Krzysztof Tochel - były trener Zagłębia

[bankier]

Wojciech 8) CAPS LOCK - ZAPOMNIAŁEŚ O CAPS LOCK'U!!!

ps. w temacie - popieram zielarz chyba jeszcze odpoczywasz od logicznego myslenia....

[barthez]

przypomnę słowa redaktora Kołtonia z Polsat Sport
"widać że Zagłębie to poukładana taktycznie drużyna i na tle trochę chaotycznie atakującego Śląska pod tym względem prezentuje się lepiej"
akurat w tym meczu jedna rzecz mnie wkurzała brakowało wykończenia akcji. No ale za to odpowiadają napastnicy a nie trener.
Tochel robi dobrą robotę z tych graczy jakich ma.
Tochel może być dla Zagłębia kimś jak Gay Roux dla AJ Auxerre

[dynamitek]

Wtrącę swoje 3 grosze, bo akurat w tym temacie trochę się orientuję i nie mogę czytać bredni o nietrafionych transferach trenera i braku umiejętności... Więcej o trenerze napisałem w temacie "ZS-Heko"... Natomiast chciałbym podkreślić, że nie trener prowadzi politykę transferową, tylko p.Rudy, który "tańczy, jak mu prezes zagra". Gdyby Rudy słuchał sugestii trenera, to mielibyśmy drużynę w pierwszej lidze na miejscach 1-3... Natomiast trudno w przypadku Zagłębia mówić w ogóle o transferach, chyba że przyjmiemy, że podpisanie kontraktu z wolnym zawodnikiem to transfer. Klub nie wyłożył śmiesznych 50 tyś. złotych za Budkę, którego aktualnie można sprzedać za 200-300 tyś... czysty biznes... Dopóki sędzia piłkarski będzie kierował firmą, dopóty nie liczmy na zbyt wiele! Nie mnie oceniać jego pracę, ale uważam, że klub (czyli firma) powinien być kierowany przez przedsiębiorcę, czyli kogoś, kto rozumie słowo biznes, kogoś, kto potrafi tak wydać złotówkę, żeby zarobić 5, a nie płakać, że musiał wydać złotówkę! Zupełnie się nie zgadzam, że trener ma jakikolwiek wpływ na transfery. Trener proponuje powiedzmy 5 zawodników... ale zawsze dostaje tego, który jest za darmo! A za darmo najczęściej jest najsłabszy... Owszem, w szatni jest fajna atmosfera, piłkarze szanują i cenią trenera, który zna się na robocie jak mało kto, ale z pustego i Salomon nie naleje. Gramy tym, co mamy... Powiem tylko tyle, że gdyby taki Smuda przejął jutro Zagłębie, to następny sezon gramy w 3 lidze! I tyle... doceńcie to, że Tochel zrobił coś z niczego... Niestety dopóki jedynym partnerem do rozmów dla prezesa jest Rudy, dopóty nie będzie dobrze... Pamiętajcie, że trener gra tym, co ma... a nie ma tego, czego oczekuje... I koło się zamyka... Każdy, kto choć trochę zna sytuację wie, że... zresztą nieważne! Ja popieram pana Tochela całym sercem i wierzę, że i kibice są po jego stronie... Być może kiedyś będziemy musieli za nim stanąc murem i liczę, że nikt nie będzie miał dylematu... pozdrawiam!

[twari]

(...) Nie mnie oceniać jego pracę, ale uważam, że klub (czyli firma) powinien być kierowany przez przedsiębiorcę, czyli kogoś, kto rozumie słowo biznes, kogoś, kto potrafi tak wydać złotówkę, żeby zarobić 5, a nie płakać, że musiał wydać złotówkę!

Np. przez kogos takiego jak pan Zygo?? :evil:
Nie do konca sie zgodze bo typowy przedsiebiorca mysli tylko o zyskach! A inwestujac w klub trzeba czuc do niego sentyment. Inaczej moze skonczyc sie jak z panem Ptakiem itp.

[dynamitek]

(...) Nie mnie oceniać jego pracę, ale uważam, że klub (czyli firma) powinien być kierowany przez przedsiębiorcę, czyli kogoś, kto rozumie słowo biznes, kogoś, kto potrafi tak wydać złotówkę, żeby zarobić 5, a nie płakać, że musiał wydać złotówkę!

