszczyt, Matuchna Legia nam zabrała" - albo widzimy wartość Zagłębia.
2) Kol. Adam1906 postuluje, całkiem słusznie, jak najbardziej popieram - nie przesadzajmy, nie wariujmy, nie popadajmy w histerię, jedna przegrana, mimo wszystko przy odrobinie szczęścia mógł być remis, zaraz po zmianie trenera. Zwariowane podwórko, siać panikę, zwłaszcza że nawet fotela lidera się nie straciło. Jak najbardziej słusznie prawi.
Pod jednym warunkiem wszakże.
Pod takim, że tak samo jak ja teraz - Kol. Adam1906 doda otwartym tekstem, że prawdą jest, iż ten Klub zarządzany jest w dziwaczny sposób, panują wciąż układziki - albo wręcz: nie jest zarządzany w Sosnowcu profesjonalnie, bez wnikania w przyczyny - albo inaczej: jest zarządzany głównie w Warszawie. To zaś - już nie jest "raz zdarzyło się po zmianie trenera i tylko jeden mecz kiepski. Jeden mecz, z Olimpią, to jedynie efekt, przyczyna jest choćby w szopce z J. Araszkiewiczem - jest w całej wcześniejszej postawie, dziwacznym zarządzaniu od miesięcy, przyczyna jest w najemnej pracy zajmującego stanowisko prezesa Zagłębia - u Nadprezesa Leśnodorskiego itp. W takim zaś kontekście sprawa przedstawia się inaczej - i protestowanie też inaczej.
3) Znalazłem pozytyw zatrudnienia J. Araszkiewicza - i piszę to na serio, choć nie wszyscy przyjmą z entuzjazmem. Mianowicie, dobry, bo "mimochodem a z serca" (czyli dlatego też mocniejszyc) przekaz poszedł na I konferencji J. Araszkiewicza, mianowicie - bezcenne jest rozbijanie łatki przyszytej przez komunistów w PRLu, którzy kradli robotnicze tradycje patriotycznego Czerwonego Zagłębia, PPSu - dla swojej międzynarodówki komunistycznej internacjonalistycznej. Ta łatka - to że Czerwone Zagłębie = komunistyczne. Otóż, Pan Jarosław był uprzejmy zauważyć w radosny swój sposób, że "podczas zatrudniania jego, trenera, był ksiądz" Nawet dodał, rozbijając zdziwienie - że "ksiądz to ważna postać w tym Klubie". Ubawiło mnie to nieco - choć się nieco też domyślam - ale sam przekaz, to akurat w resztę dzisiejszej Polski, pożyteczna rzecz. Niestety, innych pozytywów nie widzę, przy całym szacunku dla p. J. Araszkiewicza, jako niegdysiejszego piłkarza. Naprawdę - akurat pod tym komentarzem w PS D. Stolarczaka, podpisuję się w całości. O szkodliwości, wręcz psuciu T. Łuczywka, o nędzy zafałszowanej postawy z kolejnym słupem - już pisałem wydawało mi się, że wystarczająco jasno. Jakkolwiek "Panowie Kumaci Pospotkaniowo Z Pomagierem Legii, Prezesem Jaroszewskim Przeszczęśliwi", nie mnie tu wierzą, tylko uwierzą tak, jak zapewne "Mistrz Słowa" na następnym spotkaniu im powie: że "to jest najbardziej uczciwa postawa, jaką można było podjąć, bo skoro nie mamy z licencją trenera, to zapłacimy komuś z licencją, więc mamy już co trzeba".
4) Dlaczego więc jednak piszę to wszystko? Dlaczego jednak, po komentarzu w Przegl. Sport. - się zdecydowałem?
Niestety, właśnie dlatego. Dlatego, że dziennikarz, z zewnątrz, zapatrzony raczej w Legię, raczej nie w Zagłębie - potrafił napisać i dał upust sercu, w tym co mu dyktowało - a w Sosnowcu tego nie zauważono, w Sosnowcu wiara dalej po staremu trwa.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników