Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez August 2015-03-10, 6:34 pm

Blajpios napisał(a):Wracając do tematu - nie uważam, że wybór jest tylko jeden: albo peany albo gnojenie - a ponieważ nie peany, to mamy obowiązek gnoić. Uważam, że Wielkie Zagłębie mogłoby inaczej. Ale - nie mówj wybór.

To nie jest kwestia wyboru. Po prostu jestem przeciwnikiem nagradzania w jakiejkolwiek formie za nienależycie wykonaną pracę. A trzeba patrzeć na cały okres pracy Smyły nie tylko na rundę wiosenną. Poza tym podejrzewam, że Mirkowi krzywda się nie stanie bo finansowo będzie miał wypłacana pensje do końca kontraktu. Skutki tego widać po wyborze albo decyzji o braku wyboru nowego trenera.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm


Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez Anakin 2015-03-10, 7:03 pm

Ciekawe ile Smyla z Wojtaszem kosztują Zagłębie miesięcznie.
Anakin
 
Posty: 1775
Dołączył(a): 2011-06-06, 10:00 am

Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez Blajpios 2015-03-10, 8:28 pm

August napisał(a):
Blajpios napisał(a):Wracając do tematu - nie uważam, że wybór jest tylko jeden: albo peany albo gnojenie - a ponieważ nie peany, to mamy obowiązek gnoić. Uważam, że Wielkie Zagłębie mogłoby inaczej. Ale - nie mówj wybór.

To nie jest kwestia wyboru. Po prostu jestem przeciwnikiem nagradzania w jakiejkolwiek formie za nienależycie wykonaną pracę. A trzeba patrzeć na cały okres pracy Smyły nie tylko na rundę wiosenną. Poza tym podejrzewam, że Mirkowi krzywda się nie stanie bo finansowo będzie miał wypłacana pensje do końca kontraktu. Skutki tego widać po wyborze albo decyzji o braku wyboru nowego trenera.

To jest kwestia wyboru, bo w całym życiu naszym mamy tę kwestię. Między innymi - i ta, o której napisałem a od której Kol. August ucieka w swej odpowiedzi. Mam wybór - zostawić to, albo nie. Tym razem - nie zostawiam. Pewnie w głównej mierze dlatego, że zostawienie dorobiłoby mi gębę, że jestem za nagradzaniem za nienależycie wykonaną pracę. Nie jestem - i o tym nie pisałem. Pisałem, jak już, to o namiętności gnojenia, która czasem opanowuje ludzi w emocjach - i jest wybór nie gnoić, nawet jeżeli nie uciekać się do peanów. Z tym, że peany - to też jeszcze nie jest tylko nagradzanie za nienależycie wykonaną pracę. Również - jest jednak dyskusyjne, czy można powiedzieć tak totalnie o źle wykonanej pracy przez M. Smyłę. A znamy szczegóły umowy? Trudno bez tego ocenić jakoś sensownie. Jakkolwiek, z punktu widzenia Kibiców, nie zaspokoił ich marzeń, fakt. Zostawiam ten wątek. Niemniej, przypomnę - nic nie pisałem o nagradzaniu za nienależycie wykonaną pracę. Proszę przeczytać uważnie. Wybór standardu - również był odniesiony do pożegnania odchodzącego z pracy. Bez plucia za nim na ulicę jeszcze. Ot, tyle
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez patrios91 2015-03-10, 8:44 pm

Drogi Blajposie. W życiu za każdy nasz wybór ponosimy konsekwencje. W Zagłebiu konsekwencje ponoszą tylko i wyłącznie kibice,a panowie pokroju Jaroszewskiego czy Hytrego jeszcze na nich zarabiają. Gdzie tu logika?
JAROSZEWSKI I CHĘCIŃSKI MUSZĄ ODEJŚĆ
patrios91
 
Posty: 2920
Dołączył(a): 2009-11-06, 1:07 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa

Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez August 2015-03-10, 9:01 pm

Blajpios napisał(a):To jest kwestia wyboru, bo w całym życiu naszym mamy tę kwestię. Między innymi - i ta, o której napisałem a od której Kol. August ucieka w swej odpowiedzi. Mam wybór - zostawić to, albo nie. Tym razem - nie zostawiam. Pewnie w głównej mierze dlatego, że zostawienie dorobiłoby mi gębę, że jestem za nagradzaniem za nienależycie wykonaną pracę.

