przez CharoN^ 2004-10-30, 6:43 pm
Kolejna porażka. Tym razem z przeciętniakiem drugoligowym, jakim niewątpliwie jest zespół z NDM. Może faktycznie Świt jest zespołem własnego boiska ... Początek spotkania wyśmienity, stracona bramka w 4 min. Nie byłem na meczu, jednak gdy zespół traci bramkę w tym okresie gry to pardon, ale niech nikt nie tłumaczy obrońców. Kolejna bramka z głowy, gratulacje ... jeden z najwyższych duetów stoperów w II lidze, ciekawe co oni potrafią, jeśli przy wzrośnie 190 cm, facet potrafi znaleźć miejsce w polu karnym i oddać skuteczny strzał głową. Po tym meczu myślę, że Dżimi będzie miał ciężkie tygodnie/miesiące w swojej karierzę. Następna sprawa, może Morawski nie zagrał wybitnie z Widzewem, ale moim zdaniem zasługuje na grę w pierwszej 11-nastce. Powiedzcie mi, jak to możliwe, że Zagłębie "siedzi" na gospodarzach większość meczu (tak wnioskuje z relacji) i nie potrafi zdobyć jednej bramki. Sądzę, iż widać było brak Dawida. Pominę już te ostatnie minuty w przewadzę. W Zagłębiu muszą zajść diametralne zmiany, abyśmy nie rozczarowali się na wiosnę, lub (co najgorszę) nie obudzili w kwietniu !
A na koniec : "Czy wygrywasz, czy nie, Ja i tak kocham Cię, i na dobre i na złe, w moim sercu Zagłębie !"