2 liga zachodnia 2009/2010

[YOOSHKY]

To jest nasza autonomiczna decyzja, tak samo chłopaków ze 100%
Chyba że o czymś nie wiem Ale jako osoba odpowiedzialna za wideo dowiedziałbym się pierwszy, przynajmniej tak myślę

A ja słyszałem, że sztabowi szkoleniowemu nie bardzo się taki pomysły podobały Ale jeżeli to jest wasza autonomiczna to przyznam, że jestem zaskoczony. Podzielilibyście się z ludem co fajniejszymi meczykami, np. ostatnim z Bałtykiem, który niewiele osób mogło zobaczyć. Chyba, że tajemniczość bywa zaraźliwa

Czasem sztab szkoleniowy prosił o opóźnienie publikacji jakiegoś konkretnego meczu o dzień, dwa, trzy... Ale nie wiem nic by naciskał na zaprzestanie w ogóle publikacji. Sztab szkoleniowy nie zgodził się byśmy pokazywali treningi czego i tak nie mieliśmy zamiaru robić ze zrozumiałych względów. Na treningach ćwiczone są konkretne elementy, konkretna taktyka pod najbliższych przeciwników którym ta wiedza dałaby znaczącą przewagę.
Filmami z meczy i tak wymieniają się szkoleniowcy miedzy sobą - daj mi film twojego meczu z Zagłębiem z którym grasz jutro a ja za tydzień, ja ci dam film z Zawiszą z którym gram dziś a Ty za tydzień itp... Dla chcącego nic trudnego.
Urywki treningów się pojawiają ale bez składu i ładu, bez konkretów, ujęcia pokazują konkretne osoby najczęściej te z którymi przeprowadzana jest "rozmówka" w której z resztą są użyte.

[django]

Czasem sztab szkoleniowy prosił o opóźnienie publikacji jakiegoś konkretnego meczu o dzień, dwa, trzy... Ale nie wiem nic by naciskał na zaprzestanie w ogóle publikacji. Sztab szkoleniowy nie zgodził się byśmy pokazywali treningi czego i tak nie mieliśmy zamiaru robić ze zrozumiałych względów. Na treningach ćwiczone są konkretne elementy, konkretna taktyka pod najbliższych przeciwników którym ta wiedza dałaby znaczącą przewagę.

Ale mi nie chodzi o treningi, ani skróty, tylko o publikację całych meczów. Coś takiego byłoby fajne dla kibiców, którzy nie mogli być na meczu, albo takich, którzy lubią sobie je później jeszcze raz na spokojnie obejrzeć.

[YOOSHKY]

Ale mi nie chodzi o treningi, ani skróty, tylko o publikację całych meczów. Coś takiego byłoby fajne dla kibiców, którzy nie mogli być na meczu, albo takich, którzy lubią sobie je później jeszcze raz na spokojnie obejrzeć.

Decyzja nie należy wyłącznie do mnie ale także do kolegów z redakcji decydujących o kształcie serwisu a także od możliwości (a właściwie pojemności) serwera. No i wypada spytać o zdanie sztab szkoleniowy

[django]

Decyzja nie należy wyłącznie do mnie ale także do kolegów z redakcji decydujących o kształcie serwisu a także od możliwości (a właściwie pojemności) serwera. No i wypada spytać o zdanie sztab szkoleniowy

Jeżeli chodzi o serwer, to mecze zawsze można wrzucić na jakiegoś Rapidshare'a, co by nie obciążać waszego. Kto będzie chciał, to sobie ściągnie.

[patrios91]

Decyzja nie należy wyłącznie do mnie ale także do kolegów z redakcji decydujących o kształcie serwisu a także od możliwości (a właściwie pojemności) serwera. No i wypada spytać o zdanie sztab szkoleniowy

Jeżeli chodzi o serwer, to mecze zawsze można wrzucić na jakiegoś Rapidshare'a, co by nie obciążać waszego. Kto będzie chciał, to sobie ściągnie.