Ani kolega August nie ucieka od niczego w swej odpowiedzi ani też nie chce narażać kolegi Blajpiosa na dorobienie w jakiekolwiek kwestii gęby. Ot, kole August uważa że pewnych rzeczy nie należy czynić jesli ktos na nie nie zasłużył. Poza tymw pierwszej kolejności winno sie honorować ludzi, którzy w tym klubie zostawili kawałek serca. Pisałem co prawda o Gaeczce, ale jest mnóstwo innych ludzi, którzy może nie mieli spektakularnych sucesow co pan Józef ale jednak pozytywnie sie dotąd z klubem kojarzą jak choćby Karol Krodysz. Zresztą można by wymieniać. Poza tym, jak wspomniałem, Mirosławowi z pewnoscia krzywda się nie stała bo zapewne i tak dostanie wszystko zgodnie z umową. Co do tzw. gnojenia należałoby mimo wszystko bardziej dogłębnie sprawe przeanalizować w celu ustalenia gdzie leży granica pomiedzy zwykłym chamstwem a frustracją co w sytuacji w jakiej w ostatnich kilku latach znalazł sie nasz klub. I tu wbrew pozorom sprawa nie jest łatwa ani prosta. Bo kto zyje klubem, chodzi regularnie na mecze ten wnet wyczuje co mam na myśli. Trzeba brać to pod uwagę.

Moze to nie do końca dobry przykład ale wiele lat temu opowiadał mi mój wuje, który w czasie wojny opowiedział mi o straszliwej - z mojego punktu widzenia - zbrodni żołnierzy AK z okręgu któregoś z Kresów na złapanych czerwonoarmistach, ktorych, mowiąc krótko, oblano beznyną i zywcem spalono. Wuj nigdy nie powiedział o nich jako o zbrodniarzach. Powiedział tylko: musiałbym widzieć i przezyć to samo co oni a wtedy lepiej byś zrozumiał straszliwe konsekwencje wojny.
Biorąc wszekie proporcje, nie da sie ot tak ocenic kibiców, zwłaszcza tych, którzy przez ostatnie lata są mimo wszystko z klubem, chodza na mecze i przezywaja to wszystko te wszystkie Polonie Słubice, Legionovie etc... . To trzeba przeżyć
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez Blajpios 2015-03-10, 10:52 pm

