Widzę, że "Głos Tel-Awiwu" wykazuje wieksze zainteresowanie działalnością Legii w zagłębiu niż naszym klubem:
Nabór do piłkarskich grup młodzieżowych Zagłębia Sosnowiec odbędzie się pod okiem fachowców z warszawskiej Legii. Trenerzy liczą na wysyp talentów na miarę Rafał Wolskiego czy Dominika Furmana
44-letni Jarosław Wojciechowski to były piłkarz stołecznego klubu. W akademii Legii był koordynatorem grup gimnazjalistów. Teraz jest odpowiedzialny za całe szkolenie dzieci. i młodzieży w Zagłębiu Sosnowiec, które ma się odbywać według standardów Legii. To efekt podpisanej niedawno umowy o współpracy między dwoma zaprzyjaźnionymi klubami.
- Na pewno nie traktuję pracy w Sosnowcu, jak zesłania. Czuję się tu bardzo dobrze. Mnogość wyzwań tylko mnie nakręca do pracy - mówi nowy koordynator szkolenia dzieci i młodzieży w Zagłębiu, który jest pod wrażeniem tutejszej bazy treningowej. - Wiele klubów może jej pozazdrość. Legia. także - dodaje.
Wojciechowski jest już po pierwszych spotkaniach ze szkoleniowcami grup młodzieżowych w Zagłębiu. Na razie nie chce oceniać ich pracy.
- Do grudnia są nietykalni. Tylko od nich zależy, czy będą w stanie sprostać standardom, jakich oczekujemy. Wiem, że nie jest im łatwo. Często pracują na dwóch, trzech etatach. Największe słabości to organizacja treningu, brak dokumentacji i przejrzystych planów na przyszłość - punktuje Wojciechowski.
W Sosnowcu zdarza się też, że trzydziestoma zawodnikami opiekuje się na treningu tylko jeden szkoleniowiec. - Musimy to wszystko przeorganizować - przyznaje Marcin Jaroszewski, prezes klubu.
Koordynator spojrzał też krytycznie na młodych piłkarzy Zagłębia. - Nie chcę generalizować, ale spotkałem już graczy, którzy mają w głowach bałagan. Podczas zajęć brakuje im koncentracji. To dobrze nie wróży - mówi.
Ważnym wydarzeniem w życiu klubu ze Stadionu Ludowego będzie nabór do grup młodzieżowych (od rocznika 2007 do 2001), który odbędzie się 28 i 29 września w godzinach 10-16.
Legia podobny nabór organizuje w połowie września, o miejsce w akademii stara się wtedy kilkaset dzieci. Trenerzy młodzieżowych grup Zagłębia będą oglądać go z bliska.
- Nabór w Sosnowcu również odbędzie się pod okiem fachowców z Warszawy. Zależy nam na jakościowym skoku. Docelowo chcemy mieć dwie silne grupy w każdym roczniku - podkreśla prezes Jaroszewski.
Wojciechowski liczy, że w przyszłości Zagłębie będzie szkolić zawodników na miarę wielkich talentów z Legii: Rafała Wolskiego, Michała Żyro i Dominika Furmana. - 1992 to był złoty rocznik Legii. Będziemy mocno pracować na to, żeby w przyszłości takie same perełki wyławiać także w Sosnowcu. Zagłębie ma stawiać na wychowanków - kończy.
http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1 ... __jak.htmlKlub ze Stadionu Ludowego ma świetnego fachowca od motorycznego przygotowania piłkarzy, ale ten nie może pracować z... sosnowiecką młodzieżą.
Zagłębie po podpisaniu umowy z Legią Warszawa. będzie szkolić dzieci. i młodzież według rad i prawideł stołecznego klubu. Te oczywiście zakładają pomoc i opiekę dla młodych piłkarzy ze strony specjalisty od przygotowania kondycyjnego.
W Zagłębiu taką osobą jest doktor Paweł Ryngier. Co ciekawe akurat ten trener z młodzieżą z klubu z Kresowej pracować nie może. - To fakt. Paweł Ryngier współpracuje również z prywatną szkółką piłkarską, a umową jaka go z nią wiąże wyklucza pracę. z dziećmi także w Zagłębiu - wyjaśnia Marcin Jaroszewski, prezes drugoligowca.
Sosnowiecką młodzieżą zajmie się więc Bartłomiej Grzelak - dotąd związany z Akademią Legii Warszawa.. - To świetny fachowiec i sprawdzony człowiek. Zagłębie może na tej współpracy tylko zyskać - zapewnia Jarosław Wojciechowski, koordynator szkolenia w sosnowieckim klubie.
http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1 ... owiec.html