Raków w niedzielę o godz. 15 zagra z Zagłębiem Sosnowiec. - To dla nas ważny i prestiżowy pojedynek - mówi lider częstochowian Tomasz Foszmańczyk
Fot. Sebastian Adamus / AG
Częstochowianie tracą do Zagłębia pięć punktów i trzy z nich zamierzają odrobić w niedzielnym pojedynku. Wiedzą, że nie będzie łatwo, bo rywale myślą o awansie do I ligi. - Interesuje nas wyłącznie zwycięstwo - zapowiada szkoleniowiec Rakowa Leszek Ojrzyński. - Szanujemy Zagłębie, wiemy, że to bardzo mocny przeciwnik, ale wszystko rozstrzygnie się na boisku.
Bojowe nastroje panują też wśród zawodników. Kilku z nich pamięta marcową wygraną Rakowa w Sosnowcu (po golu Piotra Bańskiego było 1:0). Na tamten mecz wybrało się ponad 1000 kibiców z Częstochowy. Piłkarze liczą, że teraz będzie ich dopingować kilka tysięcy osób.
- Przygotowujemy się spokojnie, ale zdecydowane podekscytowanie widać u naszych kibiców - dodaje Foszmańczyk. - W sobotę lub tuż przed meczem w niedzielę adrenalina pewnie wzrośnie. Na pewno czeka nas trudny pojedynek. Mamy pięć punktów straty do Zagłębia ale to nie będzie istotne. Warunki są trudne i to może mieć wpływ obraz gry. Podejrzewam, że pogoda zweryfikuje taktykę. Trzeba będzie zagrać z olbrzymią determinacją i włożyć w ten mecz całe serce. Jedno mogę obiecać. Z naszej strony będzie walka na całego.
Doświadczony obrońca Dawid Jankowski na treningach i w szatni zagrzewa młodszych kolegów do walki. - Nikomu nie trzeba uświadamiać, jak prestiżowy jest to dla nas mecz - mówi Jankowski. - Musimy zagrać maksymalnie skoncentrowani i wyeliminować błędy. Liczę na wygraną i na doping kibiców.
Dużo pracy przed meczem mają też organizatorzy. Mecz z Zagłębiem zaliczany jest do tych z gatunku podwyższonego ryzyka. Do Częstochowy specjalnym pociągiem przyjedzie kilkuset fanów gości. W związku z tym będzie więcej ochrony i służb porządkowych. Na mecz trzeba zabrać dokument tożsamości. - Każdy kibic Rakowa obowiązkowo powinien przyjść i nas wspomóc - mówi prezes Rakowa Waldemar Borkowski, który z niepokojem wygląda jednak za okno. - Śledzę pogodę. Sądzę, że w niedzielę powinno się już ocieplić i warunki do gry będą lepsze.
Po raz pierwszy w tym sezonie kibice podczas meczu będą mogli liczyć na dodatkowe... atrakcje. Zaplanowano występ grupy tanecznej Twisted Souad. - Zaprosiłem też do współpracy trzech sponsorów i dzięki temu będą atrakcje i konkursy dla kibiców - dodaje trener Ojrzyński. - Ofiarodawcy przekażą kilkadziesiąt nagród! Są to firma Vip Collection, Nike oraz pizzeria Sycylia. Kibice w konkursach wygrają: odzieżą męską, piłki, koszulki czy też zaproszenia na pizzę.
Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godz. 15.
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... estiz.html