Polonia/Sparta Świdnica - Zagłębie (2 mecze)

[tonio]

Gratuluje utrzymania. Niestety przegrywamy baraże już po raz drugi. Może za trzecim razem się uda, choć na pewno w przyszłym roku będzie trudniej, ale czego można się spodziewać skoro po tamtym sezonie klub pozbył się dwóch bardzo dobrych graczy ofensywnych : Arek Piech (Widzew) i Janusz Gol (Bełchatów). w ich miejsce sprowadzili dziadków Józefowicza (który miał być liderem a skończył jako rezerwowy) i tego "drewniaka" Kosztowniaka (to ten wysoki z 4) pewnie niejeden z was się wczoraj dobrze uśmiał jak zobaczył jego grę. Jeszcze raz GRATULUJE i życzę awansu do 1 ligi.

[joz.joz01]

Z tego sezonu trzeba wyciągnąć wnioski!. Żeby w przyszłym coś udowodnić że piłkarsko nie powinniśmy być w 2 lidze

[arek]

Wszyscy tutaj zachwycają się meczem ale większość chyba zapomniała co nam obiecywano - AWANS. Dlatego czuję się oszukany i miałem nie iść na mecz, ale jak to zwykle bywa - nerwy puściły i byłem. Odnośnie meczu to nie podobało mi się w nim prawie nic. Koniec sezonu a zawodnicy grają jakby widzieli się pierwszy raz a jak nie mają już pomysłów to wykopują piłkę do przodu - może akurat tam jest Myśliwy i coś z nią zrobi. Podobało mi się to że były próby strzałów z daleka ale czy ktoś wie ile z nich było celnych? Ani jeden i nie była to kwestia centymetrów a raczej metrów. Wydaje mi się że tylko jeden strzał miał szansę powędrować w światło ale jeden z zawodników Polonii został po drodze ustrzelony. Sytuacji w meczu było sporo ale wynikały bardziej z błędów zawodników Polonii niż błyskotliwości naszych grajków np. wyjście bramkarza Polonii czy straty piłek przez stoperów. I na koniec. Dlaczego naszych profesjonalistów łapały skurcze? Kto odpowiada za przygotowanie fizyczne zawodników? Jak się nie ma umiejętności to przynajmniej powinno się mieć kondycję.
No i jeszcze taktyka - załamany byłem jak wszyscy się cofnęli po zdobyciu bramki. Jak wcześniej wszyscy zawodnicy Polonii byli skupieni na własnej połowie tak po stracie bramki sytuacja się odwróciła. Czy ten wynik był aż taki satysfakcjonujący? A co by było gdyby puknęli nam bramkę w 90 minucie? A do tego nas nasi zawodnicy już przyzwyczaili.
I z zupełnie innej beczki: kto odpowie w końcu na pytanie kiedy zacznie działać drenaż?????

[adamdor]

Jakim prawem oceniacie gre i przydatność zawodników.Przecież od tego jest trener.Wy niemacie o tym zielonego pojęcia tylko bijecie pian e

[Schabu]

Utrzymaliśmy się i to jedyny plus całego sezonu.
K.Myśliwy najlepszy zawodnik klubu w przekroju sezonu.Bez niego polecilibyśmy szybciej na dno niż ustawa przewiduje.

PS.Kolekcjonerzy biletów dziś nie mieli szczęścia,bo meczu z Polonią Świdnica nie było.
Jedni byli na meczu z Miedzią,a inni z Kluczborkiem.To jest marketing

[Kento]

Wszyscy tutaj zachwycają się meczem ale większość chyba zapomniała co nam obiecywano - AWANS. Dlatego czuję się oszukany i miałem nie iść na mecz, ale jak to zwykle bywa - nerwy puściły i byłem. Odnośnie meczu to nie podobało mi się w nim prawie nic. Koniec sezonu a zawodnicy grają jakby widzieli się pierwszy raz a jak nie mają już pomysłów to wykopują piłkę do przodu - może akurat tam jest Myśliwy i coś z nią zrobi. Podobało mi się to że były próby strzałów z daleka ale czy ktoś wie ile z nich było celnych? Ani jeden i nie była to kwestia centymetrów a raczej metrów. Wydaje mi się że tylko jeden strzał miał szansę powędrować w światło ale jeden z zawodników Polonii został po drodze ustrzelony. Sytuacji w meczu było sporo ale wynikały bardziej z błędów zawodników Polonii niż błyskotliwości naszych grajków np. wyjście bramkarza Polonii czy straty piłek przez stoperów. I na koniec. Dlaczego naszych profesjonalistów łapały skurcze? Kto odpowiada za przygotowanie fizyczne zawodników? Jak się nie ma umiejętności to przynajmniej powinno się mieć kondycję.
No i jeszcze taktyka - załamany byłem jak wszyscy się cofnęli po zdobyciu bramki. Jak wcześniej wszyscy zawodnicy Polonii byli skupieni na własnej połowie tak po stracie bramki sytuacja się odwróciła. Czy ten wynik był aż taki satysfakcjonujący? A co by było gdyby puknęli nam bramkę w 90 minucie? A do tego nas nasi zawodnicy już przyzwyczaili.
I z zupełnie innej beczki: kto odpowie w końcu na pytanie kiedy zacznie działać drenaż?????

za przygotowanie do rundy odpowiedzialny był trener Kudyba o ile się nie mylę,a z tego co wiem to chłopaki nie wiedzieli siłowni na oczy za jego kadencji więc nie od dziś wiadomo że byli źle przygotowani i skurcze w tym wypadku to nic nowego.

[Tadeusz Wisniewski]

Co sie tyczy SKURCZE - za te sprawy byl odpowiedzialny PAWEŁ RYNGIER - ale co- odszedł
do Górnika Zabrze i została dziura - nie ma osoby odpowiedzialnej za sprawy przygotowania
fizycznego - to przeciez były OSZCZEDNOSCI.
Teraz mamy problem - chłopak z Sosnowca poszedł do Zabrza za ekipa Kasperczaka.
Mam taka propozycje - zostawmy trenera Kudybe w spokoju - zobaczymy co przyniesie
przyszłość.
Ciekaw jestem po co przyjechał MANDRYSZ na Ludowy - sa dwie alternatywy - Ma propozycje
z Klubu objecia druzyny, albo przyjechal w sprawie pilkarza - pociagnąc do Szczecina.
Pozdrawiam Tadeusz

[RADOSKU]

Panowie powiem jedno chwala ze to wygralismy pamietajcie ze gdyby Swidnica walnela brame nawet w 90 minucie na 1:1 to polecieli bysmy do 3 ligi wyobrazacie sobie to. caly sezon zostal zmarnowany ale trzeba o tym zapomniec i o tym jak czasami nasi grali na LUDOWYM kompromitujaco,ale zostawmy to juz!!!! W lipcu zaczyna sie nowy sezon i miejmy nadzieje ze cos sie zmieni w grze i w tym klubie i bedziemy walczyc o pierwsza lige.

[mariusz76]

Jakim prawem oceniacie gre i przydatność zawodników.Przecież od tego jest trener.Wy niemacie o tym zielonego pojęcia tylko bijecie pian e

Takim prawem że ledwo utrzymaliśmy się w 2 lidze!!! (i do ch**a to jest dawna 3 liga)!!!
Szkoda BKSu!!! to by bym mecz przyjaźni... uff szkoda....
Szacunek dla Polonii za walkę i dla ekipy za kulturę i doping do końca meczu!!!
Brawo dla krytej!!!