Niestety II liga w Polsce nie rozni sie niczym od okregowki(nie liczac poziomu pilkarskiego i kibicowskiego). Zero sponsoringu ligi,zero transmisji. Trzeba poczekac na awans by moc ogladac powtorki meczow. Jesli chodzi o omawiane rozwiazanie to dobry pomysl,sztab chyba nie mial by nic przeciwko,skoro w I lidze i tak kazdy obejzy ich meczyk.

[SO_1906]

Czemu ten ktoÅ› nie ma jeszcze zablokowanego konta

[swiezy52]

Czemu ten ktoÅ› nie ma jeszcze zablokowanego konta

a kto??

[SO_1906]

Czemu ten ktoÅ› nie ma jeszcze zablokowanego konta

a kto??

Już posty usunięte bo koleś robił reklamy butów jordana...

[patrios91]

Górak o trenerze Nielby: Lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać

21:05, 2010-03-31

Autor: HAJ
Szkoleniowiec Ruchu Radzionków, Rafał Górak, aż skrzywił się, czytając słowa Krzysztofa Knychały z Nielby Wągrowiec. - Opowiada totalne bzdury - mówi trener "Cidrów".

Wczoraj opublikowaliśmy wypowiedź Krzysztofa Knychały dla telewizji RedBox. Szkoleniowiec Nielby zarzucił radzionkowianom, że pokonali jego zespół nie fair. Jego zdaniem Ruch nie powinien był kontynuować akcji - która, jak się później okazało, dała mu prowadzenie - bo na boisku leżał jego zawodnik.

Przeczytaj wypowiedź trenera Knychały > http://sportslaski.pl/Wielkie-kontrower ... ,info.html

- Dobrze, że ktoś to kręcił. Na nagraniu wszystko widać - odpowiada na zarzuty Górak. - Za co my mieliśmy piłkę wybić na aut? Za to, że rywal podjął ewidentną próbę faulu na Piotrku Gierczaku, a później się nie podnosił z murawy, nie mając sił na powrót do obrony? My przeprowadzamy normalną akcję, a oni krzyczą: wybijcie piłkę. W ogóle tego nie rozumiem. Jeśli zawodnik Nielby rzeczywiście by był kontuzjowany, pierwszy podbiegłbym do linii i krzyknął, żeby wybić - przekonuje szkoleniowiec Ruchu, którego wypowiedź Knychały mocno zbulwersowała.

- On szkaluje nas i Adama Kompałę, którego nazwisko wymienił. Takie gadanie jest grubo przesadzone i uderza w dobro naszego klubu. Opowiada niestworzone rzeczy o zasadach fair play. Proponuje mu więc doczytać, co to znaczy fair play, niech sobie też zobaczy nagranie tego meczu i na drugi raz ugryzie się w język - dodaje.

- Ja zawsze swoim piłkarzom powtarzam: lepiej jest mądrze stać niż głupio biegać. W tym momencie nas trenerów powinna obowiązywać zasada: lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać - kwituje Górak.
http://sportslaski.pl/Gorak-o-trenerze- ... ,info.html

[Sonda]

W tym momencie nas trenerów powinna obowiązywać zasada: lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać - kwituje Górak.

Lub też: Czasami lepiej siedzieć cicho i sprawiać wrażenie idioty, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości. Mozesz sobie wrzucić to patrios w podpis

[patrios91]

W tym momencie nas trenerów powinna obowiązywać zasada: lepiej mądrze milczeć niż głupio gadać - kwituje Górak.

Lub też: Czasami lepiej siedzieć cicho i sprawiać wrażenie idioty, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości. Mozesz sobie wrzucić to patrios w podpis

Cytat Goraka jest z sensem...twoj niestety nie,dlatego wiemy kto jest idiota... Ty mozesz se to wsadzic w....

[Adam1906]

MIEDŹ Legnica - ZAWISZA Bydgoszcz 0:0 Co prawda w 68 minucie Kosmalski strzelił z 20 metrów brameczkę, ale... sędzia gola nie uznał Oby jutro nasze Zagłębie ugrało 3 pkt. w Grudziądzu

[patrios91]

MIEDŹ Legnica - ZAWISZA Bydgoszcz 0:0 Co prawda w 68 minucie Kosmalski strzelił z 20 metrów brameczkę, ale... sędzia gola nie uznał Oby jutro nasze Zagłębie ugrało 3 pkt. w Grudziądzu

No to mamy punkcik przewagi nad Zawisza....jest dobrze Teraz trzeba odskoczyc...

