Przyszłość Zagłębia

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Postprzez NHK12 2008-02-15, 11:36 am

Witam


kilka postów wyżej napisałem o przymiarkach Opla do Gliwic - teraz jest już faktem Piast ma dobrego sponsora
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35024,4928788.html

Dlaczego u nas wciąż cicho , Przecież Zagłębie to tradycja , a przedewszystkim kibice - siła napędowa klubu. Uczcie Sie Panowie z władz miasta jak rozmawia sie z mpotencjalnymi inwestorami . A może - nikomu nie zależy .?????
NHK12
 
Posty: 985
Dołączył(a): 2003-09-29, 1:30 pm


Postprzez fan78 2008-02-15, 12:31 pm

Piast,wczesniej Polonia Bytom,jeszcze wczesniej Gornik,Ruch lada chwila wchodzi na gielde,tylko u nas marazm.Nowy wiceprezes klubu z tego co mi wiadomo mial odpowiadac za kontakty ze sponsorami,ciekawe jak mu idzie?Moze przepytalibysmy go na te okolicznosc?Z cyklu "Kibice pytaja-.......odpowiada"?Pozdrawiam.
fan78
 
Posty: 1094
Dołączył(a): 2003-04-25, 5:03 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Londyn

Postprzez mike79 2008-02-15, 5:08 pm

Nieoficjalnie - prowadzone sę pewne rozmowy z bardzo solidną firmą(napewno nie jest to firma pokroju KOTRAK-BIS), aczkolwiek mają coś wspólnego. Na więcej i bardziej konkretnych informacji musimy jednak poczekac...
mike79
 
Posty: 576
Dołączył(a): 2005-03-17, 9:16 am
Lokalizacja: SOSNOWIEC-piękna okolica gdyby nie WARSZAWA byłaby STOLICA

Postprzez NHK12 2008-02-16, 1:04 am

mike79 miejmy nadzieje ze Twoja wiedza z nieoficjalnych rozmów przerodzi się w oficjalne fakty
Pozdrawiam
NHK12
 
Posty: 985
Dołączył(a): 2003-09-29, 1:30 pm

Postprzez Raul75 2008-02-16, 2:05 am

oby...jak do tej pory omijano nas szerkoim łukiem niestety
Raul75
 
Posty: 262
Dołączył(a): 2007-05-04, 8:01 pm

Postprzez jls 2008-02-16, 11:54 am

Nie wiem gdzie to dać, więc podaję jako ciekawostkę tutaj :

Zagrożony mecz Polonii z Zagłębiem? 15.02.2008

Kibice Polonii Bytom obawiają się, że ich piłkarze przegrają mecz z Zagłębiem Sosnowiec... walkowerem! Według nich modernizowany stadion przy ulicy Olimpijskiej nie spełni warunków licencyjnych PZPN, bo do 29 lutego nie wszystko będzie gotowe. Prezes bytomian Damian Bartyla nie jest aż takim pesymistą, ale przyznaje: - Trzeba się z tym wszystkim mocno sprężyć.

Niepokój fanów wzbudził efekt nieoficjalnej wizyty przedstawicieli PZPN, którzy wskazali dziewięć uchybień niezbędnych do poprawy, aby obiekt został dopuszczony do rozgrywek. W najbliższy piątek do Bytomia przyjadą członkowie Komisji Licencyjnej i wtedy, teoretycznie, stadion powinien wyglądać, jak w dniu meczu ekstraklasy. (…)

Kibice bytomskiej drużyny martwią się jednak, że wszystko skończy się walkowerem w prestiżowym meczu z Zagłębiem, pisząc: "Odpada nam możliwość gry na Stadionie Śląskim. Z powodu meczu Ruch - Górnik stadion ten jest wyłączony z użytku na cały weekend. Trzeba w takim razie liczyć na cud, że uda się jakoś warunkowo doprowadzić do tego meczu na Olimpijskiej". (…)
źródło: NaszeMiasto.pl
jls
 
Posty: 509
Dołączył(a): 2006-06-07, 12:29 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Misaki 2008-02-16, 12:00 pm

Zawsze jeszcze zostaje Polonii stadion Ruchu, ciekawe, że nie biorą tego pod uwagę.
Misaki
 
Posty: 751
Dołączył(a): 2006-07-21, 10:59 pm
Lokalizacja: ZD

Postprzez mayday77 2008-02-16, 12:18 pm

Misaki napisał(a):Zawsze jeszcze zostaje Polonii stadion Ruchu, ciekawe, że nie biorą tego pod uwagę.


