Przyszłość Zagłębia

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2009-09-03, 9:34 pm

django napisał(a):
Blajpios napisał(a):Ale pewność - wobec historii mówiącej, że miasto w sprawie zyskiwania sponsorów ma 0 procent skuteczności: to wręcz może wyglądać na robienie klaki politycznej ekipie. W każdym razie - nie bardzo sytuacja daje podstawy do takiej pewności.


A Ersi to z nieba spadło? Nie mówiąc już o tym, że pieniądze Cupiała i Filipiaka mogły iść do kasy miejskiej.

Bądźmy poważni, co do pieniędzy Cupiała i Filipiaka - to nie jest znalezienie sponsora. Takie wmawianie ludziom, że czarne jest zielone może tylko potwierdzać hipotezę, którą napisałem, mając nadzieję, że to absurd. Co do ERSi - do końca tego nie wiem. Pamiętam, że w jakimś wywiadzie Cimminelli mówił, że to jego pasja, wszędzie, gdzie ma fabryki, dąży do tego, by mieć jakiś klub (wtedy, o ile dobrze pamiątam była to Korea i jeszcze jakieś państwo, rzecz jasna prócz AC Torino, w którym zresztą umoczył przez korupcyjne sprawy aż tak, że dostał gdzieś ok 4 lata temu - z tego, co czytałem - zakaz działania we włoskiej piłce). Wychodziło mi na to, że to bardziej Baczyński koło tego chodził. Jeżeli jednak ktoś poda konkretne fakty, że to miasto znalazło - rzecz jasna to należy uznać. Nie zmienia to jednak, że proporcje skuteczności miasta w tej "wspaniałej działalności szukania wszędzie sponsora" dalej pozostają kiepskie, gorsze od Szatana, choć już zbliżone do jego wyniku, też bynajmniej nie rewelacyjnego (jakkolwiek możliwości "przyciągania sponsora" ma pewnie mniejsze niż miasto)
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm


Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2009-09-03, 9:46 pm

Blajpios napisał(a):Nie zmienia to jednak, że proporcje skuteczności miasta w tej "wspaniałej działalności szukania wszędzie sponsora" dalej pozostają kiepskie, gorsze od Szatana, choć już zbliżone do jego wyniku, też bynajmniej nie rewelacyjnego


Blajpios , wymień choć jednego sponsora, którego znalazł Prezes Zarządu klubu.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2009-09-03, 9:47 pm

August napisał(a):51% akcji zapewnia tzw bezwzględną większość. W tym sensie nie ma specjalnego znaczenia czy Miasto ma 30 czy 49 % bo na jedno wychodzi. Powyżej 25% formalnie Miasto może jedynie mieć wpływ na zmiany statutu Spółki bo ty jest potrzeba wiekszośc kwalifikowana (75% akcji). Ale nie o to tu chodzi bo w przypadku takiego klubu-Spółki Miasto ma inne mozliwości wobez drugiego akcjnariusza w przypadku hipotetycznego konfliktu (np. zaprzestanie wypłacania stypendiów i inne). Czekam przede wszystkim na strategię Miasta jako współwłaściciela, kogo desygnuje do władz Spółki (przede wszystkim Zarządu). Mam nadzieję, że Miasto uwiarygodni klub w rozmowach ze sponsorami. A tu niestety Panowie Szatan i Hytry wychodzą na zero bo nawet - jak słyszałem - Budecon wykazał zainteresowanie po jednym ze spotkań organizowanych przez Miasto, które tak naprawdę utrzymywało i utrzymuje ten klub przy życiu.