Co do meczu Miedzi to podobno powinna wygrac ten mecz,ale Dorobek zawalil sprawe...

[Adam1906]

Miedź Legnica zremisowała bezbramkowo z Zawiszą Bydgoszcz. Po meczu pozostał wielki niedosyt, ponieważ podopieczni Janusza Kudyby powinni wygrać to spotkanie.

Mecz rozpoczął się od przewagi Miedzi. W 12 minucie Michał Żółtowski po ziemi dośrodkował w pole karne do Garucha a jego uderzenie wybronił bramkarz gości. Siedem minut później Dorobek dobrze dograł do Garucha, ten dobrze dostrzegł Żółtowskiego, którego uderzenie złapał Witan. Zawisza przeprowadził pierwszy groźny atak w 21 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, głową minimalnie obok bramki uderzał Dąbrowski. W 24 minucie meczu wszyscy kibice widzieli piłę w bramce Zawiszy. Niestety piła po uderzeniu Orłowskiego w sytuacji sam na sam ostatecznie zatrzymała się na bucie jednego z obrońców gości, który wyekspediował ją prawie z linii bramkowej. Kolejna groźna sytuacja miała miejsce już trzy minuty później. Rozgrywający bardzo dobre spotkanie Kamil Zieliński otrzymał mocne podanie od Ochoty, podał do wychodzącego Garucha, który nie umiał zaskoczyć bramkarza gości. W 34 minucie Kamil Zieliński miał najlepszą sytuację do objęcia prowadzenia w pierwszej połowie. Młody pomocnik Miedzi otrzymał celne podanie od Dorobka i wyszedł sam na sam z bramkarzem Zawiszy. Zieliński uderzył technicznie ale tym razem szczęście pomogło gościom. Piłka uderzył w szyję bramkarza z Bydgoszczy. Do przerwy bezbramkowo ale to Miedź miała przewagę i rozdawała karty na murawie.

Drugą część podopieczni Kudyby zaczęli słabiej. Przez pierwsze 15 minut bronili się i praktycznie nie wychodzili z własnej połowy. W 59 minucie Jacek Magdziański po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył w słupek. Cztery minuty później Dorobek trzykrotnie nie umiał trafić do bramki z 4 metrów. Pomocnik Miedzi po podaniu Garucha najpierw dwukrotnie strzelał prosto w bramkarza a następnie kopnął piłę ponad poprzeczkę. Była to najlepsza sytuacja w spotkaniu na objęcie prowadzenia. Zawisza zrewanżował się trafieniem z rzutu wolnego Kosmalskiego. Sędzia główny spotkania nie uznał bramki. Powodem był rzut wolny pośredni a goście bezpośrednio uderzali na bramkę. Sześć minut później sytuacja mogła się zemścić. Niestety uderzenie Żółtowskiego z rzutu wolnego przeszło minimalnie obok słupka bramki gości. W końcówce z boiska został zniesiony Grzegorz Dorobek, który najprawdopodobniej skręcił staw kolanowy.

Miedź zremisowała bezbramkowo z Zawiszą Bydgoszcz. Niedosyt jednak pozostał, ponieważ to legniczanie stworzyli więcej sytuacji bramkowych i byli drużyna lepszą.

http://miedzlegnica.eu/index.php?option ... 6&Itemid=1

Jak więc widać, wynik 5:0 u siebie ze słabą Unią nie pokazał wcale, że Zetka to jakaś potęga. Już nie mogę się doczekać meczu z Zawiszą na Ludowym No, ale to przyszłość, na razie trzeba myśleć o przywiezieniu 3 pkt. z gorącego terenu Olimpii Grudziądz

[rafik2723]

Miedź Legnica zremisowała bezbramkowo z Zawiszą Bydgoszcz. Po meczu pozostał wielki niedosyt, ponieważ podopieczni Janusza Kudyby powinni wygrać to spotkanie.