Np. przez kogos takiego jak pan Zygo?? :evil:
Nie do konca sie zgodze bo typowy przedsiebiorca mysli tylko o zyskach! A inwestujac w klub trzeba czuc do niego sentyment. Inaczej moze skonczyc sie jak z panem Ptakiem itp.

nie, nie Tawri... oczywiście masz rację. Już precyzuję... chodziło mi o kogoś, kto ma zmysł przedsiębiorcy. Wiesz, Rudy blokuje wiele ciekawych propozycji i inicjatyw... Bo on widzi tylko czarne i białe... Rudy widzi, że musi wydać złotówkę, rozumiesz? Ale nie widzi tego, że za pół roku wyciąga z interesu 5 razy tyle... no trudno określić dokładnie w kilku zdaniach, co mam na myśli... Ale uwierz mi, że Rudy pracuje dla zysku właśnie, a nie z sentymentu do Zagłębia. Oczywiście sentyment można mieć, ale z czegoś trzeba żyć. A Włosi to kto niby? Pasjonaci sosnowieckiej piłki? Myślisz, że oni z sentymentu pakują pieniądze w klub? hmmm... no chciałbym w to wierzyć, ale tak nie jest... W każdym razie uważam, że dobry manager poprowadziłby ten klub lepiej... No i najważniejsze to to, że zostawiłby kwestie szkoleniowe temu, który się na tym zna... czyli Tochelowi. Jeśli Włosi się zawiodą i nie osiągną wcześniej zamierzonego celu, pójdą sobie i zainwestują gdzie indziej...
W Zagłębiu jest inaczej i kiedy wybuchnie "bomba", to przypomnę Ci moje słowa ;) . A tak poważnie, to chciałbym, żeby każdy w klubie ciągnął wózek w tę samą stronę... Niestety obiecałem, że nie będę upubliczniał pewnych rzeczy, więc nie będę dalej pisał... W każdym razie podkreślę jeszcze raz, bo zresztą i o to w tym temacie chodzi, że mamy najlepszego trenera, na jakiego nas stać. W Polsce jest niewielu profesjonalistów, którzy potrafią łączyć medyczne aspekty ludzkiego zdrowia, wydolności, predyspozycji z przygotowaniem do meczy, treningiem itp... W czasach, kiedy Smuda trenował Widzew nie miało znaczenia to, że któryś z piłkarzy miał zakwasy (można to stwierdzić podczas obiektywnego badania lekarskiego - badania krwi), bo koleś absolutnie nie ma o tym bladego pojęcia! Wszyscy otrzymywali jednakową dawkę treningową, bez względu na aktualną formę... Tochel ma o tym pojęcie i tym mi najbardziej imponuje. Dlatego gdybym miał zdecydować, kto zostaje, a komu dziękujemy (w przypadku braku zamierzonego wyniku sportowego), to podziękowałbym Rudemu... Aaa! No i najważniejsze. Rudy nie zainwestował swoich pieniędzy, tylko kieruje cudzą inwestycją. Musi to robić najlepiej, jak potrafi... jak już powiedziałem, nie mnie oceniać, czy robi to dobrze, czy nie... ale kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje... Włosi są inwestorem, który nie kieruje się sentymentem. I to w ich interesie leży zatrudnić kogoś, kto nie będzie się bał odpowiedzialności i podejmie ryzyko... chociażby zakupu młodego, obiecującego zawodnika za sprzęt sportowy... A inną kwestią jest wysokość kontraktów. Ilu ciekawych zawodników zrezygnowało z gry w Zagłębiu, bo klub się targował z nimi np. o 500 pln więcej w kontrakcie? Spytaj kogoś w sztabie szkoleniowym... Może Ci powiedzą... Czy te 500pln/miesięcznie nie zwróciłoby się z nawiązką, gdyby taki zawodnik grał, strzelał bramki, a dzięki temu zwiększyłaby się frekwencja na meczach? No i bylibyśmy bliżej awansu... A tak to dupa! I tylko to mam na myśli, bo wiem, że znowu szykują się fajne zmiany w składzie... tylko że jak zwykle pójdzie o śmieszne pieniądze i nic z tego nie wyniknie... Mówiąc "przedsiębiorca" miałem na myśli mniej więcej coś takiego... Klub jest jak firma i musi być odpowiednio zarządzany... Bez odpowiedniego przygotowania trudno o to... tak mi się wydaje, choć nie twierdzę , że mam rację... Zresztą w bezpośredniej rozmowie jakoś łatwiej się zrozumieć... :)

[twari]

Rozumiem co masz na mysli. Chodzilo mi o to aby jednak uwazac co sie wybiera. Dobrym przykladem jest Henryk Konieczny ktory potrafi kasa zarzadzac! Wie jak to zrobic aby malo wydac a niezle na tym zarobic. Wlosi - oczywiscie ze nie maja sentymentu. Ale nie licza na typowy zysk finansowy z Zagłębia. Tu raczej chodzi o reklame, ulgi itp!
Napewno zgadzamy sie co do jednego - Zagłębie powinno być dobrze zarzadzane!