Nie wiem, czy rzeczywiście można powiedzieć, że to miasto "tak naprawdę utrzymuje". Bardziej mi się wydaje, że na pewno, to od jakiegoś roku wyraźnie się przyczynia do utrzymania klubu. Zmieniła się trochę opcja od około roku, to wyraźnie trzeba zauważyć - na plus miastu. Czy jest to aż "utrzymywanie" czy "współutrzymywanie", to wydaje mi się dyskusyjne, niemniej nawet jeżeli "tylko" "współutrzymywanie", to i tak znaczące to jest. Podobnie myślę też - dobrze się dzieje, że miasto w ten sposób uwiarygodni np. wobec sponsorów, może przyciągać. Z tym, że mnie akurat to bardziej podoba się taki układ - przy wszystkich "zdolnościach" ekipy Sosnowieckiego Magistratu do "grania pod publiczkę" - że tutaj właśnie tak jaskrawie jak Gliwice bodaj, nie wchodzą. Co prawda opcja taka opisywana (wciąż jednak jest to jedynie zapowiedź, ufam, że będzie uskuteczniona) - ma swoją siłę, jeżeli okaże się, że rzeczywiście K. Szatan zaczął inaczej podchodzić do sprawy. Jeżeli jednak ten rozwój naprawdę nastąpi - to układ, że on jest właścicielem a nie miasto ratuje przed zawirowaniami politycznymi typu Zagłębie Lubin. Natomiast - po pierwsze objęcie 49 procent akcji albo oznacza większe dokapitalizowanie albo uznanie Szatana dla dotychczasowego wkładu miasta, w którym to uznaniu właściciel jednak pokazuje otwartość. Jednocześnie - miasto zyskuje realny wpływ i możliwości pewnej kontroli. Dla mnie szkoda bardziej, powtarzam, że nie ma podziału np. 10 proc. Stowarzyszenie Kibiców, 39 miasto, reszta Szatan. Jakkolwiek - to już rzeczywiście "pieśń przyszłości". Najpierw - byle Kibice przeskoczyli choć jeden stopień wyżej w nowoczesności zorganizowania, to już byłby postęp. Powtarzam, o ile rzeczywiście "coś drgnęło" u Szatana, to zaistniały w tej hipotezie układ własnościowy jak najbardziej wydaje się pozytywny. Oby to wszystko się spełniło...
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2009-09-03, 9:53 pm

Blajpios napisał(a):po pierwsze objęcie 49 procent akcji albo oznacza większe dokapitalizowanie albo uznanie Szatana dla dotychczasowego wkładu miasta, w którym to uznaniu właściciel jednak pokazuje otwartość.

Dokapitalizowanie będzie miało miejsce wtedy gdy zostanie podniesiony kapitał Spółki a nowoutworzone akcje obejmie Miasto. Dla Spółki jest to najkorzystniejsze bo nowy akcjonariusz musi opłacić te akcje a kasa wpływa wtedy do spółki.Sądzę jednak, że raczej Szatanodstąpi częśc swoich akcji. A tak swoją drogą czy ktoś wie ile wynosi kapitał akcyjny ?
Blajpios napisał(a):uznanie Szatana dla dotychczasowego wkładu miasta, w którym to uznaniu właściciel jednak pokazuje otwartość

Ja to mogę równie dobrze odbierać jako brak wyjścia wynikający z braku wizji Pana Szatana funkcjonowania klubu w dalszej perspektywie.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez django 2009-09-03, 10:00 pm

Blajpios napisał(a):Bądźmy poważni, co do pieniędzy Cupiała i Filipiaka - to nie jest znalezienie sponsora. Takie wmawianie ludziom, że czarne jest zielone może tylko potwierdzać hipotezę, którą napisałem, mając nadzieję, że to absurd.


Żeby nie było - nie jestem fanem Górskiego i jego ekipy. Natomiast niezależnie od tego, czy przyjmujesz to do wiadomości - w tej chwili klub utrzymują przy życiu Cupiał z Filipiakiem. Czyli są sponsorami i to nawet strategicznymi. Oczywiście to nie jest tak, że pozyskało ich miasto, bo zgłosili się sami. Ale Górski mógł pokazać Szatanowi środkowy palec, nie przekazywać pełnomocnictw do dzierżawy stadionu i co za tym idzie nie dawać mu pieniędzy, albo dawać jakieś ochłapy. Bo tylko dlatego, że miasto się zgodziło, Cracovia i Wisła rozmawiały z Szatanem, a nie z MOSiREM.


