Kogo kupic,a kogo sprzedac

[Adamek182]

Ale bzdury,panowie.Dzenan nawet bez kondycji i ogrania będzie na bank wzorem w szatni i liderem drużyny.Jeżeli pokaże choć 50% tego co pokazywał w Zagłębiu w poprzednich latach to już będzie wzmocnieniem.Z całej tej piątki najmniejsze przekonanie mam do Koźmińskiego. Na moje oko to w sparingach prezentował się równie wybitnie co socha w sezonie(wieże że to brak ogrania i jakaś presja jeszcze).Wszyscy wiemy że sparingi nie pokazują nam piłkarzy i ich umiejętności w 100%-takich jakich zobaczymy w sezonie.Licze że Konrad się zgra,i nie bedzie miał kłopotów z przyjęciem pilki.
No i jeszcze ten temat?Po co nam Bednar?
Pamiętasz człowieku jego rajdy?Wszystko co robił w Zagłębiu? Właśnie po to by był nam potrzebny.
Skrzypek?Świetnie by było,ale w Sosnowcu tylko w odwiedziny wpadł.
Ozi? Pamiętamy jak cudownie rozstał się z naszym klubem?

[Smazu]

I tu sie z kolega Rossoneri zgodze ( ) - Dzenan to nie tylko pilkarz, ale przede wszystkim swietny kandydat na lidera druzyny - a tego nam brakowalo, i tu widze jego role.

Oby tylko nie zepsuł atmosfery w drużynie jak to już kiedyś bywało

Chciałbym się mylić ale najpierw musi coś pokazać żebym uznał go za wzmocnienie! Nazwisko mi nie wystarczy!

Pół roku temu wszyscy uznali za wielkie wzmocnienie Bartłomieja Soche a jak potem było każdy widział!

Kiedy Hosić psuł niby atmosfere?Był kapitanem[o ile dobrze pamiętam] i dobrze się z tego wywiązywał, dzielił w obronie i być może dzięki niemu Marek jest taki dobry.
Porównywać napastnika z obrońcą?Dwa różne światy... Hosić nie miał tylu kontuzji nigdy co Sobczak w 1 sezonie.

[denacik81]

Hosić psuł atmosferę od samego początku jak w Sosnowcu była ekstraklasa. Swoim zachowaniem i spiskowaniem przeciw wszystkim. Ważne dla niego było żeby nikt nie miał do niego pretensji za przegrany mecz! Mam nadzieje ze teraz będzie inaczej.

[Tadeusz Wisniewski]

Kol. Adamek - prosze powiedziec czy WALCZAK OZI - byl wykorzystany w Zagłebiu
Facet ktory po meczu Zagłebia na Ludowym schodzi z Kolegami zakrwawiony i dlaczego
ten chłopak musial odejść
Pozdrawiam Tadeusz

[PawełK]

Kol. Adamek - prosze powiedziec czy WALCZAK OZI - byl wykorzystany w Zagłebiu
Facet ktory po meczu Zagłebia na Ludowym zchodzi z Kolegami zakrwawiony i dlaczego
ten chłopak musial odejść
Pozdrawiam Tadeusz

Za Oziębałę wpłynęła do klubu satysfakcjonująca Zagłębie oferta od Widzewa i został sprzedany - nie musiał odejść...

[rossoneri]

