przez MrCricket 2006-10-29, 5:01 pm
Mecz oczywiście nie mógł się podobać, ale wynik całkowicie mnie zadowala :wink: . Ciężko gra się w takich warunkach, dużo w tym wszystkim było przypadku, dlatego też nie obwiniałbym Gąsińskiego za te "błędy", które na normalnym boisku raczej by mu się nie przydarzyły. Ciężko kogoś wyróżniać za taki mecz, ale podobały mi się ofensywne wejścia Piątkowskiego. Pach niby walczył, jak zwykle dużo myślał na boisku, ale w końcówce 1 połowy powinien "rozerwać" siatkę w bramce, zamiast odgrywać do innego kopacza :x Sami zdobyliśmy bramkę po mega prezencie zawodnika Śląska i dobrze, że piłka wpadła do siatki, bo Treściński "pół godziny" zbierał się do strzału :lol: Szkoda Skrzypka i wydaje mi się, że tej jesieni już nie zagra. Obym się mylił. Sytuacja Śląska w tabeli jet fatalna, bo mimo wszystko ta drużyna ma kilku niezłych grajków, którzy powinni pociągnąć tę grę, ale to już zmartwienie Wrocławian.
Posumowując- ten mecz to już historia, najważniejsze są 3 punkty i czekamy na następne w Białymstoku. :wink: