Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

przez **glanek** 2006-07-23, 8:58 am

Adam Bała wrócił na stare śmiecie i trenuje z Sarmacją Będzin, a stare dziadki z Będzina gdybają że Bałage w Będzinie na stanowisku trenera ma zmienić Marek Bęben który podobno nie dogadał się z Odrą ale to mało prawdopodobne bo szybciej by do nas przyszedł.

przez **MrCricket** 2006-07-23, 9:57 am

kol. bbartek- towarzystwo wzajemnej adoracji to nie jest dobry pomysł, jak pokazują rózne przypadki nie przynosi to na ogół dobrych efektów np. Ruch Chorzów. A poza tym Zagłębie to nie jest przytułek dla bezrobotnych Zagłębiaków. Chociaż szczerze mówiąc taki Kurdziel mógłby się sporo nauczyć od Wierzchowskiego :wink:

przez **problematyk-ziom** 2006-07-23, 12:50 pm

w pełnej rozwiązłości zgodze się z przedmówcą! Ja rozumiem, że szacunek się tym panom, których wymieniłeś należy... ale czy mamy mieć 10 v-ce prezesów, 7 dyrektorów klubu i 17 trenerów tylko ze względu na ich zasługi? i wszysyc jeszcze pensyjke powinni dostawać... a kadra zawodników liczyła by 60 z górką grajków... Życie toczy się dalej... patrzmy żeby mieć najlepszych a nie najbardziej zasłużonych... no chyba że jedno idzie w parze z drugim to super!

przez **Blajpios** 2006-07-23, 2:47 pm

Nie przesadzajmy z krytyką typu, jak powyżej. Z jakich racji G. Kurdziel został trenerem, jak nie dlatego, że wcześniej miał związek z tym klubem i w dodatku z aktualnym układem sił? Toteż nie szermujmy argumentami, że klub to "nie przystań dla bezrobotnych Zagłębiaków", bo jednak sądzę, że - wolny po "nie dogadaniu się" z klubem przecież pierwszoligowym - M. Bęben trochę więcej osiągnął w piłce w grze i w trenowaniu, niż chyba jeszcze nie mający za dużo ofert po zakończeniu kariery G. Kurdziel. Przypuszczam, że od M. Bębna J. Wierzchowski jeszcze mógłby się czegoś nauczyć. Może jednak był za blisko K. Tochela, też Zagłębiaka, ale z innej linii jak W. Rudy? Pana Prezesa trzeba pochwalić - wydaje się - za zorganizowanie pozytywnie "układanki klubowej", z chwilą, gdy zaczęło się liczyć w klubie jedynie jego rozdanie, do którego także predestynowała go właśnie i ta kariera, jaką związał z Zagłębiem i do końca klubowi był wierny. Niemniej, nie wiem, czy nie łączy się to za bardzo z "wycinaniem" innych, także mogących, jako zasłużeni dla Zagłębia, dalej współtworzyć wielką historię.
To właśnie, co wyżej nadmieniłem - jest chyba trochę nieszczęściem. Poszczególne "linie tradycji" Zagłębia nie potrafią się dogadać, współpracować. Nie tylko panowie Tochel, Bęben, ale i Baczyński, Adamczyk i inni - też nie powinni pójść w zapomnienie, bo coś dla tej historii klubu znaczą.
Wręcz przeciwnie do niektórych tu wpisanych głosów - to właśnie cechuje wielkie kluby, przynajmniej europejskie jak Manchester, Bayern, Milan, Real itd: że potrafią przy sobie zatrzymać postaci zasłużonych piłkarzy, choćby wzajemnie za sobą nie zawsze przepadali. Taki fakt buduje wielkość klubu. Trzeba tylko dobrze wyważyć "proporcje", bo oczywiście nie chodzi jedynie o "przytułek", czyli wsparcie nieporadnych, nadrzędny musi być interes klubu - ale to, że ktoś już wcześniej poczesne miejsce w historii klubu zajął, jest tylko atutem a nie przekleństwem, powodem do odrzucania. Raz jeszcze - zobaczmy przykłady u wielkich europejskiej piłki.

przez **bbartek** 2006-07-23, 4:14 pm

Nie jestem zwolennikiem wynagradzania za " stare zasługi", ale nie można zapominać o "ratunku" Zagłębia kilka lat temu.
Graliśmy w V lidze i kto wtedy był w klubie?
Kto wierzył w Zagłebie ?
Zawsze byli kibice, ale działacze to też ważny element klubu.
Czy LB i inni nie może dzisiaj pomóc Zagłębiu ?
Dlaczego nie możemy stworzyć społecznej Rady Pomocy Zagłębiu gdzie osoby autentycznie zaangażowane pomagałyby Zarządowi ( p.Motto,Pani Grodecka) w promocji i rozwoju Klubu?
Bez żadnych stanowisk i gratyfikacji.
Nie z klucza partyjnego czy admistracyjnego ale z autentycznego zaangażowania.
Czy Marek Bęben, Stanek i paru innych chłopaków z Sosnowca muszą szukać pracy w innych klubach?

przez **WOJTEK** 2006-07-23, 7:45 pm

Stanek musi. I nich nie szuka jej w Sosnowcu.

przez **PTAQ84** 2006-07-23, 8:05 pm

WOJTEK napisał(a):Stanek musi. I nich nie szuka jej w Sosnowcu.

a czemu to taki uraz do Stanka?

przez **WOJTEK** 2006-07-23, 8:20 pm

Jego spytaj.

przez **MrCricket** 2006-07-23, 8:25 pm

bbartek- nie rozumiem Cię, myślisz jakbyś miał 13 lat. Społeczna Rada Pomocy Zagłębiu :shock: A kto ci za darmochę tu przyjdzie :?: Po co w ogóle coś takiego ?
A zdanie "Czy Marek Bęben, Stanek i paru innych chłopaków z Sosnowca muszą szukać pracy w innych klubach? " Skoro jej nie znaleźli w Zagłębiu to niech szukają gdzie indziej. Wiesz ilu chętnych byłych grajków Zagłębia byłoby na to ? MNÓSTWO ! A może stworzyć nowe etaty ? Kierownik ds. pompowania piłek, Kierownik ds. wieszania siatek itd :lol:
Zastanów się co piszesz :!:

przez **problematyk-ziom** 2006-07-23, 8:59 pm

bbartek napisał(a):Bez żadnych stanowisk i gratyfikacji.
Nie z klucza partyjnego czy admistracyjnego ale z autentycznego zaangażowania.
Czy Marek Bęben, Stanek i paru innych chłopaków z Sosnowca muszą szukać pracy w innych klubach?

z jedenj strony piszesz za darmo... z drugiej do pracy... czyli jak rozumiem mieli by prtacować za darmo? no już widze jak tłumy ludzi walą drzwiami i oknami żeby załapać sie na posadke za darmo :D

co do Stanka otrzymałes już odpowiedz... a co miałby niby Łuczywek u nas robić? jeżli uważasz ze grać to kogo byś wymianił na Łuczywka? a tak między nami znasz wogóle nazwiska takie jak Koster, Derbin, Stawecki, Nowak, Stęplewski, Tochel? To kilka przykładów z niedawnej historii Zagłębia i oni wszysyc mieli by pracować za darmo nad polepszeniem wizerunku klubu?

przez **bbartek** 2006-07-24, 7:03 am

Szkoda, że nie potrafimy pamietać co zrobili dla NAS byli trenerzy i zawodnicy .
Czy Tomek Łuczywek nie zasługuje na to ?
Czy KT tez nie ?

Dzisiaj w Zagłebiu gra(?) dwóch wychowanków ( Tetresa i Dawid) czyli tyle samo co chłopaków z Chorzowa.
To jest OK, ale chciałbym aby nie zapominać o tych osobach które zawsze utożsamiały się z ZAGŁĘBIEM I które zawsze, nawet jeżeli teraz graja w Górniku Zabrze( Tomek), będą na zawsze z Zagłębiem.
Over.

przez **emdżej** 2006-07-24, 12:29 pm

Marcin Bęben testowany jest w KSZO. Czyżby powrót Bębna do II ligi?

przez **Przemek26** 2006-07-24, 12:47 pm

emdżej napisał(a):Marcin Bęben testowany jest w KSZO. Czyżby powrót Bębna do II ligi?

