przez Strooś 2006-05-24, 9:27 pm
Zgadzam się z Krzysztofem - trzeba walczyć do końca, jeszcze nic nie jest przesądzone. Moim zdaniem wystarczy wygrać dwa mecze u siebie i zremisować na hydrotworze i przy odrobinie szczęścia to powinno wystarczyć do zajęcia conajmniej trzeciego miejsca barażowego. Jeśli natomiast ŁKS te trzy ostatnie mecze będzie grał 11 na 11 to też nie jest powiedziane, że ich nie przeskoczymy, oni grają jeszcze w Gliwicach i mają walczący do końca Radomiak u siebie, o meczu z NM nie wspomnę, bo powinni wygrać nawet 11 na 11. Uwaga jeszcze na Śląsk - grają trzy ostatnie kolejki u siebie, tak więc wszystko jeszcze możliwe...
Ostatnio edytowano 2006-05-24, 9:32 pm przez
Strooś, łącznie edytowano 1 raz