[dynamitek]

Rozumiem co masz na mysli. Chodzilo mi o to aby jednak uwazac co sie wybiera. Dobrym przykladem jest Henryk Konieczny ktory potrafi kasa zarzadzac! Wie jak to zrobic aby malo wydac a niezle na tym zarobic. Wlosi - oczywiscie ze nie maja sentymentu. Ale nie licza na typowy zysk finansowy z Zagłębia. Tu raczej chodzi o reklame, ulgi itp!
Napewno zgadzamy sie co do jednego - Zagłębie powinno być dobrze zarzadzane!

Właśnie! Kupić wydając mniej, a sprzedać za więcej! Jak w Twoim przykładzie... I to jest to, czego Rudy nie ma i mieć nie będzie... Trzeba mieć jaja, żeby robić interesy... trzeba czasem zaryzykować, posłuchać rad fachowca (czyt. Tochel) i przekonać Włochów do tematu...

Owszem, nie chodzi o bezpośredni zysk w przypadku Włochów... Zgadzam się absolutnie! Chodzi o to, żeby w coś zainwestować (mówisz, że reklama, że ulgi..) i zarobić gdzie indziej! Dokładnie! Wydaję na rekalma 100 złotych, ale podnoszę sprzedaż o 500! O to mi chodzi... Podobnie z ulgami... Chodzi o rachunek zysków i strat! Nie jest ważne, gdzie wydaję więcej, a gdzie mniej! Ważne, aby w ogólnym rozrachunku wyjść najlepiej, jak się da... i zarobić! :) Więc, jak widzę, zgadzamy się nie tylko co do jednego... ;)

[MarcelZS]

Pomimo wielkich zasług Tochela dla Zagłębia - to powoli zaczynam myśleć - co zapewne wielu się nie spodoba - ale grając o awns jak wszystkim widomo - ktoś musi ponieśc odpowiedzilność za postawę Zagłębia w tej rundzie - i jest nim Trener.

Panie Trenerze, skączmy opowidać bzdury o dobrej grze i braku bramek itp. to Pan odpowiada za wyniki Zagłębia, nie ma to znaczenia, że grją ładnie i brakuje im skuteczności.

Tochel zrób coś - zmobilizują kopaczy, niech zagrją i wygrają coś wreście bo zaufanie włochów może się nagle skączyć i ktoś nowy zajmie twoje miejsce - czego ani Paniu ani nam nie życzę, choć sytułacja jest trochę drmatyczna i w dodatku pojedzie Pan na wyjazd z libero Piętką w bramce.

[tomi2509]

a ja dalej smiem twierdzic ze pan Tochel nie jest juz nic w stanie z tych pilkarzy co mamy wykrzesac . to co graja teraz to jest juz chyba szczyt ich mozliwosci!!!! i nie ma co sie ludzic ze cholernie ciezko bedzie awansowac do 1 ligi i osobiscie nie jestem przekonany aby nam sie to udalo!!!!!

[krzysztof]

ale za przeproszeniem piep...
Nie chcę być adwokatem Tochela, ale co ma jeszcze więcej naszych grajków nauczyć. Strzelania z 2 metrów do pustej bramki, bo jak na razie to gra idzie im dobrze dopuki nie znajdą się sam na sam z pustą bramką.

[Wally]

Ja zauważyłem progres u naszych zawodników.

Podbeskidzie - słabo, ale zwycięsko
Widzew - cóż, my chyba po prostu nie umiemy z Widzewem grać. Choć grając przy takiej publiczności też by mi się nogi ugięły.
Ruch - kolejny raz słabo, ale zwycięsko
Lechia - tu już gramy lepiej, ale Lechia postawiła trudne warunki i doprowadziła do remisu
Śląsk - gra może się podobać, wiele przejęć piłki w środku pola, nasi grają ambitnie, ale bez efektu
Heko - tu już prawdziwe show, ogromna ilość strzałów, wielu przed meczem stawiało na nudny i przeciętny mecz, a tutaj nasi ciągle w ataku. Ale bramka Mańki zaczarowana.

Tak więc z meczu na mecz nasi się rozkręcają. Jak więc można uważać, że Pan Tochel źle prowadzi drużynę?! Wszystko idzie w dobrą stronę, szwankuje katastrofalnie skuteczność, ale Pan Tochel nie jest na boisku i nie może strzelać za swoich podopiecznych.

[dynamitek]

Ja zauważyłem progres u naszych zawodników.

(...)

Tak więc z meczu na mecz nasi się rozkręcają. Jak więc można uważać, że Pan Tochel źle prowadzi drużynę?! Wszystko idzie w dobrą stronę, szwankuje katastrofalnie skuteczność, ale Pan Tochel nie jest na boisku i nie może strzelać za swoich podopiecznych.

