Czy już czas na Stowarzyszenie Kibiców - Powrót tematu

[RUDI]

Najpierw jedni zrobili sobie tanią reklamę organizując stowarzyszenie, poorganizowali parę spotkań po czym jak im się znudziła zabawka to chcieli się zes-ać aby ją oddać. No i znaleźli.

Przyszli następni .................... A jak przychodzili na spotkania ludzie i chcieli działać to byli olewani.

Rozwiniesz temat bardzo mnie zaciekawił Twój post .
Aha , i podaj przy okazji w której byłeś "grupie" ,tej pierwszej czy drugiej .

[Anakin]

Rozwiniesz temat bardzo mnie zaciekawił Twój post .
Aha , i podaj przy okazji w której byłeś "grupie" ,tej pierwszej czy drugiej .

A co tu rozwijać Wystarczym że sobie przeanalizujesz.
W zakładce SKZS masz zadania:
Promocja meczów piłki nożnej.
Propagowanie historii i tradycji Zagłębia Sosnowiec.
Wspieranie rozwoju młodzieżowej piłki nożnej na terenie Zagłębia Dąbrowskiego.
Zwiększanie zainteresowania piłką nożną wśród dzieci i młodzieży.
Propagowanie bezpiecznego uczestnictwa w meczach Zagłębia Sosnowiec.

Jedyne co pamiętam to akcja z pożegnaniem Kłody. A to trochę mało jak na grubo ponad rok działania. Zobacz kto robi akcje propagujące Zagłębie. SKZS
Zobacz jakie nadzieje wiązano z powstaniem stowaryszenia i co dziś zostało.

[RUDI]

Zobacz jakie nadzieje wiązano z powstaniem stowaryszenia i co dziś zostało

Wiązano? czy Ty wiązałeś? Może zabrakło Ciebie i tych co "wiązali" nadzieję ,zabrakło ich w Stowarzyszeniu ,nie jako obserwatorów z boku ,ale we wewnątrz SKZS .Odniosę się tylko do tych pierwszych którzy się "promowali" (właśnie to mnie zaciekawiło w Twoim poście ).Widzisz chyba jakoś słabo się "promowali" skoro Ty tak mało wiesz co zrobili , a może to co robili oni Ty dostrzegałeś jako rzecz normalna i nie wiązałeś tego z działalnością SKZS? .Takich wiążących nadzieje jest wszędzie "od groma" ale może mogłeś też zostać osobą z którą by "wiązano" nadzieje Dlaczego nie spróbowałeś działać ,coś zrobić stałeś z boku i czekałeś na co Przeczytałeś zakładkę SKZS ,była/jest tam chyba do tej pory deklaracja członkowska ,nie byłeś zainteresowany aby wstąpić i być "wypromowany"?

Zobacz kto robi akcje propagujące Zagłębie. SKZS

Wiem kto robi akcje propagujące Zagłębie ,może ich zapytasz dlaczego nie robią tego w ramach SKZS? ,to znaczy dlaczego nie przystąpią do SKZS i nie robią tego pod tym szyldem .Może się też dowiesz dlaczego "ci pierwsi chcieli się zesr..ć aby oddać zabawkę " Ja Ci nie ułatwię odpowiedzi (a wiem) .
Ludzie tacy jak Ty zawsze mnie zadziwiają pytaniami typu -dlaczego nie dali ,dlaczego nie zrobili ,czemu tak mało zrobili .
Może skrzyknij sobie podobnych ,przystąpcie do Stowarzyszenia ,nie będziecie pisać "oni nic nie robią " a napiszesz "zrobiliśmy wiele", aha i nie zapomnij że trzeba wpłacać składki ,bo jednak działalność kosztuje , no ale przede wszystkim najważniejszy jest potencjał ludzki tzn.więcej ludzi może zrobić więcej .
Ps .Nie krytykuj może kogoś za to że coś robił (nie znając sprawy ,obrażasz ludzi zakładających SKZS),jeżeli Ty nie kiwnąłeś nawet palcem w bucie tej sprawie .

[django]

Kolego, rzucasz mocne oskarżenia, jak na osobę, która sądząc po Twojej analizie ma blade pojęcie o tym, co się wtedy działo. Ciekawe jest np. oskarżenie o promowanie się, a były to czasy, że za próby rozwijania stowarzyszenia można było co najwyżej w mordę dostać. I to wcale nie od sąsiadów zza Brynicy. Moim zdaniem obrażasz też trochę ludzi, przez niektórych pogardliwie nazywanych "piknikami", którzy zaangażowali się w ratowanie klubu i ten klub uratowali. Bo wszystko wskazuje na to, że miasto chciało wtedy zlikwidować Zagłębie, przyczyniając się do utworzenia nowego klubu, który postanowiła sobie założyć część kibiców. O wielu inicjatywach, także pomocy finansowej nie było nigdzie pisane i nie będę w tym wyręczał ludzi, którzy wtedy działali w SKZS. Zgadzam się natomiast z tym, że obecnie SKZS coś tam zrobi raz na kwartał. I naprawdę szkoda tej inicjatywy, bo ktoś dostał do ręki naprawdę dobre narzędzie do walki o przyszłość klubu i nie umie albo nie chce zrobić z niego użytku.

[Anakin]

OK, biorę na klatę zarzut zagolopowania się z tym wypromowaniem. Ale przyjmijcie do wiadomości że wiele osób zraziło się do stowarzyszenia właśnie tak uważając. Fajnie że stowarzyszenie powstało ale co z tego skoro osoby jakie do tego doprowadziły szybko się potem wycofały. Jeśli chodzi o moją osobę to tak, potwierdzę że wiązałem nadzieje i nie tylko ja jeden. Ale właśnie osoby które początkowo chodziły na spotkania dośc skutecznie wybiły ten pomysł z głowy. I nie przyjmuję argumentu że sam mógłbym się tym zająć. Bo nie mógłbym bo mieszkam kilkaset km od Sosnowca. A uważam że jak ktoś zaczyna to robić niech to robi a nie się zaraz wycofuje. Poza tym to że ktoś zaczał coś robić nie oznacza że nie może zostać poddany krytyce. Nie zgodzę się też z argumentem że coś było robione tylko nigdzie nie było o tym informacji. No to dla kogo to było robione Itak po sosnowiecku czyli tajne przez poufne. Bujdą też była groźba likwidacji. Bo nie po to Górski włożył tyle kasy a Prezesem został Baczyński aby zlikwidować klub. Zasłg stowarzyszenia tu nie ma żadnych.

[django]

Bujdą też była groźba likwidacji. Bo nie po to Górski włożył tyle kasy a Prezesem został Baczyński aby zlikwidować klub. Zasłg stowarzyszenia tu nie ma żadnych.

A to Górski swoją kasę wkładał, żeby miało mu być żal? Zainteresuj się sytuacją, dowiedz więcej (np. jak Miasto zachęcało do zakładania nowego klubu i zapewniało założycieli, że Zagłębie padnie) , a później formułuj takie kategoryczne sądy.

[RUDI]

ale co z tego skoro osoby jakie do tego doprowadziły szybko się potem wycofały.

Znasz powód Nie znasz ,nie pisz bzdur .

Ale właśnie osoby które początkowo chodziły na spotkania dośc skutecznie wybiły ten pomysł z głowy.

Nie rozumiem ,też chodziłem i nikt mi nic nie wybijał z głowy ,ale może chodzi Ci o coś innego .

Nie zgodzę się też z argumentem że coś było robione tylko nigdzie nie było o tym informacji.

A o czym miała być informacja?,że robiono to co należało do "obowiązków" klubu .

Bujdą też była groźba likwidacji.

Widać że jednak mieszkasz daleko od Sosnowca ,dlaczego wypowiadasz się w temacie o którym mało wiesz? .Argument że miasto dało ,że miasto ustanowiło prezesa dla ludzi czytających informacje jest dobry ,ale uwierz że ludzie "zainteresowani " wiedzą trochę więcej niż przeciętny komentator tej naszej "sceny" politycznej .

Ps.Kolega django naprowadził Cie na wątek ,jak miasto rozgrywało gierkę pod tytułem Zagłębie .Nie wiesz nie pisz ,wiesz za mało? dopytaj .