Myślałem, że już nie będę odpowiadać w tym "podwątku", bo w zasadzie wszystko powiedziane, każdy czytający ma swój rozum i wie, czy piszę o specjalnym honorowaniu i nagradzaniu za pracę źle wykonaną, zwłaszcza gdy po raz któryś to już prawie drukowanymi literami powtarzam, że nie chodzi o nagradzanie, tylko o wybór stylu zakończenia, nazwijmy to, współpracy - bo trudno mówić w wypadku kibiców o takiej relacji. Zgadzamy się, bo pisaliśmy o tym, że formalnie kończyć, wypłacać będzie i tak klub, nie kibice - i ufam, że się zgadzamy też i przy tym, że formalnie ocenić tej pracy też nie jesteśmy w stanie nie znając szczegółów umowy; przynajmniej tak by mi się wydawało, że powinniśmy się zgodzić, bo to ewidentnie logiczne.
Odpowiadam natomiast w perspektywie tych kibiców, tego, co widzą co tydzień itd - jakkolwiek odpowiadam też tylko ten raz. Niemniej, jest to złożona kwestia, ciekawy wątek - i faktycznie też jest powiązany z tym, gdzie jest granica między dobrze wykonaną pracą, kiepsko, źle ale uczciwie, źle i skandalicznie. To wszystko jeszcze w dodatku łączy się z problemem oceny prac twórczych, artystycznych itp. Granica jest rzeczywiście trudna do uchwycenia.
Co do analogii - oczywiście, traktujemy ją odpowiednio, to znaczy pamiętając, że okoliczności różnicują znacznie te przypadki. Niemniej, pozostając na płaszczyźnie tych analogii. Nawet, gdyby nie chodziło o zabicie ludzi (a M. Smyła nie jest przy tym głównym winowajcom, bo tym jest polityka Zagłębia od wielu lat, układy, Prezes - i dopiero M. Smyła; niemniej - tam zabili też nie Stalina a nawet nie tylko dowódcę tej jednostki tylko współpracowników też - i nie za dużo tu zmienia, że na razie M.Jaroszewskiego nie usunięto). Otóż, nawet gdyby nie chodziło o zabicie ludzi w tej analogii, tylko dużo mniejsza rzecz, oczywiście, że ostrożny byłbym przy sądzeniu nie przeżywszy takich katuszy, jak przeżyli "poniewierający obrazem M. Smyły). Niemniej - to nie znaczy, że sądzić zabójców może tylko zabójca. Nie znaczy też, że nie mam innego ruchu niż wstrzymanie się totalne od stanowiska i sądu. Cóż, pewnie mimo wszystko pod koniec życia ci ludzie, co nie wytrzymali wtedy i okrutnie zgładzili przedstawicieli Wielkiego Kata, wykonawców jego woli, zapewne podrzędnych, ale jednak też katów - jednak pod koniec życia, jak sądzę, woleliby nie mieć na sumieniu tego okrutnego pozbawienia swych oprawców życia. To wystarcza - jak sądzę - do starania się o zmniejszenie wściekłości, odciągnięcie od gwałtowności, okrucieństwa itp podobnych odruchów u odwetowców, nawet rozumiejąc ich odruchy, przy całym szacunku dla nich, choćby i w tym, że mogliby być jeszcze okrutniejsi a nie są. Ba - ale właśnie z racji szacunku, z racji szacunku dla AK - tym bardziej bym starał się ich w takiej reakcji zmitygować, odciągnąć od niej, podpowiedzieć przynajmniej łagodność, choć zapewne najlepiej by było dążyć do osiągnięcia przez nich postawy pełnego miłosierdzia...
Cóż, odstąpić od dalszych dyskusji mogę spokojnie. Po pierwsze - bo już chyba jakoś swój cel osiągnąłem (a nawet więcej niż jeden, ale tu i teraz wystarczy zająć się tym jednym). Mianowicie - chyba pomogłem przynajmniej "wypuścić trochę energii i emocji niekoniecznie najlepszych, może nawet trochę zastopowałem je, skutek będzie, ufam, że przynajmniej nie jeden zastanowi się, choćby nawet pomstując, że niekoniecznie musi - by trzymać się podanego przeze mnie przykładu - pluć jeszcze za gościem, gdy jest na ulicy. To już coś.
Kol. Blajpios bowiem nie tylko w tej kwestii - jak np pomaga się wyżołądkować, to w bardzo dużej mierze robi to myśląc o Kibicach pozostałych, zwłaszcza tych namiętnych. Ostudzenie bowiem emocji - pomaga zauważyć wiele rzeczy. Mianowicie, że przez lata robiono w trąbę kibiców - więc i teraz trzeba być ostrożnym, nie dać się np. napuszczać na trenera i na nim wyładowywać, gdy do rozwalenie przede wszystkim jest inny bastion odpowiedzialny za nędzę, jaka jest. Powstrzymanie tych emocji pomaga nie dawać satysfakcji tym, którzy mogą się śmiać, bo to nie kibice mają stery władzy, tylko oni właśnie... Powstrzymanie od gorączki zabijającej w emocjach - pozwala np. uniknąć skrajności, których potemn przychodzi się wstydzić. Itd itp. Natomiast - sądzę - w niczym nie szkodzi.
Niemniej, naprawdę kończę - bo choćby szkoda tyle pisać przy temacie M. Smyła. Tym bardziej, że ani nie uważam, że wielka krzywda mu się stała - a materialnie to oczywiście, że wręcz, jak można powiedzieć, jest wygrany, nie musi pracować w klubie a kasa leci... Nawet ma lepiej niż Smuda, prawdopodobnie, gdyż może zwiększyć nawet ilość zajęć w drugiej pracy, gdyż jej nie podejmuje po dymisji z klubu, tylko kontynuuje, miał zgodę, więc ją wykorzystuje nadal i nic to nie narusza umowy z klubem, że ma płacić. Też uważam, że jak na razie - wielkich osiągnięć trenerskich nie ma - i bynajmniej w Zagłębiu ich wiele też nie miał, lub wcale (pytanie, jak zaliczyć zeszłoroczny sukces po przejęciu drużyny. (Niemniej - Gaszyński dzisiaj w Wiśle przynajmniej potrafił to nazwać, że wdzięczni są Smudzie za końcówkę poprzedniego sezonu)… Wystarczy więc tych rozstrząsań tutaj, pozdrawiam.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez Anakin 2015-03-11, 12:47 pm

patrios91 napisał(a):W życiu za każdy nasz wybór ponosimy konsekwencje. W Zagłebiu konsekwencje ponoszą tylko i wyłącznie kibice,a panowie pokroju Jaroszewskiego czy Hytrego jeszcze na nich zarabiają. Gdzie tu logika?