potrzebujemy jeszcze tylko dobrego napastnika i mysle ,ze sklad bedzie kompletny i walka o awans, Bensz mimo ze nie jest jakims bramkarzem wyjatkowym mysle, ze i tak bedzie duzym wzmocnieniem ,obserwujac co wyczynial Gostomski, obrona wyglada bardzo ciekawie,swietnie zaprezentowali sie na bokach Pietrzak i Strojek ,tego drugiego obserwowalem juz w meczach juniorow i wyroznial sie bardzo,cieszy taka postawa wychowankow i stawialbym na nich,wielkim nieporozumieniem jest Guzik!!! i mam nadzieje ,ze kontraktu nie podpisze ,srodek wiadomo Hosic ,ktory jak dla mnie jest najwazniejszym naszym wzmocnieniem ,spokoj ,wspaniala technika i naprawde wiele Ci nasi mlodzi moga skorzystac trenujac i grajac przy nim , obok widze Marka ,choc jak wyleczy kontuzje Bialek bedzie ladna rywalizacja miedzy nimi, pomoc- Lachowski bardzo dobrze zaprezentowal sie z Wisla rzadzil i rozdzielal ladnie pilki , duzo widzi potrafi sie zastawic ,troche wolny,ale tutaj akurat nie ma to znaczenia ,para Lacha-Pach mysle ze bedzie brylowac w lidze i srodek pola bedzie nasza silna bronia, skrzydla lewe wiadomo wymiana Pietrzak -Pajaczkowski mysle ze tu nie bedzie problemu ,prawe Ryndak wielki ,naprawde wielki postep tego pilkarza ,tylko zeby sie potrafil tak zaprezentowac w lidze jak w sparingach, no i za bardzo nie ma zmiennika ,mimo wszysko zostawilbym Smolca ,atak Mysliwy wiadomo i wlasnie na tego drugiego napastnika czekam ,Kozminski mnie nie przekonuje, licze ze jeszcze ta niespodzianke nam zrobia ,powodzenia i mam nadzieje ze na koniec sezonu bedziemy swietowac razem awans do pierwszej ligi

[Adamek182]

Osobiście nic do OZIEGO nie miałem,szybki i waleczny,bardzo szybki.Ale odszedł od nas i pewnie nie bardzo chciał by wrócić.I dziwne to rozstanie oziego było z klubem,były tam jakieś niejasności.Kiedyś był też taki gość co się Prymula zwał.I byl jeszcze szybszy,jego kariery w Zagłębiu jeszcze bardziej nie rozumiem,zniknął po kontuzji,juz nie pamiętam,ostatni sezon jaki"grał" u nas to chyba na organkach na ławce.
Pozdrawiam równiez....

[krysteksc]

Prymuli nie odpowiadały warunki finansowe jakie mu zaproponowano po rundzie wiosennej jaka u nas rozegrał i nie chciał grać w zagłębiu w OE za tą kase jaką mu proponowano a oziębała narzekał że nie dostaje zbyt wielu szans gry u nas a był naprawde bardzo dobrym zawodnikiem i chyba rzeczywiscie powinien grać wiecej chyba wszyscy pamietamy jego bramke z kszo gdzie przebiegł z piła chyba z 60m. i strzelił bramke szkoda ze nie ma go u nas bo napewno taki zawodnik by nam sie przyadał

[Blajpios]

Kol. Adamek - prosze powiedziec czy WALCZAK OZI - byl wykorzystany w Zagłebiu
Facet ktory po meczu Zagłebia na Ludowym zchodzi z Kolegami zakrwawiony i dlaczego
ten chłopak musial odejść
Pozdrawiam Tadeusz

Za Oziębałę wpłynęła do klubu satysfakcjonująca Zagłębie oferta od Widzewa i został sprzedany - nie musiał odejść...

A jednak moim zdaniem też jest pytanie czy nie "musiał odejść" - w znaczeniu, jaką dostawał szansę gry? Mamiony tylko perspektywą gry, w sparingach itp. Faktycznie na boisku - rzadko. Podczas gdy dobrze wiedział, że prezentuje jakąś klasę - co najlepiej pokazuje to, że w Widzewie jednak wyżej notowanym, nie gorzej sobie radził.

[Tadeusz Wisniewski]

Często zagladam w sklad Widzewa - Ozi b.czesto wychodzi w jedenstce wyjsciowej - moja
odpowiedz jest nastepujaca - jesli chce sie zawodnika zatrzymac - stosuje sie ceny zaporowe.
Pozdrawiam tadeusz

[Smazu]

Prymula?Oziębała?Może Ujek?Oni leją na Zagłębie dlatego nie rozumiem po co ta dyskusja...

[Blajpios]

Prymula?Oziębała?Może Ujek?Oni leją na Zagłębie dlatego nie rozumiem po co ta dyskusja...