Nie mogą brać stadionu Ruchu pod uwagę bo i sam Ruch nie może grać na własnym obiekcie,dlatego przez cały marzec będzie grał na Śląskim.
Stadion na Cichej nie ma podgrzewanej murawy.
mayday77
 
Posty: 352
Dołączył(a): 2007-03-05, 6:44 pm
Lokalizacja: Będzin-Syberka

Postprzez fan78 2008-02-16, 1:00 pm

Zawsze tez mozna przeniesc mecz na Ludowy.
fan78
 
Posty: 1094
Dołączył(a): 2003-04-25, 5:03 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Londyn

Postprzez damian_2006 2008-02-16, 1:57 pm

Ale nasi wcale sie niemusza zgodzic zeby ten mecz przeniesc do nas pewnie woleli by walkowera tak jak kiedys z ŁkS Łomza czy jakas inna wioska
damian_2006
 
Posty: 474
Dołączył(a): 2006-04-26, 9:24 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Blajpios 2008-02-16, 2:19 pm

Tak zbiorczo kilka elementów, łączących się wokół sprawy odzyskiwania pozycji przez Zagłębie, rozwoju społeczności itp. Toteż razem umieszczam: w wątku o przyszłości.
Najbardziej chyba poruszyła ostatnio jednak wiadomość w DZ wczoraj kupionym, jak budują sobie Ślązacy "święto" (to z przekąsem, bo nie wszyscy). Po części pozytywnie można było odczytać - bo przecież, okazuje się, że już nie umieszczają Zagłębia wśród "samych swoich po PRLu", więc jakiś zysk jest. Kiedy czytałem jednak o nagrodach dwóch typów dawanych na jednej, "świątecznej" imprezie, od razu byłem zdziwiony, bo to dla mnie trochę zgrzyt; nawet jeżeli gdzieś w świecie są nagrody "negatywne", to czy to najlepsze rozwiązanie dawać je razem z pozytywnymi? Kiedy jednak doczytałem, że - przynajmniej w tym wydaniu DZ - nie podają za co, tylko wychodzi "wg ich uznania, kto dobrze robi ("śląska robota") miód, kto chrzani wszystko, to chrzan. Otóż, Chrzany dostała budowa skoczni w Wiśle, o ile pamiętam (czyli Śląsk Cieszyński) i Klub Zagłębia Sosnowiec. Pochwalono Wisłę, że szef ośrodka dzielnie stawił czoła nagrodzie, ale wykorzystał w swym przemówieniu czas, by pokazać, że odbiera za poprzedników, bo jest od paru miesięcy - i dostał brawa (o ile spontaniczne, miejmy nadzieję). Druga, dla Klubu - pozostała nie odebrana. To jedna strona medalu.
Druga jednak - co robi Klub, jak się ustawia do takich rzeczywistości? Czy rzeczywiście nie należało podobnie zrobić, jak Wisła? Nie rozstrzygam. Kontekst trochę inny, może rzeczywiście należało "zlekceważyć", nie robić im święta łatwym sposobem. Niestety, nie mam pewności, czy rzeczywiście ktoś się tak nad tym zastanowił, "w wyobraźni jak napastnik gola" zobaczył najpierw możliwość przeprowadzenia takiej "odwracającej sytuację" akcji - i dopiero potem orzekł, że nie tak ją przeprowadzić? Czy tylko zagrały emocje, wkurzenie, obrażenie się - i zostawienie sytuacji, jak jest, do rozgrywania przeciwnikom, zostawiając im ustawianie sytuacji, jak im pasuje? Niestety - choćby jawienie się w mediach, telewizjach, sprawa protestów przeciw decyzjom Wydziału, postawa wobec akcji Widzewa czy Zagłębia, zdają się sugerować, że pole do gry się zostawia innym; przynajmniej - jeżeli chodzi o zrozumienie medialnego oddziaływania na opinię społeczną.
