Widać wojewoda jest świadom tego, że podjął fatalną decyzję i szuka jakiejś możliwości żeby wyjść z twarzą, przecież nie przyzna się, że popełnił błąd...
Jakie wyjście z twarzą, jaki błąd.
Doskonale wiadomo, że chodziło o ten dzień, o ten mecz. Bo Napieralski przyjechał i trzeba było zrobić hałas obok żeby nim się ludzie nie zainteresowali