PODBESKIDZIE Bielsko - ZAGŁĘBIE Sosnowiec 08.06.2005

[bart04]

mam troche zdjęć, moge podesłać piszcie bart04@op.pl

[Warson]

A mam pytanie Czy ktos ogladal na TVP 3 i Mzoe Nagral Bramki i czy w Ogole Pokazywali??

Aha Z Kim w Barażach Zagra Szczakowianka?

[TS Fan]

Podbeskidziak nie tworz legend. Do waszego mlynka wybralo sie dwoch naszych zeby pozyczyc sobie flage (o taka ulanska fantazja) wtedy nikt od was nie wyskoczyl tylko zaczeli wolac ochrone i policje.

Normalnie rozbawił mnie gościu :lol: , tak pewnie zadzwonili pod 997.
Lepiej zapytaj tych co wpadli do młyna TSP, czemu jak przyjęli na ryje pare butów, to zaczęli uciekać w kierunku ochrony :shock:

A reakcja ochrony też była przednia, potraktowali gazem wszystkich dookoła :evil:

A później ziomki BeKaeSu z policji wpadły i zrobiły porządek.

[dave]

i tyle na ten temat :-) :-) :-) p.chyba zdazyl sobie zrobic make-up jak dostal te buty na ryj, jakos nie bylo po nim widac. Koniec dyskusji na ten temat, bo jedyne co umiecie to sobie pokrzyczec na necie. Ale ladnie to wygladalo jak mlyn gospodarzy zostal szczelnie otoczony przez policje, rzadki widok.

[PawełK]

No brawo TS Fan 2 z BKS wpada a 95% młyna ucieka :lol: Wy nawet cieniem BKS-u nie jesteście :lol:

[zgredos]

Szkoda tego meczu, piłkarze w tych trudnych warunkach dali z siebie wszystko. Niestety bez bramkarza nie da się wygrać meczu

[SCORPARO]

...O tym, że Marcin Bęben to nie Marek Bęben pisałem już dawno temu, nie twierdze wcale że Marcin nie nadaje sie do bramki (wystarczy mocno popracować i będzie z niego bramkarz przynajmniej na miarę swojego ojca), i coprawda chwała bogu że zmienił Kurdziela (nie wiadomo czy z Kurdzielem utrzymalibysmy sie w II lidze), ale popieram głos poprzednika : POTRZEBA NAM BRAMKARZA (dobrego bramkarza)

[gruby]

Szkoda tylko tego że pod koniec 1 połowy,sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej brami przez Łuczywka..... :roll: :roll: nie mogłobyć spalonego gdyż piłkę odbili piłkarze Podbeskidzia.......wygrała drużyna której bardziej zależało na zwycięstwie..... 8) 8) [/list]

[SCORPARO]

A ja dalej uważam że nei ma czego żałować - przegraliśmy - trudno - taki jest sport, raz na wozie - raz pod wozem - to normalne przecież, pamiętajmy jaki był cel Zagłebia na ten sezon. Uważam że "nasi" i tak nam zrobili duużo niespodzianek wtym sezonie (patrz mecz Zagłębie - ŁKS naprzykład...), pokazali że potrafią walczyć o zwycięstwo nie tylko na :swoich śmieciach" ale także goszcząć na wyjazdach, NALEŻĄ IM SIĘ WIELKIE BRAVA !!!


BRAVO ZAGŁĘBIE - już za rok będzie co świętować .[/b]

[slawojka]

Cieszy w tym wszystkim, teraz tak bardziej na chłodno, to, że przegraliśmy uczciwie na boisku. Nikt nas nie przekręcił i cała 33. kolejka, oczekiwana przez wielu, w tym mnie, jako kolejka cudów okazała się niezwykle uczciwą. No, może prócz meczu w Radomiu, gdzie "wydymali" w doliczanym czasie Mławę.
Trudno, przegraliśmy. Teraz duże zadanie trenera by odpowiednio szybko wyczyścić pszychikę zawodników i mocnym uderzeniem wejść w nowy sezon, by znów nie stracić jesieni.

[Gilardino]

SPRAWA JEST NAD WYRAZ PROSTA I NIE MA NAD CZYM LAMENTOWAĆ. BYŁ ODGÓRNY PRIKAZ, ŻE NIE MOZNA W TYM SEZONIE AWANSOWAĆ I TYLE (vide mecze z Widzewem i Podbeskidziem).

Podziękowania za runde rewanżową !!!

[Cygan]

NIECH WSZYSTKIM (SZCZEGÓLNIE TYM KRYTYKUJĄCYM BĘBNA!!!) POSŁUŻY WYPOWIEDĹš DAWIDA: "W I połowie mieliśmy z 5 sytuacji, ja miałem dwie i trzeba było przynajmniej jedną wykorzystać i strzelić bramkę. Biorę winę na siebie. Szkoda gadać, brakowało skuteczności. Nie mamy pretensji do Marcina Bębna, możemy mieć tylko do siebie o to, że ja, Ujo czy Zuban nie strzeliliśmy bramek. Mieliśmy sytuacje, sami sobie jesteśmy winni. Mamy takie nerwy, że szkoda gadać"

[gruby]

Nikt nie krytykuje Bębna..ale w tej rundzie zdarzyło mu się parę wpadek.... :roll: :roll: Marcin jest dobrym bramkarzem,poprostu brakuje trenera bramkarzy w Zagłębiu...i może to jest przyczyna paru jego złych występów....choć z drugiej strony Kurdziel i Bęben w meczach przeciwko Podbeskidziu popełnili gafy...i obie się zakończyły stratami bramek....może to jakieś fatum... :lol: :lol: :wink:

[UK]

:( . Po przeczytaniu postów nic nowego nie wniosę. Szkoda okazji tuż po strzeleniu gola (chyba najdogodniejszej) na podwyższenie wyniku na 0-2. Walczyli na boisku do upadłego.

[TSP]

jedyne co umiecie to sobie pokrzyczec na necie.

I kto to mówi,lepiej spójrz na swoje forum,napinaczy tam jest więcej niż tematów :roll:
Gratulacje dla Zagłebia za konkretną liczbę i doping.Wynik był do końca meczu sprawą otwartą,trochę zawalił wasz bramkarz,ale tak to już jest,że jeśli pada to my zawsze wygrywamy :twisted:
pozdro