Terenów wokół Ludowego nadających się pod inwestycje to już chyba nawet nie ma bo co się dało to już zostało sprzedane. No, chyba że zasypią Stawiki. Chciałbym jednak zwrócić uwagę nie na to, że nie ma perspektyw na budowę nowego stadionu ale na fakt, że w sposób pbrzydliwie mainupuje się mieszkańcami Sosnowca próbując im wmówić rzeczy, o których się wie, iż nie ma szans na ich realizację. Ba ! Wszelkie dostępne środki marnuje się na budowę takich"perełek" jak zadaszenie, pod którym można krecić filmy z cyklu obiekty piłkarskie u schyłku XIX wieku.
A boli jeszcze jedna rzecz. Zmarnowanych zostało kilka lat, kiedy klub miał solidnego właściciela/ sponsora a jednocześnie koszty budowy nowego obiektu były klkakrotnie niższe niż obecnie. Przykład Kielc pokjazuje, że można było. I nawet jeśli kielecki stadion jest niełądny to jednak jest. A czymże się różnią Kielce od Sosnowca

Z pewnością nie zasobnością kasy a lepszym gospodarzem.