D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez swiezy52 2010-11-09, 4:47 pm

jondek napisał(a):Ta cisza nowych właścicieli to ich pierwsza "wtopa".Wizerunkowa,marketingowa i pod każdym innym wzlędem :redface: Na początek falstart :kiepsko:


a moze to cisza przed burza??
swiezy52
100% Zagłębie
 
Posty: 386
Dołączył(a): 2009-02-16, 12:34 pm
Lokalizacja: Piaski


Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez uzielone 2010-11-09, 4:54 pm

Również uważam, że cisza jest błędem marketingowym tym bardziej, że było info na "oficjalnej" iż na dzień następny zostanie opublikowana koncepcja nowych akcjonariuszy, dotyczącą funkcjonowania Klubu. Gdzie ona jest? Upłynęło od tego czasu już 5 dni!

http://zaglebie.eu/zmiana-wspolwlascici ... _1162.html
uzielone
 
Posty: 283
Dołączył(a): 2008-10-20, 7:00 pm
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez August 2010-11-09, 8:00 pm

Pierwszy wywiad. Troche szkoda, że nie z "oficjalnej":

Dariusz Kozielski opowiada "Gazecie" o swoich pomysłach na klub z Sosnowca. - Oglądałem kilka spotkań Zagłębia i czułem, że trybuny czasami aż pulsowały od złych emocji. Ci ludzie mają już dosyć porażek i ja ich rozumiem. Teraz jestem z wami - podkreśla.
Kozielski, kojarzony dotąd z Odrą Wodzisław, oraz Grzegorz Książek, były piłkarz Zagłębia, kilka dni temu przejęli 51 procent akcji od Krzysztofa Szatana. Czy pod ich rządami sosnowiecki klub zacznie w końcu grać na miarę oczekiwań?

Wojciech Todur: Skąd pomysł, żeby zostać współwłaścicielem Zagłębia?

Dariusz Kozielski: - To była sprężyna Grześka Książka. Długo nad nim pracowałem, żeby został sponsorem Odry Wodzisław. Był twardy, nie dał się, a na koniec przeciągnął mnie na swoją stronę (śmiech ).

Podzieliliście się akcjami po połowie?

- Tak, po równo. Potwierdzam słowa Krzysztofa Szatana, że przejęliśmy je "za drobne". Zaznaczam jednak, że wzięliśmy na siebie finansowe zobowiązania poprzednika.

W wolnym czasie można chodzić do kina, grać w kręgle, łowić ryby, a Pan chyba nie wyobraża sobie dnia bez piłki nożnej?

- Coś w tym jest. Zarządzanie klubem traktuję jak wyzwanie. Zresztą takie same jak zarządzanie firmą. Nie znoszę, gdy coś, w co się angażuję, przynosi straty. Z Zagłębia też chcę uczynić samofinansującą się firmę. Nie liczę na zyski. To kibice mają poczuć spełnienie. Chcę im dać drużynę, o jakiej marzą.

W jaki sposób chce Pan to osiągnąć?

- Dwa podstawowe warunki to stadion i drużyna, która chce wygrywać i nawet po porażce schodzi do szatni z podniesioną głową. Ludowy może i sprawia dobre wrażenie, ale wielkiej piłki to my na nim nie zrobimy. Wierzę, że miasto wywiąże się z obietnic i w Sosnowcu powstanie nowy obiekt. Kolejne fundamenty sukcesu to skuteczny marketing, reklama. Zyski można też czerpać ze sprzedaży zawodników.

W Polsce przyszłość klubu zbyt często leży na barkach jednej osoby. Taki człowiek jest często mamiony obietnicami. Działacze, którzy zmarnowali już dziesiątki milionów złotych, obiecują mu sukces - jak nie teraz, to za rok, a już najdalej za dwa. Facet im wierzy, ale w pewnym momencie coś w nim pęka. Odechciewa mu się i klub przestaje istnieć. Tak jak Groclin Grodzisk Wielkopolski czy Gawin Królewska Wola. Przykłady można mnożyć.

Czyli dwóch akcjonariuszy plus miasto to w Zagłębiu za mało?

- Zdecydowanie! Będę dążył do tego, żeby akcjonariuszy było przynajmniej kilkunastu. Zarzuca mi się, że moje pomysły doprowadziły do zadłużenia Odry Wodzisław. To nie prawda, bo klub położyły długi, które powstały, gdy Odrą zarządzało jeszcze stowarzyszenie.

Mało kto jednak zauważa, że gdyby Odra miała nie dwóch, a dwudziestu udziałowców spółki to jej szanse na szybki powrót do ekstraklasy byłyby zdecydowanie większe. Każdy wyłożyłby 200 tysięcy złotych i klub bez problemu załatałby dziurę, która powstała w budżecie bez pieniędzy z Canal Plus.