Mecz rozpoczął się od przewagi Miedzi. W 12 minucie Michał Żółtowski po ziemi dośrodkował w pole karne do Garucha a jego uderzenie wybronił bramkarz gości. Siedem minut później Dorobek dobrze dograł do Garucha, ten dobrze dostrzegł Żółtowskiego, którego uderzenie złapał Witan. Zawisza przeprowadził pierwszy groźny atak w 21 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, głową minimalnie obok bramki uderzał Dąbrowski. W 24 minucie meczu wszyscy kibice widzieli piłę w bramce Zawiszy. Niestety piła po uderzeniu Orłowskiego w sytuacji sam na sam ostatecznie zatrzymała się na bucie jednego z obrońców gości, który wyekspediował ją prawie z linii bramkowej. Kolejna groźna sytuacja miała miejsce już trzy minuty później. Rozgrywający bardzo dobre spotkanie Kamil Zieliński otrzymał mocne podanie od Ochoty, podał do wychodzącego Garucha, który nie umiał zaskoczyć bramkarza gości. W 34 minucie Kamil Zieliński miał najlepszą sytuację do objęcia prowadzenia w pierwszej połowie. Młody pomocnik Miedzi otrzymał celne podanie od Dorobka i wyszedł sam na sam z bramkarzem Zawiszy. Zieliński uderzył technicznie ale tym razem szczęście pomogło gościom. Piłka uderzył w szyję bramkarza z Bydgoszczy. Do przerwy bezbramkowo ale to Miedź miała przewagę i rozdawała karty na murawie.

Drugą część podopieczni Kudyby zaczęli słabiej. Przez pierwsze 15 minut bronili się i praktycznie nie wychodzili z własnej połowy. W 59 minucie Jacek Magdziański po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył w słupek. Cztery minuty później Dorobek trzykrotnie nie umiał trafić do bramki z 4 metrów. Pomocnik Miedzi po podaniu Garucha najpierw dwukrotnie strzelał prosto w bramkarza a następnie kopnął piłę ponad poprzeczkę. Była to najlepsza sytuacja w spotkaniu na objęcie prowadzenia. Zawisza zrewanżował się trafieniem z rzutu wolnego Kosmalskiego. Sędzia główny spotkania nie uznał bramki. Powodem był rzut wolny pośredni a goście bezpośrednio uderzali na bramkę. Sześć minut później sytuacja mogła się zemścić. Niestety uderzenie Żółtowskiego z rzutu wolnego przeszło minimalnie obok słupka bramki gości. W końcówce z boiska został zniesiony Grzegorz Dorobek, który najprawdopodobniej skręcił staw kolanowy.

Miedź zremisowała bezbramkowo z Zawiszą Bydgoszcz. Niedosyt jednak pozostał, ponieważ to legniczanie stworzyli więcej sytuacji bramkowych i byli drużyna lepszą.

http://miedzlegnica.eu/index.php?option ... 6&Itemid=1

Jak więc widać, wynik 5:0 u siebie ze słabą Unią nie pokazał wcale, że Zetka to jakaś potęga. Już nie mogę się doczekać meczu z Zawiszą na Ludowym No, ale to przyszłość, na razie trzeba myśleć o przywiezieniu 3 pkt. z gorącego terenu Olimpii Grudziądz

Jutro przegrywacie w Grudziadzu mam wielką nadzieję ito najbardziej prawdopodobny wynik i pokaże,że wcale nie jesteście silni a duużo słabsi od Zawiszy.
Przecież dzisiaj gola strzeliliśmy,ale PACAN a nie sędzia nie uznał bo był posredni mimo,ze nie sygnalizował tego co potwierdza zapis video a potem gdy bramka padła nagle zmienia zdanie pacan jeden co potwierdza Kosmalski swoja wypowiedzią!
Miedź była cieniutka i miała dwie okazje gdy my ze sześć,ale widać jak "rzetelna" jest stronka Miedzi buahahaha.
Mecz bedzie - skrót na telewizji zapewne internetowej itv24 i wtedy można zobaczyć.