Tak samo - kwestia informowania na stronach, już oprócz ciągłego wątku, że zamiast pewnej ilości informacji, które można wynajdować nawet, tworzyć z obozu Zagłębia - to czas na przygotowanie takich wieści zamieniany jest na czas przygotowania wbijania internatom do głowy, że błąd popełnili, że głupot oczekują, że się czepiają. Taksówkarz, jak mu klient wsiada do taksówki wie - a przynajmniej z czasem się nauczy - że nie warto podejmować dyskusji, bo nic mu nie da, jak udowodni na siłę, że klient nie ma racji. Czasami to sytuacja wygląda jak u sklepowej za komunizmu, wszystko trzeba było "zdobywać" a jak udzielała odpowiedzi, to z łaski. Czy sprawa dystrybucji biletów, zamawiania przez internet - została opracowana z myślą "jak najwygodniej będzie klientowi - a dla nas nie naruszy bezpieczeństwa interesów?" - czy też raczej: "jak zabezpieczyć najbezpieczniejsze dla nas rozwiązania i najwygodniejsze, które zarazem mogą być nawet i jakimś ułatwieniem dla klientów"?
Przebrnąwszy zaś to - jak informacja była przygotowana, czy od razu podana informacja w miarę szeroka, że "będzie się zamawiać, podając takie a takie dane, do odbioru od dnia do dnia, w godzinach od do, po okazaniu takiego a takiego dowodu osoby, lub nabycia, lub upoważnienia"? Czy też jak sklepowej w PRLu, ile dopyta się i przekona łaskę pani, że zechce odpowiedzieć, to tyle będzie wiadomo?
Może też i pora dokonać wewnętrznych uzgodnień? Choć jednocześnie - tu wyrażam moją obawę, że uzgodnienia są, ale negatywne. Jak to bowiem z tą oficjalną stroną? Na stronach, przynajmniej zakładam, że new.zaglebie.sosnowiec.pl to testowe strony - otóż, w podstawowej wersji wciąż na dole ukazuje się baner "oficjalna strona Zagłębia". Również - domena w adresie el-pocztowym do sekretariatu klubu potwierdza taki stan rzeczy. Tymczasem co dziś czytamy w kolejnej porcji "opieprzania kibiców" w wątku o meczu z Ruchem przez jednego z administratorów Forum? Że strona 100%Zagłębie nie jest oficjalną. Nawet nie - Forum, tylko strona. Mam nadzieję, że to kwestia różnicy między tymi dwoma jednostkami i brak precyzji Administratora tylko. W każdym razie, jakieś tutaj "rozdźwięki", nie byłyby dobrą zmianą a wycofanie z "oficjalności", to byłby krok wstecz. Ufam też, że nie ma aż tak wielkich różnic w widzeniu roli mediów, rzecznika itp między Zarządem a Właścicielami strony, by rzecz rozważać. Trzeba też docenić Twórców w tej mierze, w jakiej działają charytatywnie, jak to było ujęte; niemniej, nie znaczy to, że w ogóle od profesjonalizmu ma się strona odcinać.
W ostatnim czasie też - trochę było okazji zaobserwować tego, o czym pisał niegdyś Rzecznik Klubu. Mianowicie - zostawienie pewnej wolności dla negocjacji np. Przed chwilą napisałem wyraźnie, że dobrze by było, gdyby odpowiedzialni za politykę medialną, strony itp zauważyli wreszcie, że realnie są pewne błędy i że nie można wciąż mówić o bezpłatności ich usług, jak i opieprzać, że wymagania są czepianiem się. Niemniej, trzeba też zobaczyć, że rzeczywiście zaufania powinno być więcej. Więcej strona "oficjalna" powinna dawać powodów do zaufania, kształtować politykę informacyjną i życie w społeczności Sympatyków - ale i Sympatycy więcej powinni mieć zaufania. Np - gwałtowne zaraz naciski, czy wypożyczać tego, czy tamtego, czy puścić do Piasta Folca itd: mają wpływ na możliwości negocjacyjne. Naprawdę tutaj trudno wymyśleć na Forum, czy lepiej puścić teraz, czy nie, jak proponować rozmowy. Tymczasem różne naciski, zwłaszcza po linii "bądź kolega, powiedz" - mogą utrudniać. To tak - dla równowagi napisałem. Choć i z pytaniem do samego siebie, jak dalece ta "druga strona medalu" rzeczywiście powinna mieć wpływ, do jakiego stopnia powinno się zwracać uwagę, by nie tworzyć takich nacisków. Do jakiegoś stopnia jednak na pewno, na pewno powinno być obustronne zaufanie oraz wychodzenie życzliwe sobie naprzeciw!
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Postprzez Persymona 2008-02-16, 2:33 pm