Często słyszę na stadionach - "Wiesz, bo ta piłka to rządzi się swoimi prawami". Jakimi prawami?! Bo według mnie przepisami, które dotyczą spółek prawa handlowego. Wiem, że mam rację, a w opinii wielu to jednak ja uchodzę za piłkarskiego nuworysza. Dziwne

Jakie będzie " Zagłębie Kozielskiego"? Silne wychowankami czy może tak jak w Odrze postawi Pan na armię zaciężną?

- To musi być mariaż. Kluby, które chcą odnosić sukcesy, nigdy nie grają samymi wychowankami - tak jest w Barcelonie, tak jest i w polskiej lidze. W kadrze powinno być 60, 70 procent wychowanków, a reszta to zawodnicy, którzy muszą podnieść jakość zespołu. W Sosnowcu jest presja wyniku i to mi się podoba. Oglądałem kilka spotkań Zagłębia i czułem, że trybuny czasami aż pulsowały od złych emocji. Ci ludzie mają już dosyć porażek i ja ich rozumiem. Teraz jestem z wami i też oczekuję ekstraklasy. Ale my jej nie kupimy. My ją musimy zbudować. I to nie jest zadanie na rok czy dwa.

Jak bardzo zmieni siÄ™ organizacja, zarzÄ…dzanie klubem?

- Obserwuję to, co się dzieje w Sosnowcu od kilku miesięcy i stwierdzam, że przedpole jest już oczyszczone. Dobrą robotę zrobiło miasto, które na początku roku weszło do spółki. Doceniam też pracę prezesa Marka Adamczyka. Zmiany jednak będą na pewno. Na przykład w Radzie Nadzorczej spółki. Będzie więcej akcjonariuszy, pomyślimy też i o zmianach w zarządzie. To nie może być malowany zarząd. To muszą być ludzie, którzy dadzą sponsorom i akcjonariuszom gwarancję, że nie trwonią ich pieniędzy na darmo. W Polsce nie brakuje działaczy, którzy pełnią swoje funkcje dożywotnio. Zmieniają się tylko stołkami. U mnie tak nie będzie. Nie sprawdzasz się? To do widzenia!

Gdzie Pan chce szukać nowych sponsorów czy też udziałowców spółki?

- W Zagłębiu. Nie wierzę, że mieszkańcom tego regionu nie zależy na silnym klubie. Zdaję sobie sprawę, że na początek to my musimy się wykazać i dać im chociaż namiastkę produktu, w który uwierzą. Mnie marzy się zespół, który będzie gromadził co mecz 15 tysięcy osób na trybunach. Tak, jestem pewny, że Zagłębie ma taki potencjał.

Wtedy będziemy mogli sięgnąć po piłkarzy, którym zapłacimy po kilkadziesiąt tysięcy złotych na miesiąc. Na razie jednak mamy drużynę, którą chce oglądać tysiąc osób i zawodnicy też powinni o tym pamiętać.


Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice


Więcej... http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... z14oUBDxJe
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez Schabu 2010-11-09, 8:18 pm

No cóż tak czy tak czas pokaże co będzie na Ludowym,mam nadzieję,że wreszcie skończą się czasy wstydu i padaczki i wreszcie zaistniejemy na mapie sportowej Polski.Mam nadzieję,że pan Kozielski jest tak ambitny jak te tysiąc najwierniejszych kibiców którzy jeszcze dają radę na tym stadionie.
Schabu
 
Posty: 522
Dołączył(a): 2003-03-10, 10:15 am
Lokalizacja: Sosnowiec-Piastów

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez maly__kibic 2010-11-09, 8:42 pm

jestem ciekawa jak będą wyglądały skutki tego planu i jego realizacji za powiedzmy pół roku.
chociaż z racji tego, iż w Zagłębiu działo się już naprawdę wiele, to może wreszcie będzie
działo się także dobrze?
maly__kibic
 
Posty: 139
Dołączył(a): 2009-02-24, 5:46 pm

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez uzielone 2010-11-09, 9:28 pm

Pomysły Dariusza Kozielskiego pokrywają się z naszymi oczekiwaniami i pomysłami. Nowoczesny stadion na 15 tysięcy, skuteczny marketing i reklama, który zachęci sponsorów oraz budowa drużyny, której gry nie będziemy się wstydzić i która przyciągnie kibiców na stadion. W sumie nic nowego ale trzymamy kciuki aby tym razem właścicielom udało się te ambitne plany zrealizować.
uzielone
 
Posty: 283
Dołączył(a): 2008-10-20, 7:00 pm
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez django 2010-11-09, 10:39 pm

Fajna wizja rozwoju, tylko dwie rzeczy mnie zastanawiają. Kozielski mówi o nowym stadionie, o którym my słyszymy od kilku lat. Zastanawiam się, czy przypadkiem nie namieszał mu w głowie Kazio, a wiemy jaki on potrafi być przekonujący, tylko gorzej u niego z realizacją obietnic. Koniunktura na budowę stadionów powoli się kończy, ten kto się załapał miał szczęście. Poza tym sytuacja finansowa miasta jest taka, że nie ma co liczyć na poważny wkład z kasy miejskiej. Potrzebny byłby bardzo mocny inwestor,tylko jakoś nie wierzę w to, żeby nagle się taki znalazł. Uważam, że budowa stadionu w najbliższych latach to bajka dla naiwnych i niedobrze, że Kozielski daje się nabierać na takie numery.