[Anakin]

No i nic z nowego klubu nie wyszło. Rzekłbym że zaważyła tutaj zdecydowana postawa sportowej opinii publicznej że Zagłębie przetrwało a Zagłębie 1906 padło. A to o czym piszesz to zwyczajne gierki Górskiego. Poza tym sam przyznajesz że stowarzyszenie nie działa jak trzeba.

[RUDI]

Rzekłbym że zaważyła tutaj zdecydowana postawa sportowej opinii publicznej że Zagłębie przetrwało a Zagłębie 1906 padło.

Jaka opinia ,czym się ta opinia wyrażała oświecisz

[Anakin]

Znasz powód Nie znasz ,nie pisz bzdur .

Znowu tajne przez poufne. Ale niech będzie. Ja jestem głupi a Ty mądry i wszystko wiesz.

Nie rozumiem ,też chodziłem i nikt mi nic nie wybijał z głowy ,ale może chodzi Ci o coś innego .

Nie ma żadnego drugiego dna. A przykładem jest np. sprawa logo stowarzyszenia, o któej można było przeczytać na forum.

A o czym miała być informacja?,że robiono to co należało do "obowiązków" klubu .

O tym co zrobiło stowarzyszenie. To tez nalezy do obowiązków stowarzyszenia. Brak wiedzy może prowadzić do błędnych wniosków.
Widać że jednak mieszkasz daleko od Sosnowca ,dlaczego wypowiadasz się w temacie o którym mało wiesz? .Argument że miasto dało ,że miasto ustanowiło prezesa dla ludzi czytających informacje jest dobry ,ale uwierz że ludzie "zainteresowani " wiedzą trochę więcej niż przeciętny komentator tej naszej "sceny" politycznej
[/quote]
[quote="RUDI"]
To że mieszkam dalej to nie powód do dyskredytacji. BO informacje pozyskuje od ludzi mieszkających w Sosnowcu. I napisz mi ilu z ludzi, którzy przychodzili na spotkania, działa dziś czynnie w stowarzyszeniu i dlaczego tak mało

[django]

No i nic z nowego klubu nie wyszło. Rzekłbym że zaważyła tutaj zdecydowana postawa sportowej opinii publicznej że Zagłębie przetrwało a Zagłębie 1906 padło. A to o czym piszesz to zwyczajne gierki Górskiego. Poza tym sam przyznajesz że stowarzyszenie nie działa jak trzeba.

Ja bym powiedział, że zaważyła w dużej mierze postawa SKZS, bo w mieście zobaczyli, że przy Zagłębiu została spora grupa, na której czele stoją POWAŻNi ludzie, z jakimś wykształceniem, pozycją zawodową itd. W dodatku tacy, którzy nie dawali się nabierać na bajki o 10 milionach długu i byli dla Miasta PARTNEREM do rozmów. SKZS mocno pomogło wtedy Baczyńskiemu, który sprawiał i nadal sprawia wrażenie zahibernowanego w latach 90 i obudzonego wczoraj. Nie bez znaczenia jest też to, że na Ludowym pozostała grupa najwierniejszych kibiców (+/- 500 osób), którzy może nie należeli do stowarzyszenia, ale byli. Wreszcie niedoceniana jest postawa mediów sportowych. Mówię tu choćby o takich nazwiskach jak Jaroszewski,czy niepopularny Czado, którzy jasno opowiedzieli się po stronie drugoligowego Zagłębia, a to są szefowie sportu w lokalnych działach największej polskiej telewizji i największej polskiej gazety. I z ich głosami władza się liczy.

[Anakin]

Nie bardzo wierzę w to ża akurat postawa SKZS tu cokolwiek zaważyła. To bardziej postawa szeroko rozumianej opinii publicznej miala znaczenie. Jeśli Gorski miał zamiar zlikwidować Zagłębie wykorzystując pretekst powstania Zagłebia 1906 to zapewne szybko się zorientował że ten projekt wzbudza kontrowersje i nie będzie miał powszechnej akcpetacji. Nie wyolbrzymiajmy roli czegoś co w dłuższej perspektywie nie spełnia oczekiwań.