Blajpios-ty jesteś politykiem czy jakimś poetą?Przekaz twojego postu można opisać w dwóch-trzech zdaniach.Nie mam nic do ciebie bo nie piszesz głupio ale lepiej było by gdybyś pisał krótko,zwięźle i na temat.

Pozdrawiam.
Persymona
 
Posty: 71
Dołączył(a): 2007-07-07, 7:16 pm

Postprzez maciek123 2008-02-16, 3:52 pm

Zgadzam sie z przedmowca !! pzdro ;p
maciek123
 
Posty: 189
Dołączył(a): 2007-08-27, 9:34 pm
Lokalizacja: PIASKI

Postprzez MrCricket 2008-02-16, 7:03 pm

Persymona napisał(a):Blajpios-ty jesteś politykiem czy jakimś poetą?Przekaz twojego postu można opisać w dwóch-trzech zdaniach.Nie mam nic do ciebie bo nie piszesz głupio ale lepiej było by gdybyś pisał krótko,zwięźle i na temat.

Pozdrawiam.


Taaaaa i co jeszcze ??? Widzę, że kolega się rozmarzył :D
MrCricket
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 2005-05-19, 2:18 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Blajpios 2008-02-16, 7:10 pm

Persymona napisał(a):Blajpios-ty jesteś politykiem czy jakimś poetą?Przekaz twojego postu można opisać w dwóch-trzech zdaniach.Nie mam nic do ciebie bo nie piszesz głupio ale lepiej było by gdybyś pisał krótko,zwięźle i na temat.

Pozdrawiam.

To ja przekornie może tak: zróbmy eksperyment, proszę napisać te 2 czy 3 zdania - a ja napiszę, jakie przy okazji też ciekawe, choć nie pierwszorzędne, treści wypadły z tego skrótu... Tak to jest. Gdyby zdania ;-) nie skrócić za bardzo, tylko napisać "Główny przekaz twojego postu (...)" zamiast "przekaz twojego postu": to zgodziłbym się bez problemu, fakt. Rzecz w tym, że napisanie naprawdę skondensowanego przekazu, ale adekwatnego, zawierającego kwintesencję, to zabiera dość dużo czasu (nie mylić z rzuceniem dwóch, trzech haseł). Np: nie tylko rzucenie hasła "informujący o biletach znów nas lekceważą jak sklepikowa w PRLu", które jest proste, ale dodanie w takim krótkim tekście jeszcze informacji, jakie pytanie na przyszłość mogą piszący sobie postawić, "z czyjego interesu piszą", jak i podpowiedzenie, czego podania w komunikacie brakło od razu: w krótkim haśle już jest dużo trudniejsze. Natomiast skutek może być na dłużej. Choć zawsze jest do wyważenia - który skutek lepszy? Bo jednocześnie wkurzenie się na dłuższą wypowiedź kolejny raz Blajpiosa piszącego elaborat, czasem może być odruchową reakcją i zrozumiałą, bo to Forum przecież. Staram się to trochę więc ograniczać, nie zawsze wychodzi.
Dzięki za zrozumienie więc, życzliwe podejście i pozdrawiam, szczególnie tym razem: wytrwałych w lekturze wątków, poczynając od Kol.Kol. Persymona, maciek123 i MrCricket :-)
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników