NIe wiem, czy nie pomieszały się różne informacje odnoszące się do lokalizacji, jakie tu padały. W różnych bowiem propozycjach, jakie gdzieś tam półoficjalnie się pojawiały, to chyba były zarówno te tereny na północ od Kukułek, w kierunku Dąbrowy, pomiędzy Sielcem a Pekinem. Druga zaś, jaka się pojawiała - to okolice stadionu Polonii, czyli Walcownia i pobliska Cegielnia między Walcownią a Druciarnią, ogólnie Dębowa Góra; przy czym o ile kojarzę, to jednak nazwa Cegielni jest od funkcjonującej tam swego czasu cegielni.
To jednak rzeczywiście trochę odległe tematy.
Czy jednak odbiegamy od tematu ;-) W. Rudego? Napiszę więc :-) tak, by jednak nawrócić na dobrą drogę:
Ba, toż to przecież jak najbardziej w temacie: oto rzeczy, odnoszące się do Sosnowca, których W. Rudy musi się nauczyć, by wejść w charakter społeczności, Chłopaków z Sosnowca, których może brakło pośród kwalifikacji na dyrektora Zagłębia i dlatego tak się pogubił? Niestety, wciąż nie wiadomo, czy poda się do dymisji. Co może znaczyć to odwlekanie zajęcia stanowiska względem W. Rudego przez klub?
Pozdrawiam.