Blajpios napisał(a):Pamiętam, że w jakimś wywiadzie Cimminelli mówił, że to jego pasja, wszędzie, gdzie ma fabryki, dąży do tego, by mieć jakiś klub (wtedy, o ile dobrze pamiątam była to Korea i jeszcze jakieś państwo, rzecz jasna prócz AC Torino, w którym zresztą umoczył przez korupcyjne sprawy aż tak, że dostał gdzieś ok 4 lata temu - z tego, co czytałem - zakaz działania we włoskiej piłce). Wychodziło mi na to, że to bardziej Baczyński koło tego chodził. Jeżeli jednak ktoś poda konkretne fakty, że to miasto znalazło - rzecz jasna to należy uznać. Nie zmienia to jednak, że proporcje skuteczności miasta w tej "wspaniałej działalności szukania wszędzie sponsora" dalej pozostają kiepskie, gorsze od Szatana, choć już zbliżone do jego wyniku, też bynajmniej nie rewelacyjnego (jakkolwiek możliwości "przyciągania sponsora" ma pewnie mniejsze niż miasto)


A co Ciminelli miał mówić w wywiadzie? Że dostał od gminy baaardzo preferencyjne warunki funkcjonowania w Sosnowcu i tylko dlatego wszedł w Zagłębie? Oczywiście nie można odbierać zasług Baczyńskiemu, ale on był swego rodzaju pośrednikiem, który miał bardzo dobre układy w mieście. A Szatan z Hytrym? Ściągnęli jednego sponsora, a ilu odstraszyli, to już się chyba nigdy nie dowiemy.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2009-09-03, 10:03 pm

August napisał(a):
Blajpios napisał(a):Nie zmienia to jednak, że proporcje skuteczności miasta w tej "wspaniałej działalności szukania wszędzie sponsora" dalej pozostają kiepskie, gorsze od Szatana, choć już zbliżone do jego wyniku, też bynajmniej nie rewelacyjnego


Blajpios , wymień choć jednego sponsora, którego znalazł Prezes Zarządu klubu.

Cóż, opieram się na tym, co było głoszone publicznie także tu na forum, jako wypowiedź bodaj P. Hytrego, że Klub znalazł Budecon a przez zachowania kibiców stracił następnego zainteresowanego. Przez pół roku to nie było kwestionowane. Dopiero teraz pojawia się głos "słyszałem, że Budecon zainteresował się po spotkaniu w mieście". Po pierwsze - nawet ta plotka nie mówi, że "pod wpływem", tylko "po". Po drugie - "słyszałem", po pół roku, to jeszcze dość słaba hipoteza, choć nie twierdzę, że na pewno nie prawdziwa. Tyle, że faktem jest, iż Budecon jest i na początku tak ten sponsoring był przedstawiany i nikt nie protestował.
A tak w ogóle - to nie chodzi tu przecież o to, by wybrać, że któryś z czynników jest doskonały: miasto albo Szatan. Przynajmniej nie mnie o to chodzi. Chodzi mi tylko o uczciwość spojrzenia a nie polityczne rozgrywki. Dla nich oczernianie jednego czy drugiego - naprawdę dla mnie takie postawy są niedobre. Doceniam postawę miasta gdzieś od roku, jak napisałem, nawet wydaje mi się, że powstrzymali się od okazji zagrania "va bank" jak np. Gliwice, czy Zabrze, już nie pamiętam, gdzie to tacy dzielni byli. BA. Pochwalam nawet powściągliwość, jaką okazywali cały czas, że bynajmniej nie ulegają wszystkim "marzeniom" kibiców, bo naprawdę miasto ma dużo potężnych trudności i nie można budżetu układać przez pryzmat kibiców, szkolnictwo czy zdrowie są poważniejsze. Co prawda - pytanie, czy akurat tam mądre mają propozycje i jaki to "sprawdzony gospodarz", ale nie chcę wchodzić w takie kwestie tutaj. Przypomnę tylko - jak wielu kibiców, zdaje się słusznie, podkreślało "zagrywki kiełbasianowyborcze" K. Górskiego wobec kibiców. Wypowiadam się tylko w tym celu, by więc uświadomić, że takie "nagłe gloryfikowanie", jak to wspaniała jest działalność na rzecz znalezienia sponsora przez miasto, czy inne "ustawiania opinii" są nie do końca prawdziwe. Natomiast bynajmniej nie chcę zaprzeczać prawdziwym pozytywom. Jakkolwiek niektóre uważam za zupełnie nieszczęśliwe, bo np. promowanie jakiegoś "nowego stadionu na Ludowym" - to znów wygląda jak kiełbasa wyborcza, albo promowanie "starego sprawdzonego jeszcze w PRLu układu personalnego w mieście". Przecieeż nie raz kibice tutaj na MOSiR psioczyli - a ten układ wydaje się być promowany przez taką "ideologię nowego stadionu w stary miejscu".
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2009-09-03, 10:08 pm

Blajpios napisał(a):Cóż, opieram się na tym, co było głoszone publicznie także tu na forum, jako wypowiedź bodaj P. Hytrego, że Klub znalazł Budecon a przez zachowania kibiców stracił następnego zainteresowanego. Przez pół roku to nie było kwestionowane. Dopiero teraz pojawia się głos "słyszałem, że Budecon zainteresował się po spotkaniu w mieście". Po pierwsze - nawet ta plotka nie mówi, że "pod wpływem", tylko "po". Po drugie - "słyszałem", po pół roku, to jeszcze dość słaba hipoteza, choć nie twierdzę, że na pewno nie prawdziwa. Tyle, że faktem jest, iż Budecon jest i na początku tak ten sponsoring był przedstawiany i nikt nie protestował.


Tak naprawdę to nie ma znaczenia. Budecon to nie ERSI i to nie jego pieniądze utrzymują klub przy życiu. I aby było jasne pisząc o Budeconie nie opieram się na plotkach tak samo jak o tzw. rozmowach sponsorskich ww. Panów z kilkoma firmami z terenu Zagłębia gdzie przedstawiciele tych w mojej obecności teirdzili, że klubowi decydenci skutecznie ich odstraszyli swoją postawą od łożenia pieniędzy na klub. Służę wykazem ale na PW.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2009-09-03, 10:14 pm

django napisał(a):
Blajpios napisał(a):Bądźmy poważni, co do pieniędzy Cupiała i Filipiaka - to nie jest znalezienie sponsora. Takie wmawianie ludziom, że czarne jest zielone może tylko potwierdzać hipotezę, którą napisałem, mając nadzieję, że to absurd.


Żeby nie było - nie jestem fanem Górskiego i jego ekipy. Natomiast niezależnie od tego, czy przyjmujesz to do wiadomości - w tej chwili klub utrzymują przy życiu Cupiał z Filipiakiem. Czyli są sponsorami i to nawet strategicznymi. Oczywiście to nie jest tak, że pozyskało ich miasto, bo zgłosili się sami. Ale Górski mógł pokazać Szatanowi środkowy palec, nie przekazywać pełnomocnictw do dzierżawy stadionu i co za tym idzie nie dawać mu pieniędzy, albo dawać jakieś ochłapy. Bo tylko dlatego, że miasto się zgodziło, Cracovia i Wisła rozmawiały z Szatanem, a nie z MOSiREM.

Oczywiście, bynajmniej jednak w żaden sposób nie są w znaczeniu ścisłym sponsorami! To miasto, jak już, jest tu "sponsorem". Cupiał i Filipak są kontrahentami, może i sympatykami (Cupiał), którzy chętnie skorzystali z możliwości i bardziej chcieli w Zagłębiu niż gdzie indziej. Jakkolwiek zaś zwąc, w szerszym znaczeniu sponsorem, kontrahentem - to bynajmniej nie miasto ich znalazło. Mowa zaś była - o znalezieniu sponsorów i to w ścisłym znaczeniu, przez miasto.
django napisał(a):
Blajpios napisał(a):Pamiętam, że w jakimś wywiadzie Cimminelli mówił, że to jego pasja, wszędzie, gdzie ma fabryki, dąży do tego, by mieć jakiś klub (wtedy, o ile dobrze pamiątam była to Korea i jeszcze jakieś państwo, rzecz jasna prócz AC Torino, w którym zresztą umoczył przez korupcyjne sprawy aż tak, że dostał gdzieś ok 4 lata temu - z tego, co czytałem - zakaz działania we włoskiej piłce). Wychodziło mi na to, że to bardziej Baczyński koło tego chodził. Jeżeli jednak ktoś poda konkretne fakty, że to miasto znalazło - rzecz jasna to należy uznać. Nie zmienia to jednak, że proporcje skuteczności miasta w tej "wspaniałej działalności szukania wszędzie sponsora" dalej pozostają kiepskie, gorsze od Szatana, choć już zbliżone do jego wyniku, też bynajmniej nie rewelacyjnego (jakkolwiek możliwości "przyciągania sponsora" ma pewnie mniejsze niż miasto)


A co Ciminelli miał mówić w wywiadzie? Że dostał od gminy baaardzo preferencyjne warunki funkcjonowania w Sosnowcu i tylko dlatego wszedł w Zagłębie? Oczywiście nie można odbierać zasług Baczyńskiemu, ale on był swego rodzaju pośrednikiem, który miał bardzo dobre układy w mieście. A Szatan z Hytrym? Ściągnęli jednego sponsora, a ilu odstraszyli, to już się chyba nigdy nie dowiemy.

No właśnie, powstaje więc pytanie - czy to aby nie Baczyński był motorem, który korzystając z dobrych układów w mieście, mógł mieć "interesujące propozycje". Raczej takie miałem wrażenie, choć oczywiście, nie zmienia to faktu, że decyzja miasta przyznającego preferencyjne warunki, była wkładem Sosnowca. Znów jednak - czy zasługą znalezienia sponsora, czy raczej zasługą "dołożenia się" do propozycji, by przekonać?
Prawdę jednak pisząc, to nie wiem, czy warto jest ciągnąć tę dyskusję. Jeżeli ktoś będzie miał "zeznania" odpowiednich osób - to sprawa się wyjaśni. Jeżeli nie - to niewiele wyjaśnimy tutaj.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez django 2009-09-03, 10:25 pm

Blajpios napisał(a):No właśnie, powstaje więc pytanie - czy to aby nie Baczyński był motorem, który korzystając z dobrych układów w mieście, mógł mieć "interesujące propozycje". Raczej takie miałem wrażenie, choć oczywiście, nie zmienia to faktu, że decyzja miasta przyznającego preferencyjne warunki, była wkładem Sosnowca. Znów jednak - czy zasługą znalezienia sponsora, czy raczej zasługą "dołożenia się" do propozycji, by przekonać?


Ehh, dobitniej. Gdyby nie to, jak to piszesz "dołozenie się" Miasta, to ERSI nie byłoby w Zagłębiu i ani Baczyński ani nikt inny nie miałby tu nic do gadania. Jaśniej się już nie da. Razem z Augustem tłuczemy Ci tu do głowy pewne rzeczy, ale Ty dalej swoje. Bo przecież Hytry coś powiedział w wywiadzie i Ciminelli też coś powiedział w wywiadzie. Swoją drogą to nie wiem skąd takie zaufanie do ludzi, którzy już kilkakrotnie udowodnili, że nie są tego zaufania warci.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez _PAoLO_ 2009-09-04, 4:05 am

August napisał(a):Jest już niemal pewne, iż 1 stycznia 2010 roku, miasto Sosnowiec stanie się właścicielem 49 procent akcji Zagłębia. Treść uchwały zostanie przedstawiona radnym w październiku.


Wczoraj odbyło się spotkanie, które najprawdopodobniej przesądziło o „wejściu” miasta do Zagłębie Spółka Akcyjna. - Wcześniej odbył się cykl spotkań, rozmawialiśmy z zarządem i osobami decyzyjnymi w klubie. Na wczorajszym spotkaniu ustaliliśmy, iż klub musi nam we wrześniu przedstawić klarowną sytuację finansową, ze szczegółowymi raportami w tym zakresie. Jeśli przedstawiciele Zagłębia dopełnią wszystkich formalności i będzie pełna determinacja, to w październiku na sesji Rady Miejskiej powinna zapaść decyzja w tej sprawie. Jednak jesteśmy dobrej myśli i wszystko wskazuje na to, iż z dniem pierwszego stycznia 2010 roku, czyli wraz z nowym budżetem, miasto przejmie od klubu 49 procent akcji. W przyszłości na pewno będzie możliwa zmiana tego stanu posiadania, będziemy mogli powiększyć, lub zmniejszyć swój pakiet - tłumaczy wiceprezydent Sosnowca, Zbigniew Jaskiernia. - Na pewno nasze „wejście” do klubu będzie wiązało się z wprowadzeniem przedstawicieli do zarządu i rady nadzorczej. Akcje przejmiemy jako miasto. Potwierdzono nam, iż taka operacja jest możliwa - dodaje wiceprezydent Jaskiernia.

Informacje te potwierdził prezydent Sosnowca, Kazimierz Górski. - Teraz wszystko w rękach radnych, którzy będą głosowali nad uchwałą. Jeszcze konkretna data w sprawie naszego przejęcia akcji nie została podana, wszystko wyjaśni się w najbliższym czasie, czy nastąpi to przed końcem tego roku, czy już w przyszłym - wyjaśnia prezydent Sosnowca.

Zarząd Zagłębie SA potwierdził tę informację, więc teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na finał tej sprawy. - Chcemy naszą obecnością wspomóc klub, by funkcjonował jeszcze lepiej - zapewnił Jaskiernia.

http://www.sportowezaglebie.pl/poza-gra ... a,1,4,1400




wszystko ok, tylko tak naprawde nie mozna byc pewnym czy radni miasta Sosnowiec to przeglosuja, bo nie oszukujmy sie nie wszyscy z nich sa przychylnie nastawieni do Zaglebia, bo jesli by tak bylo to Zaglebie nie bylo by w tym miejscu gdzie jest dzisiaj, a i zapewne ze stadionem sprawa posunieta bylaby znacznie dalej.
Wracajac do tematu wklejam tu link z ludzmi ktorzy beda glosowac co jak co ale jednak o przyszlosci Zaglebia
http://www.sosnowiec.pl/urzad_miejski/a ... _sosnowca/
Moze jest to dobty pomysl aby jeszcze przed glosowaniem wybadac intencje tych ludzi, niech kazdy z nich sie okresli w tej sprawie przed glosowaniem, zebysmy sie nie obudzili z ,,reka w nocniku,,
_PAoLO_
 
Posty: 78
Dołączył(a): 2003-01-10, 7:28 am
Lokalizacja: daleko od domu

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2009-09-04, 7:55 am

django napisał(a):Gdyby nie to, jak to piszesz "dołozenie się" Miasta, to ERSI nie byłoby w Zagłębiu i ani Baczyński ani nikt inny nie miałby tu nic do gadania.


O ile pamiętam konkretnie była to zasługa śp Prezydenta Płatka, któremu po prostu na Zagłębiu zależało. Niestety muszę przyznać, że na dzień dzisiejszy w najwyższych władzach Miasta nie ma nikogo takiego. A zajmujący się tymi sprawami Prezydent Jaskiernia - z całym szacunkiem - nie ma ani takich zdolności, ani wpływów aby tu cokolwiek zdziałać.