Oczywiście, że obecnie nie ma co dyskutować o przychodzeniu tych ludzi do Zagłębia. Nie ma szans - ani nie uważam, by było to dobre. Nawet obecny "zaciąg starych" w tej liczbie, co zaistniał (Lachowski, Pach, Koźmiński, Hošić, Bensz) wydaje mi się ryzykowny. Raz - że niepewność faktycznej formy, czy to nie jest "życie wspomnieniami" wykazywane przez naiwnych, czyli kochających klub - co sobie mogą wykorzystać "byli gracze". Minął rok czy dwa czy więcej - i zwłaszcza ci koło trzydziestki są zasadniczo "raczej gorsi" po latach. Trudno nazwać ich rozwojowymi. Druga sprawa - za duże nagromadzenie ludzi z ekipy sprzed paru lat, gdy było "fajnie nam tu, byle nie musieć się przemęczać, nie awansować, wejdźmy w odpowiednie układy a na boku w totku jeszcze się dorobi). Owszem, nie ma chyba prowodyrów - ale samo spotkanie się w zbyt dużej ilości ludzi, którzy mają w pamięci zakodowany tamten klimat: jest niebezpieczne.
Niemniej - przynajmniej z mojej strony - ta dyskusja się toczy, ja się włączam nie po to, by domagać się powrotu tych ludzi, tylko by uzmysłowić, czy podjąć dyskusję - jak podchodzić do polityki kadrowej, jak podchodzić do "kupić" i "sprzedać". Czyli - przekładając na poruszone tu nazwiska: Ujek. Pewnie boli kibiców szczególnie, bo tak długo mieli go za idola i chyba nawet głosy przestrogi nie potrafiły się przebić. Jakkolwiek, kibice zawsze są dalej, mniejsza wina. Jednak zagłębiowscy "urzędnicy kadrowi" powinni będąc z bliska szybciej się połapać. Skoro nie udało się - to niech chociaż zaanalizują przypadek, by wiedzieć, jak unikać takich sytuacji... Prymula. Moim zdaniem przypadek obojętny. Byłoby fajnie, gdyby udało się zmobilizować - trudno; ale nie ma nieszczęścia, że gdzieś odpłynął i obecnie "olewa" Zagłębie. Natomiast Oziębały - choć może potencjał piłkarski mniejszy nawet od Ujka - trochę mi żal i trochę mam wrażenie, że został oszukany przez klub. Sprowadzony bodaj przez K. Tochela z "pianiem z zachwytu", mówieniem, że "gotowy do gry w I jedenastce": dopóki były sparingi, dopóki nie odszedł ze swojej drużyny po to, by więcej i wyżej grać. Zaczęła się liga - odstawka. Drugie okienko, czy też przed następnym sezonem: to samo, obietnice gry, gra w sparingach, zapewnienie "nie odchodź, będziesz podstawowy". Do zamknięcia okienka, do rozpoczęcia gry. Potem - znowu niewolnik bez ruchu posadony na ławce. W najlepszym czasie na piłkarski rozwój. Pomimo tego, że gdy już grał, miał serce do gry, nie oszczędzał się, chciało mu się grać dla Zagłębia. Oczywiście - to są moje obserwacje, czyli też na podstawie wiedzy z zewnątrz. Ale odświeżając pamięć każdy niech sobie odpowie: czy nie tak to wyglądało? Tak więc - tu jednak menedżerowie Zagłębia powinni zobaczyć jakiś błąd polityki kadrowej wobec niego i wyciągnąć wnioski na przyszłość, jak uniknąć takiej sytuacji. Takie jest moje zdanie i w tej perspektywie dyskutuję.

[krysteksc]

prymula i ujek w pełni sie zgodze ale czy ozi tez tu bym sie zastanowil on poprostu chcial grac a nasi trenerzy nie dawali mu tej szansy poprostu wybrał klub w ktorym wiedzal ze bedzie grał wiecej niz u nas a to raczej normalne wedlum mnie sami jestemy sobie winni ze go stracilismy

[Koterwa]

Kamil Korepta ładny mecz zagrał.Strzelił 3 bramki a Zagłebiak D.G wygrał 8:4

[tymin]

Prymuli nie odpowiadały warunki finansowe jakie mu zaproponowano po rundzie wiosennej jaka u nas rozegrał i nie chciał grać w zagłębiu w OE za tą kase jaką mu proponowano a oziębała narzekał że nie dostaje zbyt wielu szans gry u nas a był naprawde bardzo dobrym zawodnikiem i chyba rzeczywiscie powinien grać wiecej chyba wszyscy pamietamy jego bramke z kszo gdzie przebiegł z piła chyba z 60m. i strzelił bramke szkoda ze nie ma go u nas bo napewno taki zawodnik by nam sie przyadał

Bzdura Krystek. Prymulę opchnąć do Lecha na siłę chciał klub, to nie on chciał odejść