Szanuje Cię za twój optymizm, i wiare w klub. Podziwiam też twoje nerwy, bo od początku sezonu bywam na ludowym, i paranoi idzie dostać po tym co nasi prezentują. Oczywiście na ludowym będę do końca sezonu i w przyszłym sezonie, ale na prawdę nie dziwię się ludziom, którym puszczają nerwy i tak jak na meczu z Nielbą wyzywają piłkarzy. Apeluje o brawa dla Sosnowiczanki