_PAoLO_ napisał(a):wszystko ok, tylko tak naprawde nie mozna byc pewnym czy radni miasta Sosnowiec to przeglosuja, bo nie oszukujmy sie nie wszyscy z nich sa przychylnie nastawieni do Zaglebia


Na pewno nie wszyscy. Ale świetnym pomysłem był tu cykl wywiadów z ludźmi z Miasta przeprowadzany przez ludzi ze 100%. I mam nadzieję, że na dotychczasowych nie poprzestaną.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez bbartek 2009-09-04, 8:03 am

ciekawa dyskusja...
Jak ją przełożyc na wspólne działania ( STRATEGIĘ) Miasta, Pana Szatana, Budeconu i wszystkich dobrze życzących to jest zadania dla obecnego Zarządu.
Nie możemy tracić czasu bo dodatkowe pieniądze od Wisły i Cracovii wkrótce sie skończą i będziemy w takiej samej sytuacji jak w 2008.
Może istnieje plan strategii Klubu na lata 2010-2012 dotyczący:

- sfery sportowej,
- sfery marketingowej,
- układu właścicielskiego,
- intergracji w środowisku całego Zagłebia,
- piłki młodzieżowej,
- infrastruktury( wspólnie z Miastem).
bbartek
 
Posty: 797
Dołączył(a): 2003-09-01, 11:27 am

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2009-09-04, 8:23 am

bbartek napisał(a):ciekawa dyskusja...
Jak ją przełożyc na wspólne działania ( STRATEGIĘ) Miasta, Pana Szatana, Budeconu i wszystkich dobrze życzących to jest zadania dla obecnego Zarządu.
Nie możemy tracić czasu bo dodatkowe pieniądze od Wisły i Cracovii wkrótce sie skończą i będziemy w takiej samej sytuacji jak w 2008.
Może istnieje plan strategii Klubu na lata 2010-2012 dotyczący:

- sfery sportowej,
- sfery marketingowej,
- układu właścicielskiego,
- intergracji w środowisku całego Zagłebia,
- piłki młodzieżowej,
- infrastruktury( wspólnie z Miastem).

To będzie zależeć od tego, kto znajdzie się we władzach Spółki po zmianach właścicielskich. Już wcześniej pisałem, że temu klubowi potrzeba sprawnych, kompetentnych zawodowych menedżerów. Już sam fakt, że Prezes Hytry ma przede wszystkim swój biznes, którym musi się zajmować bo to jest zapewne jego główne źródło dochodu powoduje, że nigdy nie będzie w stanie skutecznie zarządzać klubem.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2009-09-04, 9:34 am

django napisał(a):
Blajpios napisał(a):No właśnie, powstaje więc pytanie - czy to aby nie Baczyński był motorem, który korzystając z dobrych układów w mieście, mógł mieć "interesujące propozycje". Raczej takie miałem wrażenie, choć oczywiście, nie zmienia to faktu, że decyzja miasta przyznającego preferencyjne warunki, była wkładem Sosnowca. Znów jednak - czy zasługą znalezienia sponsora, czy raczej zasługą "dołożenia się" do propozycji, by przekonać?

Ehh, dobitniej. Gdyby nie to, jak to piszesz "dołozenie się" Miasta, to ERSI nie byłoby w Zagłębiu i ani Baczyński ani nikt inny nie miałby tu nic do gadania. Jaśniej się już nie da.

