Krzysztof Szatan - były właściciel Zagłębia

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez August 2010-10-25, 8:34 pm

jondek napisał(a):Tydzień temu właściciel twierdził że we wtorek czyli 19.10 powinna wyjaśnić się sprawa przejęcia akcji.Mija tydzień absolutnej ciszy.


Nie wiesz jak jest z Szatanem ? Jedno mówi, drugie robi. Nie zdziwię sie jak do żadnej transakcji nie dojdzie.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm


Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez jondek 2010-10-25, 8:44 pm

Ale fakt pozostaje faktem że zabiera się za to jak"lis za pierdo....nie". :kiepsko: :redface:
jondek
 
Posty: 1263
Dołączył(a): 2010-10-14, 11:34 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez August 2010-10-25, 8:46 pm

jondek napisał(a):Ale fakt pozostaje faktem że zabiera się za to jak"lis za pierdo....nie". :kiepsko: :redface:


Jak we wszystkim jesli chodzi o Zagłębie. A miał być zbawicielem.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez jondek 2010-10-25, 9:08 pm

Teraz ma szanse zostać ,tylko musi się pospieszyć ;-) A przynajmniej wyjść z twarzą :kiepsko:
jondek
 
Posty: 1263
Dołączył(a): 2010-10-14, 11:34 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez August 2010-10-25, 9:15 pm

jondek napisał(a):A przynajmniej wyjść z twarzą

Oczywiście, To jest dla niego znakomita okazja. Pamiętaj, że jest to jednak strasznie pazerny gość.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez jondek 2010-10-25, 10:03 pm

No to chyba trafiła "kosa na kamień" :-) Po Kozielskim widać że też nie jest w płachcie bujany.Stąd chyba taki impas :-(
jondek
 
Posty: 1263
Dołączył(a): 2010-10-14, 11:34 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez Blajpios 2010-10-25, 10:20 pm

August napisał(a):
jondek napisał(a):A przynajmniej wyjść z twarzą

Oczywiście, To jest dla niego znakomita okazja. Pamiętaj, że jest to jednak strasznie pazerny gość.

Mam pytanie tylko, skąd Kolega czerpie pewność, że D. Kozielski jest biały a K. Szatan czarny? Oby tylko za dwa lata D. Kozielski nie wysłuchiwał takich samych epitetów, bo pewnie byłyby gorsze, jako że to Ślązak. Nie życzę mu tego. W każdym razie, teraz gdy czytam entuzjazm Kolegów, że może Kozielski kupi, to będzie cacy, bo jest świetny itd - to smętek bierze. I ten entuzjazm, jaki też na forum widziałem, posuwający się nawet do sformułowań, że owszem, przecież jak (Kozielski) odsprzeda za parę lat klub (nie pamiętam już kto pisał, ale chyba nie Kol. August, gwoli ścisłości), to będzie cacy, bo przecież biznesmen to chce zarabiać (K. Szatanowi nie wolno, tylko D. Kozielskiemu wg opinii na tym forum, ale mniejsza z tym, dawno przekonałem się, że nie należy liczyć na rozsądek w takich uwarunkowaniach). Naprawdę, chciałbym życzyć, by niektórzy Koledzy umieli powściągnąć entuzjazm, marzenia, nadzieje, leczenie upokorzeń czy jak to nazwać - takimi tekstami. Nawet bowiem, jeżeli D. Kozielski wejdzie do klubu, uda mu się trochę kasy wpompować - i rzeczywiście będzie chciał Ślązak zbudować Zagłębia potęgę i wytrwa w tym z 3 lata (choć to trudne będzie dla niego) - to i tak zawód Wasz może być wielki, bo ten rozwój nie będzi na miarę irrealistycznych marzeń i leczenia upokorzeń doznanych w porażkach, tylko na miarę możliwości kasowych piekarza, które zapewne są porównywalne z możliwościami hodowcy kurczaków. A czy uda mu się wciągnąć sponsorów lepiej - kto to wie?
A tymczasem tu taka pewność. Zbawca, to już D. Kozielski. Skąd ta pewność? Bo jeżeli się uda, to dobrze. Niemniej, jeżeli się nie uda na miarę Waszych marzeń - to co będzie?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez jondek 2010-10-25, 10:45 pm

