4 dni bez internetu i przegapione takie emocje. Nie daruję sobie :)
Widać że nasz zespół idzie jak burza jednak myślę, że o awansie na razie nie ma co mówić. Co prawda wyniki wysokie ale gramy na razie ze słabeuszami, a na dodatek wzmocnionym składem. Myślę że dopiero mecze z Wojkowicami, Przemszą czy Ciężkowianką pokażą na jakie miejsce stać naszą młodzież.
P.S.
Mam tylko nadzieję że kolejny mecz w Klimontowie nie koliduje terminem ze Swornicą.