No, właśnie, chyba się już nie da. Czy to już zła wola? Wyraźnie piszę, przypominając, że kwestia, w której dyskutujemy, to jest znalezienie sponsora przez miasto. Najpierw ktoś tu usiłuje wciskać kit, że np. Cupiała i Filipiaka jako sponsorów miasto znalazło. Wyjaśniam logicznie, że należy przyznać jako pozytyw, że miasto odstąpiło od zysku na rzecz Zagłębia, czyli w jakiś sposób przekazało, zasponsorowało - ale to co innego niż znalezienie. No, dobrze, dotarło. Więc bez słówka wycofujemy się z hasełka. Za to drugie jeszcze trwa. "Tłuczemy do głowy" - tylko co?: ano to, co już wcześniej pisałem. Komu by więc trzeba tłuc? Wyraźnie zaznaczyłem, że jeżeli wyraźnie wyjdzie z faktów, co do Cimminelliego, iż to miasto go znalazło jako sponsora - to będzie sprawa jasna. Na razie jednak wychodziło, że miasto się dołożyło. Na to padają słowa, "gdyby miasto się nie dołożyło, to nic by nie było". A gdzie ja napisałem coś innego? Napisałem tylko, że nie jest dla mnie pewne, że to miasto znalazło Włochów - a przypominam, że o tym mowa w tym fragmencie dyskusji, który był teraz wałkowany. Nie o tym, czy wkład miasta w zasponsorowanie Zagłębia był znaczny.
django napisał(a):Razem z Augustem tłuczemy Ci tu do głowy pewne rzeczy, ale Ty dalej swoje. Bo przecież Hytry coś powiedział w wywiadzie i Ciminelli też coś powiedział w wywiadzie. Swoją drogą to nie wiem skąd takie zaufanie do ludzi, którzy już kilkakrotnie udowodnili, że nie są tego zaufania warci.

No, właśnie. O to mi chodzi - skąd takie zaufanie do ludzi w mieście, którzy już kilkakrotnie udowodnili, że nie są tego zaufania warci? Ale to nie do mnie pytanie, tylko do Was. Moje zaufanie jest ograniczone i co do jednych i co do drugich. Jeżeli padają jakieś słowa na rzecz jednych - to przedstawiam stanowiska przeciwstawne u drugich, bo to jest do wyjaśnienia, to jest konfrontacja poglądów. Jeżeli zaś padają jakieś słowa na rzecz "drugich" - to gdy po stronie "pierwszych" są rzeczy przeciwstawne, znów jest miejsce na konfrontację.
W moim odbiorze sytuacja jest taka, że jedna strona i druga ma na swoim koncie pozytywy - ale i ma pociągnięcia wzbudzające, które wyglądają na szkodliwe. I tyle. Nie interesuje mnie ani, gdyby ktoś chciał K. Szatana przedstawić jednoznacznie wspaniale - ani gdyby tak ktoś chciał Władze Miasta w tej sprawie działające tak przedstawić. Oczywiste jest np., gdy K. Szatan płakał, że miasto nic nie daje, to nie było to zgodne, choćby z racji największych stypendiów sportowych - więc taki element propagandy na rzecz Szatana był tak samo zakłamujący, jak opowiadanie o wielkiej skuteczności miasta w znalezieniu sponsora. Co nie zmienia np. faktu, że rzeczywiście, co nieraz pisałem, nabycie czy skorzystanie z "szatanowej" oferty przejęcia akcji przez Miasto - jest m.in. sygnałem dodatkowej wiarygodności dla sponsorów, więc jest rzeczą cenną. No i na tym - jeżeli chodzi o ten moment - kończę mój udział w tej wymianie zdań, bo co da dalej przerzucanie się tymi samymi argumentami?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2009-09-04, 10:46 am

Blajpios napisał(a):skąd takie zaufanie do ludzi w mieście, którzy już kilkakrotnie udowodnili, że nie są tego zaufania warci?


Odwracam pytanie: a skąd takie zaufanie do Szatana i jego ekipy ?
Blajpios napisał(a):Nie interesuje mnie ani, gdyby ktoś chciał K. Szatana przedstawić jednoznacznie wspaniale - ani gdyby tak ktoś chciał Władze Miasta w tej sprawie działające tak przedstawić. Oczywiste jest np., gdy K. Szatan płakał, że miasto nic nie daje, to nie było to zgodne, choćby z racji największych stypendiów sportowych - więc taki element propagandy na rzecz Szatana był tak samo zakłamujący, jak opowiadanie o wielkiej skuteczności miasta w znalezieniu sponsora.

Otóż to. Ale nigdzie nie przeczytałem w postach Django ani sam nie przypominam sobie o zaufaniu do miejskich polityków bo nie o zaufanie tu chodzi. Tutaj raczej chodzi o to, że jeśli nie Miasto to kto ? Sam Szatan nie był w stanie utrzymać klubu na powierzchni.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: novack, Tom