kaska78 napisał(a):"Ja pracuję dla Zagłębia, a on dla Włochów"
Zgadujcie, kto o kim tak powiedział.
A jednak Ci Wlosi zapewnili cieplarniane waunki pracy - a efektow brak. Nie wiem, czy to prawdziwy cytat, jesli tak, to niezbyt trafna wypowiedz.
Co do zwolnienia naszego Trenera mam bardzo mieszane uczucia - nie spodziewalem sie tego zupelnie, nie po tym meczu. Darze pana Krzysztofa olbrzymim szacunkiem i najbardziej bym sie cieszyl, jesli to on moglby wprowadzic Zaglebie do pierwszej ligi. Boje sie, ze ciezko bedzie teraz znalezc fachowca na to stanowisko - na rynku trenerskim pewnie zostaly same odrzuty :? . A poza tym kazdy nowy trener bedzie swoje porazki zrzucal na "fatalne przygotowanie do sezonu" itd.
Z drugiej strony jak nie teraz to kiedy? Jak przegramy czy zremisujemy kolejnych pare meczy? Zaglebie jest naprawde na zakrecie w tej chwili - miedzy mozliwoscia awansu a widmem odejscia sponsorow i totalnej mizerii. Nowy trener musi zdawac sobie sprawe, ze bedzie rozliczany bezlitosnie, bo nie bedzie juz otoczony takim sentymentem jak Trener Tochel. A poza tym naszym grajkom nalezaloby sie troche mocnej przyjrzec- siedza jak u pana Boga za piecem i nawet im sie biegac nie chce. Nie chce spekulowac, ale niejeden raz druzyna "zwalniala" trenera, bo jej sie nie chcialo zapier...lac na treningach.
Generalnie jest mi smutno - i za panem Tadeuszem mowie - Trenerze, DO ZOBACZENIA, mam nadzieje, ze poprowadzisz jeszcze nasz zespol w przyszlosci.
A panu Zdziskowi z Chicago gratuluje oksfordzkiej angielszczyzny - opanuj sie czlowieku, naszemu trenerowi nalezy sie szacunek, nawet jak ostatnio nie szlo mu najlepiej.