[2alibaba]

tego meczu wogóle nie powinno nigdy byc wiec czas zakończyc ten temat i myśleć o wzmocnieniach bo ten skład może nam jedynie zapewnić dramaturgie i długi pobyt w 2 lidze tylko czy ktoś charytatywnie przyjdzie do nas grać

[lopez]

straszny dramat ten sezon przyniósł oby nigdy więcej takich scenariuszy!!!!bez wzmocnień znowu nas będą kopać po tyłkach a nas kibiców krew by całkiem chyba zalała.Może znajdzie się ktoś kto pociągnie to wszystko z dużą odpowiedzialnością

[Tadeusz Wisniewski]

Oj LOPEZIE masz racje - ja osobiscie licze ze LACHA to bedzie ten zawodnik ktory
bedzie chcial pokazac w Zagłebiu jak powinno sie rozgrywac noi strzelac brameczki.
Co by nie mówic napastnicy potrzebni - bramkostrzelni choc troche.
Mysliwy w wywiadzie tymi skurczami i brakiem sił OSŁABIŁ mnie totalnie no cóz
NO COMMENTS.
Pozdrawiam tadeusz

[August]

Koszmarny sezon dobiegł końca. Sosnowiczanie mieli bić się o awans, a o utrzymali się w drugiej lidze tylko dzięki ograniu w barażach amatorskiej drużyny ze Świdnicy. W III lidze pozostaje BKS Bielsko-Biała.
- Żal na to patrzeć. Na boisku w ogóle nie było widać, że te drużyny dzieli różnica klas. Oj, wiele musi się zmienić, żeby Zagłębie grało na miarę ambicji i tradycji tego klubu - kręcił głową po ostatnim gwizdku Józef Gałeczka, legenda klubu, piłkarz i trener, który poprowadził zespół z Sosnowca do czterech Pucharów Polski.

Sezon zaczął i skończył trener Piotr Pierścionek, jednak za taktykę i dobór piłkarzy podczas sezonu odpowiadali też Miroslav Copjak i Janusz Kudyba. Za fatalną rundę rewanżową wini się szczególnie Kudybę. - Po rundzie jesiennej Zagłębie miało niemal gotowy zespół. Wystarczyło wymienić dwóch, trzech piłkarzy. Tymczasem dokonała się rewolucja. Dobierano złych zawodników. Dziś zostałem z jednym stoperem i bez ofensywnego pomocnika! - denerwował się na pomeczowej konferencji Pierścionek.


Strach pomyśleć w której lidze grałoby teraz Zagłębie, gdyby nie Krzysztof Myśliwy. Gra 33-letniego napastnika czasami irytuje - bywa, że jest nieskuteczny lub nie dostrzega lepiej ustawionych kolegów. Gdy jednak trzeba zdobyć gola na wagę zwycięstwa lub utrzymania to nie ma jak Myśliwy. - Eee tam... ze mną czy nie też graliby w drugiej lidze - uśmiechał się piłkarz rodem z Końskich. W spotkaniu z drużyną ze Świdnicy znowu miał nosa, przejął bezpańską piłkę i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Adama Hołdę.

Po meczu wszyscy chwalili też Dawida Ryndaka. Piotr Mandrysz, trener Pogoni Szczecin, Andrzej Szarmach czy Dariusz Dudek (plotkuje się, że może współpracować z klubem z Sosnowca), którzy usiedli na trybunie krytej liczyli raczej na dobry występ Rafała Pietrzaka, ale tym razem talentem błysnął inny wychowanek klubu. - To był chyba mój najlepszy mecz w Zagłębiu. To jednak nie jest wielki wyczyn, bo tak naprawdę wiele dotąd nie pograłem. W tym sezonie Stadion Ludowy nie był dla nas wielkim atutem. Dobrze, że chociaż na koniec zagraliśmy na miarę oczekiwań. Szkoda, że nie strzeliłem gola [piłka zatrzymała się na poprzeczce - przyp.red.]. Widać, to już zadanie na kolejny sezon - mówił Ryndak.