Co nas nie zabije to nas wzmocni.Zapomnieliśmy jeszcze o biznesmenie z Będzina z branży samochodowej i o darze przekonywania p.Kozielskiego.Niestety obecny właściciel nie ma daru zjednywania sobie ludzi a wręcz powiedziałbym,przeciwnie.Tu m.in. widze szanse powodzenia.Pan Szatan jest wg mnie wypalony i teraz próbuje jeszcze ratować dla siebie co sie da.
jondek
 
Posty: 1263
Dołączył(a): 2010-10-14, 11:34 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez August 2010-10-26, 7:43 am

Blajpios napisał(a):Mam pytanie tylko, skąd Kolega czerpie pewność, że D. Kozielski jest biały a K. Szatan czarny?

Nigdzie nie napisałem, że Kozielski jest biały. Napisałem wręcz, że gość nie jest moim marzeniem. Pisząc o znakomitej okazji dla Kozielskiego miałem na myśli to, że może pozbyć się akcji, odzyskać dług jaki ma wobec niego klub i wyjść ze spółki z twarzą. O Szatanie napisano już tu tyle, że nie ma sensu tego w kółko powtarzać. Jak dla mnie 3 lata jego rządów najlepiej obecna sytuacja Zagłębia
w tabeli. Brak jakiejkolwiek wizji przez ten czas był aż nadto widoczny, rozwalona kasa nie tylko od Włochów jak i krakusów. Przeciwko Szatanowi przemawia nawet to, że chłop nie był w stanie desygnować swojego reprezentanta do Zarządu. W każdym razie nie umiem dostrzec pozytywów działalności Szatana jak kolega Blajpios. Bo samo przejęcie klubu to mało. A przypominam, że 3 lata temu istniała opcja zgłoszenia przez Włochów zespołu do rozgrywek 4 ligi a więc tylko klasę niżej niż teraz.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez Blajpios 2010-10-26, 10:59 am