No i na tle Kapsy wypadł barzdo dobrze.
Bramki: Kapsa 4- Bęben 1 :)
Obrazek

przez **WOJTEK** 2006-07-24, 1:07 pm

bbartek napisał(a):Szkoda, że nie potrafimy pamietać co zrobili dla NAS byli trenerzy i zawodnicy .
Czy Tomek Łuczywek nie zasługuje na to ?
Czy KT tez nie ?

Dzisiaj w Zagłebiu gra(?) dwóch wychowanków ( Tetresa i Dawid) czyli tyle samo co chłopaków z Chorzowa.
To jest OK, ale chciałbym aby nie zapominać o tych osobach które zawsze utożsamiały się z ZAGŁĘBIEM I które zawsze, nawet jeżeli teraz graja w Górniku Zabrze( Tomek), będą na zawsze z Zagłębiem.
Over.

Hola hola... Nie rozpędzaj się tak bo NIKT tu nie pisze, że nie potarfimy pamietać czy pamiętac nie chcemy. Czego żądasz ? Byśmy otwierali żyły, biczowali się z tego powodu, że jeden czy drugi u nas nie grają lub nie pracują? Bez jaj...

przez **Blajpios** 2006-07-24, 1:12 pm

Wg serwisu zaglebie.sosnowiec.pl - to chyba nie są. Oczywiście, że wiem, że się czepiam, bo w dziale kadra jest podawany poprzedni klub i stąd wychowanek jest jedynie przy tych, co nigdzie indziej nie byli. Jednak - czy nie powinno być oznaczane u wszystkich wychowanków, że są nimi? Już niekoniecznie przy każdym zawodniku, czyim jest wychowankiem, ale przynajmniej w serwisie "fanowskim" Zagłębia - przy tych z Zagłębia?
Przy czym, skoro zauważamy tych 2 znaczących wychowanków w pierwszym składzie, trzeba dodać, że cieszy, iż w szerokiej kadrze tego roku chyba będzie ich więcej, niż poprzednio.
Prócz tego jednak - czy nie warto byłoby też pisać, np. ile sezonów grają w Zagłębiu poszczególni zawodnicy? Gdzieś kiedyś na miejscu dla pomysłów na Forum to pisałem, teraz jest okazja "a propos" napisać na nowo. W dyskusji z kolei "co z byłymi zasłużonymi piłkarzami" - trzymajmy się faktów. To znaczy - nie dyskutujmy, mając założenie, że dopominanie się o korzystanie z ich zaangażowania nie oznacza domagania się płacy dla nich za nic i nie patrząc na ich umiejętności, jeżeli chodzi o pracę opłacaną. Nikt chyba tak tego nie proponował. Problem korzystania też z doświadczeń byłych sław, jest zaś prócz wymiaru płacy - rzeczywiście trochę szerszy, bo znaczy również wykorzystanie przy tworzeniu wizerunku, łącznie z pracą społeczną, z podtrzymywaniem w tym celu więzi przez różne działania. To trochę szerszy problem. Jego częścią jest też i to, co sugerowałem: łączenie kilku nurtów, środowisk, by nie tylko z jednej "grupy" byli wykorzystani w tym znaczeniu. Najłatwiej to ukazać przypominając nazwiska spośród "obecnie brakujących" - np. K. Tochela, L. Baczyńskiego. Choć niekoniecznie wszyscy muszą mieć płatną pracę. Niemniej, najpierw "wycięcie" L. Baczyńskiego, potem K. Tochela w atmosferze wzajemnej wojny (nie rozstrzygam, kto ile win ponosi) - by najmniej nie wnosi tu chyba wiele dobrego.

Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

wyważyć zasługi/możliwości - ale tosię decyduje nietu naforu

Skrzypek i Treściński to nie wychowankowie? ;-) ;-)

Kto przegląda forum