W rzeczy samej. Za korupcję jak dotąd porządnej kary nie dostał nikt. Przez ostatnie 7 lat zmieniali się właściciele, Prezesi, Dyrektorzy. Jaki progres zanotowało w tym czasie Zagłębie ? Żaden. Więcej, dwa razy omal nie zleciało z hukiem do 4 ligi. Ile w tym czasie przewinęło się piłkarzy ? Mnóstwo. Trenerów ? Cała masa. Ile pieniędzy z podatków mieszkańców utopiono ? dziesiątki milionów. Ile haniebnych porażek widzieli kibice w tym czasie tylko na Ludowym. Od cholery. Czy trudno się dziwić że tym kibicom którzy się ostali coraz łatwiej puszczają nerwy. Taki Smyła mając dość komfortowe jak na 3 ligę warunki pracy, co w tym czasie robił ? Pracował w szkole, dorabiał w klubie. Ktoś w artykule na stronie głównej -przyrównał Smyłę do trenera Stargardu który w tym samym układzie a mniejszymi możliwościami finansowo-organizacyjnymi - póki co - zrobił nieco lepszy wynik.
Ile przez te lata prze klub przewinęło się cwaniaków którzy zarabiali a nic nie wnosili w swojej pracy dla klubu ?
Patrzcie. Jaroszewski powiedział że akcjonariuszem klubu jest Grzegorz Książek. Mnie absolutnie nie chodzi o to aby czepiać się Książka. Ale niech ktoś bardziej kumaty w temacie wytłumaczy mnie-szaraczkowi co wnosi Pan Książek jako akcjonariusz na rzecz klubu ? podkreślam akcjonariusz a nie stricte sponsor bo to dwie różne rzeczy. Jedyna rzecz jaką zauważyłem to pobyt z zespołem na obozie i zdjecie ze sławetną koszulką PGE Bełchatów. No ale może jest coś czego nie wiem a moje przekonanie bo właśnie cos takiego odczuwam, że facet jest jednie częścią towarzystwa wzajemnej adoracji i posiadanie przez niego jakichś - zapewne symbolicznych - ilości akcji to jedynie blichtr i możliwość kręcenia się przy klubie. Ale - jak podkreślam - mogę się mylić i moje odczucie może być wręcz krzywdzące. Dlatego fajnie by było aby ktoś zabrała w tej sprawie głos i wyjaśnił tę kwestię
Anakin
 
Posty: 1775
Dołączył(a): 2011-06-06, 10:00 am

Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez Lars 2015-04-01, 8:47 am

Uważam, że bardzo dobra decyzja o powrocie Smyły. Chłopaki zobaczyli przez te 3 kolejki, że potrafią grać do przodu, strzelać bramki. Teraz powrót Trenera może im tylko pomóc ustabilizować grę w obronie. Sami widzieliśmy jak ta gra z tyłu wyglądała ostatnio. Nasze zagłębiowskie trio nauczyło zespół trafiać do bramki. Teraz czas by Trener Smyła oszlifował ten system gry, przenosząc go na wyższy level z zachowaniem 'zera z tyłu'.
brawo :brawo:
MOJE SERCE JEST CZERWONO ZIELONO BIAŁE
Lars
 
Posty: 2260
Dołączył(a): 2003-01-15, 9:34 am

Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez krysteksc 2015-04-01, 9:07 am

Lars napisał(a):Uważam, że bardzo dobra decyzja o powrocie Smyły. Chłopaki zobaczyli przez te 3 kolejki, że potrafią grać do przodu, strzelać bramki. Teraz powrót Trenera może im tylko pomóc ustabilizować grę w obronie. Sami widzieliśmy jak ta gra z tyłu wyglądała ostatnio. Nasze zagłębiowskie trio nauczyło zespół trafiać do bramki. Teraz czas by Trener Smyła oszlifował ten system gry, przenosząc go na wyższy level z zachowaniem 'zera z tyłu'.
brawo :brawo:


Najbardziej ucieszyć się można z tego, że dziś mamy 1 kwietnia i to tylko żart prima aprilisowy
krysteksc
 
Posty: 380
Dołączył(a): 2009-03-07, 8:20 pm

Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez Lars 2015-04-01, 9:16 am

krysteksc napisał(a):
Lars napisał(a):Uważam, że bardzo dobra decyzja o powrocie Smyły. Chłopaki zobaczyli przez te 3 kolejki, że potrafią grać do przodu, strzelać bramki. Teraz powrót Trenera może im tylko pomóc ustabilizować grę w obronie. Sami widzieliśmy jak ta gra z tyłu wyglądała ostatnio. Nasze zagłębiowskie trio nauczyło zespół trafiać do bramki. Teraz czas by Trener Smyła oszlifował ten system gry, przenosząc go na wyższy level z zachowaniem 'zera z tyłu'.
brawo :brawo:


Najbardziej ucieszyć się można z tego, że dziś mamy 1 kwietnia i to tylko żart prima aprilisowy


;-(
a ja już na fejsie organizowałem chętnych by wybrać się na dzisiejszy trening i podziękować Trenerowi Smyle, że mimo tych wszystkich pomyj wylanych na niego przez kibiców, podjął decyzję o powrocie...

no cóż, szkoda. Trzeba żyć dalej...bez Trenera Smyły :-(
MOJE SERCE JEST CZERWONO ZIELONO BIAŁE
Lars
 
Posty: 2260
Dołączył(a): 2003-01-15, 9:34 am

Re: Miroslaw Smyla trenerem Zaglebia

Postprzez Adam1906 2015-04-01, 9:23 am

Jak na żart prima aprilisowy to był on... bardzo niesmaczny :lol:
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 7170
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Poprzednia strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: novack