Cóż, nie pamiętam dokładnie, jak to wyglądała ta sprawa ze zgłoszeniem zespołu przez Włochów, wydaje mi się, że nie wyglądało to tak różowo (co zmieniałoby trochę sytuację) - tyle, że jeszcze jest pytanie, jak to wyglądało od strony realistycznej. To znaczy - czy to zgłoszenie byłoby tzw. "skuteczne", czy aby nie kończyłoby się znów na A-klasie. I czy - "skuteczne" były te słowa Włochów, bo oni raczej chcieli szybko uciekać. Mając sprawę "nieczystego finansowania" we Włoszech, również i z jakimś wydźwiękiem korupcyjnym, jakkolwiek by ją oceniać również jako zmowę przeciwników Cimminelliego w Italii - chyba nie potrzebowali jeszcze, by w Polsce to samo do nich przylgnęło. Kończąc zaś zaangażowanie w piłkę, w Torino (które też wciąż pałęta się niżej, niż ma ambicje, jakkolwiek prezentuje się dużo lepiej niż Zagłębie) - to raczej chyba niekoniecznie miałby ochotę Cimminelli ciągnąć dalej Zagłębie, gdy Torino zostało za tę aferę ukarane, jak również on sam - i to nie wiem, czy nawet nie dożywotnią dyskwalifikacją. W każdym razie także chyba i swoją firmę przy tych perypetiach stracił i dorobił się ponad dwuletniego wyroku. Tak więc - zgłoszenie, do jakiejkolwiek ligi byłoby możliwe, byłoby chyba tylko aktem życzliwości, czy uczciwości wobec Zagłębia, którą okazywał - ale chyba nie trwałoby tak czy siak zbyt długo; i w końcu byłaby sytuacja, jaka i tak była że Zagłębie było na krawędzi i bliskie katastrofy. Interwencja K. Szatana nie była więc czymś "praktycznie niczym, no niby przejął ale to nic nie znaczy". To był pewien ratunek wyraźny. W kontekście zaś sytuacji Cimminelliego i tego, jak mu poszło (nota bene, może warto by wrócić do idei przyjaźni z Torino, widząc wspólnotę losu) - nie ma co się dziwić, że K. Szatan chce się zabezpieczyć, by nie wciągnęła go czeluść piłki prowadzącej do straty nawet firmy. Rzeczywiście, nie ma co się wciąż wokół oceny tych lat minionych kręcić - o ile jednak uczciwie powie się, że to był jednak wyraźny krok dla Zagłębia - a nie błahostka godna wzruszenia ramionami.
Natomiast faktem jest, że potem - to już blasków "nie za wiele", albo i wcale. Jakkolwiek - z osiągnięć, to w ostatnim czasie trzeba przyznać, najlepiej się chyba Zagłębie prezentowało za P. Pierścionka, jeżeli o trenerów chodzi. Ogólnie jednak, faktycznie lichutko.
Moja przestroga jednak była - w całości mojego wpisu - w kierunku takim, by kibicowskie marzenia zamiast realizmu nie prowadziły do myśli: najważniejsze, by ogołocić K. Szatana, pozbyć się - i niech to bierze ktokolwiek. Nawet, jeżeli jest podejrzenie, że może być gorszy a na pewno nie przejęty sprawą jako Zagłębiak - albo że może być taki sam albo ciut lepszy. Gdyby chociaż było wiadomo, że ciut lepszy albo dużo lepszy na pewno... Tymczasem, w moim odczuciu, jedyne, co jest pewne, to to, że nie przyjdzie jako związany od dawna z Zagłębiem - i dotąd w piłce wychodziło mu mniej więcej jak K. Szatanowi (albo nawet gorzej, choć ktoś inny powie, że akurat ciut lepiej; ogólnie - mniej więcej tak samo).
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez August 2010-10-26, 11:40 am

Blajpios napisał(a): o ile jednak uczciwie powie się, że to był jednak wyraźny krok dla Zagłębia

No niestety właśnie widać jaki to był krok dla klubu. Najogólniej rzecz ujmując nie podzielam uczuć kolegi Blajpiosa w stosunku do Szatana bo ja jakiegokolwiek progresu za rządów tego człowieka w Zagłebiu dostrzec nie umiem. A gdyby nie Miasto i jego dofinansowanie to tego klubu dawno już by nie było.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez django 2010-10-26, 1:12 pm

Stosując tok rozumowania Blajpiosa można dowieść różnych rzeczy. Np. że komunizm w Polsce wcale nie był taki zły, bo co prawda dużo rzeczy im nie wyszło, ale na początku zrobili JEDNĄ dobrą rzecz - wyzwolili nas spod okupacji hitlerowskiej :)
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez Blajpios 2010-10-26, 1:23 pm

August napisał(a):
Blajpios napisał(a): o ile jednak uczciwie powie się, że to był jednak wyraźny krok dla Zagłębia

No niestety właśnie widać jaki to był krok dla klubu. Najogólniej rzecz ujmując nie podzielam uczuć kolegi Blajpiosa w stosunku do Szatana bo ja jakiegokolwiek progresu za rządów tego człowieka w Zagłebiu dostrzec nie umiem. A gdyby nie Miasto i jego dofinansowanie to tego klubu dawno już by nie było.