[django]

Nie zamierzam się bawić w adwokata i Cię przekonywać. Chyba faktycznie błędem z strony SKZS było wtedy utrzymywanie wielu spraw w tajemnicy. Tak jak Twoim błędem jest utożsamianie tamtego SKZS z tym obecnym.

[RUDI]

I napisz mi ilu z ludzi, którzy przychodzili na spotkania, działa dziś czynnie w stowarzyszeniu i dlaczego tak mało

A dlaczego zadajesz to pytanie mnie zadaj je obecnemu zarządowi .Obraziłeś ludzi zakładających SKZS(nawet nie znając powodów dlaczego powstało ) ,nie znając intencji i powodów dlaczego ustąpili miejsca komuś innemu (i nie będę Ci tłumaczył , bo z jakiego niby powodu mam to robić ,ludzie interesujący się klubem wiedzą dlaczego "przekazano władzę",może jak bym Cie spotkał np. z szalikiem Zagłębia ,gdzieś na piwie pod Ludowym i usłyszał te pytania ,to na pewno bym z chęcią podyskutował bo wiedziałbym że rozmawiam z kibicem mojego klubu ) .

Znowu tajne przez poufne. Ale niech będzie. Ja jestem głupi a Ty mądry i wszystko wiesz.

Ani nie tajne ,ani nie poufne ,ale kolego skojarz trochę daty ,kiedy zmienił się zarząd i jakie zmiany zaszły wiosną na Ludowym .Zresztą niech Ci może znajomi podpowiedzą .

O tym co zrobiło stowarzyszenie. To tez nalezy do obowiązków stowarzyszenia. Brak wiedzy może prowadzić do błędnych wniosków.

Byłoby śmieszne ogłaszać coś co w innych klubach było/jest normalnością a dla Prezesa L.B. było wielkim wyzwaniem i niemożliwością do wykonania w ramach "oszczędności" a co robiło Stowarzyszenie za swoje pieniądze .

Nie ma żadnego drugiego dna. A przykładem jest np. sprawa logo stowarzyszenia, o któej można było przeczytać na forum.

Nie za bardzo rozumiem

Dziwi mnie bardzo Twoja aktywność w sprawie Stowarzyszenia ,nie zadawałeś pytań przy tworzeniu ,przy zmianie zarządu ,(może zadawałeś ale jakoś nie kojarzę ) a tu teraz wyskakujesz z krytyką ludzi którzy je zakładali ( i o tą krytykę właśnie ich najwięcej mi się rozchodzi )

Ps. I trochę chyba przeceniasz tą "szeroką opinie publiczną " zobacz sobie jak reagowała przy likwidacji innych klubów w mieście ,i zaraz zobaczysz jak zareaguje gdy padną następne .

[Anakin]

Chyba faktycznie błędem z strony SKZS było wtedy utrzymywanie wielu spraw w tajemnicy.

Być może w jakimś sensie dotknąłeś sedna sprawy. Nie zamierzałem i nie zamierzam nikogo obrażać. Mój osąd, który być może jest i błędny jest pochodną wielu rozmów i uzyskanych informacji jak i poglądów wielu kibiców. Zobaczcie że ma miejsce absolutny brak transparentności ze strony właściciela, klubu ale też i stwarzyszenia. Po ostatnich kilku latach ludzie są nieufni i nawet jeśli odwrócili się w sensie absencji na meczach to i tak wielu z takich przyjęło postawę wyczekującą. I nie zachęci ich informacja na zakładce czy też wysyłane co jakiś czas pisemko do Górskiego.
Czapka z głów przed kolegą Django, który potrafi cierpliwie pewne rzeczy przetłumaczyć. Stowarzyszenie powinno Cię widząc na rzecznika. Tymczasem albo tych informacji nie ma albo też są nerwowe reakcje jak kolegi Rudi, dla którego jestem tylko czepiającym i nic nie wiedzącym głupkiem. Jeśli się chce przyciągnąć kibiców to nie można im kazać latać za informacją czy też kojarzyć dat. A jeśli się mylę i mam błędne informacje to niech mi ktoś wytłumaczy na czym np. polega różnica między tamtym SKZS a obecnym. Bo wielu ludzi tego nie rozróżnia.