Zbigniew Smółka, trener Polonii/Sparty starał się popsuć humory gospodarzom. - Zawodowcy ograli amatorów, którzy wstają o 7. rano i zasuwają na budowę. Zdarza się, że chłopcy wpadają na trening na ostatnią chwilę i mówią, że nie zdążyli nawet zjeść obiadu. Jestem z nich dumny, bo przez pół godziny gnietli rywala, który był tylko w stanie wybijać piłkę na oślep - podkreślał. - Nie na oślep, tylko mądrze się bronić - ripostował Pierścionek, który też przyznał, że nie rozumie jak to możliwe, że amatorzy byli lepiej przygotowani do meczu niż piłkarze z Sosnowca. Pierścionek podkreślał, że musi mieć w kadrze specjalistę od przygotowania kondycyjnego. Bardzo możliwy jest powrót Pawła Ryngiera, któremu z końcem miesiąca kończy się kontrakt z Górnikem Zabrze. Kto zbuduje nowe Zagłębie? Pierścionek stwierdził, że działacze gwarantowali mu zachowanie stanowisko. - A myślę, że rozmawiam z odpowiedzialnymi ludźmi [wcześniej działacze rozmawiali z trenerem Tomaszem Arteniukiem - przyp. red.] - dodał i zapowiedział, że jeżeli tak się stanie, to kadra zmieni się i to bardzo. Nieoficjalnie mówi się, że odejdzie więcej niż dziesięciu piłkarzy. Zespół wznowi treningi 2 lipca.

Niestety, do grona drugoligowców nie dołączy BKS. Po porażce na własnym stadionie (0:2) mało kto dawał bielszczanom jakiekolwiek nadzieje na awans.

Tymczasem na boisku w Jarocinie BKS odrobił dwie bramki straty, a szansę na dogrywkę stracił w drugiej minucie doliczonego czasu gry!

Zagłębie Sosnowiec 1 (1)

Polonia/Sparta Świdnica 0

Bramki: 1:0 Myśliwy (42.)

Zagłębie: Gostomski - Wróbel, Marek, Łuczywek, Pajączkowski - Filipowicz, Skórski Ż, Ryndak Ż (90.Madej), Dorobek (80. Strojek), Pietrzak - Filipowicz (85. Hustava), Myśliwy

Polonia/Sparta: Hołda - Bielski, Galuś Ż, CZ, Sudoł Ż, Kotlarz Ż - Goździejewski Ż, Szczur (46.Śmiałowski), Fojna Ż, Filipczak, Woźniak (46.Józefowicz Ż) - Kosztowniak (72.Hajdamowicz)
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3502 ... lidze.html

[dziejus]

Moim zdaniem nie mozna mowic ze druzyny dzieli roznica nawet klasy.Zaglebie w rundzie wiosennej dostawalo w dupe od wszystkich-moze prawie wszystkich-druzyn z konca tabeli.Chyba sie nie pomyle jesli powiem ze runde wiosenna zakonczylismy na szarym koncu.A gralismy z wiceliderem 3 ligi.Gdyby nie punkty z jesieni to nawet nie gralibysmy w barazach.Tak ze roznica byla kilku miejsc a nie klasy.

[jackal29]

Gratuluje utrzymania. Niestety przegrywamy baraże już po raz drugi. Może za trzecim razem się uda, choć na pewno w przyszłym roku będzie trudniej, ale czego można się spodziewać skoro po tamtym sezonie klub pozbył się dwóch bardzo dobrych graczy ofensywnych : Arek Piech (Widzew) i Janusz Gol (Bełchatów). w ich miejsce sprowadzili dziadków Józefowicza (który miał być liderem a skończył jako rezerwowy) i tego "drewniaka" Kosztowniaka (to ten wysoki z 4) pewnie niejeden z was się wczoraj dobrze uśmiał jak zobaczył jego grę. Jeszcze raz GRATULUJE i życzę awansu do 1 ligi.

ten drewniak wygrywał wszystkie główki w srodku, ale jak widac nie pomogło...