GazetaSosnowiec.pl: Bodzionego nosili na barana
Zagłębie Sosnowiec podtrzymało passę spotkań bez porażki. Tym razem podopieczni Piotra Pierścionka pokonali 1-0 Unię Janikowo, a jedyną bramkę zdobył Krzysztof Bodziony.
Spotkanie Zagłębie rozpoczęło dość niemrawo, choć miało optyczną przewagę. Od razu na boisku uwidoczniła się taktyka gości. Unia przyjechała się bronić i większość swych sił rzuciła do defensywy. - Mamy młody zespół, który jest w trakcie budowy. Nie zgodzę się, że przyjechaliśmy się tylko bronić, choć tak wyglądała gra w naszym wykonaniu - powiedział szkoleniowiec gości Zbigniew Kieżun.
Piłkarze z Janikowa grali bardzo mądrze w defensywie. Zawodnicy sosnowieckiej drużyny, choć prezentowali ciekawą piłkę, to jednak ze sforsowaniem muru obronnego mieli problemy. W trakcie dwudziestu minut częściej strzelali z dystansu. - Próbowaliśmy strzelać, jednak obrona Janikowa była niezwykle szczelna - powiedział Krzysztof Bodziony.
Sosnowiecki klub podejmował wiele prób mniej lub bardziej udanych, jednak bramki przed przerwą nie udało się zdobyć. Najlepsza okazję zmarnował Michał Filipowicz, który w 40. minucie po ładnej akcji Marcina Lachowskiego z Rafałem Pietrzakiem, uderzył na bramkę Michała Zawadzkiego. Golkiper z wielkim trudem, ale jednak obronił strzał.
Na przerwę piłkarze sosnowieckiego zespołu schodzili niepocieszeni, jednak ich gra wyglądała zdecydowanie lepiej od tej z ubiegłego sezonu. Na drugą odsłonę na boisku wybiegł Krzysztof Myśliwy. Jego wejście spowodowało, że Marcin Lachowski cofnął się do drugiej linii. - Lubię grać w pomocy, jednak trener o tym decyduję na jakiej pozycji wybiegnę i tego się trzymam - powiedział popularny "Lacha".
Zmiana ta wprowadziła wiele dobrego w poczynania sosnowieckiego klubu. Kilka minut po gwizdku Mysliwy trafił w boczną siatkę. Również to zmiany wizerunku gry przyczynił się Tomasz Łuczywek, który pojawił się na murawie w 60. minucie w miejsce Dawida Ryndaka.
W trakcie ostatnich trzydziestu minut, miejscowi zdecydowanie przycisnęli gości. Dobrymi podaniami popisywał się Tomasz Łuczywek, a dogodne okazje zmarnował Myśliwy, Lachowski i Filipowicz.
Przez wiekszość poprzedniego sezonu strzałów z dystansu próbował Krzysztof Bodziony i ponownie uczynił to w 69. minucie. Teraz jednak efekt był inny od dotychczasowego, a cały stadion wybuchł radością. Pomocnik Zagłębia uderzył z 25. metrów tuż pod poprzeczkę bramki Zawadzkiego. - W poprzednim meczu z Unią graliśmy piłką (W maju na Ludowym było 0-0 - przyp. red. PL), a nie mogliśmy strzelić. Dziś próbowaliśmy swoich sił i udało się. Ostatnio taką bramkę zdobyłem w IV lidze, w Pawłowicach - powiedział strzelec. - To była piękną bramka i cieszmy się z tego. Dziś przed meczem w szatni Krzysiek powiedział, że jeśli strzeli, to będę go nosił na barana i wyjścia nie miałem - śmiał się po spotkaniu Marcin Lachowski. Radości na trybunach po zdobytym golu nie było końca i to właśnie tam do ostatniego gwizdka panowała wyśmienita atmosfera.
Spośród zawodników wyróżnić należy także Andrzeja Wściubiaka. 19 latek pojawił się na boisku w 76. minucie i choć miał zaledwie jedną, dogodną okazję do strzału, to jednak sporo namieszał w poczynaniach gości. Choć były to raczej aspekty poza sportowe, to zawodnika należy pochwalić za determinację i odwagę.
Po spotkaniu trener Piotr Pierścionek zapewniał, że wygrana z Unią jest bardziej wartościowa, niż wysokie zwycięstwo nad Ślęzą. - Unia to lepsza drużyna, lepiej poukładana. Nieważny jest rozmiar zwycięstwa, ale jego styl - powiedział i dodał: - To zwycięstwo dzięki kibicom. Wytrzymali poprzedni sezon i cały czas są z nami, do ostatniego gwizdka.
Zagłębie Sosnowiec - Unia Janikowo 1-0 (0-0)
1-0 Bodziony 69'
Żółte kartki: Hosić - Brzykcy.
Zagłębie: Bensz, Strojek, Ryndak (59' Łuczywek), Lachowski, Bodziony, Pietrzak (76' Wściubiak (90+2' Sierczyński)), Szatan (46' Myśliwy), Hosić, Dorobek, Filipowicz, Balul.
Unia: Zawadzki, Poznański, Bodnar, Hulisz (87' Jagielski), Dettlaff, Nowosielski (79' Komsta), Ettinger, Brzykcy (83' Wawrzyniak), Gul, Ruszkuł, Kordowski (85' Lisiecki).
Sędzia: Robert Kubas (Rzeszów).
Widzów: 3000.
GazetaSosnowiec.pl / 11.pl
http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnow ... arana.html