Ale to już - swoje zdanie - Kolega napisał dwa posty wyżej, ja odpowiedziałem - moim z kolei zdaniem - jeden post wyżej: no i po co teraz Kolega wraca "z tym samym swoim", powtarzając po raz kolejny? Coś mi się wydaje, że to o Kolegi uczucia, zawodu w miłości czy co? - względem K. Szatana chodzi, skoro tak do tego wraca...
I na dokładkę powtarza swoją drugą tezę, w domyśle przeciwstawną do mojej: jakkolwiek na poziomie merytorycznym jest ta moja w zasadzie tym, co Kolega w ostatnim wpisie napisał jako przeciwstawienie... Tylko "mankament" w mojej wypowiedzi jest ten, że brak w moich stwierdzeniach emocji, więc je Kolega dodaje - i myśli, że to przeciwstawne. (porównajmy bowiem,
Blajpios napisał(a):"Natomiast faktem jest, że potem - to już blasków "nie za wiele", albo i wcale. Jakkolwiek - z osiągnięć, to w ostatnim czasie trzeba przyznać, najlepiej się chyba Zagłębie prezentowało za P. Pierścionka, jeżeli o trenerów chodzi. Ogólnie jednak, faktycznie lichutko"
. Czyż nie jest to praktycznie tożsame, jeżeli chodzi o treść (obiektywną, bezuczuciową), tylko może bardziej szczegółowe - z określeniem Kolegi
August napisał(a):bo ja jakiegokolwiek progresu za rządów tego człowieka w Zagłebiu dostrzec nie umiem"
?
Zostawmy to jednak, skoro się zgadzamy, że w kółko nie ma co do tego wracać - tylko zostawmy bez złośliwości.
Zresztą, teraz ważniejsze są inne sprawy.
Choćby taka: przełamać "kpiny w żywe oczy" u drużyny, która jak się wydaje, postanowiła nie awansować i nie dopuścić do zmina. Dalej - by nie wpadło Zagłębie w tarapaty przez nadmierne emocje odbierające rozsądek w ocenie sytuacji przy kibicowskiej presji... Chodziłoby więc też (w dalszej perspektywie), by nie dało się Zagłębie zepchnąć, przed czym przestrzegałem w wątku "do Prezesa" na oficjalnym forum - w bycie zakładnikiem najzagorzalszych już nie fanów, ale kibuliganów (chuliganów pod pozorem kibicowania gorącego), jak to swego czasu reportaż kibicowski po Bałkanach pokazywał bodaj na przykładzie Crvenej Zvezdy i tym podobne.
Fakt, jak najbardziej, o tych sprawach, to trzeba by o nich pisać raczej w wątku np. przyszłość Zagłębia - ale skoro tu jesteśmy, to zwrócę uwagę na fakt, że jest w tych problemach odniesienie i do K. Szatana, czyli do niniejszego wątku też to pasuje.
Boć K. Szatan, to przecież wciąż obecny jeszcze właściciel większościowy - i on więc powinien tu podejmować decyzje strategiczne. Tymczasem - od pewnego czasu już kompletnie zero inicjatywy z jego strony, jakby już po prostu miał "dość", będąc jak bokser w ostatnich rundach pojedynku, w którym został przytłoczony nawałnicą ciosów. Niestety. To też widzę, jako negatyw - chyba już jest na pozycjach "byle przetrwać".
Zostawiając już jednak te elementy rozwoju klubu, dla których powinien właściciel dawać odpowiedni bodziec - mam chociaż jeszcze ostatnią nadzieję, co do tegoż większościowego właściciela, K. Szatana...
Jest to nadzieja "na wypadek", gdyby się okazał najgorszy scenariusz przy tym całym "przejmowaniu przez Kozielskiego". Scenariusza tego nie zakładam, bo jednak mam wrażenie, że D. Kozielski jest nieco poważniejszy - a nadto żywię nadzieję, że poważniejszy jest jeszcze bardziej, niż ma się wrażenie.