Zgadzam się... Wprawdzie mecz z Heko to katastrofa jeśli chodzi o skuteczność, ale sama gra robi lepsze wrażenie niż... hmmm... nawet w zwycięskiej dla nas wiośnie! Faktycznie, trzeba się przełamać i zacząć strzelać! Czasem jest tak, że drużyna nie gra absolutnie nic, a wygrywa... A czesem miażdży przeciwnika, a nie strzela nic... Proponuję nadal wspierać drużynę i trenera dopingiem, dać czas na przełamanie i uwierzyć w zwycięstwo... Wystarczy raz wygrać i będzie z górki! Mam taką nadzieję, co oczywiście nie zmienia faktu, że skład mamy taki, jaki mamy, czyli przeciętny... Potrzeba wzmocnień w każdej formacji właściwie... Tylko że nie ma nic za darmo! i tyle... to bardziej po Rudym trzeba jechać, jak po łysej kobyle, niż po chłopakach i trenerze... Bo czy komuś można zarzucić brak ambicji, zaangażowania? Chyba nie... grają tak, jak potrafią! Zawsze na 100%... Ja od nich więcej nie oczekuję! Oczekuję od Zarządu wzmocnień... bo ten sezon zaczęliśmy bez takowych... Ba! Nawet osłabieni... Ale to moje zdanie... POZDRAWIAM!

[Sebek]

No i trener podsumował 1/3 rundy..!Twierdzi ze na pewno będzie lepiej!Więc i ja w to wierzę!!! :D
Ale ta wiara w Butryna... :shock: !Ten wywiad musiał być przed meczem ZAgłębia II,bo to jak grał Butryn w meczu, który ma na celu zdaniem trenera -między innymi ogranie się zawodników z pierwszej drużyny,widzieli Ci co byli!Strata goniła startę!!!!

[Akira]

1/3 rundy za nami, akurat podłączyli mi neta - czas sie wiec włączyć do dyskusji!Po pierwsze mimo wszystko wierzę w ZAGŁĘBIE i w kunszt trenera , czyli w to że jest on w stanie wprowadzić nas do I ligi!Ale nie oznacza to że rozumiem jego ostatnie postępowanie.Po pierwsze czemu nie gra Moraś?Czemu trener nie da mu szansy?Ta pomoc wygląda o wiele ubożej niż na wiosne!Stwierdzać ,że ktoś nie jest w formie nie dając szansy zagrania w meczuCo najmniej dziwne...!Co do Butryna przeczytałem wypowiedź sebka-nic dodać nic ująć!Wierzę jednak że wszytsko jest do odrobienia!i że chłopaki się rozstrzelają,No i że moze nie ma co jeszcze płakać,bo może trener tylko testuje na razie chłopaków do podstawowej 11!Chyba lepiej aby tak było....Pozdrawiam

[twari]

1/3 rundy za nami, akurat podłączyli mi neta - czas sie wiec włączyć do dyskusji!Po pierwsze mimo wszystko wierzę w ZAGŁĘBIE i w kunszt trenera , czyli w to że jest on w stanie wprowadzić nas do I ligi!Ale nie oznacza to że rozumiem jego ostatnie postępowanie.Po pierwsze czemu nie gra Moraś?Czemu trener nie da mu szansy?Ta pomoc wygląda o wiele ubożej niż na wiosne!Stwierdzać ,że ktoś nie jest w formie nie dając szansy zagrania w meczuCo najmniej dziwne...!Co do Butryna przeczytałem wypowiedź sebka-nic dodać nic ująć!Wierzę jednak że wszytsko jest do odrobienia!i że chłopaki się rozstrzelają,No i że moze nie ma co jeszcze płakać,bo może trener tylko testuje na razie chłopaków do podstawowej 11!Chyba lepiej aby tak było....Pozdrawiam

Nreszcie porzadny debiut! :)
Natomiast jesli chodzi o Morasia to wszedl w meczu z Lechia i za wiele nie wniosl! Oddal 1 strzal na bramke i tyle. Aczkolwiek tez wolalbym jego w skladzie niz Butryna. Lachowski natomiast rzeczywiscie marnuje sie jako defensor bo facet z takim kopytem powinien ciagnac w strone bramki. Gdyby Moras byl w formie to zapewne Lacha gral by tam gdzie zawsze.
Natomiast dziwi mnie wypowiedz trenera w sprawie Wolanskiego. Sam powiedzial ze Skrzypek gra slabiej ale tlumaczy nam na sile ze Wolanski nie gral na prawej stronie na wiosne tylko na polprawej! :shock: Troche takie tlumaczenie dziwne. Widac golym okiem ze Wolanski jest lepszy od Dawida i na prawej stronie swietnie sobie radzi. Lacha z Chylaszkiem na srodku coraz lepiej sobie radza. Na lewej Paczkowskiego i pomoc bylaby optymalna. Ale to trener decyduje.