Mistrzostwa do dupy. Po niepowodzeniu Polaków podobnie jak Zgredos standardowo za Anglią i Brazylią. Niestety mistrzostwa skończyły się już dla mnie już po ćwierćfinałach, bowszystkich 4 drużyn nie lubię.
Ogólnie mundial do bani, żadnego spotkania, które zapadanie w pamięć, wszystkie gwiazdy zmęczone, a najlepszy mecz to grupowa potyczka Szwedów z Anglikami.
Jak najmniej takich mundiali.