Niemniej, gdyby okazało się jednak, gdyby K. Szatan w negocjacjach zobaczył, że są podstawy do przypuszczania, iż D. Kozielskiemu chodzi tylko o efekt, że nie ma danych, by pociągnąć Zagłębie lepiej niż było ostatnio - lub, że chciałby może nawet wykorzystać markę Zagłębia tylko do swoich interesów bez perspektyw dla klubu: to mam nadzieję, co do jednego, jak napisałem. Oby obecny właściciel zdołał jeszcze stanąć na wysokości zadania i mimo wszystko, cokolwiek się wokół niego dzieje: oby w takiej sytuacji nie zdecydował się ratować jedynie własnej swej jakiejś jeszcze częściowo pozytywnej opinii... Oby w takiej sytuacji zdołał jeszcze raz się przeciwstawić - a nie oddał Zagłębia w gorszą sytuację (gdyby to się "kroiło"). Czyli jeszcze innymi słowy: gdyby zanosiło się na kolejny Kotrak - to oby zdołał tak skutecznie przeciwdziałać, jak przy owej sytuacji sprzed paru lat, gdy przejął klub!
Ale, czy to są realne nadzieje? Nie wiem... I czy K. Szatan obecnie jeszcze do takiego w miarę potrzeby zastopowania złych przemian"- zdolny? Też nie wiem. Czy będzie na to miał ochotę, wziąwszy pod uwagę choćby to wszystko, co wokół nieg się działo? Hm.
Niestety, nie będzie dziwić, jeżeli po prostu za żadne skarby nie będzie miał na nic innego ochoty, jak tylko na to, by wyplątać się z całej tej sprawy w miarę bezboleśnie.
Pomyślcie bowiem Koledzy - to jest realizm. Powtarzam, zakładam wprost, że D. Kozielski nie jest takim cynicznym graczem, który tylko chce "wydoić" lub takim, co zupełnie naiwny i/lub nieuczciwie nastawiony. Niemniej, by być realistą, to - zwłaszcza przy takich negocjacjach - trzeba widzieć i taką mniej prawodopodobną nawet możliwość.
I przy takiej możliwości - to jednak powiecie, jak napisałem wyżej: że w takim wypadku, "oby K. Szatanowi starczyło tego, co potrzebne do decyzji niedopuszczenia do wykupienia przez D. Kozielskigo akcji, gdy zapowiadać się będzie choćby drobne pogorszenie? Czy też, nawet przy tym założeniu - powtórzycie namiętnie, jak dotąd: "ależ tak, niech wykupuje"?!
Macie tu doskonałą okazję sprawdzić swoje uczucia w tej sprawie i/lub - także siłę układów i schematów myślowych. No i - zakładając, że jednak dobro tego Klubu byłoby dla Was ważniejsze, niezależnie od układów - czyli nie chcielibyście, by K. Szatan sprzedawał te udziały hochsztaplerowi, który nawet byłby gotów uczciwie płacić, ale zapowiadałby dalszą ruinę: to czy z tego forum wynika taki przekaz, czy raczej właśnie taki przeciwny, że "niech będzie i hochsztapler i cokolwiek"?
Liczę na spokojne i uczciwe zastanowienie się nad tym, co napisałem. Wtedy jeszcze pewnie będzie można widzieć jakieś tereny dyskusji, porozumienia, będzie sens wymiany poglądów - a nie w kółko rzucania na nowo tych samych haseł, jak to już od dawna czynią politycy, twierdząc, że to jest dyskusja.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez August 2010-10-26, 1:56 pm

Mnie ciekawi co w takim razie powstrzymuje Krisa od parafowania umowy sprzedaży akcji. Jeśli wierzyć mediom to warunki zbycia zostały przez strony ustalone. Przelanie ich na papier nie zabiera zbyt dużo czasu. Sam Szatan wypowiadał się ciepło o Kozielskim. W każdym razie można było wyczuć, że - przynajmniej oficjalnie - akceptuje nabywcę. A tu nastała cisza.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Krzysztof Szatan - Właściciel Zagłębia

Postprzez Blajpios 2010-10-26, 6:39 pm

August napisał(a):Mnie ciekawi co w takim razie powstrzymuje Krisa od parafowania umowy sprzedaży akcji. Jeśli wierzyć mediom to warunki zbycia zostały przez strony ustalone. Przelanie ich na papier nie zabiera zbyt dużo czasu. Sam Szatan wypowiadał się ciepło o Kozielskim. W każdym razie można było wyczuć, że - przynajmniej oficjalnie - akceptuje nabywcę. A tu nastała cisza.

Tak, również uważam, że jest to zastanawiające...
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: novack