przez Lars 2003-08-10, 8:01 pm
W zasadzie to ten mecz należy skomentowac niestety tak: Legia uratowała 1ptk. Cała obrona fatalnie, Jóżwiak po niżej krytyki, był najgorszym na boisku do czasu gdy na nim sie nie pojawił Svitlica. Ten ostatni prezentował mniej niż zero. Sagan ambitnie, niestety druga żółta i ostatnie 10 minut musiał siedizeć w szatni. Kiełbowicz z sezonu na sezon coraz słabszy. Najlepszym graczem Legii był jeden z moich ulubionych piłkarzy Legii - Tomek Sokołowski , oczywisice ten I . Po za tym poprawnie zagrał Boruc, ratując nas kilka razy przed porażką w końcówce. Podsumowywując, ten mecz byl czasami kopaniną w której było wiecej walki niz umiejetności, czasami akcje z klepki Legii mogły sie podobać, ale mimo wszystko jest duzo mankamentow jeszcze w jej grze. Nowy zbawiciel Odry to Marcin Radzewicz. Ten były zawodnik Piasta jest naprawde niezły i warto zapamiętać jego nazwisko. Prawa, lewa noga, dobra technika, szybkość. Odra to na pewno nie jest jego szczyt możliwości. Jeśli Legia myśli o mistrzostwie, ba, jesli mysli o pucharach musi płynniej przechodzic z defensywy do ataku i na odwrot bo w tej chwili jest to bardzo szarpana gra, oraz koniecznie poprawic gre defensyfną zespołu, bo dzis z obrony poprawnie zagrał praktycznie tylko zaweodnik ktorego juz spisalem na straty czyli Wojtek Szala.
MOJE SERCE JEST CZERWONO ZIELONO BIAŁE