Druga sprawa to kilkunastu zagłębiowskich współudziałowców, z których każdy, o ile dobrze zrozumiałem Kozielskiego, miałby być także sponsorem. Nie wiem, czy ten plan jest realny. Pamiętajmy, że kilka lat temu w regionie nie znalazł się nikt oprócz Szatana, kto chciałby ratować Zagłębie. No ale tu już wszystko w rękach Miasta, pozostałych udziałowców i prezesa. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez August 2010-11-10, 8:29 am

django napisał(a):Fajna wizja rozwoju, tylko dwie rzeczy mnie zastanawiają. Kozielski mówi o nowym stadionie, o którym my słyszymy od kilku lat. Zastanawiam się, czy przypadkiem nie namieszał mu w głowie Kazio, a wiemy jaki on potrafi być przekonujący, tylko gorzej u niego z realizacją obietnic. Koniunktura na budowę stadionów powoli się kończy, ten kto się załapał miał szczęście. Poza tym sytuacja finansowa miasta jest taka, że nie ma co liczyć na poważny wkład z kasy miejskiej.


Ja wypowiedź Kozielskiego odbieram równiez w taki sposób, iż jest chłop świadomy tego, że bez nowoczesnego stadionu nie będzie w pełni nowoczesnego klubu. Sądzę też, że przy pełnej woli jest szansa na wybudowanie nowego stadionu. Wydaje mi się, że dużym atutem są tereny wokół stadionu i związane z tym mozliwości pozyskania inwestora, który w zamian za wkład finansowy mógłby czerpać korzyści. Ale do tego trzeba chęci i kompetencji w Mieście.

django napisał(a):Druga sprawa to kilkunastu zagłębiowskich współudziałowców, z których każdy, o ile dobrze zrozumiałem Kozielskiego, miałby być także sponsorem. Nie wiem, czy ten plan jest realny. Pamiętajmy, że kilka lat temu w regionie nie znalazł się nikt oprócz Szatana, kto chciałby ratować Zagłębie.

Najpierw niech znajdą kilka/kilkanaście Budeconów. Wydaje mi się że znalezienie takich sponsorów jest całkim realne.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez jondek 2010-11-10, 9:00 am

Dla mnie ostatnie zdanie jest znamienne :brawo:
jondek
 
Posty: 1263
Dołączył(a): 2010-10-14, 11:34 pm

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez django 2010-11-10, 10:37 am

August napisał(a):Ja wypowiedź Kozielskiego odbieram równiez w taki sposób, iż jest chłop świadomy tego, że bez nowoczesnego stadionu nie będzie w pełni nowoczesnego klubu. Sądzę też, że przy pełnej woli jest szansa na wybudowanie nowego stadionu. Wydaje mi się, że dużym atutem są tereny wokół stadionu i związane z tym mozliwości pozyskania inwestora, który w zamian za wkład finansowy mógłby czerpać korzyści. Ale do tego trzeba chęci i kompetencji w Mieście.


Kozielski mówi, że bez nowego stadionu nie będzie wielkiej piłki, a mi się wydaje, że jest dokładnie odwrotnie - bez piłki na ekstraklasowym poziomie nie będzie stadionu. Niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę, ale nigdzie w Polsce (oprócz Kołobrzegu - ale tutaj zadecydowała polityka) nie podjęto decyzji o budowie stadionu dla drużyny grającej niżej niż w ekstraklasie. Mamy na tyle sprawne władze miasta, że będą pierwsze? Kaziu, jak to Kaziu, może sobie obiecywać, ale wiadomo, ile jego słowo jest warte. Pięta wprost zapowiada, że na razie można liczyć najwyżej na modernizację Ludowego. Tylko gra w ekstraklasie może uruchomić tę pełną wolę, o której piszesz.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez Qcu20 2010-11-10, 12:03 pm

Sądzę, że dwie strony mają racje.
Będzie nowoczesny stadion, będzie więcej kibiców na meczu, lepszy doping i być może lepsza gra piłkarzy.
Z drugiej strony będzie dobra gra piłkarzy, na stadionie zacznie brakować miejsca, firmy i sponsorzy zobaczą potencjał i same zaproponują wybudowanie stadionu.

O ile się nie mylę, kiedy Szatan przejął klub, też wszyscy byli optymistami i każdy wierzył, że będzie dobrze. Dobre doświadczenia, teraz po objęciu klubu przez Kozielskiego, wszyscy są raczej sceptykami.

Pewno jest to, że mnóstwo pracy przed oboma Panami;)
Qcu20
 
Posty: 458
Dołączył(a): 2010-05-11, 8:42 pm

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez jondek 2010-11-10, 12:15 pm

Właśnie,nie zapominajmy o całej "sprężynie" tego przejęcia-p.G.Książku :niezle:
jondek
 
Posty: 1263
Dołączył(a): 2010-10-14, 11:34 pm

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez August 2010-11-10, 1:17 pm

django napisał(a):Kozielski mówi, że bez nowego stadionu nie będzie wielkiej piłki, a mi się wydaje, że jest dokładnie odwrotnie - bez piłki na ekstraklasowym poziomie nie będzie stadionu. Niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę, ale nigdzie w Polsce (oprócz Kołobrzegu - ale tutaj zadecydowała polityka) nie podjęto decyzji o budowie stadionu dla drużyny grającej niżej niż w ekstraklasie. Mamy na tyle sprawne władze miasta, że będą pierwsze? Kaziu, jak to Kaziu, może sobie obiecywać, ale wiadomo, ile jego słowo jest warte. Pięta wprost zapowiada, że na razie można liczyć najwyżej na modernizację Ludowego. Tylko gra w ekstraklasie może uruchomić tę pełną wolę, o której piszesz.

Biorąc pod uwagę, że światła i (pseudo) murawę robiono z musu to niewykluczone, że tym bardziej w sprawie stadionu tak może być.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez janeker 2010-11-10, 3:57 pm

django napisał(a):
August napisał(a):Ja wypowiedź Kozielskiego odbieram równiez w taki sposób, iż jest chłop świadomy tego, że bez nowoczesnego stadionu nie będzie w pełni nowoczesnego klubu. Sądzę też, że przy pełnej woli jest szansa na wybudowanie nowego stadionu. Wydaje mi się, że dużym atutem są tereny wokół stadionu i związane z tym mozliwości pozyskania inwestora, który w zamian za wkład finansowy mógłby czerpać korzyści. Ale do tego trzeba chęci i kompetencji w Mieście.


Kozielski mówi, że bez nowego stadionu nie będzie wielkiej piłki, a mi się wydaje, że jest dokładnie odwrotnie - bez piłki na ekstraklasowym poziomie nie będzie stadionu. Niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę, ale nigdzie w Polsce (oprócz Kołobrzegu - ale tutaj zadecydowała polityka) nie podjęto decyzji o budowie stadionu dla drużyny grającej niżej niż w ekstraklasie. Mamy na tyle sprawne władze miasta, że będą pierwsze? Kaziu, jak to Kaziu, może sobie obiecywać, ale wiadomo, ile jego słowo jest warte. Pięta wprost zapowiada, że na razie można liczyć najwyżej na modernizację Ludowego. Tylko gra w ekstraklasie może uruchomić tę pełną wolę, o której piszesz.

Dzień dobry. Poprawiam
Jeśli wierzyć doniesieniom prasowym wkrótce ruszy budowa stadionu w Tychachj.
Pewnie gdzie indziej robią podobnie, tyle, że bez rozgłosu.
Pozdrawiam
janeker
 
Posty: 25
Dołączył(a): 2009-01-29, 10:34 pm

Re: D. Kozielski i G. Książek - współwłaściciele Zagłębia

Postprzez django 2010-11-10, 4:35 pm

janeker napisał(a):Dzień dobry. Poprawiam
Jeśli wierzyć doniesieniom prasowym wkrótce ruszy budowa stadionu w Tychachj.
Pewnie gdzie indziej robią podobnie, tyle, że bez rozgłosu.
Pozdrawiam


Nie wiem, czy możliwe jest budowanie stadionu bez rozgłosu. Jeżeli chodzi o Tychy, to obecny prezydent chce tam zbudować stadion za 200 mln. złotych praktycznie w całości ze środków miejskich. Nie sądzę, żeby to było możliwe. To nie jest tak, że budowa wkrótce ruszy, bo oni tam jeszcze nawet nie są zgodni co pojemności stadionu i tego, czy ma być typowo piłkarski.Tak naprawdę to sprawa tego stadionu jest na niewiele dalszym etapie niż u nas, a pojawienie się tematu jest łączone ze zbliżającymi się wyborami.
Już prędzej zbudują nowy stadion w Katowicach, ale to większe miasto, stolica województwa, także łatwiej im o środki na realizację projektu.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników